• Пожаловаться

Alexandre Dumas: Hrabia Monte Christo

Здесь есть возможность читать онлайн «Alexandre Dumas: Hrabia Monte Christo» — ознакомительный отрывок электронной книги совершенно бесплатно, а после прочтения отрывка купить полную версию. В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Исторические приключения / foreign_antique / foreign_prose / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Alexandre Dumas Hrabia Monte Christo

Hrabia Monte Christo: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Hrabia Monte Christo»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Jedna z najsławniejszych powieści awanturniczych, malownicza opowieść o zdradzie i zemście; o człowieku, który postanowił wcielić się w rolę fatum.Aleksander Dumas (ojciec) publikował Hrabiego Monte Christo w latach 1844–1845 w dzienniku „Journal des Débats”. Nic dziwnego, że powieść zawiera wszelkie niezbędne elementy romantyzmu – w wersji „pop”. Znajdziemy tu lochy, zbrodnie, trupy, tajemnice, wielką miłość, ideę napoleońską, orientalizm, a przede wszystkim wybitną jednostkę o potędze niemal boskiej, walczącą heroicznie z całym światem i własnym losem. Śladem epoki są też wątki fabularne dotyczące walki stronnictw bonapartystowskiego i rojalistycznego, a także szybkiego bogacenia się oraz przemieszczania się jednostek pomiędzy klasami społecznymi dzięki karierze wojskowej, operacjom na giełdzie lub inwestycjom w przemysł.

Alexandre Dumas: другие книги автора


Кто написал Hrabia Monte Christo? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Hrabia Monte Christo — читать онлайн ознакомительный отрывок

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Hrabia Monte Christo», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Tak, to prawda, Edmundzie. Zapomniałeś jednak, odjeżdżając, zapłacić małego długu sąsiadowi Caderousse. Upomniał się o niego, dodając, że jeśli nie zapłacę, uda się do pana Morrela. Pojmujesz więc, że z obawy, aby ci to nie zaszkodziło, zapłaciłem, cóżem miał zrobić?

– Ach, mój Boże, byłem mu winien 140 franków – zawołał Dantès – i mając wszystkiego 200 franków, które ci zostawiłem, oddałeś 140?

Starzec skinął głową.

– Tym sposobem, mając tylko 60 franków, żyłeś przez trzy miesiące – wyszeptał Dantès.

– Wszak wiesz, jak mało potrzebuję – odrzekł starzec.

– Ach, Boże, Boże! Ojcze, daruj mi, przebacz – rzucając się do nóg ojca, zawołał Dantès.

– Cóż ty wyprawiasz?

– Ach! Rozdarłeś mi serce.

– Nic to, przecie jesteś tu, ze mną – rzekł starzec, uśmiechając się łagodnie. – Teraz możemy o tym zapomnieć, bo wszystko dobrze się skończyło.

– Tak, jestem przy tobie – rzekł młodzieniec. – Jestem przy tobie i mam przed sobą piękną przyszłość, i nawet trochę pieniędzy. Patrz, ojcze, masz, weź je i poślij prędko kogoś po wszystko, czego ci trzeba.

To mówiąc, wysypał na stół z kieszeni ze dwanaście ludwików, sześć złotych pięciofrankówek i trochę drobnych monet.

Twarz starca rozjaśniła się.

– I czyjeż to? – spytał.

– Ależ moje!… twoje!… nasze!… Weź, każ kupić żywności, bądź szczęśliwy, jutro znajdzie się ich więcej.

– Powoli, powoli – rzekł starzec i łagodny uśmiech ukazał mu się na twarzy. – Jeśli pozwolisz, będę się ostrożnie obchodził z twoją kiesą. Gdyby zobaczono, że tak wiele naraz rzeczy kupuję, powiedziano by niezawodnie, że musiałem czekać z kupnem na twój powrót…

– Rób więc, jak chcesz, ojcze. Przede wszystkim jednak przyjmij sobie służącą, nie chcę dłużej, żebyś tu sam tak żył. Mam w skrzyneczce na dnie statku trochę przemyconej kawy i wybornego tytoniu – jutro ci przyniosę. Ale pst! ktoś nadchodzi!

