• Пожаловаться

Ryszard Kapuściński: Imperium

Здесь есть возможность читать онлайн «Ryszard Kapuściński: Imperium» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Современная проза / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Ryszard Kapuściński Imperium

Imperium: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Imperium»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Bestseller 1993 roku, tłumaczony na całym świecie. Imperium to bodaj najwybitniejsze dokonanie indywidualnego, pełnego inwencji stylu reportażu Kapuścińskiego, niemożliwego do naśladowania, a będącego niedościgłym wzorem dla największych dziennikarzy dzisiejszych czasów. Uchwycony na gorąco, w pełnych znaczeń przybliżeniach i detalu proces rozpadu Związku Radzieckiego – ostatniego imperium kończącego się stulecia

Ryszard Kapuściński: другие книги автора


Кто написал Imperium? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Imperium — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Imperium», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать
CZELABINSK – KAZAŃ

Coraz bliżej starej, rdzennej Rosji, choć do Moskwy jeszcze kawał świata.

„drogi żadnej, tylko strasznymi górami i wąwozami".

Jeszcze w czasie studiów czytałem starą książkę Bierdiajewa, w której rozważał on wpływ wielkich przestrzeni Imperium na duszę rosyjską. Rzeczywiście, o czym myśli Rosjanin gdzieś nad brzegiem Jeniseju albo w głębi tajgi amurskiej? Każda droga, którą obierze, zda się nie mieć końca. Może nią iść dniami i miesiącami i ciągle będzie otaczać go Rosja. Równiny nie mają końca, lasy ani rzeki. Żeby panować nad takimi bezgranicznymi przestrzeniami, powiada Bierdiajew, trzeba było stworzyć bezgraniczne państwo. I oto Rosjanin popadł w sprzeczność – żeby utrzymać wielkie przestrzenie, Rosjanin musi utrzymywać wielkie państwo, na utrzymanie wielkiego państwa wydaje on swoją energię, której nie wystarczy już na nic więcej – na organizację, na gospodarność itd. Ale wydaje energię na państwo, które go zniewala i gnębi.

Bierdiajew uważa, że ów ogrom, owa nieobjętość Rosji mają ujemny wpływ na sposób myślenia jej mieszkańców. Nie wymaga ona bowiem od nich skupienia, napięcia, koncentracji energii ani tworzenia dynamicznej, intensywnej kultury. Ot, wszystko rozłazi się, rozcieńcza i tonie w tej nieobjętej bezforemności. Rosja – przestrzeń z jednej strony bezkresna, szeroka, z drugiej – tak przytłaczająca wielkością, że zapiera dech i nie ma czym oddychać.

KAZAŃ – MOSKWA

Znużenie, coraz bardziej męczące, gniotące, senne znużenie, jakaś lepkość i drętwota. W rzadkich przypływach energii – chęć wyskoczenia z tej rozpędzonej, rozdygotanej klatki. Mój podziw dla wytrwałości Kopcia i tylu tysięcy jemu podobnych, mój hołd dla ich cierpienia, ich męki.

Najpierw zielone, ośnieżone laski i laski, potem laski i domki, potem coraz więcej domków, potem domki i kamienice, wreszcie same kamienice, coraz wyższe i wyższe.

Konduktor zabiera z przedziału prześcieradło, poduszkę, dwa koce i szklankę do herbaty.

Korytarz zapełnia się ludźmi.

Moskwa.

POŁUDNIE

W dziewięć lat po podróży koleją transsyberyjską pojechałem znowu do Imperium. Trasa mojej wyprawy przebiegała przez siedem południowych republik b. ZSRR: Gruzję, Armenię, Azerbejdżan, Turkmenię, Tadżykistan, Kirgizje i Uzbekistan. Tempo tej podróży było mordercze – na poznanie każdej z republik przypadało kilka dni. Miałem świadomość, jak bardzo powierzchowne i przypadkowe są takie spotkania. Jednak w wypadku kraju tak trudno dostępnego, tak zamkniętego, tak okrytego tajemniczością trzeba korzystać z każdej najmniejszej szansy, najbardziej nieoczekiwanej możliwości, byle trochę uchylić szczelnej i ciężkiej kurtyny.

Co było w tym trzecim spotkaniu z Imperium najbardziej zaskakującego? W naszym wyobrażeniu ZSRR stanowił jednolity, monolityczny twór, w którym wszystko było tak samo szare i ponure, w dodatku – monotonne, sztampowe. Nic tu nie mogło przekroczyć obowiązującej normy, wyróżnić się, nabrać indywidualnego charakteru.

I oto pojechałem do nierosyjskich republik ówczesnego Imperium. Co rzuciło mi się w oczy? Otóż mimo sztywnego, koszarowego gorsetu sowieckiej władzy, udało się tutejszym małym, ale prastarym narodom zachować coś ze swoich tradycji, ze swojej historii, swojej z konieczności ukrywanej dumy i godności własnej. Odkryłem tam rozłożony w słońcu dywan wschodni, który w wielu miejscach zachował jeszcze dawne barwy i przyciągał uwagę różnorodnością swoich oryginalnych wzorów.

GRUZJA

Dobrze jest zobaczyć muzeum w Tbilisi. Mieści się ono w dawnej siedzibie seminarium duchownego, w którym uczył się kiedyś Stalin. Mówi o tym murowana tablica przed wejściem. Budynek jest ciemny, ale przestronny i stoi w centrum miasta, na skraju starej dzielnicy śródmiejskiej. W salach było właściwie pusto. Oprowadzała mnie studentka, Tamiła Tewdoradze, dziewczyna o subtelnej, skupionej urodzie.

