Krytycy wysuwają z Ewangelii Marka daleko idący wniosek, że do trwałego związku między Marią a Józefem nigdy nie doszło. Ich zdaniem Józef odtrącił Marię, która była już mu wcześniej przyrzeczona, kiedy ona powiedziała mu o swym błogosławionym stanie. Jezus w takim przypadku byłby zrodzony poza związkiem małżeńskim. Zdaje się potwierdzać tę tezę zdanie, jakie znajdujemy w Ewangelii według św. Jana. „My nie jesteśmy zrodzeni z nierządu, jednego mamy Ojca – Boga", odpowiadają uszczypliwie rozmówcy Jezusa. Fragment ten znajduje się w obszernym opisie polemik toczonych między Jezusem a zgromadzonymi Żydami. Polemiki te mogły skończyć się dla Niego tragicznie. Wzburzeni Żydzi porwali kamienie, aby je rzucić na Niego. Jezus jednak ukrył się i wyszedł ze świątyni – relacjonuje dalej Jan.
Teza o pozamałżeńskim przyjściu na świat Jezusa znajduje także pewną podstawę w Ewangelii według św. Mateusza: „A z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak: gdy Matka Jego, Maria została poślubiona Józefowi, okazało się, że zanim się zeszli była brzemienna z Ducha Świętego. A Józef, mąż Jej, będąc prawym i nie chcąc Jej zniesławić, miał zamiar potajemnie Ją opuścić". Gdy zapoznamy się z tekstem dwóch ewangelii apokryficznych, protoewangelii Jakuba i tzw. ewangelii Pseudo-Mateusza, nasze przeświadczenie o pozamałżeńskim, a więc grzesznym pochodzeniu Jezusa, graniczyć będzie z pewnością. Józef chce umrzeć, gdy dowiaduje się, że Maria nie za jego przyczyną stała się brzemienna. Nie może dać wiary jej wyjaśnieniom, nie może też uwierzyć zapewnieniom przyjaciółek Marii, które zapewniały go, że to Bóg zdziałał przez anioła. Pyta zrozpaczony: „Dlaczego szydzicie sobie ze mnie i chcecie, bym uwierzył, że anioł Pana uczynił Ją brzemienną?"
Te wszystkie wątpliwości prowadzą krytycznych badaczy do wniosku, że po odtrąceniu przez Józefa, Maria poślubiła innego człowieka, ojca jej pozostałych dzieci.
Jest wiele fragmentów w ewangeliach, na podstawie których moglibyśmy oceniać stosunki Jezusa z własną rodziną, matką i braćmi. Wiele wydarzeń doprowadziło do tego, że postawa Jezusa wobec rodziny stała się nieprzychylna. Więcej oczekiwał On także od swoich uczniów, aby myśleli o Jego rodzinie równie radykalnie, co On i aby rodzinę Jezusa traktowali z dystansem. „Nie mniemajcie, że przyszedłem przynieść pokój na ziemię; nie przyszedłem przynieść pokój, ale miecz. Bo przyszedłem poróżnić człowieka z jego synem, i córkę z jej matką, a synową z jej teściową. Tak to staną się wrogami człowieka domownicy jego" /Mt.10, 34-36/. A u Łukasza znajdziemy jeszcze mocniejsze sformułowanie: „Jeśli kto przychodzi do mnie, a nie ma nienawiści do ojca swego i matki, i żony, i dzieci, i braci, i sióstr, a nawet i życia swego, nie może być uczniem moim"/ Łk 14,26/. Gdybyśmy nawet usilnie poszukiwali, nie znajdziemy nigdzie w żadnej ewangelii dowodów na to, że Jezus zwracał się do swojej matki z miłością lub chociażby z szacunkiem. Nawet na krzyżu ton odezwania się syna do matki jest pełen rezerwy: „Niewiasto, oto syn Twój" I). 19,26/.
Gdyby Maria poczęła swego syna w nadziemski sposób, wtedy stosunek między Matką a Synem byłby z pewnością inny niż opisywany wyżej. Widocznie nawet Jezus nie mógł pogodzić się z krążącymi o Nim, pogardliwymi relacjami, że pochodził z nierządu. Najbardziej drastyczne relacje w tej sprawie przekazuje nam tradycja żydowska. Piszemy o tym w rozdziale przedstawiającym źródła relacji o Jezusie.
Nigdy nie poznamy prawdy o Jezusie. W tej części naszej opowieści spróbujemy dokonać, z natury rzeczy, skróconej oceny źródeł historycznych, z których moglibyśmy czerpać wiedzę o ziemskim życiu Jezusa i szukać potwierdzenia bądź zanegowania faktu, że Jezus, jakiego znamy z Ewangelii, faktycznie istniał. Przy tej okazji warto też zapoznać się z ocenami na temat Jezusa, funkcjonującymi w dwóch wielkich monoteistycznych systemach religijnych: judaizmie i islamie. Nie jesteśmy w stanie jednoznacznie stwierdzić, jakie jest stanowisko każdej z wymienionych religii na temat Jezusa. Jedni całkowicie zaprzeczają Jego istnieniu, inni próbują umieścić naukę o Nim w podstawach swojej wiary, nie akceptując jednocześnie ewangelicznych przekazów o Nim i kwestionując Jego boskość oraz mesjanistyczny charakter Jego ziemskiej misji.
