Jessica Steele - Zaległa randka

Здесь есть возможность читать онлайн «Jessica Steele - Zaległa randka» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современные любовные романы, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Zaległa randka: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Zaległa randka»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Erin udało się zrealizować najważniejsze marzenie. Wyrwała się z sennego miasteczka na angielskiej prowincji i rozpoczęła nowe życie w Londynie. Znalazła dobrą pracę i życzliwego szefa. Przystojny Josh dba o rozwój jej kariery zawodowej, wkrótce też zaczyna interesować się życiem uczuciowym nowej podwładnej. Zaprasza Erin na randkę, i choć dziewczyna wydaje się nim zainteresowana, ta propozycja wzbudza w niej niezrozumiały popłoch…

Zaległa randka — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Zaległa randka», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Pod względem fizycznym? – odważyła się zapytać.

– To znaczy…

– Jasne – zgodził się i zawahał znowu. – Ale to coś więcej.

Więcej! O, nieba, trzęsła się cała. Na wszelki wypadek schowała ręce za plecy, żeby przypadkiem nie zauważył, jak drżą.

– Hmm, to stwierdzenie wydaje mi się nieco niejasne.

– Otwórz umysł i wysłuchaj mnie – polecił.

Przecież słuchała. Jak zawsze.

– Zamieniam się w słuch. Twierdzisz, że to nie ma nic wspólnego z zemstą?

– Daję ci słowo, absolutnie nic. Mój ojciec był poważnie chory, ale wraca już do zdrowia. Przyznaję, byłem wściekły, kiedy dowiedziałem się* że Nina Woodward jest twoją matką. Ale w bardzo krótkim czasie…

– Kiedy ochłonąłeś? – podpowiedziała.

Uśmiechnął się przepraszająco.

– Odbiło mi, prawda? – I nie czekając na odpowiedź, ciągnął: – Kiedy się uspokoiłem, zrozumiałem, że to nie twoja wina i że należą ci się przeprosiny. Zadzwoniłem z Nowego Jorku, by cię przeprosić, ale…

– Ojej. Nie dałam ci szansy, prawda?

– Byłaś nieźle wkurzona. I słusznie – przyznał. – Zachowałem się podle. Obraziłem cię i potraktowałem brutalnie. Nie zasługiwałem na nic lepszego. Poza tym i tak nie mogłem prosić cię o wybaczenie przez telefon.

– Więc przyjechałeś osobiście! – wykrzyknęła. – Wczoraj.

– Byłem i w sobotę, kiedy wróciłem z Nowego Jorku.

– W sobotę?

– Parę razy – wyznał. – Choć wiedziałem, że wyjechałaś na weekend do ojca.

– Tym razem do mamy – szepnęła. – Chyba ci bardzo zależało na tych przeprosinach…

– I na zobaczeniu ciebie.

– Żeby przeprosić? – Na litość boską, nie zaczynaj sobie wyobrażać, że tak bardzo chciał cię zobaczyć, że przyjechał tu prosto z lotniska. – Wróciłeś ponownie w niedzielę.

– Czekałem tu, kiedy się zjawiłaś z Richardem…

– Nocowaliśmy oboje u mojej mamy.

– Wszystkich chłopaków zabierasz na weekend do matki? Zawahała się.

– Powiedz prawdę, Erin – zażądał stanowczo.

– Nie chciałam ci mówić. Nie ze względu na siebie, tylko moją mamę.

– Na nią?

– Już i tak nie masz o niej najlepszego zdania. Nie chciałam dolewać oliwy do ognia. Spojrzał na nią z powagą.

– Cokolwiek zaszło między naszymi rodzicami, nie może mieć wpływu na nas – powiedział cicho. Chciała coś powiedzieć, ale zdała sobie sprawę, że to bez sensu. Nie było żadnego „nas”…

Ale Josh żądał, aby była szczera. Przez chwilę walczyła między miłością i lojalnością wobec matki a miłością i zaufaniem do ukochanego.

Czuła się straszliwie rozdarta, ale w końcu zaryzykowała.

– Moja mama straszliwie boi się małżeństwa. – Odważyła się zerknąć na Josha. Nie był zły… jeszcze nie. – Była dwukrotnie zamężna i… W każdym razie, ma powodzenie u mężczyzn, jest bardzo towarzyska. – Znów na niego zerknęła. Niezbyt uszczęśliwiony słuchał o kobiecie, która rzuciła jego ojca, ale nie wydawał się bardzo zły. – Nina… woli, żebym tak na nią mówiła… Nie chce, aby jej przyjaciele dowiedzieli się, że ma dorosłą córkę.

– Na dodatek bardzo piękną – wtrącił i znowu jej serce oszalało.

– Ale z pewnością każdemu nowemu znajomemu mówi otwarcie, że małżeństwo nie wchodzi w grę – urwała. Patrzył na nią bez wyrazu i nie miała pojęcia, co myślał.

– Dlaczego ci to wszystko mówię?

– Bo muszę wiedzieć.

