• Пожаловаться

Jacek Piekara: Miecz Aniołów

Здесь есть возможность читать онлайн «Jacek Piekara: Miecz Aniołów» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Фэнтези / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Jacek Piekara Miecz Aniołów

Miecz Aniołów: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Miecz Aniołów»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Opowieśc o Mordimerze Madderdinie, inkwizytorze, który nie waha się zadawać pytań i dążyć do odkrycia prawdy o otaczającym go świecie. Świecie pełnym intryg i zła. Świecie, w którym ludziom zagrażają demony, czarownicy oraz wyznawcy mrocznych kultów. Świecie, którego siłą napędową są nienawiść, chciwość oraz żądza. Do tego właśnie uniwersum Mordimer Madderdin niesie żagiew Boskiej miłości… OTO ŚWIAT, w którym Chrystus zstąpił z krzyża i surowo ukarał swych prześladowców. Świat gdzie słowa modlitwy brzmią: "i daj nam siłę, byśmy nie przebaczali naszym winowajcom". Świat, w którym "nasz Pan i jego Apostołowie wyrżnęli w pień pół Jerozolim". OTO ON: inkwizytor i Sługa Boży. Człowiek głębokiej wiary.

Jacek Piekara: другие книги автора


Кто написал Miecz Aniołów? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Miecz Aniołów — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Miecz Aniołów», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Heinz! – zawołał. – Chodźże, chłopie wszyscy już czekają!

– Andreas Kuffelberg – przedstawił go Ritter z uśmiechem. – W przyziemnym świecie syn marnotrawny zacnej rodziny kupieckiej, lecz w uniwersum wielkiej sztuki Tankred Rudy, krwiożerczy wódz barbarzyńców.

– Hrrrragh! – zawył aktor, wznosząc oczy ku niebu i potrząsając toporem.

Zaklęty ten topór wiedźmy jest darem

A obietnicę zyskałem od staruchy

Że ostrze tak zmyślnym pokryto czarem

Iż przetrwa wszelkie bitewne zawieruchy – wyrecytował chrapliwym głosem.

Zaklaskałem w palce, a on rozpromienił się i ukłonił.

– Mistrz Mordimer Madderdin ze Świętego Officjum – objaśnił go Ritter i zauważyłem, że z na poły ironicznym, na poły figlarnym uśmieszkiem czeka na reakcję towarzysza.

Kuffelberg jednak nie przejął się w najmniejszym stopniu jego słowami.

Strzeżcie się, czarownicy, mrocznych postaci,

I blasku krzyża, co oczy oślepi

Strzeżcie się, wiedźmy, modlitw żarliwych

I stosu, co śmierć waszą oświeci – wyrecytował znowu.

Skrzywiłem się.

– Z tego, co wiem, zakazano odgrywania tego dramatu – powiedziałem. – I sądząc po rymach, chyba tym razem sztuka zyskała na wprowadzeniu cenzury.

Kuffelberg ryknął tubalnym śmiechem. Zauważyłem, że ma mocne, zdrowe i białe zęby – rzadko spotykana rzecz w naszych czasach.

– Jestem tylko aktorem, jak to mówią: komediantem – rzekł z udawaną pokorą. – I trudno mi oceniać wielką sztukę. W ogóle, jakąkolwiek sztukę. Choć to, co przygotowałeś, Heinz, podoba mi się. Aaaaargh – zaryczał znowu, obnażając zęby. – Jam jest Tankred Rudy, morderca dziewic i postrach biskupów!

– Odwrotnie – mruknął Ritter chłodnym tonem.

– Ano tak – przyznał aktor po chwili. – Ginę w ostatniej scenie – wyjaśnił mi – ale przedtem jest trochę dobrej zabawy. Mam nadzieję, że nie wytniecie wiele, bo szkoda by było.

– Jestem tu całkowicie prywatnie – zapewniłem, ale wiedziałem, że i tak nie uwierzy.

Przyznam, że moje zainteresowanie sztuką literacką narodziło się na skutek przypadku. Owszem, w Akademii Inkwizytorium poznawaliśmy pewne współczesne i dawne dzieła, a nasi nauczyciele tłumaczyli, jak w niewinnym z pozoru tekście wyłowić bluźniercze herezje. I zdziwilibyście się, mili moi, wiedząc, jak wiele wyczytać pomiędzy słowami potrafi doświadczony inkwizytor. Jednak znajomość współczesnej literatury, tych wszystkich dramatów, komedii, poematów, fraszek i grotesek, zyskałem dzięki mistrzowi drukarskiemu Maktobertowi. Miałem okazję oczyścić go kiedyś z niesłusznych oskarżeń wysuwanych przez zawistników (tak, tak, trafiali się ludzie, którzy sądzili, że święty płomień Inkwizycji może posłużyć podłym celom), a wdzięczny drukarz w zamian obdarowywał mnie wydawanymi przez siebie dziełami. Spiętrzyły się już w spory stos w mojej kwaterze, ale ich lektura sprawiała mi w wolnych chwilach sporą przyjemność.

Daleki byłem, oczywiście, od uważania się za znawcę artystycznych mód, lecz z pełną pokorą mogłem przyznać, iż miałem niejakie pojęcie o tym, jakie gwiazdy świecą najjaśniej na firmamencie wielkiej sztuki. Rzecz jasna to nie Hez mimo swej wielkości był miastem najchętniej odwiedzanym przez artystów. Cesarska stolica biła nas na głowę, być może dlatego, że Najjaśniejszy Pan i jego służby przymykali oko na wybryki poetów, dramaturgów i malarzy. A w Hezie, pod twardą ręką Jego Ekscelencji, nie było tak łatwo o artystyczną swobodę. Zresztą biskup Gersard utrzymywał, że trefnisie, żonglerzy oraz linoskoczkowie najzupełniej wystarczają, by zabawić jego poddanych i wprowadzić stosowną ilość sacrum sztuki do profanum ich codziennego życia.

