Jodi Picoult - Jak z Obrazka

Здесь есть возможность читать онлайн «Jodi Picoult - Jak z Obrazka» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современная проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Jak z Obrazka: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Jak z Obrazka»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Młoda kobieta, którą policja znajduje błąkającą się po cmentarzu w Los Angeles, nie pamięta, jak się nazywa. Kiedy zgłasza się po nią mąż, Cassie Barrett dowiaduje się ze zdumieniem, że jest nie tylko uznanym i wybitnym antropologiem, ale też żoną Aleksa Riversa, słynnego aktora jednego z najpopularniejszych hollywoodzkich gwiazdorów. Stopniowo wraca jej pamięć: szalony romans w Tanzanii, ważne odkrycie naukowe, którego tam dokonała, kariera Aleksa, za którą zapłacił emocjonalnym rozchwianiem. Ale Cassie nie może się odnaleźć w swoim luksusowym życiu i na pozór doskonałym małżeństwie. Kiedy znajduje w łazience test ciążowy z pozytywnym wynikiem, nagle wracają do niej ponure wspomnienia. Cassie czuje, że musi natychmiast uciec przed swoją przeszłością i przed Aleksem.

Jak z Obrazka — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Jak z Obrazka», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Roześmiałam się. Ze wszystkich obserwujących nas ludzi Ophelia pewnie jedyna to zauważyła.

– A co z tymi wszystkimi gwiazdami, które uciekają do Vegas? zapytałam. – Boże, popatrz, ilu dziennikarzy przyszło o trzeciej nad ranem, żeby zobaczyć, jak wyglądam. Możesz sobie wyobrazić prywatny mały ślub tutaj?

Ophelia dźgnęła mnie palcem w mostek.

– Właśnie w tym rzecz – odparła, pozostawiając mi rozwikłanie tej pokrętnej logiki. W desperacji przewróciła oczami. – To nie powinien być cichy ślub, tylko wielki medialny show. Każda kobieta w tym kraju chce wiedzieć, z kim się ożenił Alex Rivers. Więc dlaczego bierze ślub w jakiejś pieprzonej Amazonii i ukradkiem ląduje o trzeciej w nocy, jakby nie chciał, żeby ktokolwiek cię zobaczył?

– Może dlatego, że mnie kocha? – podsunęłam. – Ostatnia rzecz, na jakiej by mi zależało, to wielki ślub na parkingu wytwórni.

Ophelia pokręciła głową.

– Ale tak się tego nie robi, w każdym razie nie w Hollywood. Coś tu nie gra. – Zerknęła na mnie spod rzęs i nagle pojęłam, czego Ophelia nie rozumie: naturalnym porządkiem przemysłu filmowego Alex Rivers powinien był ożenić się z kobietą olśniewającą i nietuzinkową, z kobietą, która w żadnym razie nie zgodziłaby się na cichy ślub, która intuicyjnie rozumiałaby, że pocałunek to równocześnie okazja do reklamy. Jednym słowem, Alex Rivers powinien był ożenić się z kimś takim jak Ophelia.

Wcześniej nie miałam niczego, na czym zależałoby Ophelii. Kiedy wychodziłyśmy, to za nią wszyscy się oglądali i o niej ukradkiem szeptali. Jeśli już, to byłam tłem dla jej urody.

Kiedy jednak czekałyśmy, aż Alex i John przyjdą z bagażami, widziałam, jak Ophelia zerka na kilka innych samochodów i limuzyn w nadziei, że ktoś rozpozna samochód z szoferem należący do sławnej osoby, i będzie także na nią patrzył. Przypuszczalnie w moim towarzystwie po raz pierwszy nie była w centrum uwagi, a teraz nie ulegało wątpliwości, że nigdy już nie będzie.

Źle odczytałam reakcję Ophelii. Oceniała Alexa, owszem, a ślady siniaków na moim gardle wstrząsnęły nią, ale jej pierwotna wątpliwość dotyczyła jego wyboru partnerki. Ophelia nie miała zamiaru mnie upokorzyć, nawet jej to nie przyszło do głowy. Nie potrafiła tylko zrozumieć, dlaczego mężczyzna, który mógł wybierać ze stada rajskich ptaków, wybrał mnie, pospolitego wróbelka.

Zacisnęłam dłonie w pięści. Miałam wrażenie, że cały mój świat stanął na głowie. Ophelia, którą uważałam za najlepszą przyjaciółkę, zawistnie burczała o moim małżeństwie. Alex, którego wcześniej brałam za płytkiego, egoistycznego megalomana, ochraniał mnie, zwierzał mi się ze swoich tajemnic i wplótł się w moje serce tak ściśle, że rozpadłoby się na kawałki, gdybym od niego odeszła.

Jakby wezwany przez te rozmyślania, wyszedł teraz na różowy brzask razem z Johnem; obaj nieśli walizki. Alex przesunął wzrokiem po limuzynach, spostrzegł nas i mięśnie jego ramion jakby się rozluźniły. Szukał mnie.

Nie odrywałam od niego wzroku, odpowiadając Ophelii:

– Wszystko w porządku, a on nie jest taki, jak sądzisz. – Zerknęłam na nią, by sprawdzić jej reakcję. – Bardzo wiele nas łączy. – Nic więcej nie dodałam, ponieważ w żadnym razie nie zawiodłabym zaufania Alexa.

– Mam nadzieję. – Ophelia musnęła palcami niknące ślady na mojej szyi; wiedziała, że nie będę o nich rozmawiać. – Bo wchodzisz w zupełnie nowy świat, a on jest jedyną osobą, którą w nim znasz.

