Stephen Baxter - Czasopodobna nieskończoność

Здесь есть возможность читать онлайн «Stephen Baxter - Czasopodobna nieskończoność» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Город: Poznań, Год выпуска: 1999, ISBN: 1999, Издательство: Zysk i S-ka, Жанр: Фантастика и фэнтези, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Czasopodobna nieskończoność: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Czasopodobna nieskończoność»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Michael Poole spędził wiele lat, zmagając się z problemem fizyki kwantowej podczas budowy niezwykłego tunelu czasoprzestrzennego, łączącego teraźniejsze, przeszłe i przyszłe światy. Kontynuując samotnie swe badania w Chmurze Oorta, Michael nie wie, że jego odkrycia są wykorzystywane przez buntowników z przyszłości odległej o tysiąc pięćset lat. Fantyczna grupa Przyjaciół Wignera ucieka w przeszłość sprzed okresu, w którym Ziemia jest okupowana przez tajemniczą rasę qaxów. Dawna przyjaciółka Poole'a, utalentowany naukowiec Miriam Berg, zostaje zmuszona do współpracy z buntownikami. Przewidując katastrofalny wpływ ich działań na rozwój historii, wysyła wiadomość do Michaela z prośbą o pomoc. Qaxowie ruszają w głąb czasu z zamiarem unicestwienia ludzkości.

Czasopodobna nieskończoność — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Czasopodobna nieskończoność», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

— Owszem — przyznał ponuro Poole. — Wychodzi jednak na to, że historia nie jest procesem monotonnym. A tak przy okazji, kim są ci qaxowie?

— Ona wam opowie odparła posępnie Berg. Wiele więcej od niej nie usłyszycie, ale o qaxach wam opowie. Ci ludzie nazywają siebie Przyjaciółmi Wignera.

— Wignera? — zapytał Poole. — Eugene'a Wignera, tego fizyka kwantowego?

— Jeśli mi wiadomo, tak.

— Dlaczego?

Berg ze smutkiem wzruszyła kościstymi ramionami, szorstki materiał kombinezonu zaskrzypiał nieprzyjemnie.

— Myślę, że gdybym znała odpowiedź na to pytanie, zrozumiałabym wiele z tego, co się tu dzieje.

— Miriam — szepnął Poole. — Co udało ci się dowiedzieć o ich generatorze grawitacji?

Berg spojrzała na niego.

— Interesują cię szczegóły czy zadowolisz się streszczeniem?

— Streszczenie wystarczy…

— Kompletnie nic. Niczego nie chcą mi powiedzieć. Nie sądzę, by chcieli w ogóle komuś coś powiedzieć. Szczerze powiedziawszy, pewnie woleliby, żeby mnie tu nie było. I bez wątpienia nie byli zachwyceni, kiedy przemyciłam wiadomość dla ciebie.

— Dlaczego dla mnie? — zapytał Poole.

— Częściowo dlatego, że sądziłam, iż będziesz miał największą szansę zrozumienia tego, co się tu dzieje. A także dlatego, że uważałam, iż tobie najprędzej pozwolą tu wylądować. Twoje nazwisko jest jedynym, jakie ci ludzie znają z naszej epoki. Częściowo zaś…

— Tak?

Berg wzruszyła ramionami, balansując na krawędzi zakłopotania.

— Ponieważ potrzebowałam przyjaciela.

Idący przy niej Poole musnął dłonią jej ramię.

Odwrócił głowę w stronę wirtuala.

— Harry, te niewidzialne zagłębienia w terenie…

— Jakie zagłębienia? — zapytał zaskoczony Harry.

— Mają około jarda średnicy — odparł Poole. — Sądzę, że wywołuje je kiikuprocentowa niedokładność w funkcjonowaniu tego, co generuje tu sztuczną grawitację.

— Też się czegoś takiego domyślałam — skinęła głową Berg. — Pokonujemy niewielkie studnie grawitacyjne, zgadza się?

— Harry, sprawdź, czy te zagłębienia odpowiadają rozmieszczeniu mas punktowych gdzieś pod powierzchnią, w głębi statku.

Harry skinął głową i jego twarz przybrała niezwyczajnie zamyślony wyraz.

— A co on może wiedzieć? — zapytała Berg.

— Nie jego pytam — odparł cierpliwie Poole. — Tak naprawdę komunikuję się z szalupą. Miriam, Harry zastępuje nam zakamuflowany terminal podłączony do centralnego procesora szalupy. Jednym z najważniejszych powodów — nie, najważniejszym powodem dla którego go zabrałem, jest to, że ludzie z przyszłości na pewno prędzej zaakceptują jego niż plecak wyładowany sprzętem laboratoryjnym.

Harry wyglądał na dotkniętego, lecz „myślał” dalej.

Dotarli do budynku, który najwyraźniej był „domem” Shiry, stożkowatego, wysokiego na dziesięć stóp tipi. W jego ścianie widniał trójkątny otwór. Shira z uśmiechem zaprosiła ich do środka. Poole przesunął palcem wzdłuż krawędzi otworu. Szary materiał, z którego zbudowane było tipi, był sztywny, odrobinę ciepły w dotyku a więc niemetaliczny i robił wrażenie wystarczająco ostrego, by przeciąć ludzkie ciało.

Dwie świetlne kule wielkości pięści unosiły się pod sufitem tipi, rzucając łagodne, podwójne cienie. Sporadyczne podmuchy wiatru poruszały nimi niczym papierowymi latarniami. Ściany pomieszczenia pozbawione były wszelkich ozdób, cechowały się tym samym matowym, szarym połyskiem co zewnętrzna fasada. Na podłodze mającej jakieś piętnaście stóp średnicy u podstawy stożka stał tylko jeden mebel, niskie, z wyglądu twarde łóżko, zasłane grubymi dywanami albo poduszkami.

