Anne McCaffrey - Wszystkie weyry Pern

Здесь есть возможность читать онлайн «Anne McCaffrey - Wszystkie weyry Pern» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Город: Warszawa, Год выпуска: 1998, ISBN: 1998, Издательство: Amber, Жанр: Фантастика и фэнтези, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Wszystkie weyry Pern: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Wszystkie weyry Pern»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Perneńczycy odkrywają miejsce, w którym wylądowali pierwsi osadnicy. znajdują tak komputer, którego banki pamięci umożliwiają zapoznanie się z historią przodków, technologią i nauką, jaką dysponowali. Urządzenie oferuje pomoc w zniszczeniu Nici. Niebawem jednak okazuje się, że nie jest to takie proste…

Wszystkie weyry Pern — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Wszystkie weyry Pern», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

— Jest parę jaskiń, a przecież ty już o nich zadbasz. Mogą to znieść lub nie, jak chcą. Jest tam też stary wulkan i świadectwa, że wyspa była niegdyś zamieszkana. Jest o wiele bardziej gościnna niż Daleki Zachód, gdzie istnieją tylko piaski i węże.

Kiedy skazańcy wsiedli na smoki, wręczono im worki z podstawowymi narzędziami i zapasami. Potem skrzydła ruszyły w pomiędzy.

Jaxom był zdenerwowany jak nigdy przedtem. Ale jako Lord Ruathy musiał rozmawiać z ludźmi uprzejmie i grzecznie, nawet jeżeli nie zgadzali się z jego decyzją i głośno wyrażali swoje pretensje do skazańców. Najbardziej podziwiał Lordów, którzy zachowywali milczenie.

Asgenar i Toronas odjechali, żeby pomóc młodemu Sousmalowi w Bitrze. W drodze powrotnej do Cove, D’ram i Robinton zostawili Lytola w Neracie. Miał powiadomić Ciparisa, który przedtem pracował jako zarządca Begamona, o jego nowej randze.

Brand i podlegli mu zarządcy zajęci byli organizowaniem powrotnej podróży gości i sprzątaniem Warowni po Zgromadzeniu i sądzie. Upewniali się, że wszyscy mają dość zapasów na drogę, a także zlecali pilnowanie służby podczas sprzątania i naprawiania szkód wyrządzonych przez wielkie tłumy.

Jaxom z prawdziwą radością przyjął wiadomość o tym, że Sharra ma propozycję pracy, chociaż, rozdarta między różnorodnymi obowiązkami, jednak zaproponowała, że z nim zostanie.

— Chcą, żebyś wróciła do laboratorium na „Yokohamie”? — zapytał.

— Tak. Potrzebują tam i Oldive’a i mnie.

Uścisnął ją i pocałował, a potem skinął głową. Do pewnego stopnia byłoby mu łatwiej ułożyć swoje myśli, gdyby przez jakiś czas nie musiał troszczyć się również o jej samopoczucie.

— Spędzę jakiś czas z chłopcami — powiedział. — Nie jestem w tej chwili potrzebny na „Yokohamie” czy Lądowisku. — Nie mówił całej prawdy, i Sharra wiedziała o tym. Spojrzała na niego uważnie, ale potem uśmiechnęła się smutno, pocałowała go w policzek i zostawiła go samego w ich pokoju.

Ze swojego okna patrzył, jak ona i Oldive dosiadają młodego niebieskiego smoka, który pełnił teraz wartę w Ruathcie, a to, na nieszczęście przypomniało mu o G’lanarze.

Jestem tutaj, odezwał się cicho Ruth ze swojego Weyru.

Zawsze jesteś, kiedy cię potrzebuję, drogi przyjacielu, powiedział Jaxom, straszliwie znużony.

Zrobiłeś to, co musiałeś, to, co powinieneś był zrobić. Nie jesteś niczemu winien.

Ale muszę sobie poradzić z wynikiem moich decyzji.

Postąpiłeś jak człowiek honoru. Inni nie. Czy można zrobić więcej?

Dobre pytanie, Ruth, bardzo dobre pytanie. Jaxom ułożył się na łóżku i założył ręce pod głową.

Czy mogłem uniknąć takich konsekwencji?

Jak? Nie pomagając wtedy Piemurowi i Jancis przy odkopywaniu Siwspa? Kto inny znalazłby maszynę. Praca wykonana tamtego dnia przyniosła najwięcej dobrego, oprócz, oczywiście — Jaxom, słysząc dziwny, zadowolony ton w głosie Rutha, słabo się uśmiechnął — pracy wykonanej w dniu, kiedy oddaliśmy Ramoth jej królewskie jajo. No i wczorajszego dnia, gdy polecieliśmy i zapewniliśmy powodzenie…

Mimo parszywego nastroju Jaxom musiał się szczerze uśmiechnąć, bo przed oczami stanęły mu jak żywe oczy Rutha, wirujące szelmowskim błękitem.

Ludzie myślą inaczej niż smoki, mówił dalej Ruth w zamyśleniu. Przez większość czasu smoki rozumieją swoich partnerów. Ale czasem, tak jak teraz, nie mogę w pełni zrozumieć, co cię niepokoi. Pozwalasz ludziom myśleć co chcą, póki nie narzucają ci swoich myśli. Umiesz wysłuchać obu stron. Słyszałem cię. Pozwalasz ludziom robić co chcą, dopóki nikogo nie krzywdzą, a już zwłaszcza tych, których kochasz i podziwiasz.

No tak. Jednak skoro wiedzieliśmy, że Sigomal spiskuje przeciw Robintonowi, powinniśmy byli go powstrzymać, powiedział Jaxom.