Dom Alexa w BelAir znajdował się na ponad dwunastoakrowej ogrodzonej posiadłości i wyglądał dokładnie jak plantacja, którą szkicowałam w myślach, słuchając matczynych opowieści o dzieciństwie na Południu. Przyjechaliśmy na miejsce o piątej rano. Oderwałam się od ramienia Alexa, kiedy samochód jechał długim żwirowanym podjazdem, i żałowałam, że mama nie może zobaczyć, gdzie zamieszkam.

Niewielu aktorów miało takie rezydencje w Los Angeles. Umiar zastąpił przepych złotej ery Hollywood po prostu dlatego, że zapewniał sławom odrobinę samotności. Alex natomiast, który wychował się w przyczepie, pragnął rzucającej się w oczy posiadłości. Gardło mi się ścisnęło, kiedy sobie uświadomiłam, że on, który tak cenił prywatność, gotów był zamienić ją na bogactwo, którego brakowało mu w dzieciństwie. Zastanowiłam się przelotnie, czy to okazało się skuteczne, czy kultywowanie takiego wizerunku dla opinii publicznej wymazało wspomnienia.

Chociaż było wcześnie, koło domu krzątali się ludzie. Ogrodnik obcinał żywopłot biegnący wzdłuż lewej ściany, wąska smuga dymu unosiła się z jednego z małych białych budynków za domem.

– Co o tym myślisz? – zapytał Alex.

Wciągnęłam powietrze.

– Wspaniały dom – odparłam. Nigdy w życiu nie widziałam takiej rezydencji i uświadomiłam sobie, że zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby Alex nie zobaczył mieszkanka, które zajmowałam z Ophelią; chciałam oszczędzić sobie zakłopotania.

Alex pomógł mi wysiąść z samochodu.

– Później cię oprowadzę – obiecał. – Wyobrażam sobie, że teraz marzysz o miękkim materacu.

Uśmiechnęłam się na myśl o nas obojgu, przytulonych w dość szerokim, ale jednak jednoosobowym łóżku. Podążyłam za nim po marmurowych schodach. Zarumieniłam się, kiedy John otworzył przed nami drzwi i powiedział:

– Proszę, pani Rivers.

Alex wyminął go i pociągnął mnie po cudownych krętych schodach, jakby żywcem przeniesionych z planu „Przeminęło z wiatrem”.

– Później ci wszystkich przedstawię – powiedział. – Nie mogą się doczekać, kiedy cię poznają.

Co o mnie wiedzą? – pomyślałam. Zanim zdążyłam się odezwać, Alex wprowadził mnie do owalnego salonu, w którym unosił się aromat świeżego powietrza i cytryny. Zamknął wielkie okno wykuszowe i koronkowe firanki przestały trzepotać.

– To jest sypialnia. Rozejrzałam się.

– Nie masz łóżka?

Alex ze śmiechem wskazał drzwi, których nie zauważyłam na tle tapety w białoniebieskie pasy.

– Tam.

To było największe łoże, jakie w życiu widziałam, ustawione na podwyższeniu i zasłane puchatą kołdrą. Usiadłam na skraju, sprawdziłam sprężystość materaca, po czym otworzyłam torbę, z którą się nie rozstawałam od wyjazdu z Kenii, i wyjęłam z niej rzeczy towarzyszące mi w kolejnych samolotach: szczotkę do zębów, przybory kosmetyczne, zapasowy Tshirt. Słój śniegu przywieziony mi przez Alexa do Tanzanii zawinęłam w koszulkę, nie chciałam bowiem ryzykować, że stłucze się w przedziale bagażowym. Postawiłam słój na klonowej komodzie obok szczotki Alexa i wysokiego stosu scenariuszy.

Alex objął mnie od tyłu i ściągnął mi koszulę przez głowę.

– Witaj w domu.

Odwróciłam się ku niemu.

– Dziękuję. – Pozwoliłam, by rozpiął mi lniane spodnie i zdjął buty, a potem otulił pościelą. Przycisnęłam ręce do miękkiej kołdry i czekałam, aż Alex położy się koło mnie.

Kiedy ruszył ku drzwiom, usiadłam gwałtownie.

– Dokąd idziesz? – zapytałam głosem drżącym z paniki.

– Chyba nie dałbym rady zasnąć – uśmiechnął się. – Zejdę na dół i trochę popracuję. Będę tu, kiedy się obudzisz.

Tak bardzo chciałam, żeby został ze mną, pomógł mi poczuć się jak u siebie. Przesunęłam dłońmi po materacu, gdzie powinien leżeć Alex. Przypomniałam sobie późnoporanne słońce w Kenii; tutaj możemy leżeć godzinami, a prawdziwy świat nie będzie wkradał się przez cienką szparę pod drzwiami. Cóż jednak miałam powiedzieć Alexowi? Boję się zostać sama w tym domu, nikogo tu nie znam. Musisz być przy mnie, żebym zrozumiała, gdzie jest moje miejsce. Albo głębszą prawdę: Nie poznaję siebie. Więcej, nie poznaję ciebie.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Jak z Obrazka»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Jak z Obrazka» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Jodi Picoult - Small Great Things
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Shine
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Lone Wolf
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Harvesting the Heart
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Sing You Home
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Between the lines
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Handle with Care
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Świadectwo Prawdy
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Zeit der Gespenster
Jodi Picoult
Jodi Picoult - Bez mojej zgody
Jodi Picoult
Jodi Picoult - House Rules
Jodi Picoult
libcat.ru: книга без обложки
Jodi Picoult
Отзывы о книге «Jak z Obrazka»

Обсуждение, отзывы о книге «Jak z Obrazka» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x