Kurt Vonnegut - Syreny z Tytana

Здесь есть возможность читать онлайн «Kurt Vonnegut - Syreny z Tytana» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Город: Warszawa, Год выпуска: 1992, ISBN: 1992, Издательство: Batax, Жанр: Фантастика и фэнтези, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Syreny z Tytana: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Syreny z Tytana»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Dla potrzeb międzygalaktycznej misji Salo uszkodzony statek był stanowczo zbyt powolny. Tak więc Salo zatrzymał się na Tytanie i wysłał na Tralfamadorię wiadomość o tym, co go spotkało. Wysłał tę wiadomość z prędkością światła, co oznaczało, że dotrze ona na Tralfamadorię za sto pięćdziesiąt tysięcy lat ziemskich. Dla zabicia czasu Salo oddawał się rozmaitym zajęciom. Najbardziej pochłaniały go: rzeźba, hodowla tytańskich stokrotek i obserwowanie zdarzeń na Ziemi. Obserwacje Ziemi umożliwiał mu obiektyw na desce rozdzielczej statku. Obiektyw był na tyle silny, że Salo – jeśli tylko miał na to ochotę – mógł śledzić życie ziemskich mrówek. Przez ten właśnie obiektyw otrzymał pierwszą odpowiedź z Tralfamadorii. Odpowiedź wypisana była wielkimi głazami na pewnej ziemskiej równinie, która obecnie znajduje się na terytorium Anglii. Zachowane do dziś szczątki tej odpowiedzi znane są jako Stonehenge. Stonehenge, widziane z lotu ptaka, oznacza po tralfamadorsku: „Część zapasową wysyłamy błyskawicznie”…

Syreny z Tytana — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Syreny z Tytana», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Z chwilą przybycia na Marsa, u dziewięćdziesięciu dziewięciu procent rekrutów powodowano amnezję. Specjaliści od zdrowia psychicznego pozbawiali ich pamięci, a marsjańscy chirurdzy instalowali w ich czaszkach anteny radiowe, umożliwiające zdalne sterowanie.

Następnie rekrutom przydzielano nowe, najzupełniej przypadkowo dobrane nazwiska, i kierowano ich do fabryk, ekip budowlanych, urzędów administracyjnych lub Marsjańskich Sił Zbrojnych.

Podobnego losu uniknęli jedynie ci, którzy gorliwie zapewniali, że będą ofiarnie służyć Marsowi bez pomocy medycyny. Ową garstkę szczęśliwców przyjęto do sekretnego kręgu rządzących.

Do tego właśnie kręgu należeli wywiadowcy Helmholtz i Wiley. Obaj dysponowali kompletną pamięcią i nie byli zdalnie sterowani. Kochali swoją pracę bez zastrzeżeń.

— Co to jest „Śliwowica”? — zapytał barmana Helmholtz, zapuszczając żurawia w stronę zakurzonej butelki na samym dole. Dopijał właśnie dżin z tarniny.

— Nawet nie wiedziałem, że mamy coś takiego — zdziwił się barman. Postawił butelkę na kontuarze i odchylił nieco, aby przeczytać napis na etykiecie: — Koniak śliwkowy.

— Spróbujemy — powiedział Helmholtz.

Od dnia śmierci Noela Constanta pokój 223 w hotelu Wilburhampton stał pusty — ku pamięci.

Malachi Constant wszedł do pokoju 223. Nie odwiedzał go od dnia śmierci ojca. Zamknął za sobą drzwi i odnalazł list pod poduszką.

W pokoju nie zmieniano nic prócz pościeli. Zdjęcie Malachiego na plaży we wczesnych latach chłopięcych nadal było jedyną dekoracją ściany.

List brzmiał następująco:

Drogi Synu!

