Jenny Downham - Zanim Umrę

Здесь есть возможность читать онлайн «Jenny Downham - Zanim Umrę» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современная проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Zanim Umrę: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Zanim Umrę»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Każdy musi umrzeć.
Szesnastoletniej Tessie zostało zaledwie kilka miesięcy życia, więc rozumie to lepiej niż inni. Przygotowała jednak listę dziesięciu rzeczy, które chce zrobić przed śmiercią. Na pierwszym miejscu umieściła seks. Termin – tego wieczoru.
Książka, dzięki której poczujesz się szczęśliwy, że żyjesz. – "Heat"
Nie wierzę, że można ją było przeczytać i nie zapłakać. – "Daily Express"
Przypomina, byśmy doświadczali w pełni każdej chwili i nie bali się spełniać pragnień. – "Guardian"

Zanim Umrę — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Zanim Umrę», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Dobra – mówi. – Zaczynamy. Postarajcie się zachować naturalność. To będzie nieformalna pogawędka. – Pochyla się nad mikrofonem. – A teraz mam zaszczyt powitać w studiu pewną bardzo dzielną młodą damę, Tessę Scott.

Serce bije mi szybciej, gdy słyszę, jak wymawia moje imię. Czy Adam tego słucha? A Zony? Może leży w łóżku przy włączonym radiu. Męczą ją mdłości albo właśnie drzemie.

– Tessa żyje z białaczką od czterech lat. Przyszła do nas dzisiaj z tatą, żeby opowiedzieć nam o swoich doświadczeniach.

Tata pochyla się do przodu i Richard, jakby wyczuwając jego gotowość do rozmowy, zadaje mu pierwsze pytanie.

– Opowiedz nam o tym, jak dowiedziałeś się, że Tessa jest chora – prosi Green.

Tata jest w swoim żywiole. Opowiada o rzekomej grypie, która utrzymywała się przez miesiąc i wydawało się, że nigdy się nie skończy. O rutynowych badaniach, które niczego nie wykazały, ponieważ ten rodzaj białaczki jest raczej rzadki.

– Zauważyliśmy zadrapania – wyjaśnia. – Niewielkie ranki na plecach Tessy powstałe na skutek redukcji płytek krwi.

Tata jest bohaterem. Mówi o ty, że był zmuszony porzucić pracę doradcy finansowego, gdyż nasze życie zostało podporządkowane wizytom w szpitalach i terapii.

– Białaczka nie jest schorzeniem miejscowym – tłumaczy. – To choroba atakująca cały organizm. Kiedy Tessa podjęła decyzję o zaniechaniu terapii agresywnej, rozpoczęliśmy domowe leczenie metodą holistyczną. Córka stosuje specjalną dietę. Jest ona kosztowna, ale przekonałem się, że to nie jedzenie w naszym życiu jest źródłem zdrowia, lecz życie w jedzeniu.

Zaskoczył mnie swą wypowiedzią. Czy on liczy na to, że ludzie zaczną dzwonić i ofiarować nam pieniądze na produkty organiczne?

Richard zwraca się do mnie z powagą:

– Postanowiłaś zrezygnować z leczenia, Tesso? To trudna decyzja dla kogoś, kto ma szesnaście lat.

Zaschło mi w gardle.

– Niezupełnie.

Kiwa głową, jakby spodziewał się, że powiem coś więcej. Zerkam na tatę, który do mnie mruga.

– Chemioterapia przedłuża życie – przyznaję – Ale pogarsza samopoczucie. Przeszłam ciężką kurację i wiedziałam, że jeśli zrezygnuję z dalszego leczenia, więcej rzeczy będzie mi wolno robić.

– Tata mówił, że pragniesz być sławna – wtrąca Richard. – To dlatego chciałaś wystąpić w radiu? Przez piętnaście minut poczuć się gwiazdą?

Przedstawia mnie jako jedną z tych smutnych małych dziewczynek, które zamieszczają ogłoszenia w lokalnych gazetach, bo chcą być druhnami na weselu, ale nie znają żadnej panny młodej. Przez niego wyjdę na idiotkę.

Biorę głęboki oddech.

– Przygotowałam listę rzeczy, które chcę zrobić, zanim umrę. Sława jest jedną z nich.

W oczach Richarda pojawia się błysk. Jest dziennikarzem i potrafi rozpoznać dobrą historię.

– Tata nie wspominał mi o tej liście.

– Pewnie dlatego, że większość rzeczy, które na niej wypisałam, są nielegalne.

Kiedy rozmawiał z moim ojcem, robił wrażenie sennego, a teraz nie jest w stanie usiedzieć na krześle.

– Naprawdę? Możesz podać przykłady?

– Wzięłam kiedyś samochód taty i pojechałam na całodniową wycieczkę, bez prawa jazdy oraz wyników badań.

– Ho, ho! – cieszy się Richard. – Chyba straci pan kilka punktów, panie Scott! – Szturcha tatę, żeby nie odebrał źle tej wiadomości, ale widzę, że tata jest wstrząśnięty. Mam poczucie winy i odwracam od niego wzrok.

