On coś ukrywał.
A ona, bez względu na okoliczności, dowie się, co to jest.
Pierwsze, co rzuciło się Riley w oczy, to lalka. Ta sama naga lalka, którą znalazła wcześniej tego dnia na drzewie opodal Daggett. Siedząca w dokładnie tej samej pozie. Przez moment Riley zaskoczyła jej obecność w laboratorium kryminalnym FBI, pośród zaawansowanego sprzętu. Zabawka wyglądała dziwnie i nie na miejscu. Jak chory symbol przeszłej, niecyfrowej epoki.
Teraz jednak była tylko kolejnym dowodem chronionym przez plastikowy woreczek. Riley wiedziała, że po jej telefonie natychmiast wysłano na miejsce ekipę, żeby zabezpieczyła dowód. Mimo to widok nią wstrząsnął.
Wyszedł jej na powitanie agent specjalny Meredith.
– Kopę lat, agentko Paige – powiedział ciepło. – Witamy z powrotem.
– Dobrze jest wrócić – odparła Riley.
Podeszła do stołu, aby usiąść z Billem i Floresem. Bez względu na niepewność i skrupuły, jakich doświadczała, naprawdę dobrze było znów zobaczyć Mereditha. Lubiła w nim to, że był szorstki, ale konkretny. I że traktował ją z szacunkiem.
– Jak poszło z senatorem? – zapytał.
– Niezbyt dobrze, szefie.
Zauważyła lekkie niezadowolenie na jego twarzy.
– Myślisz, że będzie stwarzać problemy?
– Jestem tego niemal pewna. Przepraszam, szefie.
Meredith potaknął ze zrozumieniem.
– A ja jestem pewien, że to nie twoja wina – powiedział.
Riley domyślała się, że on wie, co się wydarzyło. Zachowanie Newbrougha było bez wątpienia typowe wśród narcystycznych polityków. Meredith znał to zapewne aż nadto dobrze.
Flores wklepał coś szybko w klawiaturę i na monitorach w całym pomieszczeniu pojawiły się przerażające zdjęcia, oficjalne raporty i wiadomości.
– Pogrzebaliśmy trochę i okazało się, że miała pani rację, agentko Paige – powiedział. – Ten sam sprawca ma na koncie jeszcze jedno morderstwo. Na długo przed tym z Daggett.
Riley usłyszała, jak Bill mruczy z satysfakcją, i przez sekundę poczuła, że ma rację. Wracała jej wiara w siebie.
Ale potem emocje opadły. Oto kolejna kobieta zginęła okropną śmiercią. Nie był to powód do świętowania. Riley pożałowała, że się nie pomyliła.
Dlaczego nie mogę choć raz cieszyć się z tego, że moje na wierzchu?, pomyślała gorzko.
Na głównym płaskim ekranie pojawiła się ogromna mapa Wirginii, a po niej zbliżenie na północną część stanu. Flores zaznaczył punkt u góry, blisko granicy z Marylandem.
– Pierwszą ofiarą była Margaret Geraty, lat trzydzieści sześć – oznajmił. – Znaleziono jej ciało porzucone na farmie, około dwudziestu kilometrów od Belding. Została zabita dwudziestego piątego czerwca, niemal dwa lata temu. Lokalna policja umorzyła sprawę.
Riley wpatrywała się w zdjęcia z miejsca zbrodni, które Flores wyświetlił na innym monitorze. Zabójca nie próbował nawet ułożyć ciała. Po prostu wyrzucił je w pośpiechu i uciekł.
– Dwa lata temu… – mruknęła.
Jednocześnie przeprowadzała w myślach analizę. Jakaś jej część była zaskoczona, że sprawca tak długo zbierał się do kolejnej zbrodni. Ale inna wiedziała, że chorzy mordercy potrafią rozciągać działalność na lata. Miewali niesamowitą cierpliwość.
Przyglądała się zdjęciom.
– Widzę, że wtedy nie działał w znanym nam stylu.
