David Weber - Placówka Basilisk

Здесь есть возможность читать онлайн «David Weber - Placówka Basilisk» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Город: Poznań, Год выпуска: 1993, ISBN: 1993, Издательство: REBIS, Жанр: Космическая фантастика, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Placówka Basilisk: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Placówka Basilisk»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Honor Harrington obejmuje dowództwo wiekowego krążownika HMS Fearless, uzbrojonego w eksperymentalną, niezbyt skuteczną broń. Mimo to w czasie dorocznych manewrów floty udaje się jej zniszczyć flagową jednostkę „Agresorów”, za co zostaje oddelegowana do układu planetarnego Basilisk, miejsca zsyłki dla najgorszych oficerów. To jednak dopiero początek kłopotów. W układzie tym kwitnie przemyt, tubylcy z jedynej z zamieszkanych planet zażywają narkotyk wywołujący atak furii, a pobliska Ludowa Republika Haven knuje coś paskudnego. Harrington ma do dyspozycji tylko niesprawny krążownik i buntującą się, zdemoralizowaną załogę, a przełożeni wymagają od niej zaprowadzenia porządku w całym układzie. Wszyscy przeciwnicy Harrington popełnili jednak poważny błąd. Rozwścieczyli ją…

Placówka Basilisk — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Placówka Basilisk», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

— Tak jest, sir.

* * *

Jeden kod na ekranie taktycznym kapitana ukazującym formację Agresorów zamigotał szkarłatem i Honor uśmiechnęła się. Nie wiedziała, czy szpiedzy D’Orville’a (działający, ma się rozumieć, nieoficjalnie i całkowicie wbrew zasadom) przeniknęli zabezpieczenia otaczające modyfikacje jej okrętu, ale szpiedzy Upiornej Hemphill wykonali swoje zadanie — zidentyfikowali jednostkę flagową D’Orville’a. Jedną z poważniejszych potencjalnych słabości manewrów każdej floty było posiadanie przez każdy okręt kompletnych elektronicznych sygnatur wszystkich biorących w nich udział jednostek.

Ostatni raz spojrzała na chronometr, uniosła dłoń i powiedziała, patrząc na McKeona i Venizelosa:

— W porządku, panowie, zaczynamy.

— Sir! Nowa jednostka przeciwnika w namiarze… Ostrzeżenie kapitana Lewisa było spóźnione, a odległość dzieląca okręty zbyt mała, by mogło się na coś przydać. D’Orville ledwie zaczął odwracać się ku niemu, gdy tablica kontrolna Kinga Rogera rozbłysła czerwonymi światłami przy wtórze wycia alarmu uszkodzeniowego, kiedy lanca grawitacyjna trafiła w lewoburtową osłonę. Naturalnie, miała tak skalibrowaną moc, by nie wyrządzić żadnych szkód generatorom, ale komputery przeliczyły, co należało, i zameldowały o stosownych uszkodzeniach zgodnie z programem. Ledwie skończyły, na teoretycznie nie istniejącej osłonie eksplodowała niewiarygodnie liczna salwa torped energetycznych (także o poważnie zmniejszonej mocy).

D’Orville prawie podskoczył w fotelu, widząc na ekranie wizualnym oślepiającą biel wybuchów. W następnej sekundzie ekran zgasł, wraz zresztą z pozostałymi, jak też ze stanowiskami kierowania ogniem i maszynownią. W ciszy panującej na mostku dało się słyszeć stłumione przekleństwo — opanowanie admirała D’Orville’a także miało swoje granice.

* * *

— Bezpośrednie trafienie, ma’am! — wrzasnął radośnie Venizelos.

Honor uśmiechnęła się z satysfakcją, widząc, jak okręt flagowy Agresorów dryfuje pozbawiony zasilania, powodując rozpad szyku, gdy inne jednostki zmuszone były go wyminąć. Zgodnie z oceną własnego komputera pokładowego, King Roger został zniszczony wraz z całą załogą. A dokonał tego marny lekki krążownik. Dla takiej satysfakcji prawie warto było zostać wybranym przez Hemphill katem. Satysfakcja byłaby znacznie większa, gdyby udało jej się uratować krążownik, toteż przestała podziwiać własne dzieło.

— Proszę uaktywnić ekran! — Jej sopran był nieco wyższy niż zwykle, za to znacznie spokojniejszy niż głos oficera taktycznego.

Reakcja zaś była natychmiastowa, jako że komandor porucznik Santos czekała na ten rozkaz od pół godziny.

— Sternik, proszę wykonać Sierrę 5! — poleciła Honor.

— Sierra 5, aye — powtórzył sternik i Fearless położył się w gwałtowny skręt i zwrot, ustawiając się dnem do formacji Agresorów.

Zdążyli w ostatnim momencie — zaraz potem okręty Agresorów otworzyły ogień. Oficerowie ogniowi wszystkich mających w namiarach krążownik okrętów zasypali go lawiną ognia, który był już jednak całkowicie nieskuteczny. Honor uśmiechnęła się szeroko.

— Doskonale. Bosmanmacie Killian, lecimy na spotkanie z eskadrą. Pełna szybkość! — poleciła.

— Tak jest, ma’am. — Uśmiech sternika był równie szeroki.

