– Dlaczego?
– Rozkaz z góry, że wszyscy z pięćdziesiątego ósmego… Bardzo go lubiłam. Dość.
Popatrzyłem na nią. Dziewczyna z liceum w szkolnym płaszczu. Granatowy z futerkiem na brzegach. Z kołnierzem barankowym. Tylko na głowie skórzana czapka na uszy. Skośne, niebieskie oczy.
– Aha, asenizatorzy 27 27 asenizator – osoba zajmująca się usuwaniem nieczystości z dołów kloacznych i wywożeniem ich. [przypis edytorski]
sprawują się dobrze? Podczas twoich dyżurów?
– Dobrze. Teraz jest… – nie wiedziałem, jak po rosyjsku powiedzieć „kał” – zamarznięty i tylko trzeba go odrąbywać.
– „Gówno”, chciałeś powiedzieć.
– Tak.
– Ja nie mam czasu chodzić do latryn. Polegam na tobie. A baraki sto trzydzieści dwa, sto trzydzieści trzy zostały wygazowane?
– Tak. Inwalidzi musieli się skupić.
– Naturalnie, że musieli. Chodzą przynajmniej porządnie do łaźni?
– Niektórym w zimie się nie chce. Uzbecy marzną strasznie.
– Niech marzną, ale muszą. Powiesz dziennemu dyżurnemu.
– Oni dostają po łaźni często zapalenia płuc.
– Niech dostają. U mnie nie śmie być wszy ani pluskiew.
Inwalidzi, którzy nago marzną w łaźni. Czekają na ubranie w dezynfekcji. Czuła, że mam jakieś zastrzeżenia.
– Czy ty myślisz, że mnie nikt nie pilnuje? I tak powinno być. Ja mówię tak z tobą, bo ty jesteś zachodni.
Podeszliśmy pod wrota karceru, które się elektrycznie otworzyły. Naczelnik:
– Melduję, że Achmatow odmówił pójścia do pracy i przybił sobie…
Ona machnęła ręką:
– Prowadźcie.
Ponura cela, oświetlona żarówką. Z judaszem. Ten Achmatow – brodaty chłop. Potężny i chudy.
– No, Achmatow, co ty wyczyniasz?
Achmatow milczy, kiwa głową jak wahadłem. Porusza grdyką. To nie jest kanciarz, ooo, nie.
– Achmatow, obywatelka naczelniczka…
Olga przerywa karcerowemu. Widać, że Achmatow jest jeszcze nieprzytomny z myślenia. Że myślał całą noc. I jeszcze wiele innych. I przybił sobie. Groźbami nic się nie wskóra. Dałby się posiekać. Mruga oczami. Ona wskakuje na pryczę, na drugie piętro. Siada obok niego. Mówi karcerowemu:
– Wyjdź!
Po tym bierze do ręki jego olbrzymią głowę. Przestaje nią kiwać, jest zbudzony. Patrzy na nią nieprzytomnie. Ona mówi:
– Jak ci nie wstyd?
On zakrywa członek ręką.
– Za co tu siedzisz?
– Pajdkę chleba skradłem. Nie chciałem wyjść do pracy.
– No, wyciągnij ten gwóźdź.
On wie, że jak wyciągnie, to wszystko się zacznie od początku. Ona, zgadując myśli, pyta:
– Na jak długo?
– Trzy lata. Kułak 28 28 kułak (z ros. кулак : pięść) – bogaty chłop rosyjski zatrudniający w swoim gospodarstwie pracowników najemnych; w ideologii rewolucyjnej kułacy byli wrogami klasowymi jako wyzyskiwacze; w ZSRR za kułaków, a tym samym za wrogów ludu, uznawano chłopów niechętnych władzy lub stawiających opór przy przejmowaniu ich ziemi przez kołchozy w okresie przymusowej kolektywizacji wsi (1929–1934). [przypis edytorski]
, kułak.
– Jak długo siedzisz?
– Dwa lata.
– Durniu, za rok wyjdziesz.
Ale w nim jest chłopski upór. Ona dodaje:
– Ja sama wyciągnę.