Znaliście jego plany?

Nie, nie wiedzieliśmy o wszystkim.

Ale podjęliście środki, żeby chronić harfiarza.

Tylko że nie zadziałały, prawda?

To nie twoja wina. Kto by pomyślał, że spróbują zrobić to na Zgromadzeniu, w obecności takiego tłumu? Musisz przestać myśleć o takich bezużytecznych rzeczach, Jaxomie. Tylko się unieszczęśliwiasz. Mamy przed sobą cudowną przyszłość…

Masz rację! Jaxom przekręcił się na brzuch, ukrył twarz w poduszce, wiedząc, że po prostu unika wyzwania. Zaczął myśleć o tym, co go gnębiło najbardziej. Czy on i Ruth poradzą sobie z problemem, który Siwsp postawił przed nimi?

To nie jest żaden problem, Jaxomie. Gdyż został on rozwiązany. Siwsp ci to powiedział i pokazał.

A ty się z nim zgadzasz? Zaryzykujesz?

Polecieliśmy naprzód w czasie, żeby sprawdzić, czy się udało. Udało się. Zatem zrobimy to, bo to zrobiliśmy. To dopiero będzie wyczyn! Głos Rutha brzmiał radośnie. Zaskoczony Jaxom oparł się na łokciach. To będzie jeszcze lepsze niż ocalenie jaja Ramoth, mówił dalej Ruth. I będzie miało ogromne znaczenie dla przyszłości naszego świata. O tym musisz myśleć, a nie o tej smutnej, bezużytecznej przeszłości. To, co zostało zrobione, jest zrobione, nie można tego zmienić.

Czy Sharra rozmawiała z tobą przed wyjazdem? Jaxom wcale by się nie zdziwił, gdyby jego żona zwróciła się o pomoc do smoka.

Nie musiała. Czyż nie jestem zawsze blisko twojego serca i umysłu?

Tak, mój drogi. Zawsze jesteś ze mną. Jaxom przerzucił nogi przez krawędź łóżka. Miał dużo do zrobienia w Ruathcie, zanim będzie mógł z czystym sumieniem powrócić do Siwspa na Lądowisko.

Rozdział XIX

Siwsp wyjaśnił Fandarelowi i Bendarkowi, jak przerobić i wzmocnić zbiorniki HNO 3, który miał spowodować powolne niszczenie metalowego pokrycia silników antymaterii. Fandarel postępował zgodnie z instrukcjami chociaż uważał, że stop, z którego wykonane są miotacze kwasu, jest wystarczająco wytrzymały i nie trzeba ich pokrywać dodatkowym metalem. Cieszył się konstruując zawory i krany, które pozwolą kwasowi azotowemu spaść na pokrywy silnika.

— Jest to powolny proces, ale szybkość, z jaką traktuje się metal kwasem azotowym może być mierzona, a wyniki monitorowane — informował Mistrza Siwsp. — Zabezpieczenia wbudowane w wielkie silniki do podróży międzygwiezdnych były niezmiernie nowoczesne. Dane konstrukcyjne nie są dostępne, więc nie możemy wymyślić innego sposobu niszczenia pokrywy, czyli ten prymitywny środek jest jedynym, jaki mamy do dyspozycji. Czasem proste rozwiązania są najlepsze. Dlatego, dla bezpieczeństwa, należy przewidzieć szerokie okno startowe. Obliczyłem je na dwa tygodnie. Zanim jeźdźcy przetransportują silniki na miejsce, korozja powinna dotrzeć prawie do kapsuły antymaterii.

— Słuchaj, Siwsp — oburzył się Fandarel. — Przecież wiem, z jaką prędkością kwas azotowy niszczy metal…

— Ale nie taki metal, jakiego użyli budowniczowie tych statków, Mistrzu Fandarelu.

— No, tak. — Fandarel przeczesał palcami krótko ostrzyżone włosy. — To, co mnie dziwi, to ilość kwasu azotowego potrzebna do przeżarcia metalu i odsłonięcia antymaterii.

— Jak zostało wyjaśnione — na monitorze w przedziale silników pojawił się rysunek: olbrzymi blok otaczał śmiesznie mały sześcian w nieco większej otoczce — antymateria nie ma wielkiej masy, zaledwie dwieście gramów.

— Szczerze mówiąc, Siwspie, to właśnie mnie martwi. Jak dwieście gramów czegoś może napędzać statek wielkości „Yokohamy”?

— Nie doceniasz skuteczności, Mistrzu Fandarelu — odparł Siwsp tonem, który można było uznać za rozbawiony.

Fandarel często czuł, że maszyna naprawdę jest rozbawiona.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Wszystkie weyry Pern»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Wszystkie weyry Pern» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


libcat.ru: книга без обложки
Anne McCaffrey
Anne McCaffrey - The Ship Who Searched
Anne McCaffrey
Anne McCaffrey - Biały smok
Anne McCaffrey
Anne McCaffrey - La cerca del Weyr
Anne McCaffrey
Anne McCaffrey - Dragonquest
Anne McCaffrey
libcat.ru: книга без обложки
Anne McCaffrey
libcat.ru: книга без обложки
Anne McCaffrey
Anne McCaffrey - Dinosaur Planet
Anne McCaffrey
libcat.ru: книга без обложки
Anne McCaffrey
libcat.ru: книга без обложки
Anne McCaffrey
Отзывы о книге «Wszystkie weyry Pern»

Обсуждение, отзывы о книге «Wszystkie weyry Pern» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x