• Пожаловаться

Siergiej Łukjanienko: Nocny Patrol

Здесь есть возможность читать онлайн «Siergiej Łukjanienko: Nocny Patrol» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Фэнтези / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Siergiej Łukjanienko Nocny Patrol

Nocny Patrol: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Nocny Patrol»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Współczesna Moskwa. Trwa tysiącletni rozejm między siłami Ciemności i Światła. Każda ze stron w ramach Wielkiego Traktatu powołała do życia organa stojące na straży porządku. Tytułowy „Nocny Patrol” obserwuje poczynania sił Ciemności, by działały one zgodnie z traktatem. W ten sam sposób pracuje „Dzienny Patrol”, pilnujący, aby dobro nie rozprzestrzeniało się na świat. Status quo zostanie utrzymany, póki któraś ze stron nie obejmie znaczącej przewagi lub nie złamie warunków porozumienia. W sam środek „wojny” wrzucony zostaje świeżo upieczony strażnik „Nocnego Patrolu” – Antoni. Nie zdaje sobie sprawy, że jego udział będzie znaczący w końcowym rozrachunku między siłami Ciemności i Światła.

Siergiej Łukjanienko: другие книги автора


Кто написал Nocny Patrol? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Nocny Patrol — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Nocny Patrol», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Mimo woli napiąłem mięśnie.

– Wczoraj wykonałeś kawałek dobrej roboty. Tak, rzeczywiście, zleciłem tobie poszukiwanie wampira jedynie, by sprawdzić ciebie. I to nie tylko zdolności do pracy w terenie… już od dawna twoja sytuacja nie jest prosta.

Dla ciebie zabicie wampira jest znacznie trudniejsze niż dla kogokolwiek z nas.

– Myli się pan, szefie – powiedziałem.

– Cieszę się, że się myliłem. Przyjmij podziękowania od całego Nocnego Patrolu. Zlikwidowałeś jednego wampira, zdjąłeś ślad z wampirzycy, i to bardzo dokładny ślad. Nadal masz za mało doświadczenia w pracy śledczej, ale potrafisz właściwie przetworzyć złożone informacje. Także i w przypadku tej dziewczyny sytuacja była skrajnie nietypowa, ale podjąłeś humanitarną decyzję… i dzięki temu zyskaliśmy na czasie. W dodatku odcisk aury jest wyraźny. Gdzie trzeba jej szukać, zrozumiałem od razu.

To mnie zabolało. Nikt się nie śmiał, nie spoglądał na mnie z ironicznym uśmieszkiem, ale mimo to poczułem się zlekceważony. Biała sowa, której nikt nie widział, poruszyła się na moim ramieniu. Wciągnąłem powietrze Zmroku – chłodne, bez smaku, nijakie. Spytałem:

– Borysie Ignatjewiczu, dlaczego skierowano mnie na obwodnicę? Jeśli już pan wiedział, w jakiej była dzielnicy.

– Mogłem się mylić – z nutką zdziwienia odpowiedział szef. – Znowu… zrozum, w pracy śledczej nie należy wierzyć nawet największemu autorytetowi, przełożonemu.

– Aleja nie byłem sam – cicho powiedziałem. – I dla mojej partnerki to zadanie jest szalenie ważne, wie pan o tym lepiej ode mnie. Polecając nam sprawdzanie pustych dzielnic… pozbawiliście ją szansy rehabilitacji.

Szef ma twarz kamienną, nic nie da się z niej wyczytać, jeśli sam nie zachce. Ale wydawało mi się, że trafiłem w cel.

– Wasze zadanie na razie nie jest zakończone – odpowiedział. – Antoni, Olga… zostaje jeszcze wampirzyca, którą trzeba unieszkodliwić. W tej sprawie nikt nie ma prawa nam przeszkadzać – naruszyła Traktat. I został jeszcze chłopiec, który okazał nadzwyczajną odporność na magię. Trzeba go znaleźć i przeciągnąć na stronę Światła. Bierzcie się więc do pracy.

– A gdzie jest ta dziewczyna?

– Już została zlokalizowana. Teraz neutralizacją wiru zajmą się specjaliści. Jeśli się to nie powiedzie, to wyjaśnimy chociaż, kto rzucił zaklęcie. Ignacy, to twoja działka!

Obróciłem się – Ignacy już stał obok. Wysoki, postawny piękniś, blondyn, zbudowany jak Apollo, o twarzy gwiazdora filmowego. Poruszał się niepostrzeżenie, chociaż w zwyczajnej rzeczywistości i tak go to nie chroniło od nadmiernego zainteresowania przedstawicielek płci słabszej.

Od absolutnie zbędnego zainteresowania.

– To nie mój profil – chmurnie powiedział Ignacy. – Nie bardzo mi odpowiada taki typ!

– Partnerkę do łóżka będziesz sobie wybierać po pracy – zjechał go szef. – A w pracy ja decyduję za ciebie o wszystkim. Nawet o porze odwiedzenie toalety.

Ignacy wzruszył ramionami. Spojrzał na mnie, jakby szukał współczucia i burknął pod nosem:

– To dyskryminacja…

– Tak, to dyskryminacja powtórzył szef i dodał zjadliwie: – Powierzam najlepszemu pracownikowi zadanie, ale nie uwzględniam jego skłonności.

– A może ja się tego podejmę? – cichutko spytał Garik.

Atmosfera momentalnie się rozładowała. To, że Garik w sprawach miłosnych ma kolosalnego pecha, dla nikogo nie było sekretem. Ktoś głośno się zaśmiał.

