Julian Barnes - Pod słońce

Здесь есть возможность читать онлайн «Julian Barnes - Pod słońce» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современная проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Pod słońce: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Pod słońce»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Pilot myśliwca, lecąc wysoko nad kanałem La Manche, patrzy na wschód słońca. Pikuje 10 000 stóp, po czym, ku swemu zdumieniu, ponownie widzi, jak słońce wynurza się zza horyzontu. To niecodzienne doświadczenie inspiruje opowieść o życiu…
"Pod słońce", powieść ambitna i przesycona refleksją filozoficzną, różni się od "Papugi Flauberta" w takim samym stopniu, w jakim ta książka różniła się od poprzedniej. Jest dowcipna, ciepła i przepięknie napisana.

Pod słońce — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Pod słońce», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Gregory zaczął żartobliwie wypytywać KOZ o samobójstwo. A także ostrożnie: nigdy nie wiadomo, czy przy zboczeniu w pewne rewiry nie włącza się automatyczna blokada systemu. Kto wie, czy nie spadnie mu na podołek paczka euforyzantów albo czy w porannej poczcie następnego dnia nie przyjdzie bon wczasowy.

Niebezpieczny urok KOZ polegał na tym, że można było pytać o cokolwiek. Jeżeli sobie pofolgować, zgłębianie kwestii egzystencjalnych mogło się przerodzić w zwykłą ciekawskość. Gregory szybko dał się uwieść bogactwu anegdot na temat poszczególnych samobójstw. Duże wrażenie wywarło na nim na przykład słynne „samobójstwo zainspirowane” pana Budgella, który po wyjściu z przedstawienia sztuki Addisona „ Katon” rzucił się do Tamizy, na obronę swego postępku pozostawiwszy następujący tekst:

Co Katon uczynił, a Addison pochwalił, Złym być nie może.

Gregory poprosił o streszczenie sztuki i zrobiło mu się żal pana Budgella. Katon zabił się, aby wyrazić sprzeciw wobec dyktatury i zawstydzić swych rodaków. Biedny pan Budgell: nikt nie poczuł się ani trochę zawstydzony jego odejściem.

Trochę bardziej przekonujący był przykład Robecka, szwedzkiego profesora, który napisał długi traktat nawołujący czytelników do samobójstwa, a potem wyruszył łódką w morze, aby przydać swemu dziełu wiarygodności. Gregory chciał sprawdzić, ile egzemplarzy książki Robecka się sprzedało i ile osób poszło w jego ślady, ale nie istniały dane na ten temat. Wertował więc dalej i doszedł do japońskich panteistów, którzy napełniali sobie kieszenie kamieniami i ciskali się w morze na oczach pełnych podziwu krewnych; do niewolników przewiezionych z Zachodniej Afryki, którzy zabijali się w wierze, że na powrót ożyją w swym rodzimym kraju; i wreszcie do australijskich aborygenów, którzy sądzili, że kiedy umiera czarny, jego dusza odradza się w białym, toteż dla osiągnięcia niezwłocznej zmiany pigmentacji skóry uprawiali samozagładę. – Czarny facet buch na ziemię, biały facet hop do góry – wyjaśnili onegdaj.

W osiemnastym wieku Francuzi uważali Anglię za wyroisko samobójców. Powieściopisarz Prevost przypisywał namiętność Anglików do tego rodzaju śmierci paleniu węglem w piecach i kominkach, spożyciu niedogotowanej wołowiny i nadmiernemu oddawaniu się uciechom cielesnym. Mme de Stael była zaskoczona popularnością samozagłady, wziąwszy pod uwagę brytyjski zakres wolności osobistej i powszechną oziębłość religijną. Niektórzy, jak Monteskiusz, winą za tę narodową skłonność obarczali klimat, lecz Mme de Stael miała inne zdanie; pod sławetną flegmą Brytyjczyków wyczuwała zapalczywą, porywczą naturę, która niezwykle boleśnie przeżywała najlżejszy choćby objaw rozczarowania lub znudzenia.

Przypisywanie jego rodakom tak skrajnej śmiałości, schlebiało patriotycznym uczuciom Gregory’ego, lecz go nie przekonało. Zwrócił się ku starożytnym. Pitagoras, Platon i Cycero aprobowali samobójstwo, a stoicy i epikurejczycy uważali je za moralnie przydatne. Gregory wywołał listę wybitnych Greków i Rzymian, którzy odebrali sobie życie. Pitagoras zagłodził się na śmierć z powodu taedium vitae. Menippos powiesił się, gdyż poniósł straty finansowe. Likamb powiesił się wskutek ośmieszenia. Labienus zamurował się, gdyż jego pisma zostały potępione i spalone. Demonaks zagłodził się na śmierć, kiedy przyszło mu stawić czoło „utracie wpływów mającej źródło w starości”. Stilphon zmarł na zatrucie z nieznanych przyczyn (skąd się wziął na liście?). Seneka otworzył sobie żyły, gdyż został uwikłany w spisek przeciwko Neronowi. Zenon powiesił się, przetrąciwszy sobie kość w palcu. I tak dalej. Żony połykały rozżarzone węgle z powodu zmartwień rodzinnych, bądź zadawały sobie pchnięcie sztyletem, gdy ich mężowie szli na wygnanie.

