Iain Banks - Gracz

Здесь есть возможность читать онлайн «Iain Banks - Gracz» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Город: Warszawa, Год выпуска: 2001, ISBN: 2001, Издательство: Prószyński i S-ka, Жанр: Фантастика и фэнтези, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Gracz: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Gracz»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Znudzony nieustannymi sukcesami, zniechęcony brakiem poważnych wyzwań i stymulujących przeżyć, niezwyciężony Gurgel — najlepszy gracz galaktyki — przybywa do Imperium Azadu, by wziąć udział w najbardziej skomplikowanej i najtrudniejszej grze, jaką wymyślono we wszechświecie. Stawką w tej grze jest nie tylko życie, lecz również samo Imperium. A także coś jeszcze…
Miłośnicy literackiego talentu Iaina M. Banksa wiedzą już, czego spodziewać się po tym autorze: nieskrępowanej, zrywającej ze wszelkimi schematami wyobraźni, pasjonującej akcji, niezwykłych bohaterów i przewrotnego poczucia humoru. Tym razem również się nie zawiodą.

Gracz — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Gracz», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Noc ciemniała, przelotny deszcz przygasił węgle pośrodku stołu. Hafflis polecił dronom zaopatrzeniowym przynieść skrzynki alkoholu i goście zabawiali się wylewaniem drinków na węgle, wzniecając niebieskie płomienie. Ogień lizał papierowe lampiony, przyżegał winne pnącza, wypalał dziury w ubraniach, osmalił futro liczaka stygliańskiego. Góry nad jeziorem pojaśniały od błyskawic, wodospad roziskrzył się bajecznie, sztuczne ognie ze sterowca wywołały ogólny aplauz, w odpowiedzi w całym Tronze wypuszczono fajerwerki i podświetlono chmury laserami. Nagiego Gurgeha wrzucono do jeziora. Parskającego, wyciągnęły z wody dzieci Hafflisa.

Tuż po świcie obudził się w łóżku Boruelal, na terenie uniwersytetu. Wymknął się wcześnie.

Rozejrzał się po pokoju. Poranne światło zalało krajobraz wokół Ikroh, mknęło przez salon, wtargnęło przez okna od strony fiordu, przez pokój docierało do okna wychodzącego na porośnięte trawą wzgórze po drugiej stronie domu. Ptaki napełniały swym śpiewem rześkie, spokojne powietrze.

Nic już nie miał do zabrania — wszystko spakował. Poprzedniego wieczoru posłał domowe drony ze skrzynią odzieży, ale teraz zastanawiał się, po co mu to. Na statku nie będzie potrzebował zbyt wielu ubrań na zmianę, a gdy dotrze do WPS, będzie mógł zamówić wszystko, co zechce. Zabrał kilka ozdób, polecił domowi, by skopiował jego obrazy i filmy do pamięci „Czynnika Ograniczającego”. Wreszcie spalił list, który przedtem miał zamiar przechować u Boruelal, i w kominku roztarł jego popioły na drobniutki pył. Nic więcej nie pozostało do zrobienia.

— Jesteś gotów? — spytał Worthil.

— Tak — odrzekł Gurgeh. Głowę miał jasną, nie czuł bólu, tylko zmęczenie, i wiedział, że tej nocy będzie dobrze spał. — Pojawił się już?

— Jest w drodze.

Czekali na Mawhrin-Skela. Dronę powiadomiono, że jego proces odwoławczy zostanie ponownie wdrożony: ze względu na zasługi Gurgeha drona prawdopodobne otrzyma jakieś stanowisko w Sekcji Specjalnej. Maszyna potwierdziła, że o tym wie, ale się nie pojawiła. Miała przybyć na pożegnanie Gurgeha.

Usiadł i czekał.

Kilka minut przed odjazdem mały drona wleciał przez komin; unosił się nad wygasłym paleniskiem.

— Mawhrin-Skelu, w samą porę — stwierdził Worthil.

— Chyba ponownie powołano mnie do służby — rzekł mały drona.

— Istotnie — odparł Worthil szczerze.

— Dobrze. Jestem pewien, że mój przyjaciel SJZ „Kanonierkowy Dyplomata” z wielkim zainteresowaniem będzie śledził moją przyszłą karierę.

— Oczywiście — powiedział Worthil — też żywię taką nadzieję.

Pola Mawhrin-Skela jarzyły się ceglasto. Podleciał do Gurgeha; szara obudowa drony błyszczała jasno, nawet słoneczne światło nie mogło tego stłumić.

— Dziękuję — powiedział do Gurgeha. — Życzę ci dobrej podróży i wiele szczęścia.

Gurgeh usiadł na kanapie i popatrzył na małego dronę. Miał ochotę coś powiedzieć, ale milczał. Wstał, wygładził kurtkę, spojrzał na Worthila…

— Jestem gotów wyruszyć natychmiast — oznajmił. Mawhrin-Skel obserwował, jak opuszczają pokój, ale nie ruszył za nimi.

Gurgeh wszedł na pokład „Czynnika Ograniczającego”.

Worthil zaprezentował mu trzy wielkie plansze, umieszczone w trzech purchlach efektorowych pośrodku kadłuba; pokazał modułowy hangar, znajdujący się w czwartym purchlu oraz basen zainstalowany w piątym — stocznia nie mogła wymyślić nic innego w tak krótkim czasie, a nie chciała zostawiać pustego miejsca. Trzy efektory na dziobie pozostawiono, lecz odłączono je; miały być usunięte, gdy tylko „Czynnik Ograniczający” zadokuje przy „Żuliku”. Worthil oprowadził Gurgeha po części mieszkalnej, wyglądającej bardzo przyzwoicie.

