Charlaine Harris - Czyste Intencje

Здесь есть возможность читать онлайн «Charlaine Harris - Czyste Intencje» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Czyste Intencje: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Czyste Intencje»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Dill obiecał siostrze Lily wieczną miłość.
Ale czy wcześniej nie zapewnił innym wiecznego spoczynku?
Przed Lily długo odkładana wizyta w rodzinnym mieście. Co gorsze, okazja wymaga falbanek i koronek – jej siostra wyprawia wielkie prowincjonalne wesele. Ale przygotowań nie zdominują bezy, welony i kwiaty. Miejscowy lekarz i pielęgniarka zostali brutalnie zamordowani w swoim gabinecie, a dobrze znany Lily detektyw próbuje odnaleźć porwane dzieci. I wydaje się, że jest w to poważnie zamieszany jej przyszły szwagier. Lily ma tylko kilka dni, żeby dowiedzieć się, kim naprawdę jest Dill.
Charlaine Harris zasłynęła zekranizowaną przez Alana Balla serią o Sookie Stackhouse, kelnerce-telepatce. Serial „Czysta krew” i jego przebojowa bohaterka podbiły serca milionów widzów na całym świecie, a książki na stałe zagościły na listach bestsellerów.

Czyste Intencje — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Czyste Intencje», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Skąd ta pewność?

– Pominąwszy fakt, że oznaczałoby to opiekę nad niemowlakiem i ośmiolatka, największym problemem byłby sam Emory. Nigdy nie spotkałam kogoś, kogo tak trudno przejrzeć. Przez cały dzień jest bardzo grzeczny, nigdy nie przeklina, jest… tak, naprawdę jest… milutki. Starsze panie go uwielbiają. Ale Emory wcale nie jest taki prostolinijny, nie jest też moim ideałem pełnokrwistego mężczyzny.

– Czyżby?

– O nie, nie twierdzę, że jest gejem – zaprzeczyła pośpiesznie Mary Maud. – Myślę na przykład o tym, jak staliśmy przed sklepem, jeszcze we wrześniu, i oglądaliśmy razem paradę z okazji święta plonów, a obok nas w kabrioletach przejeżdżały królowe piękności, tak jak kiedyś my, pamiętasz?

Zupełnie o tym zapomniałam. Może to dlatego udział w bożonarodzeniowej paradzie w Shakespeare kosztował mnie tyle złych emocji?

– A Emory zwyczajnie nie był nimi zainteresowany. No wiesz, przecież od razu widać, kiedy mężczyzna docenia urodę kobiet. A Emory nic. Podobały mu się platformy i zespoły. Był zachwycony małymi dziewczynkami, wiesz, Małą Miss Dyniowego Zagonu i tak dalej, powiedział mi, że myślał nawet o zgłoszeniu Evy do konkursu, ale jego żona nie była zachwycona tym pomysłem. Za to duże dziewczynki w sukniach z cekinami i stanikach podnoszących biust nie ruszały go wcale. Nie, żeby sobie kogoś znaleźć, muszę patrzeć dalej niż na sklep meblowy. Mruknęłam niezobowiązująco.

– Skoro mówiłyśmy o Lou i Jessie – oglądali paradę, stojąc po drugiej stronie ulicy, i wierz mi, kochana, Jess O'Shea umie docenić urodę dorosłych kobiet!

– Ale on chyba nie…?

– Boże, oczywiście, że nie! Jest oddany Lou. Ale nie jest też ślepy. – Mary Maud zerknęła na zegarek. – O rany! Muszę już wracać.

Wrzuciłyśmy śmieci do kubła i wyszlyśmy, ciągle rozmawiając. To znaczy Mary Maud mówiła, a ja słuchałam, ale słuchanie mi odpowiadało. I kiedy odwiozłam ją pod drzwi salonu meblowego, uściskałam ją szybko na pożegnanie.

Nie miałam pomysłu, dokąd jeszcze mogłabym pojechać, więc wróciłam do domu rodziców.

Trafiłam w sam środek kolejnego kryzysu. Kolacja na cześć Vareny i Dilla, przekładana już co najmniej dwa razy, znowu stanęła pod znakiem zapytania. Uczennica szkoły średniej, która tego wieczoru miała zostać z Kristą, jej braciszkiem Lukiem i Anną, rozchorowała się na grypę.

Jeśli wierzyć Varenie, która siedziała przy kuchennym stole nad maleńką książką telefoniczną abonentów z Bartley, ona i Lou obdzwoniły już wszystkich miejscowych nastolatków, którzy mają jakieś doświadczenie w opiece nad dziećmi, i wszyscy albo są chorzy na grypę, albo wybierają się na przyjęcie bożonarodzeniowe dla młodzieży wydawane przez kościół metodystów.

Uznałam, że moja rola w przezwyciężaniu tego kryzysu musi się ograniczyć do zrobienia współczującego wyrazu twarzy. Ale wtedy zaświtało mi rozwiązanie kilku innych problemów i wiedziałam już, co powinnam zrobić.

Jack będzie moim wiecznym dłużnikiem, pomyślałam.

Poklepałam Varenę po ramieniu.

– Ja to zrobię – oświadczyłam. – Co? – nie zrozumiała.

Przerwałam jej bliski histerii wybuch, którego adresatką była moja matka.

– Ja to zrobię – powtórzyłam.

– Zostaniesz… z dziećmi?

– Przecież powiedziałam. – Autentyczne niedowierzanie w głosie mojej siostry zaczynało mnie drażnić.

– A czy ty się kiedykolwiek zajmowałaś dziećmi?

– To potrzebujesz opiekunki czy nie?

