Jessica Hart - Uroki przyjaźni

Здесь есть возможность читать онлайн «Jessica Hart - Uroki przyjaźni» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современные любовные романы, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Uroki przyjaźni: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Uroki przyjaźni»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Josh i Bella przyjaźnili się od wielu lat, nie mieli przed sobą sekretów. Jednak pewnego dnia Bella zobaczyła "swojego" Josha w zupełnie nowym świetle – zrozumiała, że jest w nim bez pamięci zakochana. I to właśnie w momencie, gdy mieli wspólnie spędzić tydzień na egzotycznej wyspie, udając narzeczonych przed klientem Josha. W takich warunkach Belli trudno będzie ukryć prawdziwe uczucia, zwłaszcza że spostrzegawczy Josh z pewnością zauważy zmiany w zachowaniu przyjaciółki…

Uroki przyjaźni — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Uroki przyjaźni», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Aisling dostrzegła w nim to, czego ona nie zauważała, bo była zbyt zajęta sobą.

Przyrzekła sobie, że będzie jego najlepszym przyjacielem, tak jak on był dla niej przez lata, i nigdy się nie przyzna, go do niego czuje. Postanowiła zorganizować wspaniałą kolację, którą wszyscy będą długo wspominać.

Poprosiła Kate o pomoc.

– Czy to nie przesada? – spytała Kate, spoglądając znad jadłospisu. Bella przygotowywała go przez kilka dni, z wielkim samozaparciem studiując książkę kucharską.

– Chcę, żeby to było coś wyjątkowego.

– Jasne, tyle że nic nie rozumiem z tej twojej listy. Same francuskie nazwy. A to co? – spytała, wskazując na talerz pełen dziwnych bułeczek.

– Ekierki. Według przepisu powinnam dodać cukier, ale pomyślałam, że raczej poleję je czekoladą. Chyba niezbyt się udały – przyznała Bella.

Spojrzała ponuro na talerz. Spędziła w nocy kilka godzin nad wypiekami z lekkiego, francuskiego ciasta. Teraz powinna napełnić je kremem, ale już sam ich wygląd zniechęcał do dalszego wysiłku.

– Hm – stwierdziła Kate i wróciła do czytania jadłospisu. – Suflety, wołowina a la Wellington… Nie mogłaś wybrać czegoś normalnego?

Bella westchnęła.

– Wydawało mi się, że to dobry pomysł.

– Joshowi smakowałaby nawet fasolka z puszki.

– Wiem, ale zależy mi, by wiedział, że staram się ze względu na Aisling.

Kate włożyła kuchenny fartuch.

– Nie możesz znieść, że Josh żeni się właśnie z nią.

– Tak… nie! – poprawiła się szybko Bella. Jednak zdała sobie sprawę, że nie ma sensu oszukiwać Kate. – To chyba oczywiste?

– Oczywiste dla tych, którzy cię znają.

– Josh też mnie zna od dawna.

– Dla niego te sprawy wyglądają inaczej. Zresztą, pewnie się nie domyśla, że nie znosisz Aisling.

– Jasne, że nie. – Przypomniała sobie, jak bardzo był przekonany, że świetnie by im się razem mieszkało. – Nie chcę jednak, żeby się zorientował, bo byłoby mu przykro.

– Myślisz, że będzie szczęśliwy z Aisling?

– A ty?

Kate przechyliła głowę w zamyśleniu.

– Jakoś nie mogę uwierzyć, że weźmie z nią ślub – przyznała w końcu. – Myślałyśmy z Phoebe, że ty wyjdziesz za Josha.

Dobrze, że Bella właśnie sięgała do lodówki po grzyby i Kate nie mogła zobaczyć jej miny.

– Już na to za późno – powiedziała, starając się, żeby zabrzmiało to obojętnie.

Kate wzięła od niej grzyby i zajęła się krojeniem.

– Może jednak Josh nie ożeni się z nią?

– A niby jakim cudem? Przecież znasz Josha. Zawsze dotrzymuje słowa. Przyrzekł Aisling ślub i kropka.

– A gdyby to ona się wycofała? – rozmarzyła się Kate. Jednak nic na to nie wskazywało, gdy wreszcie spotkali się na uroczystej kolacji. Aisling wspaniale wyglądała w obcisłej sukni. Cały czas mówiła o ślubnych planach i z dumą pokazywała pierścionek zaręczynowy z błyszczącym brylantem.

– Przepiękny – orzekła Bella bez przekonania.

– W czasie ostatniego weekendu Josh zabrał mnie do jubilera. Godzinami nie mogłam się zdecydować, prawda, Josh?

– Godzinami – potwierdził cicho.

Aisling roześmiała się perliście i objęła go za ramię.

– Biedny Josh, w koócu zaczęło go to nudzić! Wiesz, Bella, jaki on jest.

Bella, nie patrząc na Josha, podała szczęśliwej narzeczonej kieliszek szampana.

– Tak – powiedziała. – Znam go dobrze.