On chwyta prycze w dłonie i zaczyna ryczeć. Nie z bólu. Prycza trzaska pod jego rękami. Ryczy jak bawół. Ona tymczasem wyciąga gwóźdź. Patrzy, jak bardzo zranione jest miejsce. Potem zeskakuje z pryczy. Do mnie:
– Zrób opatrunek.
On dalej ryczy, aż karcer się trzęsie. Ile miesięcy jego powolnego buntu poszło na marne. I bezcelowego w gruncie rzeczy. Olga woła:
– Achmatow! Milcz!
Achmatow pierwszy raz patrzy na nią przytomnie. Spojrzenie jego mięknie. Zaczyna płakać bezgłośnie. Ona mówi:
– A następnym razem tylko milicja ci pomoże! Achmatow! Pamiętaj!
Конец ознакомительного фрагмента.
Текст предоставлен ООО «ЛитРес».
Прочитайте эту книгу целиком, на ЛитРес.
Безопасно оплатить книгу можно банковской картой Visa, MasterCard, Maestro, со счета мобильного телефона, с платежного терминала, в салоне МТС или Связной, через PayPal, WebMoney, Яндекс.Деньги, QIWI Кошелек, бонусными картами или другим удобным Вам способом.
Wołgostroj (ros. Волгострой ) – radzieckie przedsiębiorstwo powołane w 1932 do realizacji gigantycznego planu budowy kaskady zbiorników i hydroelektrowni na rzece Wołdze, podległe NKWD, opierające się na zgrupowaniu obozów pracy niewolniczej (Wołgołag, utworzony w 1935). Pierwszym ogniwem kaskady była elektrownia w mieście Uglicz, ok. 70 km w górę rzeki od planowanego wielkiego zbiornika pod Rybińskiem, budowana od końca lat 30. W tym celu w 1938 przegrodzono Wołgę tamą, zaś dwa lata później uruchomiono elektrownię ugliczską. Prac nad uruchomieniem elektrowni pod Rybińskiem nie przerywano nawet mimo zbliżania się linii frontu. Podczas wojny elektrownie rybińska i ugliczska dostarczyły do okręgu moskiewskiego 4 mld kWh, w niektórych okresach pokrywając połowę zapotrzebowania Moskwy. Łącznie przez wszystkie lata w wycince 3600 km² lasów na terenach przeznaczonych pod zalanie oraz w budowie obiektów Wołgostroju uczestniczyło ok. 150 tys. więźniów, śmiertelność wynosiła kilku tysięcy osób rocznie. [przypis edytorski]
speckolona (ros. спецколонна , skrótowiec od специальная колонна ) – kolumna specjalna; tu: karny oddział roboczy więźniów. [przypis edytorski]
cherlać (pot.) – niedomagać, podupadać na zdrowiu, być przez dłuższy czas słabym. [przypis edytorski]
flegmona (z łac., med.) – ropowica, ostre ropne zapalenie luźnej tkanki łącznej, najczęściej wywołane zakażeniem bakteryjnym. [przypis edytorski]
tbc (med.) – skrót od łac. tuberculosis : gruźlica. [przypis edytorski]
pelagra (med.) – rumień lombardzki, choroba przewlekła wywołana niedoborem niacyny (witaminy B 3), przejawiająca się zmianami zapalnymi skóry, szczególnie na twarzy i dłoniach, biegunką oraz otępieniem; była chorobą śmiertelną do czasu odkrycia w 1938 skuteczności kuracji niacyną. [przypis edytorski]
nary (blp) – prycza; tak samo w ros.: нары . [przypis edytorski]
wyżka a. wyszka (reg., środ.) – miejsce położone wyżej, tu: wieża lub platforma obserwacyjna na wysokich słupach; por. ros. вышка : wieża. [przypis edytorski]
sanczaść , częściej: sanczast' (ros. санчасть , skrótowiec od санитарная часть ) – część sanitarna; jednostka sanitarna. [przypis edytorski]
walonki (z ros. валенки ) – wysokie, ciepłe obuwie wytwarzane z wojłoku (filcowanej owczej wełny), z gumowymi lub skórzanymi podeszwami albo używane jak skarpety, pod obuwie skórzane lub kalosze; noszone podczas mrozów do chodzenia po suchym śniegu. [przypis edytorski]
Читать дальше