Niezwykle szybko nadszedł czas odlotu. Gurgeh pożegnał się z droną ze Służby Kontaktu. Usiadł w części mieszkalnej i obserwował, jak mały drona leci korytarzem w kierunku luku statku. Powiedział ekranowi, by przełączył się na widok wewnętrzny. Został wciągnięty tymczasowy korytarz łączący statek z galerią tranzytową Ikroh, długa rura wewnętrznej osłony statku schowała się na miejsce.

Nagle, niezauważalnie i bezszelestnie, widok podłoża Płyty oddalił się, skurczył się. Gdy statek odlatywał, Płyta zlała się z trzema innymi po tej stronie Orbitalu, stała się częścią pojedynczej cienkiej linii. Linia błyskawicznie ściągnęła się do punktu, za nim rozbłysnęła jasno gwiazda systemu Chiark, która natychmiast — wręcz za szybko — pociemniała i skarlała, i Gurgeh uświadomił sobie, że pędzi ku Imperium Azad.

2. Imperium

Jeszcze mnie słuchacie?

Dołączam tu małą informację tekstową (okażcie nieco cierpliwości).

Ci z Was, którzy nie mają szczęścia czytać lub słyszeć tego w marain, prawdopodobnie posługują się językiem nie mającym odpowiedniej liczby czy też typów zaimków osobowych, lepiej więc objaśnię ten kawałek tłumaczenia.

Jak każdy uczeń wie, marain, kwintesencjonalnie wspaniały język Kultury (tak właśnie zawsze określi ci go sama Kultura), ma jeden zaimek osobowy obsługujący płeć żeńską, męską, pośrednią, istoty bezpłciowe, dzieci, drony, Umysły, inne rozumne maszyny oraz wszystkie formy życia zdolne sklecić coś choćby w zarysie przypominającego system nerwowy i jakieś elementy języka — albo przynajmniej przekonujące usprawiedliwienie, że takowych nie mają. Naturalnie w marain istnieją sposoby wyrażenia płci danej osoby, nie używa ich się jednak w mowie potocznej. W archetypicznym języku-jako-dumnej-broni-moralnej komunikat przekazuje, że ważny jest umysł, moi drodzy, a gonady nie warte są rozróżniania.

Zatem w dalszej części Gurgeh z przyjemnością myśli o Azadianach tak jak o innych (patrz powyższa lista)… A ty, o nieszczęsny, prawdopodobnie dziki, zapewne ulotny i bez wątpienia upośledzony obywatelu jakiegoś nie-Kulturalnego społeczeństwa, zwłaszcza takiego, które niesprawiedliwie wyposażono (a Azadianie powiedzieliby niedoposażono) w skromną zaledwie liczbę możliwych płci?

Jak mówić o trójcy azadiańskich płci bez uciekania się do dziwnych, zupełnie obcych terminów lub irytująco niezręcznych opisów, nie zaś słów?

Bez obaw. Postanowiłem stosować naturalne i oczywiste zaimki dla mężczyzn i kobiet, natomiast pleć pośrednią — czyli apeksów — reprezentować terminami najlepiej oddającymi jej pozycję w społeczeństwie, ocenianą na podstawie istniejącej w twoim społeczeństwie równowagi płci. Innymi słowy, dokładne tłumaczenie zależy od tego, czy Twoja cywilizacja (pozwólmy sobie na terminologiczną szczodrość) jest zdominowana przez samców czy samice.

(Ci, którzy słusznie mogą twierdzić, że nie są ani jednym, ani drugim, oczywiście będą na to mieli swe własne odpowiednie słowo).

Dość już na ten temat.

Przyjrzyjmy się sytuacji: wydostaliśmy starego Gurgeha z Płyty Gevant Orbitalu Chiark i widzimy go, jak w pozbawionym uzbrojenia okręcie wojennym nieźle pruje na spotkanie ze zmierzającym do Obłoków Wszechstronnym Pojeździe Systemowym „Żulik”.

Tematy do zastanowienia:

Czy Gurgeh rzeczywiście rozumie, co go może spotkać? Czy przyszło mu na myśl, że został wrobiony? Czy rzeczywiście wie, na co się zdecydował?

Oczywiście nie!

Na tym po części polega cały dowcip.

W ciągu swego życia Gurgeh wiele razy brał udział w rejsach, a przed trzydziestu laty, na swej najdłuższej wycieczce, oddalił się od Chiarka o kilka tysięcy lat świetlnych. Teraz jednak, już po paru godzinach na „Czynniku Ograniczającym”, wyraźnie czuł liczoną w latach świetlnych przepaść, dzielącą go od domu. Statek wciąż przyśpieszał i przepaść ta powiększała się z chyżością, której Gurgeh się nie spodziewał. Przez pewien czas patrzył w ekran, na którym malejąca gwiazda Chiarka świeciła jasnożółto. Miał jednak wrażenie, że jest znacznie dalej od rodzinnych miejsc, niż wskazywałby na to obraz na ekranie.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Gracz»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Gracz» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Iain Banks - Der Algebraist
Iain Banks
Iain Banks - L'Algébriste
Iain Banks
Iain Banks - A barlovento
Iain Banks
Iain Banks - Inversiones
Iain Banks
Iain Banks - El jugador
Iain Banks
Iain Banks - Dead Air
Iain Banks
Iain Banks - The Algebraist
Iain Banks
Отзывы о книге «Gracz»

Обсуждение, отзывы о книге «Gracz» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x