ROZDZIAŁ CZWARTY

– Zdaje się, że pierścionek był bardzo drogi – mówiła Aisling z przejęciem – ale Josh nalegał, żebym wzięła ten, który najbardziej mi się podoba.

– Na pewno uważa, że jesteś tego warta – stwierdziła Bella miłym tonem. Napełniła kolejny kieliszek i podała Joshowi, zmuszając się, żeby spojrzeć mu w oczy.

– Wiem, że wolałbyś piwo, ale przy takiej okazji szampan jest obowiązkowy.

– Dzięki.

Bella była tak spięta, że gdy ich pałce się spotkały, nerwowo cofnęła rękę, rozlewając niemal pół kieliszka.

– Przepraszam – szepnęła zaczerwieniona.

– Wszystko w porządku? – spytał Josh z troską.

– Oczywiście. Tylko się denerwuję, czy jedzenie będzie jak należy. Zdaje się, że potraktowałam sprawę zbyt ambitnie.

– Cała Bella! – roześmiał się Josh. – Bierzesz się za najbardziej wyszukane potrawy, no i w pewnej chwili przestajesz nad nimi panować. Mogłabyś wreszcie wyrzucić te wszystkie książki kucharskie i podać gościom chleb z serem.

– Zacznę tak postępować od jutra – mruknęła z niepewnym uśmiechem. Na chwilę spojrzeli sobie w oczy i poczuli się tak, jakby byli tylko we dwoje.

Josh pierwszy odwrócił wzrok.

– Zadałaś sobie wiele trudu.

– Wszystko wygląda bardzo apetycznie – dodała Aisling, marszcząc brwi, gdy dostrzegła wymianę spojrzeli między narzeczonym a jego przyjaciółką.

Bella przykryła staromodnym koronkowym obrusem sosnowy stół, przy którym z Kate i Phoebe przegadała wiele godzin, sącząc wino. Ustawiła zapalone świece, dzięki czemu zrobiło się bardzo romantycznie.

Jednak przy zlewie nie było aż tak nastrojowo, piętrzyły się bowiem brudne naczynia, które trzeba było powtórnie wykorzystać, a Bella nie nadążała ze zmywaniem. Zawsze podobały się jej obszerne kuchnie, które pełniły również rolę jadalni, jednak teraz wolałaby dysponować osobnym pomieszczeniem, gdzie usadziłaby gości, dzięki czemu mogłaby przynajmniej udawać, że panuje nad sytuacją.

– Lubię tę kuchnię – powiedziała Aisling. – Głównie dlatego pragnęłam wprowadzić się do ciebie.

– Przykro mi, że tak wyszło. Uparłam się, że chcę mieszkać sama. Cóż, nie było to zbyt uprzejme z mojej strony.

– Nie przejmuj się. – Aisling lekceważąco machnęła ręką. – Myślę, że na twoim miejscu zachowałabym się podobnie. Zresztą, wszystko obróciło się na dobre. Prawda, kochanie? – zwróciła się do narzeczonego i objęła go za ramię. – Gdybym wprowadziła się do ciebie, nie przekonalibyśmy się z Joshem, jak świetnie do siebie pasujemy. Zapewne nawet nie pomyślelibyśmy o małżeństwie, prawda, Josh?

– Trudno powiedzieć – stwierdził.

– Czyli wszystko dzięki tobie, Bello – dodała Aisling z promiennym uśmiechem i uniosła kieliszek. – Dziękuję!

Uśmiech Belli nie był tak promienny.

– Może kanapkę? – spytała, podając talerz.

– Och, nie powinnam… – stwierdziła Aisling, spoglądając na starannie dopracowane tartinki.

– To jedyne, co mi się udało – zachęcała Bella. – Na twoim miejscu skorzystałabym z okazji.

– No, może jedną.

Aisling wypuściła Josha i wybrała kanapkę, która jej zdaniem powinna być najmniej tucząca.

– Wspaniała – stwierdziła.

– Weź następną.

– Nie, dziękuję – powiedziała, poklepując z dumą swój doskonale płaski brzuch. – Przymierzałam już fantastyczną suknię ślubną. Świetnie leży, ale żeby ją włożyć, nie mogę przed ślubem przytyć ani miligrama.

– Już zdecydowaliście, kiedy to będzie? – spytała Phoebe, która właśnie przyłączyła się do nich. Czujnie zauważyła, że Bella usiłuje nafaszerować Aisling kanapkami, postanowiła więc uratować dla siebie, co się da.

– W maju – odparła Aisling rozanielonym tonem. – Śluby na wiosnę są takie cudowne, prawda?

Bella czuła się, jakby ktoś wbijał jej nóż w serce. Pewnie też byłaby w euforii, gdyby na jej palcu błyszczał pierścionek od Josha, a na zakończenie wieczoru mogłaby pójść do domu w jego towarzystwie.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Uroki przyjaźni»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Uroki przyjaźni» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Uroki przyjaźni»

Обсуждение, отзывы о книге «Uroki przyjaźni» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x