• Пожаловаться

Juliette Benzoni: Katarzyna Tom 3

Здесь есть возможность читать онлайн «Juliette Benzoni: Katarzyna Tom 3» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Исторические любовные романы / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

libcat.ru: книга без обложки

Katarzyna Tom 3: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Katarzyna Tom 3»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Kolejne lata przynoszą Katarzynie chwile szczęścia u boku ukochanego Arnolda de Montsalvy`ego, ale cena za spokój jest wysoka - rozłąka, ciągła niepewność, uwięzienie, szaleńcze pościgi i ucieczki. Zdumiewając się odwagą Katarzyny, ogromem jej cierpień i siłą miłości, przemierzamy wraz z nią średniowieczną Francję pełną i szlachetnych, i nędznych ludzi wszystkich stanów - mieszczan, chłopów, rycerzy, dostojnych dam, pielgrzymów, czarownic, trędowatych, mnichów i różnej maści złoczyńców. Kolejne niezwykłe przygody Katarzyny w następnych tomach.

Juliette Benzoni: другие книги автора


Кто написал Katarzyna Tom 3? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Katarzyna Tom 3 — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Katarzyna Tom 3», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

- Dokąd pójdziesz?

- To moja sprawa! Albo ją przepędzisz, albo ja wyjeżdżam! Nie zostanę ani dnia dłużej pod jednym dachem z tą morderczynią!

Arnold zbliżył się o krok do Katarzyny i stanął w pełnym świetle.

Uderzył ją widok jego zniszczonej twarzy i oczu somnambulika.

- Zaczekaj do jutra! Błagam cię! Tylko do jutra! Jutro powiem, jutro podejmę decyzję. Jeszcze tylko jedna noc!

Przesunął rozgorączkowaną dłonią po czole, na którym perlił się pot.

Wydawał się taki zagubiony, że Katarzyna zapomniała o swej dumie.

Błagalnie wyciągnęła ku niemu ręce.

- Proszę cię, mój słodki panie, weź się w garść! Od wielu dni nie jesteś sobą, a ja mam wrażenie, jakbym żyła w jakimś koszmarnym śnie.

Czy zapomniałeś o wszystkim? Ja jestem Katarzyną, jestem twoją żoną i kocham cię bardziej niż wszystko na świecie! Czy zapomniałeś o naszej miłości, o naszych pocałunkach... o namiętnych nocach? Tę ostatnią noc, kiedy obawiałam się o swoje życie i kiedy w twoich ramionach krzyczałam z rozkoszy...

Raptownie odwrócił się do niej plecami, jakby nie mógł już dłużej znieść jej widoku, zatkał sobie uszy dygocącymi rękami.

- Milcz, Katarzyno, milcz!... i, na litość Boga, zostaw mnie samego!

Jutro, przysięgam na mój honor, wszystkie niepewności usunę, podejmę decyzję! Obiecuję ci! Ale do jutra zostaw mnie samego!

Ręce Katarzyny opadły bezwładnie wzdłuż sukni. Odwróciła się, podeszła do drzwi, otworzyła je i z ręką na klamce odezwała się martwym głosem: - Jutro? Dobrze, zaczekam do jutra. Poślesz po mnie, kiedy będziesz chciał mnie widzieć! Ale nie później, Arnoldzie! Nie będę czekała ani jednego dnia dłużej!

Katarzyna całą noc nie zmrużyła oka. Wsłuchiwała się w wichurę szalejącą wokół murów fortecy, siedząc całymi godzinami na kamieniach przy palenisku z plecami okrytymi kołdrą, z podwiniętymi nogami i rękami wokół kolan oraz wzrokiem utkwionym w płomienie, które pełgały po ziemi targane wiatrem. Huragan szalał nad okolicą, ale pastwił się zwłaszcza nad domostwem, tak jak fale oceanu biją w wysoką burtę statku.

Czasami, między porywami wichru, dało się słyszeć trzaskanie okiennic, pękanie gałęzi drzew czy spadanie kawałków dachówek. Wszystkie demony nieba i ziemi szalały tej nocy, a Katarzyna siedziała w środku owego zamętu, dobrze odpowiadającego temu, który miała w sobie. Jej serce wyło wprost z niepokoju i smutku. Torturowała samą siebie, szukając niemożliwej odpowiedzi na wszystkie pytania, jakie sobie zadawała. Od czasu do czasu Sara, która siedziała naprzeciwko niej, słyszała jej szept: - Dlaczego... ale dlaczego?