– Ilona? – zapytał Ritter, obniżając głos. – Już się zjawiła?

Kuffelberg pokiwał głową.

– Oj, tak, tak. Zjawiła się – odparł.

Po czym znowu wzniósł wzrok ku niebu i, przymykając powieki, wyrecytował z uczuciem:

Płeć biała niczym śniegów północy

W zorzy blasku lśniące połacie

Jak diamenty błyszczą jej oczy -

Po tym mą lubą poznacie

– Cera taka, jak na mój gust, zdawałaby się zbytnio wpadać w odcień błękitu – zażartowałem, ale Kuffelberg spojrzał na mnie karcąco.

– Zaraz sami zobaczycie – powiedział. – Ręczę, że serce wam szybciej zabije. Im wszystkim tu bije…

Zostawiliśmy rudobrodego aktora przed ogrodzeniem i weszliśmy do szopy. Na zbitej ze świeżych desek scenie stało już kilku komediantów, a w ławach siedzieli inni, czekający na swoją kolej. Na razie jeszcze większość z nich się nie przebrała, zresztą nic dziwnego, gdyż stroje nie były tanie i zwykle zakładano je tylko w czasie przedstawień, a nie prób.

Kobietę, o której mówili Ritter i Kuffelberg, zobaczyłem od razu. Trudno byłoby nie zwrócić na nią uwagi, gdyż wśród aktorskiej czeredy jaśniała niczym słońce. Wysoka, o długich, falujących, pszeniczno jasnych włosach i alabastrowej cerze. Była ubrana w błękitną suknię, która obnażała smukłą szyję i mocno opinała strome piersi.

– Zatrudniliście kobietę? – syknąłem z niedowierzaniem wprost w ucho Rittera. – Ludzie biskupa obłupią was ze skóry!

Owszem, dochodziły nas wieści o teatralnych nowinkach ze stolicy, gdzie żeńskie role zaczęto powierzać kobietom, ale biskup nie krył, iż uważa to za obrazę dobrych obyczajów, a kobiece kwestie powinny być wypowiadane przez przebranych w niewieście szatki młodzieńców o wysokim głosie. Wszystko po to, by nie urażać publicznej moralności i nie siać zgorszenia wśród naszych owieczek.

– Inaczej nie mielibyśmy funduszy – odszepnął Ritter. – Patrzcie, to jej ojciec. – Pokazał mi dyskretnie grubego mężczyznę w czarnym kaftanie. – Uległ kaprysowi córki… Niech się dziewczyna nacieszy teatrem, póki może, potem i tak rolę dostanie młody Werner.

– Ufam, że powiedzieliście jej o tym?

Ritter spojrzał na mnie z ukosa i nie odezwał się.

– Aha – rzekłem. – Nie zazdroszczę wam, bo dziewczyna wygląda na taką, która wie, czego chce…

– O, tak. „Słabości, twe imię kobieta” – zacytował jeden ze swych dramatów. – Ojca okręciła sobie wokół palca. Szkoda tylko, że stary chodzi za nią krok w krok, bo nikt z nas nawet nie śmie marzyć, by spędzić z nią uroczą chwilę sam na sam.

– A ona? Byłaby nie od tego? – zagadnąłem, gdyż z doświadczenia wiedziałem, że kobieca przebiegłość jest w stanie poradzić sobie ze wszelkimi strażami.

– Czort ją tam… o, wybaczcie, wie – mruknął. – Ma już dwadzieścia lat i pewnie ojciec wymarzył dla niej co najmniej szlachcica z dobrym herbem. Bogaaaty – przeciągnął, jeszcze bardziej obniżając głos. – Prędzej czy później kupi sobie zięcia.

Ilona wzniosła dłonie ku niebu i, zapatrzona gdzieś w dal, skarżyła się Bogu z tęsknoty za ukochanym. Miała dość niski, ale ładny głos i, jeśli tylko me niewprawne ucho mogło to należycie docenić, piękną dykcję. Reszta aktorów stała wpatrzona w nią jak w obrazek, a młodzieniec obok nawet przygryzł sobie koniuszek wysuniętego przed wargi języka. Uśmiechnąłem się.

– Krew nie woda – powiedziałem. – Spójrzcie na tego chłopaka. – Dyskretnie wskazałem młodzieńca.

– Johann Schwimmer – zachichotał Ritter. – Teraz na scenie tworzą parę zakochanych i założę się, że oddałby diabłu duszę… o, przepraszam… – zerknął na mnie niespokojnie, ale ja się nie odezwałem – aby tylko sztuka zamieniła się w rzeczywistość.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Miecz Aniołów»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Miecz Aniołów» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Jacek Piekara: Sługa Boży
Sługa Boży
Jacek Piekara
George Orwell: Rok 1984
Rok 1984
George Orwell
Jacek Dukaj: Inne pieśni
Inne pieśni
Jacek Dukaj
Philip Pullman: Magiczny Nóż
Magiczny Nóż
Philip Pullman
Jacek Piekara: Łowcy Dusz
Łowcy Dusz
Jacek Piekara
Отзывы о книге «Miecz Aniołów»

Обсуждение, отзывы о книге «Miecz Aniołów» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.