David Weber - Placówka Basilisk

Здесь есть возможность читать онлайн «David Weber - Placówka Basilisk» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Город: Poznań, Год выпуска: 1993, ISBN: 1993, Издательство: REBIS, Жанр: Космическая фантастика, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Placówka Basilisk: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Placówka Basilisk»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Honor Harrington obejmuje dowództwo wiekowego krążownika HMS Fearless, uzbrojonego w eksperymentalną, niezbyt skuteczną broń. Mimo to w czasie dorocznych manewrów floty udaje się jej zniszczyć flagową jednostkę „Agresorów”, za co zostaje oddelegowana do układu planetarnego Basilisk, miejsca zsyłki dla najgorszych oficerów. To jednak dopiero początek kłopotów. W układzie tym kwitnie przemyt, tubylcy z jedynej z zamieszkanych planet zażywają narkotyk wywołujący atak furii, a pobliska Ludowa Republika Haven knuje coś paskudnego. Harrington ma do dyspozycji tylko niesprawny krążownik i buntującą się, zdemoralizowaną załogę, a przełożeni wymagają od niej zaprowadzenia porządku w całym układzie. Wszyscy przeciwnicy Harrington popełnili jednak poważny błąd. Rozwścieczyli ją…

Placówka Basilisk — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Placówka Basilisk», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Podwładni D’Orville’a czekali na Honor i jej okręt przy następnych ćwiczeniach. Podejrzewała zresztą, że części z nich bardziej zależało na zniszczeniu Fearless niż na wygranej. I postawili na swoim — w czternastu kolejnych ćwiczeniach Fearless został zniszczony trzynaście razy i tylko dwukrotnie zdołał także zniszczyć okręt przeciwników — naturalnie nie Kinga Rogera. Miało to wręcz wstrząsający wpływ na morale załogi — takie lanie byłoby trudne dla każdej zwłaszcza po dumie z wyniku pierwszych ćwiczeń, a sprawę pogarszały jeszcze wiadomości od admirał Hemphill. Lady Sonję trafiła nagła cholera na wieść o tym, jak jej tajna broń (i nadzieje na awans) stała się przeszłością, oraz z jaką łatwością przeciwnik radził sobie z krążownikiem, gdy tylko poznał jego tajemnicę. Po gratulacjach zaczęły się pytania, potem pretensje, a potem było jeszcze gorzej. Wiedziała naturalnie, że to nie wina Honor, ale to niczego nie zmieniało.

Z punktu widzenia załogi krążownika także — szacunek, jakim nowa kapitan cieszyła się wśród załogi po pierwszym sukcesie, zaczął w miarę porażek wygasać, a duma z okrętu (i z samych siebie) parowały niczym woda na pustyni. Tylokrotna „śmierć” wpłynęłaby demoralizująco na każdą załogę, a przechwałki przeciwników w przerwach między ćwiczeniami dodatkowo pogarszały sytuację. Gdyby zdążyli poznać nowego dowódcę i nabrać do niej zaufania, sytuacja mogłaby wyglądać inaczej, w tym wypadku jednak taki rozwój wydarzeń mógł okazać się katastrofalny. Z ich punktu widzenia sprawa przedstawiała się mniej więcej tak: skoro Harrington może wcale nie jest taka dobra, a pierwszy raz mógł być dziełem przypadku, co będzie, kiedy znajdą się w prawdziwej bitwie? Co będzie, jeśli okaże się, że przez nią znajdą się w tarapatach? Honor doskonale ich rozumiała — na ich miejscu prawdopodobnie myślałaby tak samo. Ale nie była na ich miejscu, a jeśli wydawało im się, że są nieszczęśliwi, powinni choć na chwilę zamienić się z nią miejscami.

— Doskonale, panie i panowie — odezwała się, odstawiając filiżankę na spodek.

Filiżanki z kawą poszły w ślad za filiżanką z kakao, a na Honor spojrzało kilka par ostrożnych oczu. Wprowadziła regularne spotkania ze wszystkimi starszymi oficerami na pokładzie. Nie było to wymagane i wielu kapitanów wolało zostawić w tej kwestii wolną rękę swoim zastępcom, jako że do ich obowiązków należało sprawne kierowanie załogą. Honor wolała spotkania osobiste i choć wymagało to nieco dodatkowego wysiłku, by nie sprawiać wrażenia, iż podważa autorytet pierwszego oficera, dotychczasowe doświadczenia wskazywały, że mając okazję przedyskutowania problemów i osiągnięć z kapitanem, oficerowie współpracowali skuteczniej tak ze sobą, jak i z dowódcą. System sprawdził się doskonale na Hawkwingu — entuzjastyczna wręcz współpraca oficerów zaowocowała sukcesami niszczyciela. Tym razem jednak na podobny efekt nic nie wskazywało — jej podwładni bardziej obawiali się jej złości za kolejne porażki niż byli zainteresowani okazją do wspólnego rozwiązywania problemów. Spoglądając na ich sztywne postawy i drewniane miny, czuła własną klęskę. A obecni byli wszyscy oficerowie oprócz oficera łącznościowego, porucznika Webstera, który miał wachtę.