– Tak, to bardzo miło z twojej strony, ale… jesteś pewna, że się zgadzasz? Ty przecież nigdy… to znaczy, zawsze mówiłaś, że nie… że nie przepadasz szczególnie za dziećmi.

– Poradzę sobie.

– Skoro tak… to po prostu znakomicie! – stwierdziła mężnie Varena, najwyraźniej uświadomiwszy sobie, że nie ma innego wyboru, niezależnie od swoich obiekcji.

A ja miałam pewną praktykę: kiedyś przez całe popołudnie i wieczór zajmowałam się czwórką dzieci Althausow, gdy Jay Althaus miał wypadek samochodowy, a Carol musiała pojechać do szpitala. Obie pary dziadków przebywały wówczas poza miastem, a Carol, która do mnie zadzwoniła, była oszalałą z niepokoju, przerażoną i godną współczucia żoną i matką.

Miałam więc okazję się dowiedzieć, jak się zmienia pieluchy i kąpie dziecko, a najstarszy synek Althausow pokazał mi, jak podgrzać butelkę. Żadna ze mnie Mary Poppins, ale kiedy rodzice wrócą z przyjęcia, dzieciaki będą żywe, nakarmione i czyste.

Varena dzwoniła właśnie do Lou O'Shea, żeby przekazać jej dobre wieści.

– Chętnie się tego podejmie – mówiła, nadal starając się ukryć zdumienie. – O której powinna u was być? Szósta? Będą już najedzone? Jasne, w porządku. Będzie Anna, Krista, twój synek… Poważnie? O Boże. Poczekaj, spytam ją.

Varena zasłoniła słuchawkę ręką. Bardzo się starała wyglądać beztrosko i radośnie.

– Lily, Lou mówi, że zgodzili się wziąć do siebie także dzieci Osbornów. Wtedy jeszcze myśleli, że Shelley przyjdzie ze swoim chłopakiem.

Shelley to ta nastolatka z grypą.

Zrobiłam głęboki, oczyszczający wdech, jak na kursie karate przed przystąpieniem do wykonywania moich kata.

– Nie ma sprawy – powiedziałam.

– Na pewno?

Ograniczyłam się do skinięcia głową.

– Lily mówi, że nie ma sprawy – wyszczebiotała Varena do telefonu. – Jasne, że tak, to przecież góra trzy godziny, a pewnie raczej dwie, i będziemy tylko kilka przecznic dalej.

Najwyraźniej Lou też się zaniepokoiła na myśl, że będę się zajmowała taką chmarą dzieci.

Rozległ się dzwonek do drzwi i moja matka pośpieszyła przez salon, żeby otworzyć. Usłyszałam jej okrzyk: „Witamy ponownie!”, kipiący takim entuzjazmem, że aż wzbudziło to moje podejrzenia. W rzeczy samej, wprowadziła do kuchni Jacka, z miną tak dumną i zadowoloną z siebie, jakby go wciągnęła do środka w ostatniej chwili, zanim zdążył uciec.

Bez zastanowienia zerwałam się na równe nogi i podbiegłam do niego. Jack objął mnie i pocałował, ale był to pocałunek mówiący, że moi rodzice patrzą na niego ponad moimi ramionami.

– Dzień dobry, młody człowieku, miło pana widzieć. Już prawie straciliśmy nadzieję, że jeszcze pana zobaczymy przed wyjazdem – oświadczył jowialnie mój ojciec.

Jack miał na sobie flanelową koszulę w niebiesko-zieloną kratę i niebieskie dżinsy, a jego gęste włosy były sczesane gładko do tyłu i ściągnięte gumką na karku. Poklepałam go delikatnie po ramieniu i odsunęłam się od niego.

– W salonie widziałem całe mnóstwo prezentów – powiedział Jack do mojego ojca – zupełnie jakby wszyscy państwo wychodzili za mąż.

Uśmiechnął się i na jego twarzy nagle pojawiły się te ujmujące głębokie linie, łączące nos z kącikami wąskich, ruchliwych warg niczym nawiasy.

Matka, ojciec i Varena zaśmiali się, oczarowani jego uśmiechem tak samo jak ja. – I prawdę mówiąc, miałem nadzieję – ciągnął Jack – że może to także się nada.

– Ależ dziękuję! – powiedziała Varena, nie kryjąc zaskoczenia, i przyjęła niewielkie, opakowane w ozdobny papier pudełko, które Jack wyjął z kieszeni kurtki.

Kiedy się odwróciłam, żeby zobaczyć, jak Varena odpakowuje prezent, Jack objął mnie ramieniem w talii i przyciągnął do siebie, plecami do swojej piersi. Poczułam, jak kąciki moich ust mimowolnie drgnęły, i opuściłam wzrok na ręce, skrzyżowane pod biustem. Wzięłam głęboki oddech. Zmusiłam się, żeby się skupić na pudełku, które trzymała Varena.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Czyste Intencje»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Czyste Intencje» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Charlaine Harris - Czyste Sumienie
Charlaine Harris
Charlaine Harris - The Julius House
Charlaine Harris
Charlaine Harris - Dead Over Heels
Charlaine Harris
Charlaine Harris - Shakespeare’s Christmas
Charlaine Harris
Charlaine Harris - U martwych w Dallas
Charlaine Harris
Charlaine Harris - Shakespeare’s Counselor
Charlaine Harris
Charlaine Harris - Shakespeare’s Landlord
Charlaine Harris
Charlaine Harris - Poppy Done to Death
Charlaine Harris
Charlaine Harris - Three Bedrooms, One Corpse
Charlaine Harris
Charlaine Harris - A Bone To Pick
Charlaine Harris
Charlaine Harris - Must Love Hellhounds
Charlaine Harris
Отзывы о книге «Czyste Intencje»

Обсуждение, отзывы о книге «Czyste Intencje» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x