Dan Brown - Cyfrowa Twierdza

Здесь есть возможность читать онлайн «Dan Brown - Cyfrowa Twierdza» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Cyfrowa Twierdza: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Cyfrowa Twierdza»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Błyskotliwy technothriller. NSA konstruuje potężny superkomputer, pozwalający złamać każdy szyfr metodą brutalnego ataku. Dzięki niemu amerykański wywiad może czytać komunikaty przesyłane przez terrorystów i szpiegów, oraz udaremniać ich plany. Genialnemu japońskiemu kryptologowi udaje się stworzyć nie dający się złamać szyfr nazwany Cyfrową Twierdzą. Grozi, że przekaże go do publicznego użytku. Susan Fletcher, piękna matematyczka pracująca dla NSA, prowadzi dramatyczny wyścig z czasem, by ocalić agencję, zdemaskować zdrajcę w jej szeregach i odkryć szczegóły planu, którego celem jest zniszczenie banku danych wywiadowczych USA. Stawką jest jej życie… i życie mężczyzny, którego kocha.

Cyfrowa Twierdza — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Cyfrowa Twierdza», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

W tym momencie ponownie usłyszał dobrze już znany zgrzyt metalu o beton. Sto metrów przed nim po rampie zjazdowej pędziła taksówka. Kierowca przeciął trawnik, wjechał na Avenue Luis Montoto i przyśpieszył, jadąc w jego stronę.

Becker wiedział, że powinien się bać, ale nie odczuwał strachu. Z zimną krwią skręcił w prawo w Menendez Pelayo i dodał gazu. Przejechał przez skwer na brukowaną kocimi łbami Mateus Gago – wąską, jednokierunkową uliczkę prowadzącą do bramy miejskiej Barrio Santa Cruz.

Jeszcze kawałek, pomyślał.

Taksówka jechała za nim. Była coraz bliżej. Przejeżdżając przez wąską bramę, kierowca zawadził bocznym lusterkiem o filar. Beckerowi wydawało się, że wygrał. Santa Cruz to najstarsza dzielnica Sewilli. Nie ma tu tradycyjnych ulic, tylko labirynt wąskich przejść jeszcze z czasów rzymskich. Można tam chodzić pieszo lub poruszać się na motorowerze. Kiedyś błądził wśród wąskich zaułków przez kilka godzin.

Przyśpieszył. Zbliżał się już do końca Mateus Gago. Przed nim wznosiła się niczym góra jedenastowieczna gotycka katedra. Tuż obok, na tle jaśniejącego nieba, widział wysoką, stusześciometrową dzwonnicę Giralda. To było już Santa Cruz. Tu znajdowała się druga pod względem wielkości katolicka katedra świata, tu mieszkały najstarsze, najbardziej pobożne, katolickie rody Sewilli.

Przeciął kamienny plac. Hulohot jeszcze raz strzelił, ale było za późno. Becker zniknął na swym motocyklu w wąskim przejściu Callita de la Virgen.

Rozdział 88

Reflektor vespy rzucał ostre cienie na ściany wąskich przejść. Becker z trudem przerzucał biegi. Z rykiem silnika przejeżdżał koło bielonych budynków, urządzając mieszkańcom Santa Cruz wczesną pobudkę, i to w niedzielę.

Od ucieczki z lotniska nie minęło jeszcze pół godziny. W dalszym ciągu uciekał. W głowie kotłowały mu się niezliczone pytania. Kto próbuje mnie zabić? Dlaczego ten pierścień jest taki ważny? Gdzie jest samolot NSA? Przypomniał sobie widok zamordowanej Megan w kabinie toalety i znowu zebrało mu się na mdłości.

Becker zamierzał przeciąć barrio i wyjechać po drugiej stronie, ale Santa Cruz to prawdziwy labirynt, z niezliczonymi ślepymi uliczkami. David szybko stracił orientację. Starał się odnaleźć drogę, kierując się wieżą dzwonnicy, ale w ciasnych przejściach między wysokimi ścianami domów mógł zobaczyć nad głową tylko wąski pasek jaśniejącego nieba.

Zastanawiał się, gdzie może być mężczyzna w drucianych okularach; nie miał złudzeń, że morderca zrezygnował. Teraz prawdopodobnie szukał go pieszo. David musiał uważać, pokonując na motocyklu ostre zakręty. Ryk silnika rozchodził się we wszystkie strony. Becker zdawał sobie sprawę, że w nocnej ciszy w Santa Cruz nie jest trudno go wytropić. Miał tylko przewagę szybkości. Musiał jak najprędzej dotrzeć na drugą stronę dzielnicy!

Po długiej serii zakrętów Becker wjechał na skrzyżowanie trzech ulic, oznaczone Esquina de los Roses. Wiedział, że błądzi – był tu już przedtem. Zatrzymał się, by zastanowić się, co dalej. W tym momencie silnik zakasłał i zgasł. Wskaźnik paliwa pokazywał FACIO. Jakby na sygnał, w alejce po lewej stronie pojawił się jakiś cień.

Umysł ludzki to najszybszy komputer świata. W ułamku sekundy Becker zarejestrował kształt okularów, porównał go z zapamiętanym, ocenił zagrożenie i podjął decyzję. Rzucił bezużyteczny motocykl na ziemię i ruszył sprintem.

