Erica Spindler - Tylko Chłód

Здесь есть возможность читать онлайн «Erica Spindler - Tylko Chłód» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Tylko Chłód: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Tylko Chłód»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Myślała, że koszmar już się skończył…
Dwadzieścia trzy lata temu Harlow Grail porwał psychopata. By zmusić rodziców dziewczynki do zapłacenia okupu, obciął jej palec, jednak okaleczona i przerażona Harlow zdołała umknąć swemu prześladowcy. Kiedy dorosła, zmieniła imię, nazwisko oraz adres zamieszkania. Jako Anna North zaczęła robić karierę literacką.
Jednak najgorsze było dopiero przed nią…
Wokół Anny zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Mała wielbicielka przesyła niepokojące listy, w tajemniczych okolicznościach znika jej przyjaciółka, nieuchwytny morderca zabija rudowłose, tak jak Anna, kobiety. Kiedy pisarka w swojej lodówce znajduje ucięty palec, nie ma już wątpliwości: dawny prześladowca odnalazł ją i postanowił wyrównać rachunki. Policja jest bezradna; nawet detektyw Quentin Malone. który w trakcie śledztwa zakochał się w Annie i za wszelką cenę pragnie ją ocalić, zaczyna przegrywać wyścig ze śmiercią…

Tylko Chłód — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Tylko Chłód», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Drzwi były otwarte.

Rzuciła się z krzykiem do wyjścia z sypialni. Kiedy była już blisko, drzwi się zatrzasnęły i silne ramiona złapały ją od tyłu. Męska dłoń zasłoniła jej usta. Napastnik przyciągnął ją do siebie, a następnie pchnął z powrotem w stronę łóżka.

Dłoń zacisnęła się mocniej na jej szyi. Wpiła się w nią paznokciami, a kolorowe drobiny światła zatańczyły jej przed oczami. Osłabiona brakiem powietrza, kopała na oślep.

Uścisk zelżał. Anna chwyciła haust powietrza, a prześladowca pchnął ją twarzą na pościel. Po chwili już na niej siedział, przytrzymując dłonią za szyję i wbijając kolano w kręgosłup. Była zupełnie unieruchomiona.

Zaczął zdzierać z niej piżamę, posapując przy tym tuż nad jej głową. Głowę miała pełną błagań i próśb, których nie mogła wypowiedzieć. Napastnik chciał ją zgwałcić. Tak jak poprzednie kobiety. A potem zabije ją podobnie jak tamte. Rudowłose.

Rozdarł tył piżamy. Zrozumiała, że to już koniec. Najpierw zostanie zbezczeszczona, a potem zginie. Zaczęła łkać z twarzą wciśniętą w poduszkę. Natomiast mężczyzna sięgnął w dół i ściągnął z niej spodnie od piżamy.

Jednym ruchem przerzucił Annę na plecy i rozdzielił jej nogi. Zauważyła, że ma na twarzy pozbawioną wyrazu maskę, tak lubianą przez jeźdźców krewe w czasie Mardi Gras. Wyczuła uśmiech mężczyzny. Wyczuła to, że jest on wcieleniem zła.

– Uwaga, raz, dwa, trzy – wymamrotał – zaczynamy!

Nagle odbyła błyskawiczną podróż w czasie. Cofnęła się o dwadzieścia trzy lata. Timmy leżał bez ruchu, teraz przyszedł czas na nią. Kurt z zimnym uśmiechem spojrzał na Harlow i wyciągnął rękę w jej stronę. „Uwaga, raz, dwa, trzy, zaczynamy“, rozbrzmiewało jej w głowie.

Anna wydała z siebie przejmujący okrzyk. A potem jeszcze jeden, i jeszcze. Nie mogła się powstrzymać. Napastnik zastygł zaniepokojony i po raz pierwszy spojrzał jej prosto w oczy. Jego tęczówki były pomarańczowe. Jak oczy tygrysa. Albo diabła. Krzyknęła raz jeszcze. Prześladowca zeskoczył z niej i pobiegł do drzwi balkonowych. Zobaczyła jeszcze, jak przechodzi przez poręcz i po chwili zniknął jej z oczu.

