Галина Лозко - Rodzima wiara ukraińska

Здесь есть возможность читать онлайн «Галина Лозко - Rodzima wiara ukraińska» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Год выпуска: 1997, Жанр: religion_paganism, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Rodzima wiara ukraińska: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Rodzima wiara ukraińska»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Największym dorobkiem każdego narodu jest jego kultura duchowa. Jego własna, nie wprowadzona przez gwałt zniewolenia, nie narzucona przez jakieś imperium, nie importowana z zagranicy. Przez przyjęcie obcych wtrętów w miejsce tworzenia swojej kultury naród traci tożsamość. Tak było z Ukraińcami w "internacjonalistycznej rodzinie bratnich narodów", gdzie kulturę sprowadzano do "zlania się wszystkich ludów i narodów" z jej uśrednioną duchowością. Tak było w imperium rosyjskim, kiedy za wzorzec Ukraińca uchodziła jedynie "wielkorosyjskość". Tak było za Polski, kiedy znaczna część ukraińskich warstw wyższych, zapominając o swych rodzimych korzeniach, wyrzekła się swego narodu. Tak było i za Rusi Kijowskiej, kiedy z woli książęco-bojarskiej elity Ukraińców siłą zagnano pod bizantyjskie jarzmo duchowe. Mimo to nawet tysiącletnie panowanie chrześcijaństwa nie zniszczyło sentymentu Ukraińców dla ich pradawnej wiary, chociaż wytworzyło pewien kompleks odnośnie do nazwy "pogaństwo". Trzeba wreszcie zrozumieć, że ojczysta wiara Ukraińców (jak i inne wiary etniczne), nazwana w nauce "pogaństwem", nie ma sobie nic hańbiącego.

Rodzima wiara ukraińska — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Rodzima wiara ukraińska», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Tak więc w słowie tym nie ma nic obraźliwego. Tylko tysiącletnie plugawienie przez chrześcijan wierzeń ludowych sprawiło, że całe pokolenia Ukraińców wstydziły się swej własnej wiary, nazywając ją sztucznym terminem "przedchrześcijańska". Termin "wierzenia ludu" także nie oddaje istoty pojęcia, gdy mówi się o narodzie, który przeważnie jest schrystianizowany. Piśmiennych źródeł dawnej wiary pozostało niewiele. Tysiącletnia walka chrześcijaństwa z narodowymi wiarami doprowadziła do zniszczenia starodawnych utworów pisanych, w których zebrane były ruskie teksty religijne. Pozostały nam tylko negatywne opisy pogańskich świąt w latopisach autorstwa mnichów chrześcijańskich. Narodowa pamięć zachowała jednak mnóstwo obrzędowych pieśni i tekstów rytualnych formułek, jakie w tych dawnych czasach były modlitwami. Wiemy również, jakie księgi wołchwów były niszczone przez Cerkiew: Astrologia, Poczet gwiazd, Gromownik, Kolędnik, Sennik, Wołchownik, Putnik, O leczeniu, Trawnik, Zielarz, Kwietnik. Księgi te opowiadały o zjawiskach przyrody, o wróżeniu podług faz Słońca, Miesiąca, według gwiazd i błyskawic, tłumaczyły sny, przewidywały pogodę, uczyły rozpoznawać ludzi na podstawie ich zewnętrznego wyglądu, mówiły o leczniczych właściwościach roślin itp.

Medyczne umiejętności scytyjskich i później ruskich wołchwów zadziwiały cały świat antyczny. Herodot wymienia wybitnych scytyjskich znachorów-medyków i mędrców: Anacharsisa, Anabazisa, Toksarisa. Ostatniemu z wymienionych po śmierci składano ofiary i oddawano cześć boską. Te umiejętności naszych przodków kłuły w oczy sługów Cerkwi, którzy nie mając nic do przeciwstawienia wiedzy ludu (bo byli przeważnie cudzoziemcami w naszym kraju), rozprawiali się okrutnie z wołchwami i niszczyli ich księgi.

