Dan Simmons - Terror

Здесь есть возможность читать онлайн «Dan Simmons - Terror» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Terror: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Terror»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Śmierć przyszła po nich niespodziewanie z białej pustki.
Maj roku 1845. Kierowana przez sir Johna Franklina ekspedycja wyrusza na statkach Erebus i Terror ku północnym wybrzeżom Kanady na poszukiwanie Przejścia Północno-Zachodniego. 129 oficerów i marynarzy wie, że czeka ich wiele miesięcy trudów, siarczystego mrozu, głodu, walki z lodem, śniegiem, huraganowymi wiatrami, zwątpieniem i chorobami. Nie mylą się. Spotyka ich to wszystko, a także coś jeszcze. Coś niewyobrażalnie gorszego. Coś, co czai się w arktycznej pustce, śledzi każdy ich ruch, karmi się lękiem i przerażeniem. Coś, przed czym uciec można tylko w objęcia śmierci.
Dan Simmons, autor m.in. bestsellerowej powieści "Hyperion", szczegółowo odtwarza przebieg jednej z najbardziej zagadkowych i tragicznych wypraw w historii badań polarnych. "Terror" to fascynująca opowieść o determinacji, bohaterstwie i pragnieniu sławy, o heroizmie i podłości, o grozie czyhającej na każdym kroku, narastającej z każdym oddechem i uderzeniem serca.
Wybuchowa mieszanka realizmu historycznego, powieści gotyckiej i starożytnej mitologii. – Washington Post

Terror — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Terror», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Ludzie i łodzie zniknęli w szarości, jakby nigdy nie istnieli.

57

HICKEY

Na południowo-zachodnim przylądku Wyspy Króla Williama. 8 września 1848.

Mat uszczelniacz Cornelius Hickey nienawidził królów i królowych. Uważał wszystkich arystokratów za krwiopijców, pasożyty żerujące na zdrowym ciele narodu.

Przekonał się jednak, że nie ma nic przeciwko byciu królem.

Jego pierwotny plan, zgodnie z którym mieli dopłynąć do samego Obozu Terror lub nawet do Terroru , wziął w łeb, kiedy ich szalupa – już nie tak zatłoczona – opłynąwszy południowo-zachodni przylądek Ziemi Króla Williama, natrafiła na postępujący pak. Pasma otwartej wody były coraz węższe i prowadziły donikąd, nawet przy samym brzegu nie było już dość miejsca, by mogli kontynuować żeglugę.

Nieco dalej na zachód widać było większe obszary otwartej wody, Hickey nie mógł jednak odpłynąć na większą odległość od lądu i stracić go choćby na moment z oczu z tej prostej przyczyny, że żaden z ludzi obecnych w łodzi nie potrafił nawigować na pełnym morzu.

Jedynym powodem, dla którego Hickey i Aylmore pozwolili łaskawie George’owi Hodgsonowi przyłączyć się do nich – w rzeczywistości praktycznie zmusili go do tego – był fakt, że ów głupiec, podobnie jak wszyscy porucznicy marynarki wojennej, znał się na nawigacji. Jednak już pierwszego dnia wędrówki Hodgson przyznał, że nie może określić ich pozycji ani wytyczyć trasy prowadzącej prosto do Terroru bez sekstansu, a jedyny sekstans, jaki im jeszcze pozostał, był wciąż w rękach komandora Croziera.

To właśnie między innymi dlatego Hickey, Manson, Aylmore i Thompson wrócili w pobliże obozu ratunkowego i wywabili na lód Croziera i Goodsira – Hickey chciał dostać w swoje ręce lekarza, ale zależało mu również na zdobyciu sekstansu. Tutaj jednak wrodzony spryt Corneliusa Hickeya zawiódł. Ani Hickey, ani Aylmore nie potrafili wymyślić żadnego przekonującego powodu, dla którego Bobby Golding miałby poprosić Croziera o wyniesienie sekstansu z obozu. Uzgodnili więc, że kiedy już dostaną tego irlandzkiego gnojka w swe ręce, torturami zmuszą go, by wysłał do obozu list z prośbą o wydanie Goldingowi sekstansu. Gdy jednak mat uszczelniacz zobaczył swego oprawcę na kolanach, postanowił zabić go od razu.

Kiedy dotarli w końcu do otwartej wody, Hickey uznał, że Hodgson do niczego nie jest im już potrzebny – nawet jako siła pociągowa – i że musi jak najszybciej się go pozbyć.

W realizacji tego planu bardzo przydatny okazał się rewolwer Croziera i dodatkowe naboje. Przez kilka dni po pojmaniu Goodsira Hickey pozwalał Aylmore’owi i Thompsonowi nosić dwie zdobyczne strzelby – Hickey otrzymał trzecią strzelbę wraz z nabojami z rąk komandora Croziera, kiedy opuszczali obóz – wkrótce uznał jednak, że nie jest to najlepszy pomysł i kazał Magnusowi wrzucić broń do morza. Tak było lepiej; król, Cornelius Hickey, miał pod swą kontrolą rewolwer, jedyną strzelbę wraz z nabojami, oraz Magnusa Mansona. Aylmore był zniewieściałym mądralą, urodzonym konspiratorem, Thompson zaś pijakiem, któremu nie można było ufać – Hickey wiedział to dzięki swemu niezwykłemu instynktowi i wrodzonej inteligencji – kiedy więc 3 września skończyło się mięso Hodgsona, Hickey kazał Mansonowi ogłuszyć obu mężczyzn, związać ich i nieprzytomnych położyć przed pozostałą dwunastką. Mat uszczelniacz urządził błyskawiczny proces, uznał Aylmore’a i Thompsona za winnych spiskowaniu przeciwko ich przywódcy i towarzyszom, po czym zabił obu strzałem w tył głowy.

