Montaigne Michel - Próby. Księga pierwsza

Здесь есть возможность читать онлайн «Montaigne Michel - Próby. Księga pierwsza» — ознакомительный отрывок электронной книги совершенно бесплатно, а после прочтения отрывка купить полную версию. В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Мифы. Легенды. Эпос, Европейская старинная литература, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Próby. Księga pierwsza: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Próby. Księga pierwsza»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Ciesz się klasyką! Miłego czytania!

Próby. Księga pierwsza — читать онлайн ознакомительный отрывок

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Próby. Księga pierwsza», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Neque sepulcrum, quo recipiat, habeat portum corporis;
Ubi, remissa humana vita, corpus requiescat a malis: 55 55 Neque (…) malis (łac.) – „Niechaj on nie ma żadnego grobu,/ Jakoby portu dla ciała,/ Gdzie by po trudach życia ziemskiego/ Dusza spokoju zaznała” (Cicero, Tusculanae disputationes , I, 44; tłum. Edmund Cięglewicz). [przypis tłumacza]

tak samo jak w przyrodzie widzimy, iż wiele rzeczy martwych posiada jeszcze jakieś tajemne związki z życiem: wino robi w piwnicach wedle niektórych pór właściwych jego szczepowi, ubita zaś zwierzyna zmienia się zasoloną w beczułkach i odmienia smak, wedle prawideł żywego mięsiwa, jak powiadają.

Rozdział IV. Jako dusza przenosi swe namiętności na złudne przedmioty, skoro nie staje 56 56 nie stawać (daw.) – brakować czego. [przypis edytorski] jej prawdziwych

Pewien szlachcic z naszych stron, nadzwyczaj skłonny do pedogry 57 57 pedogra (daw.) – dziś: podagra. [przypis edytorski] , naglony przez lekarzy, aby zupełnie poniechał solonego mięsiwa, zwykł był odpowiadać żartobliwie, że „w napadach cierpień i dolegliwości chce mieć coś, na co mógłby wyrzekać; i że gdy tak wykrzykuje i przeklina na przemian to kiełbasę, to ozór, to szynkę, zaraz mu się lżej robi”. Ale, niechając 58 58 niechać (daw.) – zostawić; por. poniechać. [przypis edytorski] żartów, istotnie, tak jak gdy wzniesiemy ramię, aby uderzyć, mierzi nas, jeśli cios nie trafi i ugodzi w powietrze; tak jak aby spojrzenie sprawiało nam lubość, nie trzeba, aby rozpływało się i ginęło w przestworach, jeno aby miało dostępny cel w przyzwoitej odległości:

Ventus ut amittit vires, nisi robore densae
Occurant silvae, spatio diffusus inani 59 59 Ventus (…) inani (łac.) – „Jak orkan traci rozmach, wpadłszy na równiny,/ Gdy nie napotka lasu i dębów gęstwiny” (Lucanus, Pharsalia , III, 362; tłum. Edmund Cięglewicz). [przypis tłumacza] :

tak samo zda się, iż dusza wstrząśnięta i wzruszona gubi się sama w sobie, jeśli jej nie dać upustu; trzeba zawżdy dostarczyć jej przedmiotu, na którym by się mogła wywrzeć i działać. Plutarch powiada z przyczyny tych, którzy przywiązują się do małpek i małych piesków, że to będąca w nas substancja miłosna, nie mając sprawiedliwego upustu, radniej 60 60 radniej (daw.) – chętniej; por. przymiotnik: rad. [przypis edytorski] stwarza go sobie w ten sposób, choć zwodny 61 61 zwodny (daw.) – dziś: zwodniczy. [przypis edytorski] i błahy, niżby miała zostać niezatrudniona. I widzimy, iż dusza w swoich namiętnościach raczej mami sama siebie, stwarzając sobie fałszywy i urojony przedmiot, zgoła przeciw własnemu wierzeniu, niżby się miała wyrzec wielkiego działania. Tak zwierzęta we wściekłości swojej rzucają się na kamień albo żelazo, które ich zraniło i mszczą się zębami na sobie samych za ból, jaki cierpią:

Pannonis haud aliter post ictum saevior ursa,
Cui iaculum parva Libis amentavit habena,
Se rotat in vulnus, telumque irata receptum
Impetit, et secum fugientem circuit hastam 62 62 Pannonis (…) hastam (łac.) – „Tak grotem rażon niedźwiedź panoński się sroży,/ Gdy mu z linki puszczony oszczep bok otworzy:/ Skręca się ku swej ranie, chce w pysk chwycić drzewce/ I tak w kółko tańcuje i z oszczepem drepce” (Lucanus, Pharsalia , VI, 220; tłum. Edmund Cięglewicz). [przypis tłumacza] .