Pierwsze wiadomości o jazycznyckiej wierze podał opat Danyło, który przełożywszy grecką księgę Słowo Grzegorza Bogosłowa, uzupełnił ją materiałami o charakterze miejscowym. Dzisiaj ten utwór znamy pod tytułem Słowo św. Grzegorza o bałwochwalstwie. Jak zwykle celem tych opisów jest potępienie wiary tradycyjnej. Cenne są natomiast porównania światopoglądu ruskiego narodu XI-początku XII wieku, całkowicie żyjącego w dwuwierze.

Następcy wołchwów przez długie jeszcze wieki po chrystianizacji narodu przechowywali tajemną wiedzę swych przodków. Niektóre z ich zapisów ocalały, resztę przekazywano z ust do ust. I tak nawet w XIX wieku rozpowszechniany był rękopiśmienny apokryf kalendarza obrzędów na cały rok ku czci Mokoszy. Teksty tego kalendarza podawały w postaci zaszyfrowanej obliczenia "dwanadesiatnyc", czyli dwunastu piątków w roku, kiedy czczono Mokoszę (według chrześcijańskiego kalendarza Paraskiewę-Piątnicę). Boris Rybakow pisze, że ten kalendarz "reprezentuje znacznie wyższy poziom niż modły niepiśmiennych bab przed świętą Paraskiewą"23. I chociaż autor rękopisu ukrył się pod imieniem świętego Klemensa, to jest oczywiste, że on przekazał w spadku po sobie wiedzę ruskich wołchwów, których dziedzicem mógł być on sam.

Cennym źródłem do poznania i rekonstrukcji dawnej wiary ma stać się Księga Wełesowa, dotąd mało zbadana, a to wskutek uprzedzeń naukowców, którzy pod naciskiem imperialnej Rosyjskiej Akademii Nauk wciąż uważają ją za falsyfikat. Aleksandr Puszkin w swoim czasie obronił od podobnych napaści Słowo o wyprawie Igora, znalazłszy zręczny argument w tym, że nie znany mu jest taki talent, który mógłby dokonać podobnej podróbki. Rzeczywiście, czyżby znalazł się na świecie taki znawca ukraińskiej mitologii, który sfałszowałby (i po co?) tak oryginalny zabytek jak Księga Wełesowa? Pisał na ten temat również profesor Wołodymyr Szajan: "Trudno przypuścić, żeby jakiś falsyfikator znał tak dokładnie tyle elementów starej wiary i obrzędu"24. Mimo to i dotąd pojawiają się obraźliwe wystąpienia przeciw prawdziwości zabytku. Ktoś tam nawet uważa, że taka podróbka była potrzebna jako podłoże do większej chwały stalinowskiego imperium25. Uczeni ukraińscy muszą dokładniej przebadać pamiątkę, nie oglądając się na moskiewskie "autorytety", i włączyć ją do naukowego użytku.

Wiadomości o ruskiej wierze znajdujemy także w pracach cudzoziemskich podróżników i historyków: Al-Masudiego (Złote łąki), Ahmada Ibn Fadlana, Prokopiusza z Cezarei (VII wiek), Al-Dżajhaniego (Księga dróg i królestw, IX wiek), Ibn Dasta (Księga dobrych skarbów, I połowa X w.) i in. Ponadto mamy opisy słowiańskiej wiary sąsiadujących z Rusiczami plemion (Słowian wendyjskich, Lutyków i in.) z czasów już późniejszych (X–XI wiek). U tych plemion najdłużej zachowała się rodzima wiara, która swą filozofią, obrzędowością, jak również pod względem budowli kultowych była bardzo bliska kulturze ukraińskiej. Wszystkie te opisy jako też materiały archeologiczne dają możliwość rekonstrukcji starej wiary. Na obszarze Ukrainy takie archeologiczne pamiątki stanowią grodziska — koło wsi Babyne i Kulisziwka (nad Dniestrem), świętowisko Rżawynśke (w Czerniowieckiej obł.), Szumśke (w Żytomierskiem), Trypolskie (nad Dnieprem), Błagowiszczenśke (nad Desną), Busziwśke (w Winnickiem), Trachtemyriwśke i in.

Istnieje kilka nazw (słowiańskich i ukraińskich) oznaczających dawne świętowiska: chrom, molbiszcze, kapiszcze, kontyna i inne.