Spotkał Cię wielki i bolesny cios, w przeciwnym razie nie czytałbyś tego listu. Piszę do Ciebie, abyś się przestał przejmować tym, co złe, a za to rozpatrzył się dookoła, czy przypadkiem nie wydarzyło się coś dobrego albo ważnego z tej racji, żeśmy się dorobili takiego bogactwa i stracili wszystko do kupy. Zależy mi, żebyś spróbował się dowiedzieć, czy nie dzieje się przypadkiem coś nadzwyczajnego, czy też wszystko jest tak samo popieprzone, jak mnie się zdawało.

Jeśli nie byłem za dobrym ojcem ani w ogóle kimkolwiek, to dlatego, że już na długo przed śmiercią czułem się jak trup. Nikt mnie nie kochał, w niczym się nie wyróżniałem, nic mnie nie interesowało, miałem dość handlowania rondlami i patelniami i oglądania telewizji — czyli że byłem jak trup i za daleko zabrnąłem, żeby wrócić.

Właśnie wtedy zacząłem te interesy z Biblią, a co było potem, to już sam wiesz. Wyglądało na to, że ktoś albo coś uparło się, żebym został właścicielem całej planety, chociaż byłem jak trup. Bez przerwy wypatrywałem znaku, który by mi objaśnił, o co właściwie chodzi, ale znak się nie pojawił. Stawałem się tylko coraz bogatszy.

A potem twoja matka przysłała mi to zdjęcie z tobą na plaży, a ty tak jakoś popatrzyłeś na mnie z tego zdjęcia, że pomyślałem sobie — może to właśnie dla niego buduje się ta cała piramida z forsy? Pogodziłem się z tym, że umrę nie odkrywszy w tym wszystkim żadnego sensu, ale może to właśnie Ty zobaczysz go kiedyś nagle, jasno jak na dłoni. Mówię Ci, nawet człowiek, który jest półrupem, nienawidzi żyć nie wiedząc, jaki to ma sens.

Kazałem Fernowi, aby dał Ci ten list, tylko jeśli opuści Cię szczęście, a to dlatego, że człowiek nie zastanawia się i nie dostrzega niczego, póki szczęście mu dopisuje. I słusznie.

Więc zrób to dla mnie, chłopcze, i rozejrzyj się dookoła. A jeśli zbankrutujesz i ktoś zgłosi się do Ciebie z kompletnie wariacką propozycją, moja rada brzmi: przyjmij ją. Skoro już jest się w nastroju do pobierania nauk, należy z tego korzystać. Jedyną nauką, jaką ja uzyskałem, było to, że jedni ludzie mają szczęście, a inni nie — i nikt nie umie powiedzieć dlaczego, nawet absolwent Harvard Business School.

Szczerze Ci oddany — Twój Tato.

Ktoś zapukał do drzwi pokoju 223.

Drzwi otworzyły się, zanim Constant zdołał odpowiedzieć.

Do pokoju wkroczyli Helmholtz i panna Wiley. Weszli w idealnie dogodnym momencie, gdyż przełożeni pouczyli ich, o której godzinie, z dokładnością do jednej sekundy, Malachi Constant zakończy lekturę listu. Zostali też dokładnie pouczeni, co mają mu powiedzieć.

Panna Wiley zdjęła perukę, ujawniając się jako chudy osobnik płci męskiej, Helmholtz zaś przyoblekł twarz w grymas dowodzący nieustraszonego męstwa i nawyku komenderowania.

— Panie Constant — rzekł Helmholtz. — Zjawiam się tutaj, by oświadczyć panu, że planeta Mars nie tylko jest zamieszkana, lecz zamieszkuje ją liczebne, wydajne, militarnie i przemysłowo prężne społeczeństwo. Społeczeństwo to zwerbowano na Ziemi i przetransportowano na Marsa za pomocą latających talerzy. Jesteśmy gotowi zaproponować panu stanowisko podpułkownika Marsjańskich Sił Zbrojnych.

Pańska sytuacja na Ziemi jest beznadziejna. Pańska żona to podła bestia. Jak ponadto informuje nasz wywiad, grozi panu nie tylko utrata całego majątku wskutek zaskarżeń z powództwa cywilnego, lecz i więzienie za przestępstwa kryminalne.

