Natalia Patratskaya - Szmaragdowy magik. Proza po polsku

Здесь есть возможность читать онлайн «Natalia Patratskaya - Szmaragdowy magik. Proza po polsku» — ознакомительный отрывок электронной книги совершенно бесплатно, а после прочтения отрывка купить полную версию. В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. ISBN: , Жанр: russian_contemporary, Прочие приключения, Современные любовные романы, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Szmaragdowy magik. Proza po polsku: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Szmaragdowy magik. Proza po polsku»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Marina i mistrzowie szybko dotarli do mieszkania Martina. Panie zaproponowały Lizce Zelenaya takie usługi, które zdjęła z łóżka w tym czasie, a Marina zabrała ją do salonu piękności na około cztery godziny. Marina przyjechała do Martina z dużą ilością produktów. Gdy golił się i zmieniał ubrania, ustawiła stół na kółkach, obok którego stał już czysty i uroczy młody człowiek.

Szmaragdowy magik. Proza po polsku — читать онлайн ознакомительный отрывок

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Szmaragdowy magik. Proza po polsku», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Co to za nonsens, ale jak blisko jest melodramat. Każda para butów może opowiedzieć o miłości, o małym hobby, doświadczonych uczuciach, źle zrozumianych niepokojach i niepokojach, o dramach i melodramatach. Obcasy, obcasy, byłeś taki lekki, ale były tylko kapcie.

Czasami Marina prosiła matkę, aby poszła z nią do sklepu, ale jej matka odpowiedziała na takie rzeczy: nie ma pieniędzy, by wyjść z córką. I to prawda, córka stale wyciągała pieniądze z matki, jak tylko mogła. Młodzi ludzie lubią upokarzać swoich starszych, a jednocześnie błagają o pieniądze, które otrzymują. Marina z użalania się nad sobą prawie rozpłakała się…

Ale rzeczy czasami się zmieniają…

Vladimir jechał samochodem metra. Właśnie zdał egzamin i był całkowicie zadowolony z życia. Lubił jeździć szybko, ale czasami korzystał z metra, gdzie zawsze było wielu ludzi. Otchłań metra odrzuciła myśli, przestraszyła i nie pozwoliła osobie próbującej przeniknąć do jej podświadomości. Obok faceta była dziewczyna.

Seria niedawnych wydarzeń rozpłynęła się jak osławiony śnieg, bardziej namacalny niż otchłań oczywistej podświadomości. Nonsens, otoczony złotym pisakiem, był oczywisty, ale przecież ktoś napisał go na kawałku papieru, który właśnie wyczołgał się z drukarki, a teraz leżał w jej torbie.

Wiosna powoli wkroczyła na świat z rozbłyskami słońca, co było szczególnie odczuwalne po szarej dobie. Dziewczyna stojąca obok młodego człowieka poczuła jego energię słoneczną. Podniosła rękę, by przytrzymać reling w wagonie metra.

W pobliżu stał młody człowiek. Nie miała jeszcze czasu, by spojrzeć mu w oczy i usłyszeć takie zmysłowe słowa:

– Czuję cię! – wykrzyknął młody człowiek, przyszło mu na myśl wibrowanie dziewczyny. – Nie, naprawdę, niesamowite biotopy pochodzą od ciebie.

«Kocham dziewczyny», dziewczyna odpowiedziała słowami z piosenki. «W tobie obudziły się impulsy pożądania, nie jest to zaskakujące» – dziewczyna spojrzała w oczy młodzieńcowi stojącemu obok niej. Zdawało się, że dźgnęła serce w przeszywające oczy.

«Nazywam się Vladimir, jeśli chcesz,» powiedział, uśmiechając się z równymi zębami.

– Marina – odpowiedziała i rozejrzała się po całej twarzy: nic specjalnego, standardowy młodzieniec z czarną tkaniną worek na ramieniu. W metrze te torby spotykały się bardzo często.

Vladimir zauważył Marinę:

«Nie podoba ci się coś o mnie?»

– Tak, nie. Wszystko jest normalne według lokalnych zasad przyzwoitości. Pomyślałem: może mogę kupić taką torbę? A potem złamał mi się uchwyt na torebkę. I podniosła torbę z zerwaną rączką.

– Tak, wyglądasz uważnie: przecinasz rączkę torby.

Dziewczyna odwróciła torbę, trzymając podartą rączkę w dłoni.

– W przejściach pełnych worków kup inny.

«Ale ten też można naprawić» – sprzeciwił się Vladimir. – Czy zauważyłeś, że w metrze jest mniej ludzi?

– I wydaje mi się, że jak zwykle strumienie ludzi są nieskończone. Reklama stała się bardziej – powiedziała Marina. – wysiadam na następnym przystanku.

Vladimir zapomniał, dokąd jedzie, i podążył za Mariną do wyjścia. Nadciągający strumień pasażerów oddzielił ich na chwilę, ale to wystarczyło, by stracił ją z oczu. Przeszedł przez tłum i zaczął badać ruchome strumienie ludzi w poszukiwaniu zagubionej dziewczyny. Nie tylko nie wychodził na swoją stację, ale także stracił dziewczynę.

W głowie błysnęła swoją historią torbą i pewnie wyszedł z metra. Niedaleko wyjścia z metra stały kontuary i torby. Było dwóch sprzedawców, a jedna dziewczyna kupiła torbę.

Podszedł do niej:

– Wybrałeś torbę?

Marina patrzyła na Alexashkę z roztargnieniem i wydychała:

– Wybrałem torbę, ale w mojej torbie nie było pieniędzy. Kup następnym razem.

– Mogę ci kupić tę torbę – zaproponował dzielnie Vladimir.