Chromy — cerkiewno-słowiańska forma słowa choromy, co oznacza: długa budowla w kształcie kabłąka (półkola), wzniesiona wokół okrągłego majdanku, na którym stoi kapiszcze. W takich chromach umieszczano długie stoły z ławami, gdzie mogło zasiąść do rytualnej biesiady równocześnie 200–300 ludzi (na przykład w chromie Błagowiszczenśkim koło Wżyszcza). Na świętowisku Rżawynśkim o powierzchni 600 m2 choromy mieściły nie mniej niż 300 osób.

Zachodniosłowiańskie słowo kontyna być może pochodzi od kont (żywność, jadło, prowiant). Otóż przy takich nabożeństwach, po złożeniu żertw bogom, wszyscy obecni urządzali wspólną zastawę stołu na cześć bogów. Może ono też pochodzić od kant (z łacińskiego), co oznacza uroczysty śpiew na cześć bogów.

Kapiszcze to pierwotnie tylko posąg (idol) bóstwa. Starosłowiańska kap' oznacza "widziadło", "przywidzenie", "obraz". Później ta nazwa przeszła i na majdanek, na którym stał posąg. Kapiszcza z reguły znajdowały się na górach lub na usypanych w tym celu kopcach. Otóż w chrześcijańskich dokumentach i latopisach znajdujemy nakazy: "kapiszcza idolskie rozkopać", "rozkopać nieczyste kapiszcza" itp. To znaczy: burzyć kopce i wzgórki.

Miejsce przed posągami, gdzie składano ofiary, nazywa się trebiszcze (ofiarnik). Obok niego stali wołchwowie, bogomolcy, uczestnicy rytuału, chór. Znaczenie tego słowa zachowało się w ukraińskim treba (nieodzownie potrzeba, tak należy).

Idol — słowo greckiego pochodzenia, które pierwotnie znaczyło: "wyobrażenie", "obraz", "podobizna" boga, czyli posąg boga. Wraz z chrystianizacją narodu wyraz ten nabrał zabarwienia negatywnego, a z czasem stał się przenośnią obiektu pozbawionej rozsądku, ślepej czci. Synonimami tego słowa są kumir i bowwan. Kumir według badaczy znaczyło "olbrzym", a wiąże się z etnonimem "Kimmerowie"26. To wydaje się całkiem przekonywające, bo kumiry istniały już wtedy, gdy lud Ukrainy zwał się Kimmerami, a jego narodowe bóstwa mogły przejąć imię narodu. Takich posągów było mnóstwo, jako że w każdej osadzie, w każdym świętym gaju stały kumiry bogów oraz bohaterów narodu i mędrców.

Bowan również oznacza "idol", "kumir". Jednakże sens tego słowa nie jest całkiem jasny. Rzeczą interesującą wydaje się porównanie go ze słowem "bowwanić" — widnieć z oddali, a także z jego wariantami bowanić, buwanić, co, być może, za dawnych czasów pochodziło od być, bywać. W niektórych tureckich językach jednako brzmiące słowa znaczą "bohater", "zapaśnik", "siłacz". Chrześcijaństwo pomściło się i na tym słowie, przerabiając je na obraźliwe "bołwan" (rosyjski), co poczęło znaczyć "dureń", "jołop", "ladaco".

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Rodzima wiara ukraińska»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Rodzima wiara ukraińska» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Tamara Zwierzyńska-Matzke - Czasami wołam w niebo
Tamara Zwierzyńska-Matzke
Katarzyna Leżeńska - Z całego serca
Katarzyna Leżeńska
Anna Brzezińska - Zbójecki Gościniec
Anna Brzezińska
Оксана Забужко - Fieldwork in Ukrainian Sex
Оксана Забужко
Omraam Mikhaël Aïvanhov - Wiara, która przenosi góry
Omraam Mikhaël Aïvanhov
Joanna Papuzińska - O czym dudni woda w studni
Joanna Papuzińska
Joanna Papuzińska - Serce lasowiackie
Joanna Papuzińska
Joanna Papuzińska - Skarb matki
Joanna Papuzińska
Malczewski Antoni - Maria. Powieść ukraińska
Malczewski Antoni
Отзывы о книге «Rodzima wiara ukraińska»

Обсуждение, отзывы о книге «Rodzima wiara ukraińska» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x