A HMS Fearless skoczył przed siebie, osiągając przyspieszenie pięćset trzy g…

Pięćdziesiąt lat samodyscypliny pozwoliło admirałowi D’Orville’owi przestać kląć, zanim komputer uaktywnił ekrany otaczające jego fotel. Łączność pozostała zablokowana i nic na to nie można było poradzić, ale przynajmniej widział, co się dzieje. Co zresztą wcale nie poprawiło mu humoru. Lekki krążownik, który zniszczył jego flagową jednostkę jedną salwą, trzymał kurs, oddalając się z rosnącą prędkością. Kurs prowadził wzdłuż większości formacji, ale ekrany skutecznie chroniły go przed zmasowanym ogniem okrętów liniowych, a lekkie jednostki osłony były zbyt daleko, by mieć choćby cień szansy na dościgniecie go. Prawie widział, jak kapitan krążownika gra mu na nosie i pokazuje język.

— Miałeś rację, George — z trudem, ale udało mu się odezwać prawie normalnym tonem. — Sonja czegoś się jednak nauczyła.

— Tak, sir — Lewis podszedł do fotela admiralskiego, spoglądając na ekran taktyczny, i dodał cicho: — A teraz nas wykończy.

Szyk Obrońców zmieniał kurs i przyspieszenie, gwałtownie zwalniając i kierując się ku jego okrętom. Odległość była zbyt duża, by udało im się osiągnąć klasyczny ideał, czyli postawić kreskę nad T, przecinając jego kurs prostopadle, dzięki czemu można było strzelać pełnymi salwami burtowymi w pozbawione ekranów dzioby, ale manewr był zaplanowany, a zamieszanie wywołane zniszczeniem Kinga Rogera wystarczające, by sporo rakiet tam właśnie trafiło. Obrona zatrzymała sporo z nich, ale wystarczająca ilość dotarła do celów i koło symboli okrętów pojawiły się jasnoczerwone kody zniszczeń. Czołowa eskadra była praktycznie rozstrzeliwana na jego oczach.

D’Orville zacisnął pięści, westchnął i zmusił się do bezruchu. Po czym uśmiechnął się lodowato: przez najbliższych parę miesięcy z Sonją nie da się żyć, więc będzie musiał trenować cierpliwość. Prawdę mówiąc — trudno było jej się dziwić. Co prawda niewiele jego okrętów zostało zniszczonych, nim formacja uporządkowała się na tyle, by skuteczniej odpowiadać ogniem, ale wystarczająca ilość została poważnie uszkodzona, by wyrównać stosunek sił. Nie wspominając już o tym, że w każdej chwili mogły się pojawić jej pozostałe siły.

Co prawda była to subtelność zupełnie nie w jej stylu, lecz okazała się wyjątkowo skuteczna, i admirał Sebastian D’Orville przyrzekł sobie w duchu dowiedzieć się, kto dowodził tym lekkim krążownikiem. Każdy, kto tak przeprowadził ten manewr, zasługiwał na uwagę, i miał zamiar oświadczyć to owemu kapitanowi osobiście. Zakładając, ma się rozumieć, że zdoła się wystarczająco długo powstrzymać przed uduszeniem skurwysyna, by zdążyć mu pogratulować.

ROZDZIAŁ IV

Duma towarzysząca zniszczeniu okrętu flagowego admirała D’Orville’a, jaka ogarnęła cały krążownik, należała do dawno minionej przeszłości, co Honor kolejny raz musiała przyznać, obserwując, jak jej steward nalewa kawę. Miły aromat wypełnił niewielką salę odpraw, ale filiżanka, którą steward pierwszej klasy McGuiness postawił obok niej, nie zawierała kawy, a gorące kakao. Honor nigdy nie zdołała zrozumieć, jak coś, co pachnie tak ładnie jak kawa, może tak ohydnie smakować. Kolejny zresztą raz zastanawiała się, czy przypadkiem rosnące na powierzchni Manticory krzewy kawowe nie zmutowały, co czasami się zdarzało z ziemskimi roślinami, ale ponownie doszła do wniosku, że jest to nieprawdopodobne, biorąc pod uwagę zapał, z jakim korpus oficerski Royal Manticoran Navy opijał się tym obrzydlistwem. Przynajmniej w przeważającej większości. Tym razem jednak o jakimkolwiek zapale wśród zebranych nawet nie sposób było wspomnieć, toteż starannie stłumiła westchnienie i upiła łyk kakao, zachowując kamienną twarz. Z jednej strony, sprawy poszły lepiej niż się spodziewała, z drugiej sytuacja wyglądała gorzej niż przypuszczała. Zgodnie z oczekiwaniami, D’Orville i dowódcy jego eskadr po pierwszych ćwiczeniach zorientowali się, co dokładnie ma na pokładzie Fearless, a upokorzenie stanowiło doskonałą motywację. Toteż dołożyli starań, by sytuacja nigdy więcej się nie powtórzyła. Wyglądało w dodatku na to, że żywią urazę tak do okrętu, jak i do jego załogi (niezależnie od oficjalnych słów podziwu za doskonały manewr wygłoszonych przez D’Orville’a). W sumie trudno im się było dziwić — pierwsze ćwiczenia zakończyły się sromotną klęską i odwrotem Agresorów, którzy i tak ponieśli przy tym straty sięgające czterdziestu dwóch procent.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Placówka Basilisk»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Placówka Basilisk» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


David Weber - Worlds of Honor
David Weber
David Weber - Bolo!
David Weber
David Weber - Mission of Honor
David Weber
David Weber - Wojna Honor
David Weber
David Weber - Kwestia honoru
David Weber
David Weber - Crusade
David Weber
David Weber - Sword Brother
David Weber
Joseph Conrad - Placówka postępu
Joseph Conrad
Отзывы о книге «Placówka Basilisk»

Обсуждение, отзывы о книге «Placówka Basilisk» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x