– W rzeczy samej – powiedział Flores. – Peruka ma włosy obcięte na krótko. I nie ma róży. Ale ofiara została uduszona różową wstążką.
– Robił to w pośpiechu – stwierdziła Riley. – Nerwy wzięły górę. To był jego pierwszy raz i brakowało mu pewności siebie. Z Eileen Rogers poszło mu już trochę lepiej, ale dopiero przy zabójstwie Reby Frye wyszedł na jaw cały jego kunszt. Czy znalazłeś jakieś powiązania pomiędzy ofiarami? – Przypomniała sobie, o co chciała zapytać. – Albo pomiędzy dziećmi obydwu matek?
– Nic a nic – odparł Flores. – Sprawdziliśmy grupy dla rodziców, ale nic nie wyszło. Wygląda na to, że się nie znały.
Riley była zniechęcona, ale niekoniecznie zaskoczona.
– A co z pierwszą kobietą? – zapytała. – Zgaduję, że też była matką.
– Nie – odpowiedział szybko Flores, jakby czekał na to pytanie. – Była mężatką, ale bezdzietną.
Riley zdumiała się. Była pewna, że morderca wyszukuje na ofiary matki. Jak mogła się tak pomylić?
Poczuła, że jej rosnąca pewność siebie nagle zmalała.
– W takim razie jak blisko jesteśmy zidentyfikowania podejrzanego? – zapytał Bill, zobaczywszy to wahanie. – Udało się znaleźć coś na tych rzepach z parku Mosby’ego?
– Niestety – powiedział Flores. – Znaleźliśmy ślady skóry zamiast krwi. Morderca miał rękawiczki. Widać, że jest skrupulatny. Nawet na pierwszym miejscu zbrodni nie zostawił żadnych odcisków ani DNA.
Riley westchnęła. Miała ogromną nadzieję, że znalazła coś, co przeoczyli inni. A teraz czuła, że chybiła. Wracali do początku.
– Ma obsesję na punkcie szczegółów – skomentowała.
– Mimo to sądzę, że jesteśmy coraz bliżej – dodał Flores.
Użył elektronicznego wskaźnika, żeby zaprezentować lokalizacje. Połączył je prostymi.
– Skoro już wiemy o tym pierwszym zabójstwie, mamy jakiś porządek i lepsze pojęcie o jego terenie. Mamy numer jeden, Margaret Geraty, w Belding na północy. Tutaj numer dwa, Eileen Rogers, na zachód, w parku Mosby’ego, i numer trzy, Reba Frye, nieopodal Daggett, na południu.
– Mamy zatem obszar około tysiąca sześciuset kilometrów kwadratowych – ciągnął. – To wcale nie jest tak wiele, jak może się wydawać. To głównie tereny wiejskie i kilka niewielkich miasteczek. Na północy jest kilka dużych posiadłości, jak ta należąca do senatora. Dużo pustej przestrzeni.
Riley dostrzegła na twarzy Floresa satysfakcję zawodowca. Było widać, że kocha swoją pracę.
– Sprawdzę teraz wszystkich notowanych i skazanych za przestępstwa seksualne mieszkających na tym terenie – powiedział.
Wpisał polecenie i powierzchnię trójkąta pokryły mniej więcej dwa tuziny czerwonych kropek.
– Wykluczmy pedofilów – powiedział. – Możemy być pewni, że nasz zabójca nie należy do tej grupy.
Wpisał kolejne polecenie i około połowa kropek zniknęła.
Конец ознакомительного фрагмента.
Текст предоставлен ООО «ЛитРес».
Прочитайте эту книгу целиком, купив полную легальную версию на ЛитРес.
Безопасно оплатить книгу можно банковской картой Visa, MasterCard, Maestro, со счета мобильного телефона, с платежного терминала, в салоне МТС или Связной, через PayPal, WebMoney, Яндекс.Деньги, QIWI Кошелек, бонусными картами или другим удобным Вам способом.