• Пожаловаться

Harry Harrison: Powrót do Edenu

Здесь есть возможность читать онлайн «Harry Harrison: Powrót do Edenu» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. Город: Gdańsk, год выпуска: 1992, ISBN: 83-70-75006-0, издательство: Phantom Press, категория: Альтернативная история / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

libcat.ru: книга без обложки

Powrót do Edenu: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Powrót do Edenu»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Na Ziemi panuje pokój. Ludzie znajdują bezpieczne schronienie i odbudowują swoje siedziby. Ale Vainte, podstępna Yilanè, wygnana przez własne plemię, jest wciąż niebezpieczna. A nienawiść każe jej tropić Kerricka, który musi znów zmierzyć się ze swoim przeznaczeniem…

Harry Harrison: другие книги автора


Кто написал Powrót do Edenu? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Powrót do Edenu — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Powrót do Edenu», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

— Ambalasei wie wszystko, widzi przez kamień. Dwa razy prosiłam o pomoc, dwa razy zwlekano z jej udzieleniem.

— Nie będzie trzeciego razu — stwierdziła Ambalasei z kontrolerami pewności. Wstała z trudem, a gdy się prostowała, coś trzasnęło jej w kręgosłupie. — Osłabienie narasta, praca na tym cierpi.

Wracały dróżką przez gaj, świadome, że obserwują je ukryci Sorogetso. Przed nimi migała czasem jakaś postać, a gdy znalazły się nad brzegiem, zastały już tam ustawioną przez Ichikchee ruchomą kłodę. Opuściła wzrok i odwróciła się, gdy Ambalasei uniosła dłoń ukazując, jak zmieniają się jej barwy w podziękowaniu od zieleni do czerwieni.

— Wyraża swą wdzięczność — powiedziała Ambalasei. — Pracą odwzajemnia się za pomoc. To proste stworzenia, choć pod wieloma względami złożone. Potrzebują dalszych badań.

Przeszła po ruchomej kłodzie na drugi brzeg i wskazała na strumień, który przebyła.

— Węgorz — pokazała i wyciągnęła rękę. — Czy zastanawiałaś się, Setèssei, dlaczego na ich wyspę chodzimy po drzewie zamiast pokonywać płytką wodę?

— Nie zaciekawiło mnie to.

— Mnie ciekawi wszystko, dlatego wszystko wiem. Wykorzystałam swą wielką inteligencję i rozwiązałam tę małą tajemnicę.

Wrzuciła kawałek mięsa do strumienia, a woda zawrzała od nagłych ruchów.

— Małe, liczne drapieżne rybki. Żywa zapora. Ten nowy kontynent jest pełen cudów. Po południu będę się wygrzewała w ambesed. Przyślij tam do mnie Enge.

Setèssei ruszyła przodem z pojemnikiem, kiwając głową podczas marszu. Ambalasei ujrzała, że ma szarą, poszarpaną z boku pierś. Tak szybko? Pamiętała dobrze młodą fargi pragnącą zostać Yilanè, słuchającą i zapamiętującą, która w końcu stała się jej niezastąpioną pomocnicą. Wszystkie te lata cierpliwej pracy, kiedy to Ambalasei poznawała tajemnice świata. Końcem tego jest nowe miasto z krnąbrnymi mieszkankami. Może nadeszła pora wyjazdu, a na pewno czas już zapisać dokładnie wszystkie odkrycia. Jeszcze nie narodzone uczone Yilanè będą podziwiać z lękiem zakres odkrytej wiedzy. Żyjące teraz poczernieją na twarzach i pomrą z zawiści. Miła myśl.

Korzeń nagrzanego od słońca drzewa wspierał wygodnie plecy Ambalasei, jeszcze cieplej jej było w oświetloną klatką piersiową. Oczy miała zamknięte, szeroko otwarte usta chłonęły ciepło kojące jej bolące mięśnie. Poszukiwanie wiedzy jest nie kończącą się przyjemnością, lecz bardzo męczy. Jej rozmyślania przerwał głos proszący o uwagę. Otworzyła jedno oko i zmrużyła je, chroniąc przed blaskiem.

— To ty, Enge.

— Słyszałam, że chcesz się ze mną zobaczyć.

— Jestem niezadowolona. Coś trzeba zrobić. Twe Córy Mozołu mozolą się coraz mniej z każdym dniem. Wiesz o tym?

— Wiem. To moja wina. Wynikła z mojej niemożności odpowiedniego rozwiązania naszego problemu. Pracuję rozpaczliwie nad koniecznym opanowaniem zasad Ugunenapsy. Wiem, że rozwiązanie naszych kłopotów tkwi tuż przed mymi oczami — lecz nadal nie mogę go dostrzec.

— Mylisz teorię z rzeczywistością. Jedna istnieje, druga może istnieć.

— Nie dla nas, wielka Ambalasei, wiesz o tym lepiej niż ktokolwiek inny. — Oczy Enge pałały żarliwością, gdy siadała wygodnie na ogonie; Ambalasei westchnęła. — Udowodniono prawdziwość stów Ugunenapsy. Gdy eistaa rozkazuje swej Yilanè umierać — ta umiera. My nie.

— Łatwo to wytłumaczyć. Zakończyłam nad tym badania. Żyjecie, bo wasze podwzgórze nie zostało pobudzone. To wszystko.

— Brak wiedzy, prośba o wyjaśnienie.

