• Пожаловаться

Joe Haldeman: Kamuflaż

Здесь есть возможность читать онлайн «Joe Haldeman: Kamuflaż» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. Город: Wrocław, год выпуска: 2008, ISBN: 978-83-245-8595-3, издательство: Wydawnictwo Dolnośląskie, категория: Фантастика и фэнтези / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

libcat.ru: книга без обложки

Kamuflaż: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Kamuflaż»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Od wielu pokoleń wędrują po Ziemi dwie nikomu nieznane istoty. Obcy nie wiedzą o sobie nawzajem, ale zachowują szczątkowe wspomnienia tajemniczego zatopionego reliktu i upodobanie do morskich głębin. Jedna z istot, uzurpator, przetrwała dzięki przystosowaniu, przybierając kształty wielu różnych organizmów. Druga, kameleon, przeżyła wyłącznie dlatego, że niszczy wszystko, co jej zagraża. Teraz podniesiony wreszcie z dna morza przez biologa morskiego Russella Suttona relikt wzywa do siebie obie istoty. Przez tysiąclecia na Ziemi żyły dwa niezniszczalne stworzenia… ale kameleon uważa, że jest tam miejsce tylko dla jednego z nich. Powieść otrzymała nagrodę Nebula w 2004 r.

Joe Haldeman: другие книги автора


Кто написал Kamuflaż? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Kamuflaż — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Kamuflaż», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

— Dżym.

— Jezu — rzekła dziewczyna. — Może uderzył się w głowę?

Podeszła i wyciągnęła rękę ku jego twarzy. Uderzył ją.

— Au! Jezu, Jim! — Chwyciła się za przedramię, którego omal nie złamał.

— Jeżu, dżym — powtórzył niezdarnie, usiłując odzwierciedlić wyraz jej twarzy.

Jeden z chłopaków odciągnął dziewczynę.

— To jakaś szajba. Lepiej na niego uważaj.

— Panie policjancie! — zawołała dziewczyna. — Panie Sherman!

Wielki człowiek w mundurze pospiesznie przeszedł przez ulicę.

— Jim Berry? Co jest, u licha?

— Uderzył mnie — poskarżyła się ślicznotka. — Zachowuje się jak wariat.

— Jezu, Jim — powtórzył sobowtór, imitując intonację dziewczyny.

— Gdzie twoje ubranie, kolego? — zapytał Sherman, rozpinając kaburę.

Uzurpator rozumiał, że sytuacja jest złożona i niebezpieczna. Wiedział, że ma do czynienia ze zwierzętami stadnymi i że te zwierzęta się komunikują. Należało spróbować nauczyć się ich języka.

— Gdzie twoje ubranie, kolego? — zapytał głębokim basem.

— Może uderzył się w głowę, gdy surfował — powiedziała dziewczyna, która przed chwilą oberwała. — Przecież pan wie, że to porządny chłopak.

— Nie wiem, czy odwieźć go do domu, czy do szpitala — rzekł policjant.

— Do szpitala — powtórzył sobowtór.

— Pewnie tak — zgodził się policjant.

— Pewnie tak — powtórzyła istota.

Gdy policjant dotknął jej łokcia, nie zabiła go.

3.

Środkowy Pacyfik, Kalifornia, 2019

Zrobili tak: Poseidon Projects otrzymało od siostrzanej firmy badawczej — będącej w istocie przykrywką, którą Jack Halliburton sprokurował przy użyciu swoich pieniędzy i wyobraźni — zlecenie na podniesienie zatopionego u wybrzeży Samoa niszczyciela, reliktu z czasów wojny hiszpańsko-amerykańskiej. Ledwie jednak przetransportowali na miejsce swój sprzęt, dostali pilne wezwanie od marynarki Stanów Zjednoczonych: na dnie rowu Tonga leżała atomowa łódź podwodna, którą Poseidon mógł podnieść znacznie szybciej niż wojsko. Istniała nadzieja, że ktoś z załogi przeżył. Poseidon przeniósł się o pięćset mil najszybciej, jak mógł.

Jack Halliburton, rzecz jasna, wiedział, że łódź uległa przebiciu i nie ma mowy, by ktoś to przeżył. Pretekst ów pozwolił jednak Russellowi Suttonowi przemieścić się wzdłuż całej długości rowów Tonga i Kermadec. Po drodze Russ dokonywał rutynowych badań sondą. Niedaleko łodzi natrafił na tajemniczy wrak.

Wysiłki jego załogi doczekały się licznych wzmianek w mediach. Podkreślano, że Sutton podjął się tego zadania z uprzejmości zawodowej i patriotyzmu. Jego firma cieszyła się sławą i dobrą opinią od czasu podniesienia Titanica. Przy całym patosie i powszechnej fascynacji towarzyszącej sprawie zaginionej łodzi podwodnej niemal niezauważona przeszła wieść, że Russell odkrył po drodze coś ciekawego i zastrzegł sobie prawo do wydobycia tego.

Naprawdę niezwykły był widok łodzi wyłaniającej się z głębin w otoczeniu pomarańczowych balonów wielkości domu, których Russ użył do tego zadania. Gdy rozpoczęła się posępna procedura wydobycia i identyfikacji szczątków marynarzy, kamerzyści wyjechali, by powrócić, gdy 121 owiniętych we flagi trumien wyruszyło w rejs na pokładzie transportowca, u boku którego unosił się kadłub łodzi.

Potem reporterzy wynieśli się na dobre i rozpoczęła się właściwa historia.

4.