W uzupełnieniu pensji i przywilejów znacznie przekraczających te, które otrzymuje podpułkownik w armiach ziemskich, oferujemy panu gwarancję nietykalności ze strony ziemskiego prawa karnego, a także możliwość przyjrzenia się ojczystej planecie z nowego i przepięknie odległego punktu widzenia.

— Jeśli przyjmuje pan stanowisko — rzekła panna Wiley — proszę unieść lewą rękę i powtarzać za mną…

Następnego dnia, w samym środku pustyni Mojave, znaleziono pusty helikopter Constanta. Na odległość około czterdziestu stóp od helikoptera biegły ślady męskich butów, które następnie się urywały.

Wyglądało to tak, jakby Malachi Constant uszedł czterdzieści kroków, po czym rozpłynął się w powietrzu.

W następny wtorek statek kosmiczny „Wieloryb” otrzymał nową nazwę — „Rumfoord’ — i przygotowany został do wystrzelenia w kosmos.

Beatrycze Rumfoord ze złośliwą satysfakcją obserwowała całą ceremonię na ekranie telewizora w odległości dwóch tysięcy mil od miejsca pobytu rakiety. Do wystrzelenia „Rumfoorda” pozostała dokładnie jedna minuta. Jeśli przeznaczenie miało zawieść Beatrycze Rumfoord na pokład statku, powinno było cholernie się pośpieszyć.

Beatrycze czuła się wspaniale. Zdołała udowodnić sobie mnóstwo miłych rzeczy. Udowodniła, że jest panią własnego losu, może odmówić, kiedy zechce, i trzymać się własnego zdania. Udowodniła, że całe to krakanie jej wszystkowiedzącego małżonka to jedna wielka bujda i że przepowiednie Rumfoorda w niczym nie przewyższają prognoz Instytutu Meteorologii Stanów Zjednoczonych.

Ponadto opracowała plan, dzięki któremu miała szansę spędzić resztę życia we względnym komforcie, a przy okazji dać stosowną nauczkę mężowi. Podczas następnej materializacji Rumfoord miał zastać w domu rój gapiów. Beatrycze zamierzała pobierać opłatę w wysokości pięciu dolarów od osoby za możliwość przekroczenia lilipuciej bramki.

Nie były to czcze mrzonki. Beatrycze przedyskutowała swój plan z parą rzekomych przedstawicieli firmy, która władała teraz hipoteką posesji, a oni odnieśli się do projektu z wielkim entuzjazmem.

Towarzyszyli jej teraz w oglądaniu programu telewizyjnego o przygotowaniach „Rumfoorda” do podróży w kosmos, Telewizor stał w tym samym pokoju, w którym wisiał portret Beatrycze jako niepokalanej dziewczynki w bieli z całkiem własnym białym kucykiem. Beatrycze uśmiechnęła się do portretu. Dziewczynka będzie się jednak musiała odrobinę pobrudzić.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Syreny z Tytana»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Syreny z Tytana» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Kurt Vonnegut - Galápagos
Kurt Vonnegut
Kurt Vonnegut - Le berceau du chat
Kurt Vonnegut
Kurt Vonnegut - Abattoir 5
Kurt Vonnegut
Kurt Vonnegut - Hocus Pocus
Kurt Vonnegut
Kurt Vonnegut - Rzeźnia numer pięć
Kurt Vonnegut
Kurt Vonnegut - Kocia kołyska
Kurt Vonnegut
Kurt Vonnegut - Slaughterhouse-Five
Kurt Vonnegut
libcat.ru: книга без обложки
Kurt Vonnegut
libcat.ru: книга без обложки
Kurt Vonnegut Jr.
libcat.ru: книга без обложки
Kurt Vonnegut
Отзывы о книге «Syreny z Tytana»

Обсуждение, отзывы о книге «Syreny z Tytana» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x