Stanęli w miejscu, odrobinę skrępowani. Co ciekawe, skoro już znaleźli się we wnętrzu tipi, Harry zaczął mieć problemy z rozdzielczością. Jego twarz i kończyny rozsypały się na piksele wielkości kostki cukru, a potem uformowały z powrotem.

Shira poprosiła ich. by usiedli, po czym wyszła.

Berg i Poole niepewnie sięgnęli po poduszki, położyli je na środku pomieszczenia i usiedli parę cali od siebie. Harry z popisowym zamieszaniem przysiadł na łóżku, ale rozdzielczość była teraz tak kiepska, że chwilami zamieniał się w taką chmurę przemieszanych ze sobą pikseli, iż Poole widział przez niego szarą ścianę za jego plecami, Poole roześmiał się.

— Wyglądasz okropnie — powiedział.

— Dzięki — odparł Harry niewyraźnie. — To materiał, z którego zrobione są ściany. Blokuje sygnał z łodzi. To co widzicie, odbija się i wpada przez otwór wejściowy.

— A co z tymi studniami grawitacyjnymi?

Harry skinął głową, jego twarz pokryta była warstwą bezpańskich pikseli.

— Miałeś rację. Zagłębienia odpowiadają punktowym masom po dziesięć milionów ton każda, rozmieszczonym na planie sześcioboku jard pod powierzchnią, na której stoimy… Oto i Shira.

Shira wśliznęła się do środka z uśmiechem na twarzy, niosąc na tacy trzy naczynia.

— Z naszej kuchni. Przykro mi, ale dla ciebie niczego nie mam — powiedziała do Harry'ego. Odpowiedź wirtuala rozmyła się w nieostrej plamie — na całe szczęście, uznał Poole.

Luminosfery. wyraźnie obdarzone szczątkową świadomością, obniżyły się nad ich głowami, przyświecając im podczas posiłku i nadając pomieszczeniu niedorzecznie przytulnego charakteru. Sfery zdawały się nie zauważać Harry'ego, przepływając przez jego głowę i górną partię korpusu. Harry ignorował je ze stoickim spokojem. Poole nie czuł głodu, lecz z zaciekawieniem zabrał się za swoje danie przy użyciu prostych metalowych sztućców, wręczonych mu przez Shirę. Jedzenie było gorące. Na talerzu leżało coś o włóknistej strukturze białego mięsa oraz zielone warzywo o gęstych liściach, przypominające kapustę, miękkie, jakby rozgotowane. Shira rozlała do małych, niebieskich naczyń przeroczysty gazowany napój. Sącząc go, Poole uznał, że zatrąca słodkawym posmakiem o niewielkiej zawartości alkoholu niczym cienkie wino.

— Dobre — stwierdził, w odpowiedzi uzyskując od Shiry uprzejmy uśmiech. — Co to jest?

— Owoce morza — odparła Berg między kęsami. — Mięso uzyskują z jadalnego grzyba. A ta zielona maź to spreparowane wodorosty.

Shira lekko skinęła głową, przytakując.

— Rozsądne i wydajne rozwiązanie — przyznał Poole.

— Owszem — potwierdziła Berg. — Tyle że nie mają niczego innego. Mike, oni pokazali mi parę zdjęć swej Ziemi. Zmiażdżone miasta. Kontynenty obrębione gęstą warstwą chlorofilowej zieleni: przybrzeżne farmy. Produkty otrzymywane z pozostałości uprawnych terenów lądowych eksportowane są poza planetę. Złożone cząsteczki są podobno w cenie i przynoszą wysokie zyski. Qaxom. Michael, cała planeta zamieniona została w cholerną fabrykę.

Mroczne myśli wypełniły umysł Michaela. Kiepska kondycja fizyczna Shiry. konfiskata technologii desenektyzacyjnej, okupacja Ziemi przez obce siły… Kiedy wyobrażał sobie przyszłość, ku której wiódł wzniesiony przez niego most, oczekiwał rzeczy dziwnych, a jakże, ale i postępu… godności.

Zamiast tego miał przed sobą tę nędznie ubraną dziewczynę i jej pozbawione smaku jedzenie…

— A od kogo qaxowie uzyskują te wysokie zyski? — zapytał Berg.

— Masz spore zaległości do nadrobienia, Michael. — Odwróciła się w jego stronę, na jej usta wypłynął suchy, spięty uśmiech. — To duża galaktyka. Dżungla. Dziesiątki, setki ras, rywalizujących o dostęp do surowców.

Poole odstawił swój talerz na dywan i bez pośpiechu odwrócił się ku Shirze.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Czasopodobna nieskończoność»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Czasopodobna nieskończoność» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Stephen Baxter - The Martian in the Wood
Stephen Baxter
Stephen Baxter - The Massacre of Mankind
Stephen Baxter
Stephen Baxter - Project Hades
Stephen Baxter
Stephen Baxter - Evolution
Stephen Baxter
Stephen Baxter - Last and First Contacts
Stephen Baxter
Stephen Baxter - Zeitschiffe
Stephen Baxter
Stephen Baxter - Bronze Summer
Stephen Baxter
Stephen Baxter - Iron Winter
Stephen Baxter
Stephen Baxter - Firma Szklana Ziemia
Stephen Baxter
Stephen Baxter - Coalescent
Stephen Baxter
Отзывы о книге «Czasopodobna nieskończoność»

Обсуждение, отзывы о книге «Czasopodobna nieskończoność» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x