San Guillermo, Kalifornia, 1931

Ubrali go w biały szpitalny szlafrok i posadzili w gabinecie. Nadal podążał bezpiecznym kursem imitowania zachowań lekarzy i pielęgniarek, a także mężczyzny i kobiety, którzy byli rodzicami prawdziwego Jimmy’ego. Zdołał nawet odtworzyć łzy matki.

Rodzice podążyli za lekarzem rodzinnym do sąsiedniego pokoju, by porozmawiać na osobności.

— Nie wiem, co państwu powiedzieć — wyznał doktor Farben. — Na ciele nie ma śladu urazu. Chłopak wydaje się całkiem zdrowy.

— Udar? — zapytał ojciec. — Atak epilepsji?

— Możliwe. Bardzo prawdopodobne. Zatrzymamy go na kilkudniowej obserwacji. Może coś się wyjaśni. Jeśli nie, będą państwo musieli podjąć jakąś decyzję.

— Nie poślę go do żadnego zakładu — rzekła matka. — Sami się nim zajmiemy.

— Poczekajmy, aż będziemy wiedzieć więcej — odparł doktor, poklepując ją po ręce, lecz patrząc na ojca. — Jutro obejrzy go specjalista.

Umieścili go na oddziale, gdzie mógł obserwować zachowanie pozostałych pacjentów i nawet nauczył się odpowiednio korzystać z kaczki. Skład chemiczny wytwarzanego przezeń płynu mógłby jednak zdziwić naukowców. Jedna z pielęgniarek zauważyła, że mocz cuchnie rybami. Nie wiedziała, że jego część pochodzi z pęcherza morświna.

Nocami trochę cierpiał, bo jego narządy wewnętrzne ulegały przeobrażeniom. Na zewnątrz zachowywał ten sam wygląd. Analizował wszystko, czego się dowiedział o ludzkim zachowaniu, wiedząc, że musi upłynąć trochę czasu, nim będzie mógł się przekonująco komunikować.

Myślał także o sobie. Nie był człowiekiem w większym stopniu niż przedtem morświnem, orką czy żarłaczem białym. Choć jego wspomnienia zanikały w miarę upływu tysiącleci, miał wrażenie, że większość z nich wciąż żyje w morzu. Może jako człowiek mógłby tam wrócić i odnaleźć resztę siebie?

* * *

Jakaś para, która wybrała się na spacer w słonym powietrzu poranka, znalazła w kamienistej sadzawce ciało przystrojone jedynie w żarłoczne kraby. Z twarzy i innych miękkich części ciała nic nie pozostało, ale sylwetka była dla koronera wystarczającym dowodem na to, że należało ono niegdyś do mężczyzny. Rekin lub coś podobnego oderwało mu obie ręce. Zniknęły też wnętrzności.

Nie zgłoszono zaginięcia nikogo spośród miejscowych ani turystów. Jakiś reporter zasugerował, że mógł to być lincz, a ręce odrąbano, by nie pozostawić linii papilarnych. Koroner pokazał mu zwłoki i wyjaśnił, dlaczego uważa, że ręce zostały raczej oderwane niż odrąbane czy odpiłowane, ale reporter uciekł w połowie demonstracji.

Raport koronera stwierdzał, że stopień rozkładu ciała wskazuje na to, iż znajdowało się w wodzie najwyżej dwanaście godzin. Z Sacramento przysłano wiadomość, że nie zgłoszono zaginięcia żadnych osób pasujących do opisu. To musiał być jakiś włóczęga. Po prowincji szwendało się ich mnóstwo i od czasu do czasu któryś szedł sobie popływać, nie mając zamiaru wrócić na ląd.

* * *

W ciągu następnych dwóch dni przebadało Jimmy’ego trzech speców od mózgu. Byli skonsternowani i sfrustrowani. Jego objawy pod pewnymi względami wskazywały na udar, pod innymi zaś na głęboką amnezję wywołaną urazem głowy, lecz nie było żadnych oznak fizycznych potwierdzających tę tezę. Chłopak mógł mieć guza mózgu, ale rodzice nie zgadzali się na badanie rentgenowskie. Było to niezmiernie korzystne dla uzurpatora, bo to, co nosił pod czaszką, nie przypominało mózgu człowieka bardziej niż morświna i w dodatku zawierało kryształy i metale pozaziemskiego pochodzenia.

Psychiatra spędził z Jimmym kilka godzin i niewiele mu z tego przyszło. Pacjent w ciekawy sposób reagował na test skojarzeń słownych: małpował każde słowo, naśladując niemiecki akcent lekarza. W późniejszych latach lekarz mógłby sklasyfikować jego zachowanie jako pasywno-agresywne, ale ówczesna psychiatria pozwoliła mu jedynie powiedzieć rodzicom, że na pewnym poziomie chłopak prawdopodobnie zachował wszystkie lub większość swoich cech, lecz cofnął się do stadium wczesnodziecięcego. Doktor zalecił umieszczenie Jimmy’ego w zakładzie dla obłąkanych, w którym ten mógłby korzystać z nowoczesnych metod leczenia.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Kamuflaż»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Kamuflaż» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Isaac Asimov: Agent Fundacji
Agent Fundacji
Isaac Asimov
Robert Silverberg: W dół, do Ziemi
W dół, do Ziemi
Robert Silverberg
Stephen Baxter: Tratwa
Tratwa
Stephen Baxter
Arthur Clarke: Burza słoneczna
Burza słoneczna
Arthur Clarke
Отзывы о книге «Kamuflaż»

Обсуждение, отзывы о книге «Kamuflaż» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.