Przynajmniej fizycznie byli obecni. Twarzą do niej, po przeciwnej strome stołu, siedział komandor porucznik McKeon, spięty i z obojętną twarzą, ukrywający coś, co do niej czuł jeszcze przed rozpoczęciem manewrów. Po prawej stronie Honor zasiadała komandor porucznik Santos — pierwszy mechanik, ustępująca starszeństwem tylko McKeonowi. Minę miała równie jak on obojętną, a wzrok wbity w ekran notesu leżącego przed nią na stole. Dalej zasiadał porucznik Stromboli — potężnie zbudowany, czekoladowy astrogator. Choć właściwszym określeniem byłoby „kulił się”, bo tak właśnie wyglądał, niczym dziecko bojące się bury. Naprzeciwko niego siedział smukły porucznik Venizelos z nieobecnym wzrokiem i widoczną rezygnacją czekający na rozpoczęcie dyskusji. W jego rezygnacji było jednak trochę desperackiej brawury sugerującej, że równocześnie oskarża i obawia się, iż to kapitan winna była tak słabym wynikom osiągniętym przez krążownik.

Obok porucznika Stromboli siedział kapitan Nikos Papadapulous w nienagannym czarno-zielonym uniformie Royal Manticoran Marines. W przeciwieństwie do pozostałych nie czuł się nieswojo, za to nie ukrywał, że niewiele go to wszystko interesuje, w czym nie było niczego dziwnego. Korpus był formacją niezależną i w wielu kwestiach kierującą się własnymi prawami, a Marines byli poniekąd gośćmi na pokładach okrętów. Podlegali armii, nie flocie i w przeciwieństwie do załogi nie mieli pretensji ani do kapitana, ani do siebie, latali na okrętach zgodnie z przydziałami i jeżeli załoga coś spieprzyła to na nich nie odbijało się to w żaden sposób.

Naprzeciw niego zasiadała chirurg komandor Lois Suchon, do której niechęć Honor starała się za wszelką cenę ukryć. Nie było to łatwe, jako że jej rodzice byli lekarzami, a ojciec przed odejściem na emeryturę doszedł do stopnia Suchon, i Honor dobrze wiedziała, jak wielką pomocą dla dowódcy może być dobry lekarz. Panią doktor Suchon jednak to, co się działo na pokładzie, obchodziło jeszcze mniej niż kapitana Papadapolousa. Lekarze byli specjalistami i w przeciwieństwie do oficerów liniowych podlegali wyłącznie dowódcy okrętu, nie zaś całej hierarchii służbowej, toteż w zasadzie można było zrozumieć, że chuda i drażliwa lekarka interesowała się głównie izbą chorych. Tylko że nie interesowało jej nic więcej, a co gorsza Honor miała nieodparte wrażenie, że konieczność troszczenia się o stan zdrowia załogi uważa za upierdliwą nieprzyjemność. A tego nie była w stanie wybaczyć żadnemu lekarzowi.

Przeniosła wzrok na siedzących po obu stronach McKeona. Porucznik Ariella Blanding, kwatermistrz, była najmłodsza tak wiekiem, jak i starszeństwem spośród zebranych i wyglądała, jakby obawiała się, że dowódca zaraz na nią naskoczy, pomimo że jej dział przez całe manewry funkcjonował bezbłędnie. Była niewysoką, zgrabną blondynką o uroczej, owalnej twarzy i dużych oczach, które teraz rzucały niespokojne spojrzenia na wszystkie strony niczym u myszy próbującej obserwować zbyt wiele kotów. Siedząca po przeciwnej stronie McKeona porucznik Mercedes Brigham wyglądała na jej dokładne przeciwieństwo. Była wystarczająco stara, by móc być matką Honor, a jej poorana zmarszczkami, prawie czarna twarz dawno przestała być urocza. Była żaglomistrzem — specjalność ta wychodziła dość szybko z użycia w Królewskiej Marynarce,, ale nie wydawało się to robić na niej specjalnego wrażenia. Skoro przez tyle lat nie awansowała, musiała zdawać sobie sprawę, że służbę zakończy jako porucznik, i wydawało się to jej odpowiadać. Miała żywą twarz, z zasady wyrażającą spokojną pewność siebie. Teraz przybrała obojętną minę, lecz w przeciwieństwie do pozostałych nie wydawała się bać dowódcy. A to już było coś.

Honor skończyła przegląd i ledwie powstrzymała się od wywarczenia rozkazu, żeby przestali się zachowywać jak banda przestraszonych gówniarzy. Nic by to nie dało, poza utwierdzeniem ich w słuszności żywionych obaw. Które, tak całkiem uczciwie biorąc, miały swoje podstawy — sama znała wielu kapitanów wyładowujących frustracje j na oficerach. W końcu ktoś musiał być winien, a oni taki wyraźnie spodziewali się takiej właśnie reakcji dowódcy, że Honor zaczęła zostawiać Nimitza w kabinie — był zdecydowanie zbyt wrażliwy empatycznie, by narażać go na przebywanie w takiej atmosferze.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Placówka Basilisk»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Placówka Basilisk» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


David Weber - Worlds of Honor
David Weber
David Weber - Bolo!
David Weber
David Weber - Mission of Honor
David Weber
David Weber - Wojna Honor
David Weber
David Weber - Kwestia honoru
David Weber
David Weber - Crusade
David Weber
David Weber - Sword Brother
David Weber
Joseph Conrad - Placówka postępu
Joseph Conrad
Отзывы о книге «Placówka Basilisk»

Обсуждение, отзывы о книге «Placówka Basilisk» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x