Stara sztuka Gruzji swoim przepychem i doskonałością wprawia takiego prostaczka jak ja w zupełne oszołomienie. Najbardziej fantastyczne są ikony! Są one dużo wcześniejsze od ikon ruskich, najlepsze gruzińskie ikony powstały długo przed Rublowem. Zdaniem Tamiły ich oryginalność jest w tym, że są to ikony metaloplastyczne: malowana była tylko twarz. Najlepszy ich okres to VIII-XIII wiek. Twarze świętych, ciemne, ale emanujące w świetle, tkwią znieruchomiałe w przebogatych, złotych oprawach, utkanych drogimi kamieniami. Są ikony otwierane, tak jak otwiera się ołtarz Wita Stwosza. Rozmiary ich są ogromne, niemal monumentalne. Jest tu ikona, którą mistrzowie robili przez kilka pokoleń, przez trzy wieki. Jest tu mały krzyżyk, najcenniejszy eksponat muzeum, jedyne, co zostało z rzeczy cesarzowej Tamary.

Potem idą freski z gruzińskich kościołów. Takie cuda i tak się o tym mało wie. Nic właściwie. Niestety, najlepsze freski zostały zniszczone. Pokrywały one wnętrze największego kościoła Gruzji – Sweti Tschoweli, zbudowanego w 1010 roku w dawnej Gruzji, w Mechecie, koło Tbilisi. Te freski były takim arcydziełem średniowiecza jak witraże z Chartres. Zostały zamalowane na rozkaz carskiego gubernatora, który chciał, żeby wybielono kościół, „jak u nas baby bielą piece". Żadne wysiłki restauratorskie nie mogą przywrócić światu tych fresków. Ich blask już zgasł na zawsze.

Sweti Tschoweli jest najlepiej zachowanym w Europie zabytkiem architektury XI wieku. Kościół wygląda tak, jakby miał nie więcej niż sto lat, chociaż nie był restaurowany. Budował go architekt gruziński, Arsukizdze, któremu cesarz kazał potem obciąć rękę: żeby nie postawił już nic konkurencyjnego. Kilka razy próbował ten kościół wysadzić Tamerlan, ale mur ani drgnął. Świątynia jest czynna do dzisiaj i głowa Kościoła gruzińskiego, Katolikos Wszechgruzji Jefrem II, odprawia nabożeństwa.

Zobaczyłem również, ale już tylko na zdjęciach – Wardzję. Jest to jeden z tych niepojętych dziwów, których współczesny człowiek nie może sobie wytłumaczyć. Wardzja to gruzińskie miasto z XII wieku, całe wykute w skale. Miasto położone jest nie płasko, a pionowo, jakby rozmieszczone na piętrach. Ważne jest, aby zrozumieć, że tu chodzi nie o jakieś pieczary czy rozpadliska, ale o całe miasto, z planem, z ulicami, z oryginalną architekturą, tyle że to wszystko jest wcięte w skałę, wpuszczone w przeogromną górę. Tylko jak, przy pomocy jakich narzędzi? Wykuć takie miasto musiało być trudniej, niż zbudować egipską piramidę. Za to Wardzja była kiedyś tworem praktycznym. Dzisiaj, tak samo jak piramidy, jest martwa. Zostalą ściana skały, uformowana w posępną, surrealistyczną kompozycję.

W końcu Tamiła zaprowadziła mnie do sali Nika Pirosmanaszwili, żebym zobaczył obrazy, które niedługo miały jechać na wystawę do Paryża. Tamiła twierdzi, że Paryż pasjonuje się teraz Nikiem Pirosmanaszwili. Niko umarł w 1916 roku. Był to gruziński Nikifor czy Celnik Rousseau.

Wielki naiwny.

Niko mieszkał w Nachałowce – tbiliskiej dzielnicy lumpów i biedoty. Nigdy nic nie miał. Pędzle robił sam. W obrazach Nika dominuje czerń – miał zawsze najwięcej czerni, bo mu farbę dawali trumniarze. Zbierał stare, blaszane szyldy, żeby mieć na czym malować. Dlatego z tła jego obrazów przebijają napisy niedokładnie zamalowane, jakieś „Magaz" albo „Tabak". Reklama w złocie i czerwieni, a na tym czarno-białe wizje Nika. Gruziński prymityw nałożony na ruską secesję kupiecką. Niko malował w tawernach, w zaduchu nachałowskich knajp. Czasem gapie stawiali mu wino. Może miał gruźlicę? Może miał padaczkę? Mało o nim wiadomo. Wiele rzeczy Nika zginęło, część ocalała. Główny temat jego obrazów to wieczerze.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Imperium»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Imperium» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Ryszard Kapuściński: Heban
Heban
Ryszard Kapuściński
Александр Айзенберг: Imperium
Imperium
Александр Айзенберг
Ryszard Kapuściński: Cesarz
Cesarz
Ryszard Kapuściński
Ryszard Kapuscinski: Imperium
Imperium
Ryszard Kapuscinski
Robert Silverberg: Bohater Imperium
Bohater Imperium
Robert Silverberg
Robert Silverberg: Przyczółek Imperium
Przyczółek Imperium
Robert Silverberg
Отзывы о книге «Imperium»

Обсуждение, отзывы о книге «Imperium» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.