— Pragnęłabym, aby reszta twych Cór Roztargnienia była również żądna wyjaśnień. Słuchaj więc i zapamiętuj. Tak jak rozwijamy się od jaja do oceanu, od fargi do Yilanè, tak i nasz gatunek rozwijał się od dawnej postaci do dzisiejszej. Nasze zęby świadczą, że kiedyś jadałyśmy mięczaki, bo są do tego przystosowane. Nim miałyśmy miasta, nim zapewniłyśmy sobie ciągłe dostawy żywności i ochronę przed surowością życia, w naszym przetrwaniu dużą rolę odgrywała hibernacja.

— Przyznanie jeszcze większej niewiedzy. Czy jadałyśmy tę hibernację?

Ambalasei kłapnęła w gniewie zębami.

— Słuchaj uważniej. Hibernacja to stan odrętwienia ciała, coś pośredniego między snem a śmiercią, kiedy to wielkiemu spowolnieniu ulegają wszystkie funkcje życiowe. Jej podstawą jest reakcja hormonalna wywoływana przez prolaktynę. Zwykle reguluje ona nasz metabolizm i zachowanie seksualne. Jednakże nadmiar prolaktyny przeciąża podwzgórze i powoduje zachwianie równowagi hormonalnej kończące się śmiercią. To czynnik przetrwania.

— Przetrwania — choć kończy się śmiercią?

— Tak. Śmiercią osobniczą ułatwiającą przetrwanie grupy. Inna forma altruistycznego genu zgubna dla jednostki, lecz bardzo przydatna dla gatunku. Panowanie eistai zapewnia ciągłość porządku społecznego. Błądzące osobniczki umierają po otrzymaniu takiego rozkazu. W zasadzie zabijają się same. Wierzą, że zginą — dlatego giną. Strach wywołany bliskością śmierci wyzwala prolaktynę. Osobnik umiera. Samospełniające się proroctwo. Enge była przejęta zgrozą.

— Mądra Ambalasei — twierdzisz więc, że wielkie dzieło Ugunenapsy to jedynie umiejętność zapanowania nad reakcją fizjologiczną?

— To tyś powiedziała, a nie ja — odparła Ambalasei z wielkim zadowoleniem. Enge milczała długo, zatopiona w rozmyślaniach. Potem poruszyła się i uczyniła gest zgody-wdzięczności.

— Twa mądrość, Ambalasei, nie zna granic. Ukazujesz prawdę fizyczną, która zmusza mnie do zwątpienia, skłania do rozważenia znanych mi prawd, znalezienia odpowiedzi wzmacniającej owe prawdy. Oto ta odpowiedź, wyrażona jasno i tylko czekająca na wytłumaczenie. Cała mądrość Ugunenapsy zawarta jest w jej ośmiu Zasadach.

— Oszczędź mi ich! Czy grozisz mi wysłuchaniem wszystkich?

— To nie groźba, lecz ukazanie. W jednej mieszczą się wszystkie. W pierwszej i najważniejszej. To największe odkrycie Ugunenapsy, z niego wypływają wszystkie inne. Powiedziała, że pochodziła z jej najgłębszej intuicji. Poznała ją jako objawienie, coś długo zapomnianego i nagle odkrytego, prawdę, której nie można zapomnieć po poznaniu. Oto ona: „Nasze życie tkwi pomiędzy kciukami Efeneleiai, Ducha Życia”.

— Rozum mi zdrętwiał! Cóż to za nonsens?

— Prawda. Uznając istnienie Efeneleiai przyjmujemy życie i odrzucamy śmierć. Eistaa nie ma nad nami władzy, ponieważ jesteśmy cząstką Efeneleiai, a Efeneleiaa jest cząstką nas.

— Dość! — ryknęła Ambalasei. — Porzuć wydumane teorie dla bardziej przyziemnych rozważań. Twoje Córy z każdym dniem pracują coraz mniej, na czym cierpi miasto. Co zamierzasz z tym zrobić?

— Zamierzam wgłębić się bardziej w Osiem Zasad Ugunenapsy, ponieważ ty, Ambalasei, ukazałaś mi, że w nich tkwi rozwiązanie naszych kłopotów.

— Naprawdę? Mam nadzieję. Ale radzę ci wgłębiać się szybciej, ponieważ nawet moja szeroko znana cierpliwość ma swoje granice. Beze mnie miasto zginie, a wasze nie kończące się spory zaczynają mnie nużyć. Rozwiążcie je wreszcie!

— Uczynimy to. Ofiaruj nam jeszcze trochę cierpliwości, z której jesteś tak dobrze znana.

Ambalasei zamknęła oczy, gdy tylko Enge skończyła mówić, nie zobaczyła więc ruchów jej ciała, które pokazywały, co wiedziano o jej cierpliwości. Enge odeszła powoli, szukając odosobnienia, w którym mogłaby rozważać budzące się w niej objawienie. Gdy jednak weszła na ocieniony przez drzewa chodnik, spotkała tę, którą najmniej pragnęła w tej chwili widzieć. Była to jednak niegrzeczna, samolubna myśl. Jeśli ta Córa jest kłótliwa, to tylko dlatego, że szuka prawdy.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Powrót do Edenu»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Powrót do Edenu» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Harry Harrison: Planeta Smierci 2
Planeta Smierci 2
Harry Harrison
Harry Harrison: Return to Eden
Return to Eden
Harry Harrison
Harry Harrison: Planeta przeklętych
Planeta przeklętych
Harry Harrison
libcat.ru: книга без обложки
libcat.ru: книга без обложки
Harry Harrison
Terry Pratchett: Nacja
Nacja
Terry Pratchett
Harry Harrison: Planeta Śmierci 1
Planeta Śmierci 1
Harry Harrison
Отзывы о книге «Powrót do Edenu»

Обсуждение, отзывы о книге «Powrót do Edenu» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.