Starożytni uporządkowali samobójstwo. Filozofowie zezwalali na nie w przypadkach ujmy na honorze, politycznej bądź militarnej porażki i poważnej choroby. Ale Gregory był zdrów, nie miał już większych szans stanąć na czele armii lub rządu, a wyraz honor większość ludzi musiała sprawdzać w słowniku. Żaden z filozofów starożytnych, zwrócił uwagę Gregory, nie twierdził, że samobójstwo jest dobre samo w sobie. Tylko ten dziwny Szwed, który powiosłował w morze, tak twierdził.

Gregory miał się już wyłączyć, kiedy przyszło mu do głowy ostatnie pytanie, które powinien był zadać już wcześniej. Ale jak to ująć?

– Kto tobą steruje?

– POWTÓRZ.

– Kto tobą steruje?

– ZMODYFIKUJ.

– Jak funkcjonujesz?

– KOZ ZAPOCZĄTKOWANY 1998 PO RAPORCIE KOMISJI DONOVANA. PIERWOTNY BANK INSTALACJA OSIEMDZIESIĘCIU CZTERECH PROCESORÓW SZEREGOWO…

„Przerwij”. – Czy możesz sam sobie zadawać pytania?

– CZY MÓZG MOŻE MÓWIĆ DO SIEBIE? PROSZĘ O ODPOWIEDŹ.

Gregory zastanowił się. Nie był pewien. Zdziwił go także ostry ton komputera.

– Tak.

– JESTEŚ PEWIEN? NAMYŚL SIĘ JESZCZE.

– Tak.

– JESTEŚ PEWIEN? NAMYŚL SIĘ JESZCZE, GREGORY.

Ojej, wie, jak mam na imię. Potem, z góry znając odpowiedź, spytał:

– Kto nadzoruje dane wyjściowe?

– POWTÓRZ.

– Kto nadzoruje dane wyjściowe?

– WYJŚCIOWE ZALEŻNE OD WEJŚCIOWYCH.

– Kto kontroluje wejściowe?

– UŻYTKOWNIK.

– Czy są jakieś filtry danych wejściowych?

– WYTŁUMACZ.

– Czy istnieje dostęp do sieci pomiędzy bankiem centralnym KOZ a użytkownikiem?

– ZMODYFIKUJ.

Chryste Panie, pomyślał Gregory, traktuje mnie jak dziecko albo obcokrajowca. Zmodyfikuj. Wytłumacz. Kapryśny i złośliwy drań. Wiedział jednak, że niepotrzebnie się unosi, gdyż zboczył po prostu z normalnej procedury. Mimo to denerwujące. Jeśli Likamb mógł się powiesić z powodu ośmieszenia, a Zenon z powodu przetrącenia kości palca, Gregory był zaskoczony, że nie słyszał o przypadkach samobójstw wśród sfrustrowanych użytkowników KOZ.

– Czy są jakieś inne wejścia na tym terminalu?

– MASZ NA MYŚLI WEJŚCIA NA WYPADEK ZAWIESZENIA SYSTEMU? JUŻ W 2007 ZADBANO O TO…

Jeszcze raz „przerwij”.

– Czy obsługa ma możliwość wejścia do tego terminalu?

– FAŁSZYWE PYTANIE.

– Dlaczego?

– FAŁSZYWE PYTANIE.

Mrucząc do siebie pod nosem Gregory wyłączył się.

Wkrótce potem pracowniczki 34 i 35 opuściły Ośrodek i szły do domu przez park, pod czystym wieczornym niebem. Praca w KOZ była interesująca, lecz obsesje użytkowników często przygnębiały. Świeże powietrze i kilka zalotnych spojrzeń mężczyzn z reguły przywracały jednak dobry humor.

– Wytrwalec z niego, prawda?

– Tak. Wytrwalec.

– Dość inteligentny.

– A3.

– Nie A2? – w głosie pobrzmiewała nutka nadziei.

– Nie, stanowczo nie. Dałabym mu słabe A3.

– Hmm. Myślisz, że zdecyduje się na PA?

– Zastanawiałam się nad tym. Sądzę, że tak.

– A3 rzadko to robią, prawda? Sama mi powiedziałaś, że od A2 w górę i od C3 w dół.

– To wytrwalec. Wytrwalcy często się decydują.

– Ma dość odwagi?

– Już samo bycie wytrwalcem świadczy o odwadze, nie sądzisz?

– Pewnie tak. Myślę, że jest fajny.

– FAŁSZYWA ODPOWIEDŹ.

– Wiem. Pomyślałam sobie tylko, że mogłabym pójść z nim do domu.

– POWTÓRZ.

– Mogłabym pójść z nim do domu.

– ZMODYFIKUJ.

Reakcją był chichot i rumieniec, potem kolejny chichot.

– FAŁSZYWA MOŻLIWOŚĆ. WBREW PRZEPISOM.

– Sądzisz, że kiedyś zmienią przepisy?

– FAŁSZYWA MOŻLIWOŚĆ. CHODŹ DO DOMU ZE MNĄ.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Pod słońce»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Pod słońce» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Julian Barnes - The Noise of Time
Julian Barnes
Julian Barnes - Flaubert's Parrot
Julian Barnes
libcat.ru: книга без обложки
Julian Barnes
Julian Barnes - Pulse
Julian Barnes
Julian Barnes - Metrolandia
Julian Barnes
Julian Barnes - Arthur & George
Julian Barnes
Leonardo Martín Götte - Podés imaginarlo, podés hacerlo
Leonardo Martín Götte
Belinda Barnes - The Littlest Wrangler
Belinda Barnes
Julian Barnes - Innocence
Julian Barnes
Отзывы о книге «Pod słońce»

Обсуждение, отзывы о книге «Pod słońce» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x