Na nieszczęście dla niego, Hulohot stał teraz na ulicy, a nie siedział w podskakującej taksówce. Spokojnie uniósł pistolet i strzelił.

Pocisk trafił Beckera w bok dokładnie w chwili, gdy skręcał w poprzeczną uliczkę, by uciec z pola rażenia. Zrobił jeszcze kilka kroków, nim poczuł ból podobny do naciągnięcia mięśnia. Później czuł tylko ciepłe łaskotanie. Gdy zobaczył krew, wiedział, co się stało. Nie myślał jednak o bólu, lecz o tym, by jak najszybciej biec przez labirynt uliczek.

Hulohot podążał za swą ofiarą. Miał ochotę strzelić Beckerowi w głowę, ale był profesjonalistą i brał pod uwagę prawdopodobieństwo. W przypadku poruszającego się celu strzał w korpus daje największe szansę trafienia. To się opłaciło. Becker poruszył się w ostatniej chwili i Hulohot, zamiast spudłować, co stałoby się, gdyby celował w głowę, trafił go w bok. Zabójca wiedział, że pocisk tylko drasnął Beckera i nie mógł spowodować poważnej rany, ale spełnił swoje zadanie. Został nawiązany kontakt. Ofiara poczuła muśnięcie śmierci. Rozpoczynała się zupełnie nowa gra.

Becker biegł na oślep. Skręcał co chwila w lewo lub w prawo. Unikał długich, prostych odcinków. Wciąż słyszał za plecami kroki mordercy. Miał pustkę w głowie. Przestał myśleć, gdzie jest, kto go goni – obudził się w nim instynkt walki o przetrwanie, narastający strach powodował przypływ energii.

Kolejny pocisk roztrzaskał glazurę na ścianie za jego plecami. Odłamki płytki uderzyły go w głowę. Becker skręcił w lewo. Słyszał, jak woła o pomoc, ale wokół panowała śmiertelna cisza, którą przerywały tylko odgłosy kroków i głośne oddechy.

Czuł już pieczenie w boku. Obawiał się, że pozostawia za sobą ślady krwi na bielonych ścianach budynków. Gorączkowo szukał otwartych drzwi, uchylonej bramy, jakiegoś wyjścia z kanionu wąskiej uliczki. Na próżno. Uliczka stopniowo się zwężała.

Socorro ! spróbował krzyknąć, ale ledwo szeptał. – Pomocy!

Ściany domów po obu stronach uliczki zbliżały się do siebie. Becker na próżno rozglądał się za skrzyżowaniem. Łuk zakrętu. Zamknięte drzwi. Coraz węziej. Zamknięte bramy. Słyszał zbliżające się kroki. Prosty odcinek. Nieoczekiwanie uliczka zaczęła prowadzić stromo pod górę. Becker czuł, że jego nogi słabną. Zwalniał.

Koniec.

Podobnie jak autostrada, na której budowę nagle zabrakło pieniędzy, uliczka po prostu się skończyła na wysokim murze. Stała pod nim drewniana ławka, i to wszystko. Żadnej możliwości ucieczki. Becker spojrzał na trzypiętrowe budynki po obu stronach, po czym zawrócił. Zdążył zrobić tylko parę kroków i stanął.

W miejscu, gdzie zaczynało się podejście, pojawił mężczyzna. Z determinacją zbliżał się do Beckera. Promienie porannego słońca odbijały się od pistoletu.

Becker cofnął się w stronę muru. Nieoczekiwanie miał wrażenie, że jego umysł i zmysły działają z wyjątkową jasnością. Bolała go rana. Dotknął jej i uniósł palce. Były zakrwawione. Zauważył plamę krwi na pierścionku Ensei Tankada. Zakręciło mu się w głowie. Przyglądał się przez chwilę obrączce z wyrytym napisem. Zapomniał o pierścionku. Zapomniał, po co przyjechał do Sewilli. Spoglądał to na zbliżającego się mężczyznę, to na pierścień. Czy z tego powodu zginęła Megan? Czy z tego powodu on również zginie?

Jego prześladowca szedł stromą uliczką pod górę. Becker widział dookoła ściany domów. Za plecami miał mur. Dzieliło ich jeszcze kilka bram i drzwi, ale było za późno, by wołać pomocy.

Przycisnął plecy do muru. Czuł wszystkie kamyki pod stopami i każdą nierówność. Pomyślał o przeszłości, o swoim dzieciństwie, rodzicach… o Susan.

Boże… Susan.

Po raz pierwszy od czasów dzieciństwa zaczął się modlić. Nie prosił o wybawienie od śmierci, bo nie wierzył w cuda. Zamiast tego modlił się o to, by kobieta, którą zostawiał, znalazła w sobie dość siły, aby wierzyć, że ją kochał. Zamknął oczy. Nie myślał o wykładach, radzie wydziału i nauce, o tym, co stanowiło dziewięćdziesiąt procent jego życia. Myślał tylko o Susan. To były proste wspomnienia: jak uczył ją używać pałeczek, jak żeglowali na Cape Cod. Kocham cię, pomyślał. Zawsze będę cię kochał.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Cyfrowa Twierdza»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Cyfrowa Twierdza» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Cyfrowa Twierdza»

Обсуждение, отзывы о книге «Cyfrowa Twierdza» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x