– To Caderousse, musiał się już dowiedzieć, żeś przyjechał i przychodzi zapewne pogratulować ci szczęśliwego powrotu.

– Doskonale! Znowu człowiek, który co innego ma na ustach, a co innego w sercu – szepnął Edmund – ale mniejsza o to, wszak to nasz sąsiad, który nam kiedyś pomógł w potrzebie, trzeba go dobrze przyjąć.

Istotnie, kiedy Edmund kończył z cicha mówić te słowa, w drzwiach wiodących na schody ukazała się czarniawa i brodata twarz Caderousse'a. Był to człowiek mniej więcej dwudziestopięcioletni i trudnił się krawiectwem; trzymał właśnie w ręku kawał sukna, który zamierzał skroić na klapę surduta.

– Ejże, wróciłeś więc, Edmundzie? – zawołał z czysto marsylskim akcentem, ukazując w szerokim uśmiechu zęby białe niby kość słoniowa.

– Jak widzisz, sąsiedzie, i gotów jestem ci usłużyć, w czym rozkażesz – rzekł Dantès, niezręcznie ukrywając pod pozorami uprzejmości wyraźną niechęć.

– Dziękuję, dziękuję! Chwała Bogu, nic mi nie trzeba, a za to inni czasem potrzebują czegoś ode mnie.

Dantès drgnął, a Caderousse ciągnął dalej.

– Nie odnoszę tego do ciebie, mój kawalerze; pożyczyłem ci pieniądze, tyś mi oddał; to się zdarza między dobrymi sąsiadami, a my jesteśmy kwita.

– Nigdy nie jesteśmy skwitowani wobec tych, którzy nam wyświadczają przysługę, bo jeśli nawet przestaliśmy być im dłużni pieniądze, należy im się jeszcze wdzięczność.

– Po co tu o tym gadać? Co było, a nie jest, nie pisze się w rejestr. Ot, pomówmy lepiej o twej podróży. Wybrałem się właśnie do portu, aby zaopatrzyć się w brązowe sukno, wtem spotykam kochanego Danglarsa.

– A ty, co tu robisz w Marsylii?

– Ano, jestem już – odpowiedział mi.

– Myślałem, żeś w Smyrnie?

– Dobrześ myślał, właśnie stamtąd wracam.

– A gdzie nasz młody Edmund?

– Ależ z pewnością u ojca – odpowiedział Danglars.

– Więc przyszedłem natychmiast – kontynuował Caderousse – aby uściskać rękę dobrego przyjaciela.

– Poczciwy Caderousse! – rzekł starzec. – Jakże jest do nas przywiązany!

– Pewnie, że jestem do was przywiązany, a co więcej wielce was szanuję, bo to teraz rzadko można spotkać uczciwych ludzi… Hm! Widzę, żeś nam powrócił bogaty, chłopcze – paplał dalej krawiec, rzucając z ukosa spojrzenie na złote i srebrne monety rozrzucone przez Dantèsa na stole.

Młodzieniec dostrzegł w czarnych oczach sąsiada błysk chciwości.

– Ach, mój Boże – rzekł niedbale – to nie moje pieniądze. Mówiłem właśnie ojcu, że bałem się, czy mu czegoś nie brakło w czasie mojej nieobecności, a on, aby mnie uspokoić, wysypał zawartość swojej sakiewki na stół. Mój ojcze, schowaj to do mieszka, chyba że nasz sąsiad Caderousse potrzebuje pieniędzy, w takim przypadku chętnie mu pomożemy.

