Philipp Vandenberg - Spisek Sykstyński

Здесь есть возможность читать онлайн «Philipp Vandenberg - Spisek Sykstyński» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Исторический детектив, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Spisek Sykstyński: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Spisek Sykstyński»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Podczas renowacji fresków Michała Anioła zdobiących sklepienie Kaplicy Sykstyńskiej konserwatorzy dokonują zadziwiającego odkrycia. Każda z namalowanych scen zawiera wymyślnie ukrytą literę. Ułożone w całość litery tworzą pozbawiony sensu napis. W poszukiwaniu zagadkowego znaczenia przesłania genialnego artysty prefekt kongregacji wiary dawnej inkwizycji natrafia w tajnym archiwum Watykanu na zadziwiający dokument, ujawnienie którego może wstrząsnąć posadami całego chrześcijaństwa.
Co kryje w sobie tajemniczy napis? Czy przemyślnie ukryta inskrypcja jest wyrafinowaną zemstą zza grobu Michała Anioła za to, co uczyniło mu państwo kościelne? Czy Watykan zdoła zatrzymać w swych tajnych archiwach jedną z największych tajemnic chrześcijaństwa?

Spisek Sykstyński — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Spisek Sykstyński», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Jellinek skinął potwierdzająco głową i zacytował fragment z Pierwszego Listu Pawła do Koryntian:

„A co do proroków, to niech mówią dwaj albo trzej, a inni niech osądzają. Lecz jeśliby ktoś inny z siedzących otrzymał objawienie, pierwszy niech milczy. Możecie bowiem kolejno wszyscy prorokować, aby się wszyscy czegoś nauczyli i wszyscy zachęty doznali. A duchy proroków są poddane prorokom…”

– Tak pisze Paweł. Jeżeli porównamy teraz dwanaście postaci proroków i Sybilli, okaże się, że tylko Jonasz, Jeremiasz, Daniel i Ezechiel wyposażeni są w atrybuty, które pozwalają rozpoznać ich po imieniu. Gdyby Michelangelo nie opatrzył pozostałych tabliczkami z nazwiskiem, byliby bardzo trudni do zidentyfikowania. Jonasz jest łatwy do rozpoznania po wielorybie i krzewie rącznika, Jeremiasz po swojej żałobie i rozpaczy, jaka odnosi się do jego własnych słów: „Nigdy nie siadam do zabawy w gronie wesołym, siadam samotnie pod ciężarem Twojej ręki, gdyż zawziętością mnie napełniłeś. Czemu moja boleść trwa bez końca, a moja rana jest nieuleczalna i nie chce się goić?” Daniela można rozpoznać po dwóch księgach. Jak sam mówi, odpisuje fragmenty z księgi Jeremiasza. Ezechiel ma na głowie swoistego rodzaju turban, o którym zapisano w Biblii: „Lecz ty nie biadaj ani nie płacz, niech ani jedna łza u ciebie się nie pojawi. Zawiąż sobie zwój na głowie, na nogi włóż sandały…” Pozostali zaś przedstawieni są, jeśli idzie o wygląd i postawę, w sposób bardzo swobodny.

Potem profesor przeszedł do objaśniania nagich postaci męskich unoszących się ponad głowami proroków i Sybilli, tak zwanych ignudi, wywołujących u wielu widzów zdziwienie.

– Ignudi są aniołami – powiedział Parenti. – Oto jak ich opisuje Stary Testament: płci męskiej, pozbawionymi skrzydeł, silnymi i pięknymi. Ich zmysłową nagość Michelangelo oparł najwyraźniej na fragmencie z Genesis, w którym pisze się o dwóch aniołach nocujących w domu Lota i mężczyznach z Sodomy, którzy pożądali pięknych młodzieńców. Występowanie aniołów parami Michelangelo przejął z kolei z opisu Arki Przymierza z drugiej księgi Mojżesza. Treść wymienionych z fondi panoramicznych fresków, z których jeden uległ zniszczeniu, została z dużym prawdopodobieństwem już wyjaśniona – stwierdził profesor, dodając, iż idzie tu o alegorie Dziesięciu Przykazań.

W końcu Parenti wskazał na trójkątne wyloty sklepienia ponad oknami.

– Przedstawiają one bez wątpienia – powiedział – drzewo genealogiczne wybranego narodu, poczynając od Abrahama, Izaaka i Jakuba aż po Józefa, w sumie czterdzieści osób. I taka jest, z grubsza biorąc, treść fresków na sklepieniu sykstyńskim.

Słuchacze milczeli, zastanawiając się nad usłyszanymi przed chwilą słowami.

– O czym ksiądz myśli, Eminenza? – zapytał Pavanetto.

– Zastanawiam się, czy Stary Testament, bo Michelangelo tylko nim się zajmował, czy więc Stary Testament został przez niego sfałszowany, czy też zinterpretowany w sposób iście dowolny. A może chciał on swoim sposobem przedstawienia osiągnąć jakiś inny cel?

– Mnie natomiast – odparł Pavanetto – kiedy już wysłuchaliśmy tych objaśnień, krąży po głowie całkiem inne pytanie: Czy Michelangelo był rzeczywiście tak świetnym znawcą Biblii, czy też brał korepetycje u jakiegoś teologa?

– Nic na ten temat nie wiemy – odpowiedział Parenti.

