• Пожаловаться

Fern Michaels: Kochana Emily

Здесь есть возможность читать онлайн «Fern Michaels: Kochana Emily» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Современные любовные романы / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Fern Michaels Kochana Emily

Kochana Emily: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Kochana Emily»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Emily Thorn całe swoje życie poświęca mężowi. Ciężko pracuje jako kelnerka, żeby Ian mógł ukończyć studia medyczne i rozpocząć praktykę lekarską. Własne marzenia o zdobyciu wykształcenia i urodzeniu dziecka odkłada na później, bo najważniejsze się cele męża. Kiedy po latach Ian osiąga wreszcie sukces zawodowy, zapewnia Emily dostatnie życie. Równocześnie jednak informuje żonę, że odchodzi…

Fern Michaels: другие книги автора


Кто написал Kochana Emily? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Kochana Emily — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Kochana Emily», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

O wpół do ósmej Emily jechała powoli Watchung Avenue zmierzając w kierunku domu Bena. Po drodze wstąpiła do sklepu „Dunkin Donuts” przy Park Avenue po pączki i dwie filiżanki specjalnej firmowej kawy, a piętnaście minut później stanęła przed drzwiami domu Bena. Kiedy po trzech długich dzwonkach nikt jej nie otworzył, wyjęła własny klucz, weszła do mieszkania i zaczęła wołać Bena. Szybko zajrzała do kuchni i pokojów na górze i przekonała się, że nie ma go w domu. Zastanawiała się, gdzie też Ben może być tak wcześnie rano w niedzielę. Zwykle lubił sobie pospać w weekendy. Rozejrzała się po schludnych, uporządkowanych pomieszczeniach i poczuła się jakby naruszyła czyjąś prywatność. Wyszła z domu, zamknęła drzwi na klucz i usiadłszy na schodku zjadła trzy pączki i popiła je obiema filiżankami kawy. Kończyła właśnie trzeciego papierosa, gdy Ben wjechał na parking, a zobaczywszy ją wcisnął klakson i pomachał ręką. Emily nie poruszyła się. Pomyślała, że Ben świetnie wygląda w dresie, który na sobie miał. Przez jedną szaloną chwilę miała wrażenie, że serce jej zawirowało.

– Długo czekasz? – spytał Ben chłodno.

– Nie bardzo.

Dlaczego nie wziął jej w ramiona, zastanawiała się. Dlaczego nie powiedział czegoś w rodzaju: „Chryste Panie, Emily, myślałem, że nigdy już nie wrócisz”? Przyszło jej do głowy, że może to ona pierwsza powinna jakoś zareagować. Zresztą miała na to ochotę. Naprawdę chciała to zrobić. – No to zrób coś, do jasnej cholery! – upomniała samą siebie.

– Widzę, że wypiłaś moją kawę. A zostawiłaś mi chociaż jednego pączka? Chodź do środka, zaparzę świeżą kawę. Musiałem wstać o świcie, żeby odwieźć Teddy’ego. Zostałem z nim, dopóki nie wywołano jego lotu.

– Zadowolony jesteś z jego wizyty? O Boże, jasne, że jesteś; sama nie wiem, co mi strzeliło do głowy, żeby zadawać takie pytanie. Mam ci bardzo dużo do powiedzenia, Ben, ale nie wiem, od czego zacząć. Chciałabym… to znaczy myślałam, że… że mnie przytulisz i będziesz całował tak mocno, że aż zabraknie mi tchu. Teraz czuję się nieco zagubiona. Nie wiem nawet dlaczego. Nie mogłam się doczekać, żeby cię zobaczyć. Spójrz na mnie, Ben; ta cholerna kawa może zaczekać. Musimy… musimy… porozmawiać.

Ben wsypał kawę do ekspresu, włączył go i dopiero wtedy zwrócił się w stronę Emily.

– Słucham.

– Chcę porozmawiać, Ben. Nie chcę sama mówić.

– Nic z tego. Ja już swoje powiedziałem. Wiesz, co czuję i czego pragnę. Teraz ty powiedz coś o sobie.

– Widzę, że mi tego nie ułatwisz? – zauważyła smutnym głosem.

– Rzeczywiście, nie ułatwię ci.

– Chciałam… spodziewałam się… że cały świat wokół mnie będzie rozbrzmiewał dźwiękiem dzwonów i fanfar. Chciałam, żeby serce śpiewało mi z radości. Myślałam, że jeśli będę miała takie odczucia, to będzie znaczyło, że jestem zakochana. Ale może coś takiego zdarza się tylko w książkach i na filmach. Tylko, że ja naprawdę strasznie za tym tęskniłam. Moje małżeństwo, w ogóle całe moje życie było takie nieudane, więc… skąd właściwie miałam wiedzieć, jak powinno być? Tam w lesie miałam mnóstwo czasu na przemyślenia. Najśmieszniejsze jest to, że nie zdawałam sobie nawet sprawy z tego, że zastanawiam się nad swoim życiem dopóki nie zaczęłam robić różnych wykresów i spisów, i uczyć się na pamięć rozmaitych złotych pomysłów na ubarwienie życia, które, jak mi się wydawało, mogłabym sama wykorzystać. I wtedy… doszłam do wniosku, że… to znaczy… uznałam, że ty… że nasz związek kojarzy mi się z domem. Z bezpieczeństwem, szczęściem, ciepłem. Sam wiesz jak to jest – kiedy coś się nie układa, to człowiek idzie do domu, żeby się schronić w domowe zacisze… Wiem, że niezbyt jasno to wszystko tłumaczę, ale nie przerywaj mi, Ben. Muszę to powiedzieć na swój własny sposób. Dom przy Sleepy Hollow Road był i wciąż jest moim azylem. I o tobie myślę dokładnie w taki sam sposób. To chyba musi być miłość, bo… bo gdybyś się stąd wyprowadził albo zostawił mnie, to… to byłabym zrozpaczona. I tak samo bym się czuła, gdybym straciła mój dom. Jeśli więc poskładać do kupy to, co powiedziałam, jasno widać, że jestem w tobie zakochana. Nigdy wcześniej ci tego nie powiedziałam, bo nie byłam pewna… Ale teraz nie mam najmniejszej wątpliwości. Nie chcę jednak, żebyśmy już od razu się pobrali. Ten kawałek papieru przeraża mnie. Lecz w grzechu także nie chcę żyć. Wiele nauczyłam się od tych zakonnic. Mówiłam ci, że one piją i palą, a w niedzielne popołudnia grywają w karty? Wyobrażasz sobie? W niedzielę! No dobrze, teraz możesz ty coś powiedzieć.