– W każdym razie, niektórzy panowie nie biorą jej słów poważnie i oświadczają się. Ostatnio dwóch spróbowało przełamać jej barierę „już nigdy więcej”.

Mój ojciec – podjął Josh.

– I Richard – dokończyła Erin.

– Richard? – nie mógł uwierzyć. – Twój Richard?

– Nigdy nie był mój.

– Nigdy?

– Przenigdy – odparła. – Poznałam go w ostatnią sobotę. Mama złamała swoją zasadę i powiedziała mu, że ma córkę. W ten weekend oboje brali udział w akcji charytatywnej. Wcześniej on się oświadczył i chciał, żeby to przemyślała. Nina unikała kłopotliwego sam na sam…

– Zaprosiła więc także ciebie – odgadł.

– Richard mieszka niedaleko stąd. Matka prosiła, by mnie podwiózł.

– Więc to nie ty z nim zerwałaś, tylko twoja matka?

Erin chciała usprawiedliwić matkę, powiedzieć nawet, że między Richardem a Niną nie wszystko jeszcze skończone, ale Josh nie przyjechał tu, by rozmawiać o ich rodzicach.

– Nieźle ci wyszły te przeprosiny w niedzielę – wspomniała, udając obojętność.

– Byłem nieco zdenerwowany – przyznał zawstydzony.

– Dlaczego?

Omal nie zemdlała, kiedy patrząc jej prosto w oczy, oświadczył cicho:

– Zazdrość.

– Zazdrość?!

– Byłem nieprzytomny z zazdrości. Erin, od samego początku zakłóciłaś spokój mojego ducha.

– Nie!

– Naprawdę – odpali, nie odrywając od niej oczu. – Kiedy tamtego dnia przechodziłem obok kawiarni, zobaczyłem cię przy stoliku przy oknie. Nie mogłem oderwać od ciebie wzroku. Potem zauważyłem Charlotte i nim się spostrzegłem, przyłączyłem się do was. Pragnąłem być przedstawiony najpiękniejszej kobiecie, jaką kiedykolwiek spotkałem.

– Och!

– Właśnie. Powaliłaś mnie na kolana. Już wtedy chciałem cię zaprosić na randkę.

– Ale nie zrobiłeś tego – wydukała, z trudem łapiąc oddech. Posłał jej ironiczny uśmiech.

– Musiałem najpierw przyzwyczaić się do tej myśli. Nie byłem przyzwyczajony do padania na kolana. Takie rzeczy mi się nie przytrafiały.

– Hm… – grała na zwłokę, przerażona, że wpadnie w jakąś pułapkę albo odkryje przed nim więcej, niż chciała. – Więc odczekałeś tydzień, a potem zadzwoniłeś.

– I umówiłem się na następny piątek. Tylko że do spot kania nie doszło, bo je odwołałaś. Erin dobrze pamiętała, że liie wydawał się wcale rozczarowany, kiedy do niego zadzwoniła. No tak, ale doświadczony mężczyzna nie boleje zbytnio nad niedoszłą randką z ledwo co poznaną dziewczyną.

– Te komplikacje, o których wspominałaś… Chodziło o twoją matkę? – odgadł, kiedy się nie odezwała. Przytaknęła.

– Nie miałam pojęcia, że mama zna twojego ojca, dopóki nie wpadła niespodziewanie w czwartek. Zauważyła zdjęcie w gazecie. Powiedziała, że oświadczył jej się, a ona odmówiła – podała złagodzoną wersję.

– A ty uznałaś, że to mogło spowodować jego atak serca – dokończył łagodnie. Przytaknęła.

– Wiedziałam, że nie mogę iść z tobą na randkę, dopóki ci nie powiem. A gdybym to zrobiła, ty i tak nie chciałbyś się ze mną spotkać.

– No tak, teraz wszystko rozumiem.

– Tyle razy ci chciałam powiedzieć. Choć, szczerze mówiąc, zastanawiałam się, czy nie odwołać randki jeszcze przed wizytą mamy.

– Nie chciałaś się ze mną spotkać? – zapytał, marszcząc brwi.

– Nie o to chodzi – odparła szybko. – Byłam zdener wowana. Ktoś taki jak ty wydawał mi się nieosiągalny. Zmarszczki znikły. Nawet się uśmiechnął.

– Nie masz zbyt wiele doświadczenia w kontaktach z mężczyznami, prawda, skarbie? – Jej serce znowu mocniej zabiło. – Gdy przekonałem się, że odwołałaś randkę z powodu jakiegoś pijanego indywiduum, postanowiłem ci pomóc, choć dzielnie sobie dawałaś radę.

– Byłeś zły, że dałam ci kosza? Wcale nie byłeś – dodała szybko. – Nigdy nie byliśmy ze sobą… hm…

– Blisko – dokończył za nią. – Intrygowałaś mnie – przyznał. – Nie spotkałem dotąd kogoś takiego jak ty, więc nic dziwnego, że nie mogłem przestać o tobie myśleć.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Zaległa randka»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Zaległa randka» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Zaległa randka»

Обсуждение, отзывы о книге «Zaległa randka» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x