John Flanagan - Ziemia skuta lodem

Здесь есть возможность читать онлайн «John Flanagan - Ziemia skuta lodem» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Город: Warszawa, Год выпуска: 2009, ISBN: 2009, Издательство: Jaguar, Жанр: Фэнтези, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Ziemia skuta lodem: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Ziemia skuta lodem»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Po spaleniu mostu, przez który Morgarath chciał przeprowadzić armię na ziemie Araluenu, Will i Evanlyn trafiają do niewoli. Porwani przez Skandian pod dowództwem budzącego postrach Eraka, odpływają na nieznane północne ziemie.
Halt poprzysiągł ocalić Willa i uczyni wszystko, by dotrzymać obietnicy — nawet jeśli przyjdzie mu okazać niesubordynację i złamać rozkazy króla. W korpusie zwiadowców nie ma jednak miejsca dla tych, którzy kierują się własnym interesem! Pozbawiony wsparcia, odrzucony przez towarzyszy, Halt wyrusza na niebezpieczną wyprawę do odległej, skutej lodem Skandii. Towarzyszy mu najlepszy przyjaciel Willa — Horacy, którego niezwykłe szermiercze zdolności mogą się bardzo przydać na dzikich i nieprzystępnych terenach, przez które przyjdzie im podróżować. Ale budzące zachwyt i grozę umiejętności młodego rycerza ściągają na mężczyzn uwagę okolicznych lordów… Czas biegnie nieubłaganie. Czy Halt i Horace ocalą Willa od losu niewolnika?

Ziemia skuta lodem — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Ziemia skuta lodem», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Potem nagle pamięć powróciła. Jego łuk przepadł, odebrali mu go Skandianie przy moście. Wraz z tym wspomnieniem, powróciły też inne: wędrówka przez bagna i mokradła, gdy pojmali go Skandianie, żegluga przez Morze Białych Sztormów. Okręt Eraka… Potem pobyt na Skorghijl; tam przeczekali porę sztormów, a następnie podróż do Hallasholm.

A potem… potem nic.

Nie dawał za wygraną, usilnie starał się przebić przez mrok, który otaczał to, co zdarzyło się potem. Odnaleźć jakieś wspomnienia wydarzeń w skandyjskiej stolicy. Nie odnalazł jednak niczego. Tak jakby we własnym umyśle natknął się na ścianę nie do przebicia.

Nagle ogarnął go lęk. Evanlyn! Co się z nią stało? Pamiętał, jak przez mgłę, że groziło jej jakieś okropne niebezpieczeństwo. Nie wolno dopuścić, by ktokolwiek dowiedział się, kim jest naprawdę. Czy na pewno dotarli do Hallasholm? Tego nie był pewien, a miał wrażenie, że pamiętałby, gdyby tak się stało. Nieważne. Ale gdzie podziała się ta zielonooka dziewczyna o jasnych włosach, która znaczyła dla niego tak wiele? Czyżby zdradził ją mimo woli? Czy Skandianie ją zabili?

Pamiętał teraz: złowieszcze ślubowanie Ragnaka, oberjarla Skandian, który zaprzysiągł krwawą zemstę całemu rodowi Duncana, króla Araluenu. A przecież Evanlyn była w rzeczywistości rodzoną córką władcy, królewną Cassandra. Rozpaczliwie usiłując przeniknąć pustkę swej pamięci, Will uderzył się pięścią w czoło, próbując przypomnieć sobie cokolwiek, próbując odnaleźć w zakamarkach umysłu coś, co by go uspokoiło, co świadczyłoby o tym, że nie zawiódł Evanlyn, że królewna żyje.

Gdy tak zmagał się z przeraźliwą pustką, drzwi otworzyły się i ujrzał ją, otoczoną światłem odbitym od białego śniegu, piękną jak z obrazka i wiedział, że taką ją zawsze będzie pamiętać, choćby żył sto lat, choćby zestarzeli się oboje…

Podszedł, promieniejąc uśmiechem niezmiernej ulgi. Wyciągnął do niej ręce, a ona stała, bez słowa, wpatrując się w niego, jakby był duchem przybyłym z zaświatów.

— Evanlyn! — zawołał. — Dzięki Bogu, że nic ci nie jest!

