Harlan Coben - Krótka piłka

Здесь есть возможность читать онлайн «Harlan Coben - Krótka piłka» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Krótka piłka: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Krótka piłka»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Od kuli ginie była gwiazdka tenisa, dwudziestoczteroletnia Valerie Simpson. Przed śmiercią próbowała bezskutecznie umówić się z Myronem Bolitarem. Głównym podejrzanym jest klient Myrona, utalentowany czarnoskóry tenisista, Duane Richwood, który prawdopodobnie rozmawiał z Valerie dzień przed morderstwem. Prowadząc prywatne dochodzenie, Myron i jego przyjaciel, zblazowany psychopata Win Lockwood, wpadają na ślad zabójstwa popełnionego sześć lat wcześniej w ekskluzywnym klubie tenisowym.

Krótka piłka — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Krótka piłka», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Mól Książkowy.

– Vincent Price.

– Jajogłowy.

– Joan Collins.

Myron zawahał się.

– Joan Collins? Ta z Dynastii?

– Nie zamierzam ci podpowiadać.

Myron przebiegł w myślach kolejne odcinki serialu. Na korcie sędzia oznajmił:

– Czas minął.

Dziewięćdziesięciosekundowa przerwa dobiegła końca. Zawodnicy wstali. Myron nie mógłby przysiąc, ale miał wrażenie, że Henry do niego mrugnął.

– Poddajesz się? – zapytał Win.

– Cii. Zaraz zaczną grać.

– I ty nazywasz siebie fanem Batmana.

Zawodnicy zajęli miejsca. Oni też byli tablicami reklamowymi, tylko w miniaturze. Duane nosił buty i ubranie firmy Nike. Grał rakietą tenisową marki Head. Rękawy miał ozdobione znakami firmowymi McDonalda i Sony. Jego przeciwnik nosił reeboki, a na ubraniu znaki Sharp i Bic. Hm, Bic. Producent długopisów i jednorazowych ostrzy do golenia. Jakby ktoś z oglądających ten mecz miał zamiar kupić długopis.

Myron nachylił się do Wina.

– Dobra, poddaję się – szepnął. – Kogo w tym serialu grała Joan Collins?

Win wzruszył ramionami.

– Nie pamiętam.

– Co?

– Wiem, że wystąpiła w jednym odcinku, ale nie pamiętam, jak nazywała się ta postać.

– Tak nie można.

Win uśmiechnął się, pokazując idealnie białe zęby.

– A gdzie jest tak napisane?

– Musisz znać odpowiedź!

– Dlaczego? – skontrował Win. – Czy Pat Sajak musi znać rozwiązanie każdej zagadki w Kole Fortuny? Czy Alex TreBeck musi znać odpowiedź ma każde pytanie Ryzykownej gry?

Po chwili milczenia Myron rzekł:

– Ładne porównanie, Win. Naprawdę.

– Dziękuję.

Nagle usłyszeli czyjś głos mówiący:

– Syrenę.

Myron i Win rozejrzeli się wokół. Te dźwięki najwidoczniej wydobyły się z ust Henry’ego.

– Mówiłeś coś?

– Syrenę – powtórzył Henry, niemal nie poruszając wargami i wciąż wpatrując się w kort. – Joan Collins grała Syrenę w Batmanie.

Myron i Win popatrzyli po sobie.

– Nikt nie lubi przemądrzalców.

Niewykluczone, że wargi Henry’ego poruszyły się nieznacznie. Może nawet się uśmiechnął.

Na korcie Duane rozpoczął grę bombowym serwem, który o mało nie wybił dziury w chłopcu od podawania piłek. Prędkościomierz IBM pokazał dwieście cztery kilometry na godzinę. Myron z niedowierzaniem pokręcił głową. To samo zrobił Iwan Jak-mu-tam. Duane szykował się do zdobycia następnego punktu, kiedy zadzwonił telefon komórkowy i Myron pośpiesznie chwycił aparat. Nie byłby jedynym widzem na trybunach, rozmawiającym przez telefon komórkowy, ale nie robił tego nikt z siedzących w pierwszym rzędzie. Myron już miał wyłączyć komórkę, kiedy uświadomił sobie, że to może dzwonić Jessica. Na samą myśl o Jessice serce zabiło mu szybciej.

– Halo.

– To nie Jessica – powiedziała Esperanza, jego współpracownica.

– Wcale tak nie myślałem.

– Pewnie – przytaknęła. – Zawsze się tak łasisz, kiedy odbierasz telefon.

Myron kurczowo ścisnął słuchawkę. Mecz trwał dalej, lecz widzowie zaczęli gniewnie rozglądać się wokół, szukając właściciela komórki.

– Czego chcesz? – szepnął. – Jestem na stadionie.

– Wiem. Założę się, że wyglądasz na pretensjonalnego dupka, rozmawiając przez komórkę podczas meczu.

Skoro o tym mowa…

Skrzywione twarze przeszywały go gniewnymi spojrzeniami. W ich oczach Myron popełnił niewybaczalny grzech. Jakby molestował nieletniego. Albo użył sałatkowego widelca do głównego dania.

– Czego chcesz?

– Właśnie pokazują cię w telewizji. O Jezu, to prawda.

– Co?

– To, że telewizja pogrubia.

– Czego chcesz?

– Nic szczególnego. Pomyślałam, że chciałbyś wiedzieć o tym, że umówiłam cię na spotkanie z Eddiem Crane’em.

