Clive Cussler - Podwodny Zabójca
Здесь есть возможность читать онлайн «Clive Cussler - Podwodny Zabójca» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современная проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.
- Название:Podwodny Zabójca
- Автор:
- Жанр:
- Год:неизвестен
- ISBN:нет данных
- Рейтинг книги:4 / 5. Голосов: 1
-
Избранное:Добавить в избранное
- Отзывы:
-
Ваша оценка:
- 80
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Podwodny Zabójca: краткое содержание, описание и аннотация
Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Podwodny Zabójca»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.
Podwodny Zabójca — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком
Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Podwodny Zabójca», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.
Интервал:
Закладка:
– Nie rozumiem. Dlaczego Duńczycy mieliby pomagać Marcusowi po tym wszystkim, co o nim wygadywali?
– To na użytek publiczny. Naprawdę chodzi im tylko o to, żeby raz na zawsze wykopać Ryana z Wysp Owczych. Nie chcą, żeby tutaj rozrabiał, bo mogłoby to wystraszyć koncerny, które myślą o inwestycjach na wyspach. Przykro mi, jeśli pokrzyżuje to jego plany zostania męczennikiem.
– Nie przeczę, że ma nadzieję zrobić z tego głośną sprawę.
– Czy to nie ryzykowna strategia? Jeśli sprowokuje Duńczyków, mogą być zmuszeni do skazania go i wpakowania za kratki. Nie wygląda na lekkomyślnego faceta.
– Marcus nie jest lekkomyślny, ale podejmuje wkalkulowane ryzyko, kiedy uważa, że stawka jest tego warta. W tym wypadku będzie musiał rozważyć, czy opłaca się iść do więzienia za cenę powstrzymania grindu.
Austin wyjął z laptopa kasetę ze zdjęciami i wręczył Therri.
– Przekaż Beckerowi, że poświadczę, co widziałem, i potwierdzę, że zrobiłem te zdjęcia. Postaram się ustalić producenta tej anteny, ale możliwe, że ktoś złożył ją z powszechnie dostępnych części i nic nam to nie powie.
Therri wstała.
– Nie wiem, jak ci dziękować.
– Moja zwykła stawka to zaproszenie na kolację.
– Byłoby mi bardzo miło… – Urwała i zerknęła ponad ramieniem Austina na salę. – Kurt, znasz tamtego gościa? Przygląda ci się od jakiegoś czasu.
Austin odwrócił się i zobaczył łysiejącego mężczyznę po sześćdziesiątce z wydatną szczęką, który teraz szedł do ich stolika.
– Kurt Austin z NUMA, jeśli się nie mylę – zagrzmiał mężczyzna.
Austin wstał i wyciągnął rękę.
– Co za miłe spotkanie, profesorze Jorgensen. Nie widzieliśmy się chyba trzy lata.
– Cztery. Od czasu naszej wspólnej pracy nad tamtym projektem na Jukatanie. A to niespodzianka! Oglądałem reportaż o pańskiej wspaniałej akcji ratowniczej, ale myślałem, że już pan opuścił wyspy.
Profesor był wysoki i wąski w ramionach. Z dużymi kępkami włosów z boków piegowatej głowy przypominał łabędzia. Mówił po angielsku z oksfordzkim akcentem, w czym nie było nic dziwnego, ponieważ studiował na tym słynnym angielskim uniwersytecie.
– Zostałem, żeby pomóc pani Weld w pewnej sprawie. – Austin przedstawił Therri i wyjaśnił jej: – To profesor Peter Jorgensen, jeden z najlepszych fizjologów morskich na świecie.
– W ustach Kurta brzmi to dużo poważniej niż w rzeczywistości. Jestem po prostu rybim lekarzem. Co panią sprowadza na te peryferia cywilizacji?
– Jestem adwokatem. Studiuję duński system prawny.
– A pana, profesorze? – zapytał Austin. – Prowadzi pan tu jakieś badania?
– Tak, obserwuję pewne wyjątkowe zjawisko – odrzekł Jorgensen, nie odrywając oczu od Therri. – Nie chcę się narzucać, ale mam propozycję. Może zjedlibyśmy dziś razem kolację i opowiedziałbym wam, nad czym teraz pracuję?
– Pani Weld i ja mamy już plany na ten wieczór.
Therri zrobiła zbolałą minę.
– Och, Kurt, tak mi przykro. Niestety, nie mam dziś czasu. Muszę zająć się tym problemem prawnym, o którym dyskutowaliśmy.
Austin wzruszył ramionami.
– Wpadłem we własną pułapkę. Wygląda na to, że mamy randkę, profesorze.
– Doskonale! Spotkajmy się w restauracji hotelu Hania o siódmej, jeśli to panu odpowiada. – Jorgensen odwrócił się do Therri: – Mam nadzieję, że jeszcze się zobaczymy. – Pocałował ją w rękę.
– Czarujący – powiedziała Therri, kiedy profesor wyszedł. – Bardzo szarmancki, w starym stylu.