– To wrażenie jest złudne – przerwał mu Jellinek – bo jeżeli pominiemy na chwilę Genesis, której w szkole uczy się każde dziecko, Michelangelo zajmował się tylko prorokami Izajaszem, Jeremiaszem i Ezechielem, znał poza tym Psalmy. Natomiast z przekazów historycznych wie on jedynie o kilku detalach z ksiąg Machabeuszów. W sumie jest to tylko drobna część Starego Testamentu.

– Sądzę – stwierdził Parenti – iż z różnic w stylu widocznych na freskach można wyciągnąć wniosek, że Michelangelo dopiero w trakcie pracy nad malowidłem zaczął intensywniej zajmować się Biblią. Trzeba też wiedzieć, że artysta malował wbrew znanej nam chronologii, a więc zaczął od pijaństwa Noego i od tej sceny posuwał się dalej do przodu. Wniosek ten może potwierdzać już sam sposób przedstawienia Boga Ojca. Proszę spojrzeć na najpierw namalowanego przez Michelangela Boga Ojca w scenie stworzenia Ewy i porównać go z Bogiem ze sceny stworzenia Adama, albo kolejnych. Zobaczycie wtedy nowe, inne sposoby przedstawienia Boga. To samo dotyczy proroków i Sybilli, z których pierwsze co prawda nie są brzydsze, ale powstałe później charakteryzują się większą ilością biblijnych szczegółów, jak gdyby Michelangelo dowiedział się o tym właśnie czytając Biblię.

– A tajemnicza inskrypcja? – zapytał pełen napięcia Jellinek.

– Napis musiał być zaplanowany od początku – odpowiedział główny konserwator, Fedrizzi – chociażby ze względów formalnych związanych z rozstawieniem liter na całej długości fresku. Poza tym, jak już o tym wcześniej mówiłem, inskrypcja nie jest dodatkiem wykonanym później, ponieważ użyta doń farba ma ten sam skład jak ta, jaką malowano freski.

– A więc Michelangelo – Jellinek spojrzał zakłopotany na posadzkę – już od samego początku nosił się z myślą umieszczenia na sklepieniu jakiejś tajemnicy. To oznacza, że inskrypcja nie powstała w odruchu nagłej wściekłości lub chwilowej zmiany nastroju.

– Nie – odparł Fedrizzi. – Moja ekspertyza dowodzi czegoś wręcz przeciwnego.

22. Również w środę drugiego tygodnia Wielkiego Postu

Wiele odkryć w historii ludzkości zawdzięczamy nie tyle mózgowi ludzkiemu co zwykłemu przypadkowi, i nie inaczej zdarzyło się w tym wypadku, którym zainteresowali się najróżniejsi ludzie z przeróżnych powodów. Zdarzyło się, że Augustyn opowiedział opatowi swego klasztoru na Awentynie o wzburzeniu, jakie inskrypcja sykstyńska za sprawą florentyńczyka spowodowała w Kurii.

– Nie wiem – zakończył swoje opowiadanie Augustyn – jaki magiczny czar wywiera Michelangelo na potomność, ale od chwili odkrycia tego napisu ożyły duchy przeszłości.

– Mój ślub, bracie – powiedział opat, niski starzec o łysej czaszce, imieniem Odilo, po wysłuchaniu słów współbrata – nakazuje mi uczciwość, ale nakłada także obowiązek opieki nad tym klasztorem. Teraz mam wątpliwości, któremu z tych ślubów powinienem przyznać pierwszeństwo. Jeżeli będę mówił prawdę i opowiem ci wszystko, co wiem, to ta prawda będzie straszliwa. Gdybym zaś milczał, wbrew swemu przekonaniu, będzie to milczenie korzystne dla klasztoru, a może nawet Kościoła. Dźwigam na sobie ciężkie brzemię. Co mam uczynić, bracie Augustynie?

– Każdy musi rozstrzygnąć we własnym sumieniu, o czym ma mówić, a o czym milczeć – stwierdził Augustyn nie rozumiejąc sensu słów opata.

– Posłuchaj, bracie – zaczął opat – w piwnicach tego klasztoru leżą dokumenty, które plamią czyste sumienie naszego zakonu, a nawet Kościoła. Boję się, że mogą wypłynąć porwane wirem tych poszukiwań, i dlatego też, bracie, chcę ci powiedzieć prawdę. Pójdź ze mną!

Augustyn zszedł z opatem po wąskich kamiennych schodach narożnej wieży. Chłód, jaki powiał im z naprzeciwka, początkowo był miły w upale panującym tej wiosny; jednakże im głębiej schodzili, tym wilgotniejsze i duszniejsze było powietrze. Przed wąskimi ostrołukowymi drzwiami z żelaznej blachy opat Odilo wyciągnął klucz z kieszeni habitu. Otwierane drzwi zaskrzypiały sucho, tak jak drzwi, które nie były długo otwierane. Lewą ręką opat namacał kontakt i zapalił światło. Zwykłe, nagie żarówki rzucały rozproszony blask na, zda się, nie kończące pomieszczenie ze stojącymi pod ścianami drewnianymi regałami, skrzyniami i szafami zawierającymi księgi i segregatory z dokumentami. Wszystko sprawiało wrażenie wielkiego chaosu.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Spisek Sykstyński»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Spisek Sykstyński» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Spisek Sykstyński»

Обсуждение, отзывы о книге «Spisek Sykstyński» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x