Jakichż przyczyn nie doszukamy się dla nieszczęść, które się nam przygodzą? czegóż się nie czepiamy, słusznie czy niesłusznie, aby mieć się na czym wywrzeć? To nie te jasne warkocze, które targasz, ani ta biała pierś, którą w żalu bijesz tak okrutnie, przyprawiły o śmierć od kuli twego nieszczęśliwego brata: gdzie indziej pytaj przyczyny! Liwiusz, mówiąc o armii rzymskiej w Hiszpanii, powiada, iż po śmierci dwóch braci, wielkich tejże armii wodzów, flere omnes repente, et offensare capita 63 63 flere (…) capita (łac.) – „Wszyscy zaczęli płakać i bić się po głowach” (tłum. Edmund Cięglewicz). [przypis tłumacza] : to był pospolity obyczaj. A filozof Bion, czy nie żartuje sobie z tego króla, który z żalu wydziera sobie włosy: „Zali on mniema, iż łysina umniejsza żałobę?”. Któż nie widział onych graczy, co to kąsają i połykają karty, nogami miażdżą kości, aby przecie na czymś wziąć pomstę za stratę miłych groszy? Kserkses oćwiczył morze i posłał karteluszek z wyzwaniem górze Athos; Cyrus zabawił kilka dni całą armię przy pomście, jaką odprawował 64 64 odprawować (daw.) – dziś: odprawiać. [przypis edytorski] nad rzeką Gyndus za strach, jakiego doznał, przeprawiając się przez nią; a Kaligula z ziemią zrównał bardzo piękne domostwo z przyczyny rozkoszy, jaką matka jego w nim uszczknęła.

Za czasu mej młodości gadali ludzie, iż pewien król 65 65 pewien król (…) nie wierzono weń – prawdopodobnie Alfons VI, król Kastylii, zmarły w r. 1530. [przypis tłumacza] , nasz sąsiad, poniósłszy jakąś porażkę z ręki Boga, przysiągł się na nim pomścić i zarządził, aby dziesięć lat nie modlono się doń, ani nie mówiono o nim, ani też, o ile było w jego mocy nakazać, nie wierzono weń. Przez co chciano odmalować nie tyle głupotę, ile pychę wrodzoną narodowi, w którym się to działo: jakoż te wady zawżdy idą w parze. Ale bardziej jeszcze, po prawdzie, wypływają takowe postępki z zarozumienia 66 66 zarozumienie (daw.) – dziś: zarozumiałość. [przypis edytorski] niż z głupoty. Augustus Cezar, ucierpiawszy od burzy morskiej, postanowił dokuczyć bogu Neptunowi i w czas uroczystości w cyrku kazał zdjąć jego obraz zawieszony między innymi bóstwami: w czym jeszcze niedorzeczniej sobie poczynał niż tamci szaleńcy i niż on sam później, kiedy przegrawszy w Alemanii bitwę przez Kwintyliana Warusa, zdjęty gniewem i rozpaczą, biegał jeno 67 67 jeno (daw.) – tylko. [przypis edytorski] , tłukąc głową o mur i wołając: „Warusie, oddaj mi moje legiony”. Przekraczają bowiem wszelkie granice szaleństwa ci (zwłaszcza że łączy się tu i bezbożność), którzy porywają się na Boga samego albo na fortunę, tak jak gdyby miała uszy zdolne usłyszeć nasze wyzwiska; podobnie jak Trakowie, którzy, kiedy grzmi i łyska się 68 68 łyskać się (daw.) – błyskać się (o błyskawicach widocznych na niebie). [przypis edytorski] , zaczynają szyć ku niebu z łuków w jakowejś niby tytanicznej zemście, aby Boga strzałami przywieść do upamiętania 69 69 upamiętanie (daw.) – dziś: opamiętanie. [przypis edytorski] . Owo, jak powiada ów starożytny poeta u Plutarcha:

Głupi, co losów przypadki łają:
O nasze gniewy one nie dbają.

Ale nigdy nie zdołalibyśmy do pełnej miary naurągać szaleństwom naszego rozumu!

Rozdział V. Zali 70 70 zali (daw.) – czy. [przypis edytorski] naczelnikowi obleganej fortecy godzi się wyjść za mury dla parlamentowania z wrogiem

Lucjusz Marcjusz, namiestnik Rzymian w wojnie przeciw Perseuszowi, królowi Macedonii, chcąc zyskać na czasie potrzebnym mu jeszcze do wykończenia zbrojeń, zagaił układy, którymi uśpiony tamten król zgodził się na kilkudniowy rozejm, dając wrogowi czas i sposobność umocnienia się; przez co sam niebawem popadł w ostateczną ruinę. Owo co poważniejsi w senacie, pamiętni obyczaju ojców, potępili ten postępek jako niezgodny z dawnym porządkiem, który (powiadali) zasadzał się na tym, aby walczyć męstwem, a nie chytrością ani podejściem i nocnymi napadami, ani udaną ucieczką i niespodzianym nawrotem; jeno podejmowało się wojnę wypowiedziawszy ją przykładnie, często zgoła naznaczywszy godzinę i miejsce bitwy. W tym rozumieniu odesłali niegdyś Pyrrusowi zdrajcę jego lekarza, a Faliskom niewiernego nauczyciela ich dzieci. Było to poczynanie sobie iście rzymskie, nie zaś grecka subtelność i chytrość punicka, w której zwyciężyć siłą mniej jest chlubne niżeli zdradą. Oszukaństwo może płużyć 71 71 płużyć (daw.) – sprzyjać. [przypis edytorski] na razie: ten wszelako jedynie uważa się za pokonanego, kto wie, iż stało się to nie podstępem ani przypadkiem, ale męstwem, pierś przeciw piersi, w otwartej i sprawiedliwej bitwie. Widać jawnie z mowy onych zacnych ludzi, że jeszcze nie przyjęli tej pięknej sentencji:

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Próby. Księga pierwsza»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Próby. Księga pierwsza» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Próby. Księga pierwsza»

Обсуждение, отзывы о книге «Próby. Księga pierwsza» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x