Grube łzy spływały po policzkach młodej kobiety i opadały na zieloną tkaninę jej sukni. Ta niema rozpacz miała w sobie coś tak dojmującego, że Sara chciała jej ulżyć.

- Niepotrzebnie tak się dręczysz, Katarzyno, na próżno starasz się zrozumieć to, czego zrozumieć się nie da. Czemu nie czekasz spokojnie do jutra?

- Do jutra? A co przyniesie mi jutro, jeśli nie większy ból? Tak, tak, wiem o tym! Czuję to tutaj! - rzekła, wskazując palcem na serce. - Chcę tylko wiedzieć, co się stało, czemu Arnold tak raptownie się zmienił.

Kochał mnie, jestem tego pewna. Och, jak on mnie kochał! I nagle odwrócił się ode mnie, jakbym stała mu się obca. Byliśmy jednym ciałem, jedną duszą... a teraz?

- Teraz - rzekła Sara łagodnie - puszczasz niepotrzebnie wodze wyobraźni. Czy twój mąż powiedział ci, że cię już nie kocha?

- Pokazuje mi to, co jest jeszcze gorsze!

- I o mało nie udusił Marii, ponieważ mówiła potworności na twój i Waltera temat? I kazał szukać wszędzie tej przeklętej kanalii Escorneboeufa, żeby go powiesić... który zresztą przepadł jak kamień w wodę? Jeśli to nie jest zazdrość, to...

- Ma poczucie własności, a to coś zupełnie innego!

Sara westchnęła i podeszła do okna. Na chwilę przed zgaszeniem świateł widziała, jak pani de Montsalvy udała się do kaplicy zapewne po to, by odmówić ostatnią modlitwę. Było to co najmniej trzy godziny temu, a teraz widziała wysoką postać starszej pani stamtąd powracającej.

- Twoja teściowa wyszła dopiero teraz z kaplicy - powiedziała. Zastanawiam się, co ona mogła tam robić tyle czasu. Och! Chodź tu i zobacz!

Katarzyna niechętnie, jako że nie obchodziło jej teraz nic, podeszła do Sary i wyjrzała na dziedziniec. Zachowanie Izabeli było dziwne.

Zataczała się, jakby była pijana. Wiatr łopotał jej szerokim płaszczem. Jej woal uleciał gdzieś, ale ona nie troszczyła się o to. Uniosła rękę do czoła, jakby poczuła zawrót głowy. Gdy dotarła do domu, światło palące się w wartowni ukazało jej odbitą w szybach, pomarszczoną twarz. Była blada, a jej oczy - błędne. Izabela wczepiła się w mur i oparła się o niego.

- Powinnaś pójść i pomóc jej - rzekła Katarzyna. - Chyba jest chora.

Starsza pani zniknęła już jednak w drzwiach. Chwilę później w sąsiednim pokoju zaskrzypiało łóżko. Potem dał się słyszeć rozpaczliwy szloch. Katarzyna i Sara słuchały w osłupieniu, stojąc naprzeciw siebie.

- Idź do niej! - rozkazała Katarzyna. - Coś się tam dzieje...

Sara wyszła bez słowa i wróciła chwilę potem. Była ponura, a między jej brwiami zarysowały się głębokie zmarszczki. W odpowiedzi na pytające spojrzenie Katarzyny odparła ze wzruszeniem ramion: - Ona nie chce nic powiedzieć! Przypuszczam, że to reakcja na strach, jaki dopiero co przeżyła. Myślała, że w kościele znajdzie ukojenie, ale, według mnie, to nie zdało się na nic. .

Mówiła cicho, co pozwalało nadal słyszeć wszystkie odgłosy zza ściany. Izabela de Montsalvy wciąż płakała w swoim pokoju... Katarzyna raptem przestała się tym interesować. W końcu powód tych łez był jej obcy. Każdy za siebie, a Bóg za wszystkich! Sama miała wystarczająco dużo zmartwień. Powoli wróciła na swoje miejsce przy kominku.

Przechodząc, nachyliła się przelotnie nad kołyską Michała. Mały spał jak aniołek... Serce matki napełniło się słodyczą, a zarazem w jej duszy wykrystalizował się pewien plan. Jeśli Arnold nie zechce oddalić Marii, to ona wyjedzie, jak zapowiadała. Wróci do siebie, do Burgundii!