– Uchowaj Boże, chłopcze – rzekł Caderousse – nie potrzebuję niczego; Bogu dzięki rzemieślnicza profesja potrafi wyżywić człowieka. Schowaj sobie pieniądze, tego nigdy nie można mieć za wiele. A swoją drogą bardzo ci dziękuję za propozycję, i czuję się tak zobowiązany, jakbym z niej skorzystał.

– To było ze szczerego serca – rzekł Dantès.

– Nie wątpię. I jak tam, jesteś podobno na dobrej stopie z panem Morrelem, filucie?

– Pan Morrel był dla mnie zawsze szczególnie życzliwy.

– W takim razie nie miałeś racji, nie przyjmując zaproszenia na obiad.

– Jak to? Odmówiłeś zaproszenia? – wtrącił stary Dantès. – Zapraszał cię na obiad?

– Zapraszał – odpowiedział Edmund z uśmiechem, ubawiony, że ojca tak mocno zdumiał zaszczyt, jaki go spotkał.

– Synu, i dlaczego odmówiłeś? – zapytał starzec.

– Bo pragnąłem jak najprędzej cię zobaczyć, ojcze – odrzekł młodzieniec. – Do ciebie się spieszyłem.

– Mogło to sprawić przykrość panu Morrelowi, on taki poczciwy – dorzucił Caderousse – a kiedy ktoś pragnie zostać kapitanem, czyni wielkie głupstwo, jeśli się w czymś sprzeciwia armatorowi.

– Wyjaśniłem mu przyczynę odmowy i zrozumiał to, jak sądzę.

– Ale jeśli masz zostać kapitanem, powinieneś czasem pochlebiać swoim przełożonym.

– I bez tego spodziewam się nim zostać – odpowiedział Dantès.

– Tym lepiej, tym lepiej, wszyscy twoi starzy przyjaciele będą się z tego serdecznie cieszyli, a znam też kogoś, kto mieszka za cytadelą Świętego Mikołaja, kto pewnie się tym bardzo nie zmartwi.

– Mercedes – podpowiedział starzec.

– Tak, ojcze – odpowiedział Dantès. – I za twoim pozwoleniem, kiedy cię już zobaczyłem i wiem, żeś zdrów i na niczym ci nie zbywa, chciałbym ją odwiedzić.

– Idź, moje dziecko, idź – rzekł stary Dantès – i niech twoja żona będzie dla ciebie takim błogosławieństwem Bożym, jak ty dla mnie!

– Żona! – rzekł Caderousse. – Ojczulku, ależ ci spieszno! Wydaje mi się przecie, że Mercedes nie jest jeszcze jego żoną!

– Nie, ale wedle wszelkiego prawdopodobieństwa – odrzekł Edmund – wkrótce nią będzie.

– Mniejsza o to, w każdym razie dobrze robisz, że się spieszysz, mój chłopcze!

– A to czemu?

– Bo Mercedes jest ładną dziewczyną, a ładnym dziewczętom nietrudno o amantów, szczególnie jej! Włóczą się za nią tuzinami.

– Doprawdy? – zdziwił się Edmund i lekki niepokój przebił się przez jego uśmiech.

– O, tak – odpowiedział Caderousse. – I trafiały jej się nawet doskonałe partie; ale że ty wkrótce kapitan, nikt ci tak łatwo nie da kosza.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Hrabia Monte Christo»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Hrabia Monte Christo» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Alexandre Dumas: Monte-Criston kreivi
Monte-Criston kreivi
Alexandre Dumas
Alexandre Dumas der Ältere: Der Graf von Monte Christo
Der Graf von Monte Christo
Alexandre Dumas der Ältere
Alexandre Dumas (syn): Hrabia Monte Christo
Hrabia Monte Christo
Alexandre Dumas (syn)
Alexandre Dumas: Der persische Shawl
Der persische Shawl
Alexandre Dumas
Отзывы о книге «Hrabia Monte Christo»

Обсуждение, отзывы о книге «Hrabia Monte Christo» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.