– Igor, Garik, nadal poszukujcie wampirzycy – szef jakby poważnie odniósł się do jego propozycji. – Ona potrzebuje krwi. Powstrzymano ją w ostatniej chwili, teraz szaleje z głodu i podniecenia. W każdej chwili należy oczekiwać nowych ofiar! Antoni, ty i Olga odszukacie chłopca.

Jasne.

Znowu najmniej ważne i zbędne zadanie.

Miastu grozi zbliżający się wybuch inferna, po mieście krąży młoda, dzika i głodna wampirzyca… A ja mam szukać chłopaka, podobno obdarzonego wybitnymi zdolnościami magicznymi…

– Można odmeldować się do wykonania zadania? – spytałem.

– Tak. Oczywiście. – szef zignorował mój cichy protest. – Do dzieła.

Wykonałem zwrot, zaznaczając tym jeszcze raz swoją dezaprobatę i wyszedłem ze Zmroku. Świat zadrżał, wypełnił się barwami i dźwiękami. Teraz ja, jak ostatni idiota, sterczałem pośrodku skwerku. Dla postronnego obserwatora wyglądało to zupełnie nienormalnie. W dodatku zupełny brak śladów… – stałem w zaspie, a dookoła nietknięta śnieżna biel.

Oto jak rodzą się mity. Z naszej nieostrożności, napiętych nerwów, nieudanych żartów i zachowań na pokaz.

– Nic strasznego – powiedziałem i ruszyłem na przełaj do alei.

– Dziękuję… – cicho i delikatnie szepnięto mi do ucha.

– Za co, Olga?

– Że pomyślałeś o mnie.

– Czy to rzeczywiście aż tak ważne, by wzorowo wywiązać się z zadania?

– Bardzo – po chwili milczenia odpowiedział ptak.

– W takim razie będziemy się bardzo starać.

Skacząc przez zaspy i jakieś kamienie – czy tu, cholera, lodowiec przechodził, czy też ktoś bawił się w rzucanie kamyków do cudzego ogródka – dobrnąłem do alei.

– Masz koniak? – spytała Olga.

– Co? Koniak… Mam.

– Dobry?

– Nie ma złego. Jeśli to naprawdę koniak. Sowa syknęła.

– Zaproś damę na kawę z koniakiem.

Wyobraziłem sobie sowę, pijącą ze spodeczka koniak, i ledwie powstrzymałem się od śmiechu.

– Z przyjemnością. Weźmiemy taksówkę?

– Żartów się panu zachciało, młodzieńcze! – natychmiast odpowiedziała Olga. Ciekawe, kiedy ją zaklęli w ptaszydło? Czy to jej nie przeszkadza w czytaniu książek?

– Istnieje coś takiego jak telewizja – szepnął ptak.

Ciemność i Światło! Byłem pewny, że moje myśli są nie do odgadnięcia!

– Moje doświadczenie życiowe świetnie zastąpiło wulgarną telepatię… wieloletnie doświadczenie życiowe. – Złośliwie kontynuowała Olga. – Antoni, twoich myśli nie mogę odgadnąć. W dodatku jesteś moim partnerem.

– Ja nie chciałem… – machnąłem ręką. Głupio przeczyć oczywistym faktom. – A co z chłopcem? Odpuścimy sobie to zadanie? To byłoby nie fair…

– Skądże! – z oburzeniem odezwała się Olga. – Antoni… szef powiedział, że postąpiłeś nieprawidłowo. I potraktował nas pobłażliwie, co możemy wykorzystać. Wampirzyca napaliła się na chłopca, rozumiesz? On dla niej to jak napoczęty przysmak, wyrwany z ust. I w dodatku teraz jest na nią podatny. Może go zwabić w swoje ukrycie z dowolnego krańca miasta. A to jest dla nas korzystne. Nie trzeba szukać tygrysa w dżungli, jeśli można mu wystawić na polanie koźlątko.

– W Moskwie takich koźląt…

– Ten chłopiec jest już na uwięzi, a wampirzyca jest niedoświadczona. Nawiązywać kontakt z nową ofiarą jest znacznie trudniej, niż zwabić dawną. Uwierz mi.

Zadrżałem, odganiając od siebie głupie podejrzenia. Podniosłem rękę, zatrzymując przejeżdżający samochód, i chmurnie powiedziałem:

– Wierzę. Całkowicie wierzę.

Rozdział 4

Sowa wyszła ze Zmroku, ledwie przekroczyłem próg mieszkania. Podskoczyła-przez chwile poczułem lekkie ukłucie pazurów-i usadowiła się na lodówce.

– Może zrobić ci coś, na czym będzie się wygodniej siedzieć? – spytałem zamykając drzwi.

Pierwszy raz zobaczyłem, jak Olga mówi. Dziób drżał, słowa wydobywały się z widocznym wysiłkiem. Prawdę powiedziawszy i tak nie rozumiem, jak ptak może mówić. W dodatku ludzkim głosem.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Nocny Patrol»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Nocny Patrol» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Olga Tokarczuk: Dom dzienny, dom nocny
Dom dzienny, dom nocny
Olga Tokarczuk
Stanisław Lem: Patrol
Patrol
Stanisław Lem
Poul Anderson: Patrol czasu
Patrol czasu
Poul Anderson
Margit Sandemo: Ciemność
Ciemność
Margit Sandemo
Siergiej Łukjanienko: Ostatni Patrol
Ostatni Patrol
Siergiej Łukjanienko
Siergiej Łukianienko: Dzienny Patrol
Dzienny Patrol
Siergiej Łukianienko
Отзывы о книге «Nocny Patrol»

Обсуждение, отзывы о книге «Nocny Patrol» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.