Gdy słowo to pojawiło się w jej umyśle, zdumiała się. Burgundia!

Była tak mocno związana z mężem, tak dalece przyswoiła sobie jego myśli i nienawiści, że Burgundia stała się dla niej wrogą krainą. . A przecież to tam mieszkali jej matka, siostra i wuj Mateusz. Nie widziała ich trzy lata i nagle poczuła, jak jej ich brakuje. W tym zamku smaganym wichrami, przypomniała sobie na chwilę sklep przy ulicy Griffon, w cieniu wież Notre Dame z Dijon, domek przytulony do wzgórków Marsannay, wśród szeroko rozciągających się winnic. Przypomniała sobie też szarobłękitne niebo Dijon, po którym tak szybko przepływały chmury w kierunku równiny Saony, zmienne niebo Burgundii, ku któremu Dijon wznosiło wspaniale najeżone czarne, niebieskie i złote dachy, wieże i spiczaste zwieńczenia kościołów.

Katarzyna przymknęła oczy, ujrzała znów łagodną, jasną twarz matki, szeroką, czerwonawą twarz wujka Mateusza ukrytą pod założonym na bakier kapeluszem, jasny profil siostry Ludwiki, zakonnicy z klasztoru w Tart. I spod jej przymkniętych powiek zaczęły płynąć łzy. Ogarnęło ją gorące pragnienie, by zobaczyć ich wszystkich, by wrócić do bezpiecznego schronienia w objęciach matki. Co teraz myślała Jakubina Legoix, która od tak dawna nie miała wiadomości od córki? Pewnie często modliła się i płakała... Za tym czule wspomnianym cieniem ukazał się drugi - szczupły, wysoki i twardy, nieugięta postać księcia Filipa. Był to człowiek sprawiedliwy, ale miał w sobie tyle dumy! Czy umiał stłumić urazę porzuconego mężczyzny do tego stopnia, by nie obrócić jej przeciwko niewinnym? Młoda kobieta miała taką nadzieję, ale raptem zapragnęła wszystkiego się dowiedzieć... Pojawiły się też inne postaci, zaludniając noc owernijską, postacie drogich przyjaciół - grubej Ermengardy de Chateauvillain, przerażającej i wspaniałej w purpurowych sukniach, które sama sobie szyła, elegancka sylwetka Jakuba de Roussaya, młodego kapitana straży zakochanego w Katarzynie, Jana van Eycka, malarza, który nigdy nie przestawał malować, a także Jana de Saint-Remy'ego z olśniewającym pióropuszem, mistrza Złotego Runa, burgundzkiego króla zbroi. Z cienia wyszła teraz szczupła figura w szacie z błękitnego jedwabiu, mająca olbrzymi turban wielkości i koloru dyni oraz dwoje żywych oczu nad śnieżnobiałą bródką - najmilszy chyba przyjaciel wszystkich, lekarz arabski Abu-al-Khayr... Miał zawsze w zanadrzu jakąś prawdę filozoficzną, jakąś poetycką myśl, podkreślającą każdą chwilę istnienia. Co powiedział jej w oberży przy drodze do Flandrii, gdy wychodziła zmaltretowana i rozczarowana z tego pierwszego spotkania z Arnoldem? Coś, co ją uderzyło i co pewnie zachowało ważność aż do dzisiaj... Ach tak! Powiedział jej: „Droga miłości jest ciernista. Idziesz nią, więc unieś suknię"...! O, Boże! Jakaż może być trudniejsza droga niż droga jej miłości! Ile ran, ile krwi! A jaka jeszcze rana czeka ją dzisiaj z rąk człowieka, dla którego opuściła wszystkich i wszystko i którego nie mogła przestać wielbić?

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Katarzyna Tom 3»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Katarzyna Tom 3» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Katarzyna Grochola: Serce na temblaku
Serce na temblaku
Katarzyna Grochola
libcat.ru: книга без обложки
libcat.ru: книга без обложки
Juliette Benzoni
libcat.ru: книга без обложки
libcat.ru: книга без обложки
Juliette Benzoni
libcat.ru: книга без обложки
libcat.ru: книга без обложки
Juliette Benzoni
libcat.ru: книга без обложки
libcat.ru: книга без обложки
Juliette Benzoni
libcat.ru: книга без обложки
libcat.ru: книга без обложки
Juliette Benzoni
Отзывы о книге «Katarzyna Tom 3»

Обсуждение, отзывы о книге «Katarzyna Tom 3» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.