Nie miał pojęcia, dlaczego łzy popłynęły po jej policzkach.

Przecież nic takiego się nie stało.

Epilog

Halt i Horace jechali w dół krętą drogą, pozostawiwszy za sobą Chateau Montsombre. Jechali w milczeniu, lecz łączyło ich to samo uczucie zadowolenia. Znów wyruszyli w drogę. Zima minęła; nim dotrą do granicy, przełęcze, przez które wiedzie droga do Skandii, będą już przejezdne.

Horace odwrócił się, by raz jeszcze spojrzeć na ponure zamczysko, w którym spędzili tyle czasu. — Halt — odezwał się — spójrz. Halt zatrzymał Abelarda i odwrócił się niedbale. Ze szczytu donżonu wznosiła się smuga szarego dymu, najpierw cienka, potem coraz grubsza i wyraźniejsza. Gdy spoglądali, dym gęstniał z każdą chwilą i stawał się coraz czarniejszy. Z oddali doszły ich okrzyki ludzi Filemona usiłujących gasić pożar.

— Wygląda mi na to — rzekł z namysłem Halt — że ktoś przez nieuwagę rzucił płonącą pochodnię na stos naoliwionych szmat. Chyba gdzieś w dolnej części głównej wieży.

Horace pojął w lot i uśmiechnął się.

— Potrafisz to stwierdzić, widząc tylko dym? Halt poważnie skinął głową.

— O tak. My, zwiadowcy, obdarzeni jesteśmy niezwykłą przenikliwością oraz zmysłem obserwacyjnym — odparł z kamienną twarzą. Po czym dodał rzeczowo:

— Uważam, że Gallia będzie piękniejszym krajem, gdy akurat ten zamek zniknie z jej krajobrazu. Co innego malownicze ruiny na szczycie. To zawsze ładnie wygląda. Nie uważasz?

W donżonie mieszkał tak naprawdę tylko Deparnieux. Żołnierze i służba zajmowali inne części budowli, toteż z pewnością będą mieli dość czasu, by umknąć. Nawet jeśli zdołają z czasem ugasić szalejący ogień, przynajmniej potężna wieża, ongiś siedziba okrutnego możnowładcy, przepadnie. I tak być powinno. Zamek Montsombre przez wiele lat stanowił scenerię grozy i zbrodni, toteż Halt nie miał zamiaru pozostawić go w nienaruszonym stanie. Poza tym, pozbawiony bezpiecznego schronienia w tej twierdzy, Filemon nie będzie już mógł tak łatwo pójść w ślady swego dawnego pana.

— Na szczęście kamiennych ścian płomień się nie ima — zauważył Horace, a w jego głosie słychać było coś na kształt ubolewania.

— Rzeczywiście, nie — przyznał Halt. — Ale z pewnością spłoną drewniane stropy i belki podtrzymujące konstrukcję. Niewątpliwie więc runą schody, sufity i temu podobne, a żar uszkodzi też i ściany.

— Świetnie — stwierdził Horace, a teraz w jego słowach słychać było wyraźne zadowolenie.

Obaj odwrócili się plecami do ulatującego z dymem wspomnienia o Deparnieux. Spięli wierzchowce i ruszyli przed siebie: dwaj jeźdźcy, a za nimi kudłaty Wyrwij.

— Pora odnaleźć Willa — rzekł Halt.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Ziemia skuta lodem»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Ziemia skuta lodem» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


John Flanagan - The Royal Ranger
John Flanagan
John Flanagan - Den nya lärlingen
John Flanagan
John Flanagan - Ruiny Gorlanu
John Flanagan
John Flanagan - Las ruinas de Gorlan
John Flanagan
John Flanagan - Rozvaliny Gorlanu
John Flanagan
John Flanagan - The Kings of Clonmel
John Flanagan
John Flanagan - Erak_s ransom
John Flanagan
John Flanagan - The siege of Macindaw
John Flanagan
John Flanagan - Oakleaf bearers
John Flanagan
John Flanagan - The Burning Bridge
John Flanagan
Отзывы о книге «Ziemia skuta lodem»

Обсуждение, отзывы о книге «Ziemia skuta lodem» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x