Wciąż krzyczała. Dźwięki same wydobywały się jej z gardła. Poderwała się z łóżka i wybiegła do przedpokoju. Zapominając o tym, że jest naga, otworzyła drzwi na klatkę schodową.

Tuż za nimi stał zaniepokojony Dalton. Anna z krzykiem padła mu w ramiona.

ROZDZIAŁ TRZYDZIESTY ÓSMY

Wtorek, 30 stycznia, godz. 0.45

Pół godziny później siedziała owinięta kocem na swojej kanapie z kubkiem parującej ziołowej herbaty w dłoni. Wciąż szczękała zębami. Dalton siedział obok, a Bill krążył niczym dobry, opiekuńczy duszek. Z sypialni dochodziły dźwięki pracy Malone’a i ekipy dochodzeniowej oraz technicznej, które przyjechały parę minut wcześniej. Jak im wyjaśnił śledczy, chodziło o zebranie nie tylko odcisków palców, ale wszystkich możliwych śladów, które mógł zostawić napastnik.

Quentin pojawił się zaledwie dziesięć minut po telefonie Daltona. Anna wciąż była w szoku, ale zdołała mu opowiedzieć, co się stało. Dlatego natychmiast wezwał tu wszystkie dostępne siły.

Anna owinęła się szczelniej kocem. Miała na sobie sweter Daltona i spodnie od dresu, które na jej prośbę wyjął z szafy. Spojrzała na podłogę w sypialni. Leżały tam resztki jej piżamy. Spodenki znajdowały się bliżej łóżka.

Naga. Była zupełnie naga, kiedy wpadła na Daltona. Prześladowca zdarł z niej wszystko, co na sobie miała. Dotykał jej. Chciał dotrzeć do najbardziej intymnych rejonów jej ciała. Na szczęście spłoszyła go. Jej błagania i modlitwy zostały wysłuchane.

Ale czy jeszcze kiedykolwiek poczuje się bezpieczna lub… czysta?

Zadrżała i jęknęła cicho. Dalton, który doskonale wiedział, w jakim jest stanie, przytulił ją mocniej. Spojrzała na niego. Milczał. Nie musiał nic mówić. Wiedziała, jak bardzo jej żałuje i jak bardzo zależy mu na tym, żeby doszła do siebie. Spróbowała się do niego uśmiechnąć, ale bez powodzenia.

Jednak bezpieczniej poczuła się dopiero wtedy, kiedy Malone, w towarzystwie innych oficerów śledczych, wyszedł z jej sypialni. Gdy spojrzała mu w oczy, zrozumiała, że nic już jej nie grozi. Chciała się do niego przytulić. Poczuć na sobie jego silne ramiona. Bo wówczas zrobiłoby jej się cieplej.

Podszedł i przykucnął, opierając dłonie na jej kolanach. Poszukał jej spojrzenia.

– Wszystko w porządku?

Skinęła lekko głową, chociaż wiedziała, że wcale tak nie jest.

– To dobrze. – Wskazał pozostałych śledczych. – Agnew i Davis rozejrzą się po budynku. Sprawdzą, czy ktoś coś widział lub słyszał.

Znowu skinęła głową, koncentrując się na jego dłoniach. Po raz pierwszy zauważyła, że ma długie palce z krótko obciętymi, zadbanymi paznokciami. Były ładne, chociaż ich męski charakter od razu rzucał się w oczy. Takie ręce były szybkie i silne. Stanowiły dobrą obronę.

– Anno?

Spojrzała na niego zdziwiona. Czyżby coś mówił?

– Wspominałem właśnie, że wszedł tu przez drzwi balkonowe. Musiał skorzystać z rynny, przejść po gzymsie i stłuc szybę. Tylko tak mógł otworzyć zamek.