– Owszem – zgodził się Austin. – Ale wolałbym zjeść kolację z tobą.
– Może po powrocie do Stanów. – Jej oczy pociemniały. – Myślałam o twojej teorii, że ktoś sterował “Sea Sentinelem” na odległość. Jaki może być zasięg takiego urządzenia?
– Całkiem spory, ale ten ktoś na pewno był blisko, żeby widzieć, czy statek reaguje na polecenia. Podejrzewasz kogoś?
– W pobliżu były łodzie prasowe. Nawet helikopter.
– Statek mógł być sterowany z morza lub powietrza. Nie potrzeba do tego dużo sprzętu. Wystarczy nadajnik z joystickiem, jak do gier komputerowych. Pozostaje jednak pytanie: po co to zrobiono? Komu mogłoby zależeć na usunięciu Ryana?
– Marcus narobił sobie wrogów na całym świecie.
– Na początek ograniczmy się do Wysp Owczych.
– Na pierwszym miejscu postawiłabym wielorybników. Podchodzą do tej sprawy bardzo emocjonalnie. Ale w gruncie rzeczy to porządni ludzie. Nie wierzę, żeby zaatakowali okręt wojenny, który przysłano do ich ochrony. – Therri urwała na moment. – Jest jeszcze jedna możliwość, ale chyba zbyt mało prawdopodobna, żeby brać ją pod uwagę.
– Co takiego?
W skupieniu zmarszczyła czoło.
– Po operacji “Grindarap” Marcus i jego ludzie planowali urządzić akcję przy gospodarstwie rybnym, należącym do korporacji Oceanus. SOS jest przeciwna takim hodowlom na wielką skalę, bo szkodzą środowisku.
– Co wiesz o Oceanusie?
– Niewiele. To międzynarodowy dystrybutor produktów rybnych. Kiedyś po prostu kupowali ryby na całym świecie, ale od kilku lat zajmują się akwakulturą. Mają hodowle ryb wielkości niektórych farm w Stanach, zarządzanych przez koncerny spożywcze.
– Myślisz, że Oceanus mógłby zorganizować tę całą sprawę?
– Och, nie wiem, Kurt. Ale mieliby środki. I może motyw.
– Gdzie jest ta hodowla?
– Niedaleko stąd, w pobliżu miejscowości Skaalshavn. Marcus zamierzał pływać “Sea Sentinelem” tam i z powrotem przed tym gospodarstwem rybnym. Na użytek kamer. – Therri zerknęła na zegarek. – Muszę lecieć. Mam masę roboty.
Pożegnali się, obiecując sobie, że jeszcze się spotkają. Therri przeszła przez salę, zatrzymała się na moment i rzuciła przez ramię kokieteryjne spojrzenie. Zapewne miało to pocieszyć Austina, ale tylko pogorszyło mu humor.
9
Profesor Jorgensen przyglądał się uprzejmie przez kilka minut, jak Austin usiłuje rozszyfrować niezrozumiałe nazwy dań w menu. W końcu nie wytrzymał i pochylił się nad stolikiem.
– Jeśli chciałby pan spróbować farerskiej specjalności, polecałbym pieczonego maskonura albo stek z wieloryba.
Austin wyobraził sobie, jak ogryza nóżkę małego, przysadzistego ptaka o papuzim dziobie, i zrezygnował z maskonura. Wiedząc o krwawych rzeziach miejscowych wielorybów pomyślał, że wolałby płetwę rekina, ale zdecydował się na skerpikjot – pieczoną baraninę. Po pierwszym kęsie pożałował, że nie wziął maskonura.
– Jak pańska baranina? – zapytał Jorgensen.
– Jest trochę bardziej miękka od podeszwy – odparł Austin, ruszając pracowicie szczęką.
– Powinienem był panu doradzić, żeby wziął pan gotowaną baraninę, jak ja. Skerpikjot suszą na wietrze. Zwykle przygotowują to mięso na Boże Narodzenie i podają przez resztę roku. Nie jest już pierwszej świeżości. Ale na pewno panu nie zaszkodzi. Przeciętna długość życia na Wyspach Owczych jest dość wysoka.
Austin odkroił mały kawałek i przełknął go. Odłożył nóż i widelec.
– Co pana tutaj sprowadza, profesorze? Chyba nie jedzenie?
Oczy Jorgensena rozbłysły wesoło.
– Nie. Studiuję raporty o zmniejszającej się populacji ryb wokół wysp. To prawdziwa zagadka!
– W jakim sensie?
– Początkowo myślałem, że powodem jest skażenie środowiska. Ale tutejsze morze jest zdumiewająco czyste. Na miejscu nie mogę wiele zdziałać, więc jutro wracam do Kopenhagi, żeby zrobić testy komputerowe próbek wody. Możliwe, że znajdę ślady chemikaliów, które mogą mieć związek z tym problemem.
Читать дальшеИнтервал:
Закладка:
Похожие книги на «Podwodny Zabójca»
Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Podwodny Zabójca» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.
Обсуждение, отзывы о книге «Podwodny Zabójca» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.