– Zaczekaj tu – odezwał się Ben. Minę miał nieco dziwną. – Emily czekała. Zastanawiała się nad tym, co Benowi powiedziała i czy jeszcze kiedykolwiek jej serce znów będzie bić normalnie. Po piętnastu minutach Ben był z powrotem. – Zamknij oczy – poinstruował ją krzycząc z przedpokoju. Emily posłusznie wykonała polecenie. – Dobrze, teraz możesz je otworzyć.

Uchylając powieki Emily pomyślała, że głos Bena brzmi nieco zabawnie. I wtedy zobaczyła, że w zębach trzyma małą trąbkę, a w obu dłoniach bożonarodzeniowe dzwoneczki. – No, jak teraz słyszysz? – spytał niewyraźnie nie wyjmując trąbki. Potem mocno w nią dmuchnął i zaczął pobrzękiwać dzwonkami.

Emily aż zataczała się ze śmiechu.

– Tylko ty mogłeś wpaść na taki pomysł, Ben. Wierz mi, że to załatwia sprawę. Dziękuję ci, bardzo ci dziękuję, Ben. Chodź do mnie – powiedziała kiwając na niego palcem. – Chcę się z tobą kochać, tu i teraz, na kuchennej podłodze.

– Dziewczyno, myślałem, że już nigdy tego nie powiesz. Mogę już dać sobie spokój z dzwonkami i fanfarami?

– No cóż, jak na mój gust to raczej trudno ci będzie całować mnie z trąbką w ustach, a wolałabym też, żebyś z rąk zrobił inny użytek.

Tak więc trąbka wylądowała w zlewie, a dzwonki poszybowały na drugi koniec kuchni.

– Jestem cały twój, Emily. Teraz i na zawsze.

– Ciii, za dużo mówisz. Dzięki tobie nauczyłam się znów kochać, więc lepiej zajmijmy się tym, co nam najlepiej wychodzi.

Dopiero po południu Emily i Ben uznali, że czas już wyjść z łóżka.

– Ale masz kondycję, Ben – orzekła z uznaniem w głosie.

– Bo ty ją podtrzymujesz i hartujesz. Kocham cię, Emily, i to tak bardzo, że aż czasem boli.

– To teraz wiem, dlaczego ciągle mnie coś rwie i strzyka. A ja myślałam, że po prostu się starzeję.

Czuła się cudownie w obecności tego mężczyzny, bo on ją rozumiał i kochał tak, jak chciała być kochana.

– Kocham cię, Ben. Myślę, że zawsze cię kochałam, lecz nie miałam odwagi wyrazić tego słowami. Bałam się, że gdy powiem to na głos, to… znów będzie tak jak poprzednim razem, a tego nie chciałam. Ale tego, co ty mi dajesz, bardzo pragnę. Szkoda tylko, że tak dużo czasu potrzebowałam, żeby to sobie uświadomić… żeby być wobec ciebie w pełni uczciwa.

– Ci, którzy potrafią czekać, dostają to, co najlepsze. Uprzedzałem cię, że będę czekał aż do skutku. Mówiłem całkiem serio. I widzisz, jacy teraz jesteśmy szczęśliwi, ty szalony dzieciaku?

– Ben, chodźmy do domu. Chcę powiedzieć o tym moim przyjaciółkom. I chciałabym… mam pełno nowych pomysłów na przyszłość i chcę wam o nich opowiedzieć, żeby każde z was mogło wyrazić swoją opinię, bo decydować będziemy razem.

– W porządku, ale ja mam jeszcze lepszy pomysł. Proponuję, żebyśmy najpierw wzięli wspólny prysznic.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Kochana Emily»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Kochana Emily» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Cooper Jilly: Emily
Emily
Cooper Jilly
Fern Michaels: Tylko Ty
Tylko Ty
Fern Michaels
Fern Michaels: Obiecaj mi jutro
Obiecaj mi jutro
Fern Michaels
Fern Michaels: Żona Mossa
Żona Mossa
Fern Michaels
libcat.ru: книга без обложки
libcat.ru: книга без обложки
Lucy Montgomery
libcat.ru: книга без обложки
libcat.ru: книга без обложки
Lucy Montgomery
Отзывы о книге «Kochana Emily»

Обсуждение, отзывы о книге «Kochana Emily» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.