Jodi Picoult - Jak z Obrazka

Здесь есть возможность читать онлайн «Jodi Picoult - Jak z Obrazka» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современная проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Jak z Obrazka: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Jak z Obrazka»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Młoda kobieta, którą policja znajduje błąkającą się po cmentarzu w Los Angeles, nie pamięta, jak się nazywa. Kiedy zgłasza się po nią mąż, Cassie Barrett dowiaduje się ze zdumieniem, że jest nie tylko uznanym i wybitnym antropologiem, ale też żoną Aleksa Riversa, słynnego aktora jednego z najpopularniejszych hollywoodzkich gwiazdorów. Stopniowo wraca jej pamięć: szalony romans w Tanzanii, ważne odkrycie naukowe, którego tam dokonała, kariera Aleksa, za którą zapłacił emocjonalnym rozchwianiem. Ale Cassie nie może się odnaleźć w swoim luksusowym życiu i na pozór doskonałym małżeństwie. Kiedy znajduje w łazience test ciążowy z pozytywnym wynikiem, nagle wracają do niej ponure wspomnienia. Cassie czuje, że musi natychmiast uciec przed swoją przeszłością i przed Aleksem.

Jak z Obrazka — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Jak z Obrazka», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Pracować? – Operator odwrócił się ku mnie z uśmiechem. Oczy George’a Farleya błyszczały jak u człowieka, który odkrył złoto. – Jest pani antropologiem?

Wbrew sobie przytaknęłam.

– Ach – westchnął Edward. – Więc Bóg jest.

George poprowadził mnie pod mój mały namiot.

– Jest pani antropologiem z UCLA? Prowadzi pani tutaj wykopaliska?

– Może mi pan wierzyć, to właściwie nie jest stanowisko archeologiczne. – Opowiedziałam o programie zajęć na uniwersytecie, o różnych stanowiskach w całej Afryce, na których praktycznie przygotowuje się studentów do wykopalisk.

– Więc w gruncie rzeczy pani nie pracuje – naciskał George. – Mogłaby pani mieć trochę… wolnego.

– Mogłabym – przyznałam.

– Trzysta dolarów za dzień – zaproponował. – Są pani, jeśli zgodzi się pani zostać konsultantką w naszym filmie.

Na uniwersytecie tyle nie zarabiałam i z całą pewnością oferta była kusząca. Choć nie miałam pojęcia o filmie, uznałam, że miło by było wyciągnąć korzyści z przymusowego urlopu. Pomyślałam o satysfakcji, jaką da mi oszukanie Custera bez narażania mojej przyszłości na uczelni.

Milczałam, więc George rzucił się, by przerwać ciszę.

– To film o antropologu, a grający główną rolę Alex Rivers nalega, żebyśmy znaleźli prawdziwego naukowca, bo chce z pierwszej ręki poznać szczegóły dotyczące wykopalisk.

– Nalega? – wykrzywił się Edward. – On żąda.

Uniosłam brwi.

– Więc nikogo jeszcze nie macie? Zdawać by się mogło, że powinniście pomyśleć o tym przed przyjazdem tutaj, na drugi koniec świata.

George odchrząknął.

– Ma pani rację. Mieliśmy konsultanta, ale tydzień temu nieoczekiwanie musiał wyjechać.

– W środku nocy – mruknął pod nosem Edward. – Przypuszczalnie nie z własnej woli.

George posłał mu mroczne spojrzenie.

– Alex wcale nie jest taki zły – zwrócił się do mnie. – Zadzwoniliśmy do Stanów, ale potrwa, nim kogoś znajdą, a pani… no cóż…

– Pojawiłam się w obiektywie – rzuciłam lekko.

– Trzysta pięćdziesiąt – podbił stawkę George. – I pokój w zajeździe.

To nie było etyczne, Archibald Custer nie wyraziłby zgody. Przyjęcie propozycji oznaczało, że będę niańczyć rozpieszczonego gwiazdora filmowego, który już wylał mojego poprzednika, zamiast przygotowywać wykopaliska dla studentów. Otworzyłam usta, by uprzejmie odmówić, i wtedy pomyślałam o Connorze. Czy ty nigdy nie zastanawiasz się nad tym, co tracisz?

– No to kiedy zaczynamy? – zapytałam z promiennym uśmiechem.

George zostawił mnie z zaimprowizowaną umową, nagryzmoloną na tylnej okładce romansu, który czytałam, wobec czego niemal natychmiast zwinęłam namiot i pojechałam do miasta, żeby zadzwonić do Ophelii. Ja na planie filmowym z Alexem Riversem. Osobiście nie spodziewałam się wiele po sławnym człowieku – pobyt w Los Angeles pokazał mi, jak puste i egocentryczne były ich światy – wiedziałam natomiast, że Ophelia uzna to za niezwykle szczęśliwy traf. Pożerała branżowe czasopisma i zawsze dokładnie się orientowała, jaki producent związał się z jakim reżyserem i jaką gwiazdą; kiedy mijałyśmy ekipę kręcącą film na ulicach miasta, gapiła się jak groupie. Mogłam sobie wyobrazić jej reakcję: padnie trupem albo przynajmniej powie, że zaraz to zrobi, ponieważ taka była jej odpowiedź na większość sytuacji, począwszy od zdobycia roli statystki w telewizyjnej reklamie, skończywszy na braku sałaty, kiedy robiła surówkę.