Chyba najbardziej interesującym będzie rozpoczęcie tych rozważań od ocen na temat Jezusa zawartych w judaizmie i różnych odłamach żydostwa.
Według Talmudu, Jezus /Jeszu/ był nieślubnym synem rzymskiego żołnierza nazywanego Panterą. Jeszu miał parać się magią, kpił z uczonych w Piśmie, miał pięciu uczniów, wywołał powstanie ludowe w części ziem Izraela i z tego powodu został powieszony w wigilię żydowskiej Paschy. Ten skrócony portret Jezusa zawarty w Talmudzie nie jest reprezentatywny dla określenia pełnego stosunku judaizmu do osoby Jezusa. Tym bardziej nie przedstawia stanowiska wszystkich Żydów. Zdawać by się mogło, że judaizm powinien poświęcić osobie Jezusa wiele uwagi z oczywistych przyczyn, tymczasem tak nie jest. Uznaje Go za odstępcę od wiary Ojców bądź za postać fikcyjną.
Teolodzy judaistyczni oceniają działalność Jezusa i jej skutki negatywnie, jako sprzeczną z Prawem Bożym oraz niezgodną ze słowami proroków, dotyczącymi zwłaszcza nadejścia Mesjasza. Współcześnie w judaizmie obserwuje się coraz powszechniejsze, bardziej pojednawcze z chrześcijaństwem oceny Jezusa. Ale obok tego równie powszechne są oceny sporej grupy teologów żydowskich, zaprzeczające w ogóle istnieniu Jezusa kiedykolwiek. Oceny te zbieżne są ze stanowiskiem wielu uczonych spoza kręgu kultury żydowskiej, zajmujących się krytyczną analizą Biblii i historią Kościoła. Istnieją też odłamy Żydów, tworzących grupy wyznaniowe judeo-chrześcijańskie, łączące tradycyjny judaizm z wiarą w Jezusa jako Mesjasza i Syna Bożego. Jednakże dla ogromnej większości Żydów herezją jest dogmat o boskości Jezusa jako jednej z trzech Osób Boskich w Trójcy Przenajświętszej. Jako herezję uznają oni także nazywanie Jezusa Synem Bożym i przypisywanie Mu roli pośrednika między Bogiem a ludźmi. Judaizm tradycyjny nie uznaje żadnego aspektu działalności Jezusa i w przeciwieństwie do islamu nie uważa Go za proroka. Warto jednak zdecydowanie podkreślić, że nie ma żadnej pewności, że najstarsze teksty judaistyczne, pochodzące z pierwszych wieków, rzeczywiście odnoszą się do osoby Jezusa, czy też są tylko ogólnym określeniem jakiegoś odstępcy od wiary. Dopiero od XII wieku teolodzy judaistyczni zaczęli zajmować się krytyką działalności i postaci Jezusa, a w każdym razie z tego czasu zachowało się szereg dokumentów i rozpraw, w których znajdujemy bezpośrednie ich odniesienie do Jezusa z oceną Jego realnej osoby i działalności. Uważni Czytelnicy zapewne zauważą, że w Talmudzie i klasycznej żydowskiej literaturze religijnej, powstającej już od II wieku, pełno jest odniesień do człowieka nazywanego Jeszu lub Jeiszu.
Nie wiadomo jednak, czy chodziło tu o Jezusa, jakiego znamy, ponieważ „Jeszu" było skrótem określenia: „jemach szemo wezichro"- oby jego imię i pamięć o nim zaginęły, określeniem zwyczajowo używanym wobec wszystkich osób winnych nakłaniania do bałwochwalstwa, herezji i całkowitego porzucenia wiary tj. apostazji.
Najwięcej uwagi osobie Jezusa poświęca Talmud. Z hebrajskiego nazwa ta oznacza „naukę" i jest jedną z podstawowych, choć nie uznawanych za świętą, ksiąg judaizmu. Talmud jest rodzajem katechizmu obowiązującego wyznawców tradycyjnego judaizmu. Jest komentarzem do biblijnej Tory, w którym wyjaśniono, jak przestrzegać prawa zawartego w Torze przez Żydów wypędzonych z Palestyny w II wieku naszej ery. Ścisłe przestrzeganie wielu nakazów Mojżeszowych zawartych w Torze nie było wykonalne po zburzeniu Jerozolimy i Świątyni, zwłaszcza wtedy, gdy Żydzi znaleźli się na wygnaniu. Talmud, jako uporządkowany zbiór praw religijnych, oparty jest na rozważaniach rabinów żyjących między III a VI wiekiem naszej ery. Talmud składa się z dwóch części: Miszny i Gemary. Miszna to zbiór odpowiedzi wiernym, jakich udzielali rabini zapytywani o interpretację zapisów Tory. Ostatecznie stworzona została kodyfikacja, obejmująca całe sfery życia – od obyczajowości, świąt, ceremonii, rytuałów po prawo. W sumie jest 248 podstawowych obowiązków i 365 zakazów. Gemara natomiast jest bardzo obszernym komentarzem do poszczególnych fragmentów Miszny. W tradycji żydowskiej są dwa Talmudy: palestyński i babiloński, przy czym ten drugi jest obszerniejszy i uważany za ważniejszy. Wrogowie i nieprzychylni Żydom znawcy często zarzucają, że Talmud promuje postawy szowinistyczne i ksenofobiczne.
Читать дальше