Mimo że poświęcił te trzy ofiary – Hodgsona, Aylmore’a i Thompsona – dla dobra ogółu, przeklęty lekarz, Goodsir, wciąż nie chciał wypełniać swych obowiązków i oprawiać zmarłych.

W związku z tym Hickey zmuszony był wymierzyć krnąbrnemu lekarzowi stosowną karę. Kara ta była potrójna – każda za jedno ciało

– teraz więc Goodsir miał poważne problemy z chodzeniem. Cornelius Hickey wierzył w przychylność losu i zawsze przychylności tej doświadczał, kiedy jednak fortuna odwracała się od niego, gotów był zawsze wziąć sprawy w swoje ręce.

W tym wypadku, kiedy po opłynięciu wielkiego przylądka na południowo-zachodnim krańcu Ziemi Króla Williama ujrzeli gruby, twardy pak, Hickey kazał wciągnąć łódź na brzeg i załadować ją na sanie.

Nie musiał przypominać swym ludziom, jakie mieli szczęście. Podczas gdy ludzie Croziera z pewnością już nie żyli albo umierali w obozie ratunkowym – albo na paku na południe od tego obozu – wybrańcy Hickeya pokonali ponad dwie trzecie, a być może nawet trzy czwarte drogi dzielącej ich od Obozu Terror i wszystkich złożonych tam zapasów.

Hickey uznał, że jako przywódca i król wyprawy Franklina nie powinien być zmuszany do ciągnięcia sań. Dzięki niemu – i tylko dzięki niemu – jego ludzie mieli co jeść i nie mogli narzekać na choroby lub brak energii, postanowił więc pokonać ten ostatni odcinek wędrówki, siedząc na rufie szalupy ułożonej na saniach i pozwolić, by jego dwunastu poddanych, w tym kulejący Goodsir, ciągnęło go po lodzie, śniegu i żwirze.

Od kilku dni Magnus Manson jechał w szalupie wraz z nim, i to nie tylko dlatego, że – co wszyscy już chyba zrozumieli – był małżonkiem panującego, a także wielkim inkwizytorem i katem. Biednego Magnusa znów bolał brzuch.

Głównym powodem, dla którego Goodsir, choć okaleczony, wciąż żył, był fakt, że Cornelius Hickey panicznie bał się choroby i zakażenia. Krwawy szkorbut, który zabił już i złożył niemocą tylu marynarzy, budził w nim odrazę i strach. Potrzebował lekarza, choć do tej pory szczęśliwie nie doświadczył żadnych objawów tej choroby.

Marynarze maszerujący w zaprzęgu Hickeya – Morfin, Orren, Brown, Dunn, Gibson, Smith, Best, Jerry, Work, Seeley i Strickland – także wyglądali rześko i zdrowo, głównie dzięki temu, że od jakiegoś czasu znów mogli jeść świeże mięso.

Tylko Goodsir wyglądał i zachowywał się jak człowiek dotknięty ciężką chorobą, nadal bowiem, wbrew zdrowemu rozsądkowi, żywił się jedynie sucharami i wodą. Hickey wiedział, że wkrótce będzie musiał zainterweniować i zmusić lekarza do skorzystania ze zdrowszego pożywienia – gotów był podzielić się z nim najsmaczniejszymi kęsami z ud, łydek i ramion – by Goodsir nie umarł z powodu swego bezrozumnego uporu. Lekarz powinien wiedzieć o tym najlepiej. Czerstwe suchary i woda mogą utrzymać przy życiu szczura, ale z pewnością nie wystarczały prawdziwemu mężczyźnie.

By mieć pewność, że lekarz pozostanie jak najdłużej przy życiu, Hickey dawno już wyjął wszystkie lekarstwa z jego torby i wydzielał je Goodsirowi tylko wtedy, gdy ten miał podać jakiś środek Magnusowi lub innym jego poddanym. Dopilnował także, by lekarz nie miał dostępu do noży, a kiedy byli na morzu, któryś z jego ludzi zawsze siedział obok niego i pilnował, by nie wyskoczył za burtę.

Do tej pory jednak lekarz ani razu nie próbował targnąć się na swoje życie.

Ból brzucha dręczący Magnusa był już na tyle dokuczliwy, że nie tylko zmuszał osowiałego olbrzyma do jazdy w szalupie, ale również nie pozwalał mu spać w nocy. Hickey wiedział, że jego towarzysz nigdy nie miał kłopotów ze snem.

Przyczyną były oczywiście dwie małe rany po kulach, Hickey zmuszał więc Goodsira, by doglądał ich codziennie. Lekarz twierdził z uporem, że rany są powierzchowne i że nie doszło do zakażenia. Pokazywał Hickeyowi i Magnusowi – który trzymał w górze poły swej koszuli i przyglądał się z ciekawością własnemu brzuchowi – że skóra wokół ran wciąż jest różowa i wygląda całkiem zdrowo.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Terror»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Terror» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Dan Simmons - The Fifth Heart
Dan Simmons
Dan Simmons - The Hollow Man
Dan Simmons
Dan Simmons - Hypérion
Dan Simmons
Dan Simmons - Muse of Fire
Dan Simmons
Dan Simmons - Song of Kali
Dan Simmons
Dan Simmons - Phases of Gravity
Dan Simmons
Dan Simmons - Darwin's Blade
Dan Simmons
Dan Simmons - Hard as Nails
Dan Simmons
Dan Simmons - A Winter Haunting
Dan Simmons
Dan Simmons - Olympos
Dan Simmons
Dan Simmons - The Terror
Dan Simmons
Dan Simmons - Ostrze Darwina
Dan Simmons
Отзывы о книге «Terror»

Обсуждение, отзывы о книге «Terror» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x