Ophelia Fox była moją współlokatorką od dnia, gdy na pierwszym roku studiów komputer przydzielił nam ten sam pokój. W tamtych czasach nosiła jeszcze niefortunne nazwisko Ophelia Frug i wciąż była blondynką z miseczką B. Ja w pewnym sensie zakotwiczyłam ją w prawdziwym świecie, a ona w zamian chyba mnie rozśmieszała.

Wiedziałam o Ophelii więcej niż ktokolwiek inny. Na pierwsze ferie bożonarodzeniowe zostałam na uniwersytecie, ponieważ nie miałam czego szukać w Maine, i ze zdziwieniem stwierdziłam, że Ophelia także nie jedzie do domu. Na swój beztroski sposób powiedziała wszystkim, że zamierza popracować nad opalenizną. Ale w Wigilię upiłyśmy się butelką glenfiddicha i kiedy Ophelia myślała, że śpię, zaczęła mówić. Opowiadała o ojczymie, który dobierał się do niej, odkąd skończyła dwanaście lat, o zapachu jego płynu do golenia, o bezsenności, do której się zmuszała, żeby usłyszeć najlżejsze skrzypnięcie drzwi. Kiedy wzeszło słońce, nie odpakowałyśmy prezentów, tylko nieśmiało cieszyłyśmy się tym darem nowej przyjaźni.

Z pozoru stanowiłyśmy mało wiarygodną parę przyjaciółek, ale byłyśmy nierozłączne. Kiedy Ophelia zaczęła zmieniać swój wygląd, popierałam ją. W końcu rozumiałam, co tak usilnie próbuje ukryć. Na zakończenie college’u zafundowała sobie implanty piersi i oficjalnie zmieniła nazwisko; kiedy ja zaczynałam studia magisterskie, ona szukała mieszkania położonego blisko wytwórni filmowych i uniwersytetu. Było małe, ale za to z niskim czynszem; mieszkałyśmy tam od ponad siedmiu lat.

– Proszę mówić – poleciła telefonistka.

– Ophelia?

Usłyszałam głębokie westchnienie.

– Dzięki Bogu, że dzwonisz – powiedziała, jakbym była kilometr dalej. – Mam kryzys.

Uśmiechnęłam się.

– Ty zawsze masz kryzys – zauważyłam. – O co chodzi dzisiaj?

– Wiesz, że o czwartej mam spotkanie z terapeutą? – Od dnia, gdy stwierdziła, że sesje z psychoanalitykiem nic nie dają, Ophelia usiłowała podnieść poziom swej asertywności, szukając pomocy u różnych specjalistów. – Teraz chodzę do niego dwa razy w tygodniu, choć wolałabym raz, tylko że nie wiem, jak mu to powiedzieć.

Nie chciałam się roześmiać, nie miałam takiego zamiaru, ale nic nie mogłam na to poradzić. Pokryłam śmiech kaszlem.

– Może po prostu nie pójdę – westchnęła ciężko. – Powiem mu w czwartek. – Po chwili milczenia najwyraźniej sobie przypomniała, gdzie jestem. – Jak tam Afryka? – zapytała regulaminowo.

Ophelia nie pojmowała mojego zamiłowania do antropologii; według niej, był to wyrafinowany sposób brudzenia się, choć wiedziała, ile ten zawód dla mnie znaczy.

– Bardziej interesująca, niż się spodziewałam – odparłam. – Pracuję na czarno.

– Jako przewodniczka safari?

– Jako konsultantka Alexa Riversa w jego nowym filmie.

Usłyszałam trzask w tle.

– O mój Boże, o mój Boże, o mój Boże, jak to się stało?

Kiedy opowiadałam całą historię Ophelii, znowu powróciły wątpliwości.

– Wiem, że będę tego żałować – mówiłam. – Gdyby nie chodziło o pieniądze i okazję do zrobienia w konia uniwersytetu, odmówiłabym. – Wykrzywiłam się. – Założę się, że on nie ma nawet ochoty zabrudzić sobie paluszków. – Odetchnęłam głęboko, rozważając konsekwencje swojej pochopnej decyzji. Nie lubiłam Custera, ale na uniwersytecie mogłam go unikać. Wiedziałam, że nie polubię Alexa Riversa, mimo to zgodziłam się być jego cieniem przez dziesięć godzin dziennie.

– Wysyłam ci ubrania – oznajmiła Ophelia. – Czarną sukienkę bez rękawów, stanik z różowej satyny i…

– Ophelio – przerwałam – jestem jego konsultantką, nie kochanką.

– Nigdy nic nie wiadomo – oznajmiła Ophelia. – Odbierz tę przeklętą przesyłkę, a potem możesz wrzucić ją do bagażnika i zapomnieć o niej. – Westchnęła roztrzęsiona. – To mi się w głowie nie mieści, po prostu się nie mieści. Wiedziałam, że powinnam była zrobić dyplom z antropologii – mówiła, z podniecenia połykając sylaby. – Boże, Cass. Alex Rivers.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Jak z Obrazka»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Jak z Obrazka» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Jodi Picoult - Small Great Things
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Shine
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Lone Wolf
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Harvesting the Heart
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Sing You Home
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Between the lines
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Handle with Care
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Świadectwo Prawdy
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Zeit der Gespenster
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Bez mojej zgody
Jodi Picoult
Jodi Picoult - House Rules
Jodi Picoult
libcat.ru: книга без обложки
Jodi Picoult
Отзывы о книге «Jak z Obrazka»

Обсуждение, отзывы о книге «Jak z Obrazka» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x