– Żartujesz.

Eddie Crane, jeden z najbardziej obiecujących juniorów w kraju. Rozmawiał tylko z największymi agencjami. Z ICM, TruPro, Advantage International, ProServ.

– Nie żartują. Spotkasz się z nim i jego rodzicami przed kortem, o szesnastej, po meczu Duane’a.

– Kocham cię, wiesz?

– To daj mi podwyżkę.

Duane precyzyjnym forhendem zdobył kolejny punkt. Ogrywał przeciwnika do zera.

– Jeszcze coś? – zapytał Myron.

– Nic ważnego. Valerie Simpson dzwoniła trzy razy.

– W jakiej sprawie?

– Nie chciała mi powiedzieć. Jednak Królowa Lodu sprawiała wrażenie wzburzonej.

– Nie nazywaj jej tak.

– Skoro tak sobie życzysz…

Myron rozłączył się.

– Jakiś problem? – spytał Win.

Valerie Simpson. Dziwna i przykra sprawa. Ta była wschodząca gwiazda tenisa odwiedziła dwa dni wcześniej biuro Myrona, szukając kogoś – kogokolwiek – kto by ją reprezentował.

– Nie sądzę.

Duane był bliski wygrania trzeciego seta. I meczu.

Bud Collins, dziennikarz sportowy i znawca tenisa, już czekał w przejściu między trybunami na wywiad ze zwycięzcą. Spodnie Buda, zawsze stanowiące zagrożenie dla oczu, tego dnia miały szczególnie obrzydliwy kolor.

Duane wziął dwie piłki od chłopca i podszedł do końcowej linii boiska. Był rzadkim zjawiskiem w tenisie. Czarnoskóry, nie z Indii, Afryki czy choćby z Francji. Duane pochodził z Nowego Jorku. I w przeciwieństwie do niemal wszystkich innych uczestników tego turnieju, nie przygotowywał się do tego wydarzenia przez całe swoje życie. Nie popychali go do tego ambitni, nadziani rodzice. Nie ćwiczył z najlepszymi trenerami na świecie na kortach Florydy czy Kalifornii, od kiedy był dostatecznie duży, żeby unieść rakietę. Duane był przeciwieństwem tego rodzaju zawodników. W wieku piętnastu lat uciekł z domu i jakoś zdołał przetrwać na ulicy. Gry w tenisa uczył się na publicznych kortach, na których kręcił się po całych dniach, wyzywając każdego, kto mógł utrzymać w ręku rakietę.

Był bardzo bliski swego pierwszego zwycięstwa w Wielkim Szlemie, kiedy padł strzał.

Stłumiony dźwięk dobiegł gdzieś spoza stadionu. Większość ludzi nie przejęła się tym, zakładając, że to huk petardy lub zatykającego się gaźnika. Jednak Myron i Win zbyt często słyszeli takie dźwięki. Wstali i opuścili trybunę, zanim usłyszeli krzyki. Zgromadzony na stadionie tłum zaczął mruczeć. Znów rozległy się okrzyki. Głośne i histeryczne. Sędzia turnieju w swej nieskończonej mądrości ze zniecierpliwieniem zawołał do mikrofonu: „Proszę o ciszę!”.

Myron i Win pędzili po metalowych schodach. Przeskoczyli przez białe krzesło, ustawione przez porządkowych, żeby nikt nie mógł wejść ani wyjść, zanim zostanie ogłoszona przerwa. Wybiegli na zewnątrz. Mały tłumek zaczynał się gromadzić przed tym, co na wyrost nazwano „restauracją”. Przy sporym nakładzie pracy i cierpliwości ten przybytek mógł pewnego dnia osiągnąć gastronomiczny poziom kafejki w supermarkecie.

Przecisnęli się przez tłum. Kilka osób rzeczywiście wpadło w histerię, ale inni nie okazali zbytniego zainteresowania. W końcu to Nowy Jork. Kolejki po napoje były długie. Nikt nie chciał stracić swojego miejsca.

Dziewczyna leżała twarzą do ziemi przed stoiskiem sprzedającym szampana Moët po siedem i pół dolara za kieliszek. Myron natychmiast ją poznał, zanim jeszcze pochylił się i odwrócił ją na wznak. Kiedy jednak ujrzał jej twarz i te zimne jak lód oczy zasnute mgiełką śmierci, poczuł nagłe ściskanie w dołku. Popatrzył na Wina. Ten, jak zawsze, miał nieprzeniknioną minę.

– To tyle – zauważył – jeśli chodzi o jej powrót.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Krótka piłka»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Krótka piłka» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Harlan Coben - Don’t Let Go
Harlan Coben
Harlan Coben - W głębi lasu
Harlan Coben
Harlan Coben - Motivo de ruptura
Harlan Coben
Harlan Coben - Tiempo muerto
Harlan Coben
Harlan Coben - Play Dead
Harlan Coben
Harlan Coben - Caught
Harlan Coben
libcat.ru: книга без обложки
Harlan Coben
Harlan Coben - The Innocent
Harlan Coben
Harlan Coben - Just One Look
Harlan Coben
Harlan Coben - Bez Skrupułów
Harlan Coben
Harlan Coben - Tell No One
Harlan Coben
Harlan Coben - Jedyna Szansa
Harlan Coben
Отзывы о книге «Krótka piłka»

Обсуждение, отзывы о книге «Krótka piłka» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x