– Któregoś dnia postanowiłam, że będę robiła wszystko, o co inni mnie poproszą.

– I co się stało?

– Wylądowałam w rzece.

– Widziałem taką reklamę w telewizji – zauważa Richard. – To stąd wzięłaś pomysł?

– Nie.

– Omal nie złamała karku podczas jazdy na motorze – przerywa tata. Pragnie wrócić do bezpiecznego tematu. Ale sam jest sobie winien, zaaranżował tę rozmowę, która wymknęła mu się spod kontroli.

– Niewiele brakowało, żebym została aresztowana za kradzież w sklepie. Chciałam łamać prawo tak często, jak tylko byłoby to możliwe w ciągu jednego dnia.

Richard jest wyraźnie poruszony.

– A potem był seks.

– Ach.

– Narkotyki…

– I rock and roll! – dorzuca Richard do mikrofonu. – Słyszałem już, że śmiertelna choroba skłania ludzi do porządkowania domu lub załatwiania niedokończonych spraw. Jednak myślę, że się ze mną zgodzicie w jednym, panie i panowie – ta młoda dama bierze życie za rogi.

Wypraszają nas ze studia w dość jednoznaczny sposób. Spodziewałam się, że tata będzie wściekły, ale nie jest. Powoli wchodzimy po schodach. Jestem wykończona.

– Ludzie mogą zacząć ofiarowywać pieniądze – mówi tata. – Już tak bywało. Będą chcieli ci pomóc.

Moją ulubioną sztuką Szekspira jest Makbet. Kiedy król zostaje zamordowany, w jego kraju zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Sowy krzyczą. Świerszcze płaczą. W oceanie brakuje wody, żeby zmyć krew.

– Jeśli zdobędziemy wystarczająco dużo pieniędzy będziemy mogli wysłać cię do tego instytutu badawczego w Stanach.

– To nie jest kwestia pieniędzy, tato.

– Przeciwnie! Nie dalibyśmy rady bez pomocy innych ludzi, a wiem, że program wzmacniania układu immunologicznego opracowany przez tych uczonych odniósł sukces.

Przytrzymuję się poręczy. Jest plastikowa, ma lśniącą i gładką powierzchnię.

– Chcę, żebyś zrezygnował, tato.

– Z czego?

– Z udawania, że wyzdrowieję.

Rozdział 26

Tata zbiera miotełką kurz ze stolika, kominka i czterech parapetów. Rozsuwa zasłony i zapala obie lampy. Mam wrażenie, że chce w ten sposób odstraszyć mrok.

Mama siedzi obok mnie na kanapie. Jest wstrząśnięta swoim odkryciem.

– Już zapomniałam – stwierdza.

O czym?

O tym, jak łatwo wpadasz w panikę.

Tata patrzy na nią podejrzliwie.

– Czy to oskarżenie?

Mama odbiera mu miotełkę i wręcz szklankę sherry, którą co chwila napełnia sobie do śniadania.

– Proszę – mówi. – Masz sporo do nadrobienia.

Myślę, że obudziła się pijana. A już na pewno obudziła się w łóżku taty, razem z nim. Cal zaciągnął mnie do ich sypialni, żebym przekonała się o tym na własne oczy.

– Numer siódmy – powiedziałam.

Co?

Na mojej liście. Chciałam podróżować po świecie, ale zamieniłam to na ponowne zejście się rodziców.

Cal uśmiechnął się do mnie, jakby to było moją zasługą, a przecież na nic nie miałam wpływu. Następnie zabraliśmy się do rozpakowywania skarpet z prezentami, leżących na podłodze w sypialni taty, a oni nam się przyglądali nie do końca rozbudzeni. Miałam wrażenie, że znaleźliśmy się w jakiejś dziurze czasowej.

Tata podchodzi teraz do stołu, przestawia sztućce i serwetki. Udekorował go ciasteczkami i małymi bałwankami z waty. Ułożył serwetki we wzory origami.

– Zaprosiłem ich na pierwszą – mówi.

Cal jęczy zza swojego rocznika „Beano”.

– Nie wiem, po co w ogóle ich zapraszałeś. Są dziwni.

Cicho – prosi mama. – Mamy święta.

Święta są głupie – mamrocze cal. Przewraca się na dywanie i patrzy na nią z rozżaleniem – Wolałbym, żebyśmy byli sami.

Mama trąca go czubkiem buta, ale on nie ma ochoty na zabawę. Próbuje więc rozweselić go, machając mu przed oczyma miotełką.

– Odkurzyć się?

Tylko spróbuj! – Cal zrywa się z podłogi, głośno się śmiejąc, i biegnie do taty. Mama go gonie, ale tata zachodzi jej drogę i odgania ja udawanymi ciosami karate.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Zanim Umrę»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Zanim Umrę» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Zanim Umrę»

Обсуждение, отзывы о книге «Zanim Umrę» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x