– Odejdź ode mnie! – krzyknęła Marina i zanurkowała w kolejny strumień ludzi przybywających z metra.

Wkrótce poczuła wilgoć w butach, wchodząc w kałużę. Zatrzymała się, ale z falą ręki w powietrzu, wyszła na suchą drogę. Szła szybko, nie rozglądając się. Do jej domu było sto metrów, kiedy poczuła za sobą spojrzenie.

Marina mimowolnie odwróciła głowę i napotkała wzrok Vladimira.

– Marina, znalazłem cię dzisiaj po raz trzeci! – wyszeptał młody człowiek z napiętym uśmiechem.

– Czego ode mnie chcesz? Moje buty są podarte! Stopy zamoczyły się. Idę do domu! – wrzasnęła dziewczyna.

– Ile masz problemów! Zadzwoń do mnie z wizytą, zlikwidujemy ich razem – zaproponował Vladimir.

Drzwi do mieszkania Mariny otworzyła babka, która, rzucając szybkie spojrzenie na wnuczkę i młodzieńca, nic nie mówiąc, po prostu poszła do kuchni. Marina zdjęła mokre buty. Jej stopy były mokrymi skarpetkami. Położyła rozdarty worek na podłodze, wyjęła torbę z ciastami i podała ją swojej babci.

Rozdział 3

Vladimir nie czekał na zaproszenie i zdjął buty na imponującej podeszwie, po czym położył swoją paskudną, ale mocną torbę na podłodze.

Babka pojawiła się z kuchni:

– Marina, czy twoje stopy są znów mokre i torba bez uchwytu? Ile razy dałem ci pieniądze na buty? Mam jedną prośbę – buty mają podeszwę więcej niż jeden centymetr. Co kupujesz? Dziś wieczorem związałem twoje buty, wyschły. Te będą suszyć – uszczelniać.

– Czy musisz teraz to wszystko mówić? Wnuczka zapytała niezadowolona. «Czy jestem winny za buty pełzające ze śnieżnego błota?»

– Zobacz, jakie są silne buty młodego mężczyzny! Ucz się od innych! – powiedziała babka i znów zaczęła robić interesy.

Marina zdjęła mokre skarpetki, włożyła stopy w kapcie i spojrzała na Alexashkę:

– Co mam z tobą zrobić?

– Zaproś na herbatę.

«To takie banalne, idź do kuchni, babcia zrobi ci herbatę» powiedziała Marina i weszła do pokoju. Wspięła się z nogami na kanapę, podniosła laptopa i szybko zaczęła pisać do kogoś po odpowiedź.

Vladimir poszedł do kuchni, ale nie zdążył zrobić nawet dwóch kroków, bo babka wyjęła tacę z dwiema filiżankami herbaty i ciast na spodku. Podała mu tacę i skinęła głową w stronę Mariny. Dziewczyna, nie patrząc na młodego mężczyznę, wzięła herbatę i ciasto, kontynuując młotkowanie guzików laptopa. Poczuł się dziwnie i zaczął rozglądać się po pokoju.

Trzy sofy w małym obszarze zaskoczyły go, ale jeszcze bardziej zaskoczyły laptopy na każdej kanapie. Chcieliśmy usiąść na następnej kanapie i wziąć laptopa albo wstać i wyjść. W tym momencie Marina przełamała ciasto, wyjęła z niego kapustę i wyłożyła ciasto z placka na tacy.

Kpiąco spojrzała na faceta i powiedziała:

– Przepraszam, chciałeś rozwiązać moje problemy? Torba na korytarzu, nici i igły od mojej babci. Napraw torbę, ale nie przeszkadzaj mi – włączyła muzykę i zaczęła śpiewać, kontynuując młotkowanie na klawiaturze palcami z niezrównaną gracją.

Vladimir zebrał kubki na tacy, zaniósł je do kuchni, poprosił babcię o igły i nici, by naprawić torbę. Babcia jedną ręką podała to, o co prosił. Wziął torbę, usiadł na krześle i zaczął szyć zerwaną rączkę.

Marina nigdy nie rozmawiała z Władimirem. Naprawił torbę, poszedł w nieznane. Rozstali się jak statki na morzu.

Marina nigdy nie była uważana za biedną. Niedawno przekazali mieszkanie babci i mieszkali w nieco ciasnych warunkach.

Wieczorem Vladimir zadzwonił do drzwi Marina, w dłoniach trzymał dużą paczkę. Dziewczyna, otwierając drzwi, bez emocji spojrzała na niego od stóp do głów i wpuściła go do mieszkania. Wzięła paczkę, wyciągnięta do niej przez młodego mężczyznę. W opakowaniu leży nowa torba i buty.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Szmaragdowy magik. Proza po polsku»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Szmaragdowy magik. Proza po polsku» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Natalia Patratskaya - Ruby Chef. Prose in English
Natalia Patratskaya
Natalia Patratskaya - Ruby Chef. Proza po polsku
Natalia Patratskaya
Natalia Patratskaya - Rubin Chef. Prosa
Natalia Patratskaya
Natalia Patratskaya - Saphir-fee. Prosa
Natalia Patratskaya
Natalia Patratskaya - Smaragd-Magier. Prosa
Natalia Patratskaya
Natalia Patratskaya - Amber Vamp. Prosa
Natalia Patratskaya
Natalia Patratskaya - Perle Frau. Prosa
Natalia Patratskaya
Natalia Patratskaya - Diamant Dame. Prosa
Natalia Patratskaya
Отзывы о книге «Szmaragdowy magik. Proza po polsku»

Обсуждение, отзывы о книге «Szmaragdowy magik. Proza po polsku» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x