– I tyle pomógł ten cały cud techniki – mruknął Dalton. – A tak go zachwalali.

– Pan go zakładał? – spytał Quentin.

– Tak, to znaczy poleciłem go założyć – poprawił. – Po tym zdarzeniu z palcem. Wymieniłem zamki nawet w furtce przy wejściu.

– Ja też wymieniłam wszystkie zamki – szepnęła Anna. – Jak widać, bardzo pomogło.

Quentin znowu na nią spojrzał.

– Muszę ci zadać parę pytań. Możesz na nie teraz odpowiedzieć?

– Spróbuję.

– Świetnie. – Wyjął notes z kieszeni. – Zacznijmy od ogólnych wrażeń. Powiedz mi wszystko, co pamiętasz. Wszystkie najdrobniejsze, nawet zupełnie nieistotne szczegóły, dobrze?

Skinęła głową i zaczęła opowiadać drżącym głosem o tym, jak się zbudziła i miała wrażenie, że ktoś jest w sypialni. Doszła do tego, jak zrozumiała, że drzwi na balkon są otwarte.

– Chciałam wyjść z sypialni – wyjaśniła. – Podeszłam… a wtedy on… złapał mnie tak mocno.

Zamilkła, nie mogąc skończyć.

– Zawlókł cię na łóżko, Anno? – spytał.

– Tak… Zawlókł…

Dalton przytulił ją jeszcze mocniej, a Bill położył kojące dłonie na jej ramionach. Chciała podjąć opowieść, ale nie mogła. Coś ściskało ją w gardle. Nie potrafiła wydusić z siebie ani słowa.

– Patrz na mnie, Anno – powiedział Malone łagodnym, ale pewnym tonem. – Tylko na mnie. Nic ci już nie grozi, ale potrzebuję twojej pomocy. Odetchnij głęboko.

Kiedy wypuściła powietrze, poczuła, że może dalej mówić. Słabym głosem opowiedziała, jak mężczyzna ją przydusił i zerwał z niej piżamę. Wtedy zrozumiała, że chce ją zgwałcić, i zaczęła krzyczeć.

– Cały czas leżałaś twarzą do dołu?

– Nie… obrócił mnie.

– Widziałaś jego twarz?

Potrząsnęła głową.

– Miał maskę z Mardi Gras. Taką, jaką mają jeźdźcy krewe. Ale… ale widziałam jego oczy. Były pomarańczowe.

Malone zmarszczył brwi.

– Pomarańczowe? – upewnił się.

– Wiem, że to dziwne, ale tak naprawdę było.

Otworzyła usta, żeby opowiedzieć mu, co było dalej, ale szybko je zamknęła. Omal znowu nie zaczęła krzyczeć.

„Uwaga, raz, dwa, trzy, zaczynamy“. Od dwudziestu trzech lat nie wypowiedziała tych słów, które brzmiały jak jakaś upiorna wyliczanka. A wtedy była przerażonym dzieckiem, które tuliło się do kochających rodziców i patrzyło ze strachem na agentów FBI.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Tylko Chłód»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Tylko Chłód» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Erica Spindler - Ukarać Zbrodnię
Erica Spindler
Erica Spindler - W milczeniu
Erica Spindler
Erica Spindler - Pętla
Erica Spindler
Erica Spindler - Todo para el asesino
Erica Spindler
Erica Spindler - Blood Vines
Erica Spindler
Erica Spindler - Cause for Alarm
Erica Spindler
Erica Spindler - Dead Run
Erica Spindler
Erica Spindler - Last Known Victim
Erica Spindler
Erica Spindler - Killer Takes All
Erica Spindler
Erica Spindler - In Silence
Erica Spindler
Erica Spindler - Shocking Pink
Erica Spindler
Erica Spindler - Copycat
Erica Spindler
Отзывы о книге «Tylko Chłód»

Обсуждение, отзывы о книге «Tylko Chłód» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x