Doris Lessing - Piąte dziecko

Здесь есть возможность читать онлайн «Doris Lessing - Piąte dziecko» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современная проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Piąte dziecko: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Piąte dziecko»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

I o tym, jak łatwo wszystko może się rozsypać w drobny mak. Książka tylko z pozoru przypomina powieść grozy. Jest czymś więcej putBan(34); Bohaterowie powieści, Harriet i David Lovattowie, są idealną parą. W szalonych latach 60. postanawiają żyć na uboczu świata. Kupują ogromny dom pod Londynem i chcą mieć ogromną rodzinę. "Co najmniej sześcioro dzieci" – mówią. I wbrew rozsądkowi i możliwościom finansowym realizują swój plan bardzo szybko. Kolejne dzieci wypełniają dom, a na święta i wakacje pojawia się coraz więcej krewnych. Wszyscy garną się do wiktoriańskiego domu, który wydaje się z innych czasów i z innego świata.
Aż do pierwszej próby, na którą los wystawia idealnych małżonków. Sielankowe, przesłodzone szczęście rodziny zostaje zburzone przez przyjście na świat Bena – odmieńca, tytułowego piątego dziecka. Świat powieści zaczyna wypełniać przejmująca atmosfera koszmaru. Pokazanie rozpadu utopijnego projektu Lovattów staje się dla wybitnej brytyjskiej pisarki pretekstem do refleksji nad naturą relacji matki i dziecka. Przymusem bycia, bez względu na przeciwności, szczęśliwą matką z cielęcym uśmiechem wpatrzoną w swoje potomstwo. Bohaterka mówi w powieści: "Urodziłam czworo zdrowych i normalnych dzieci, i nikt tego nie docenił. Kiedy pojawiło się to inne, wszyscy uznali mnie za zbrodniarkę". Autorka pokazuje, ze na pozór cywilizowane społeczeństwo nie radzi sobie z innością, choć stara się zachowywać pozory poprawności – siostra Harriet ma córeczkę z zespołem Downa, ale tę wszyscy akceptują, bo dziewczynka jest miła, wylewna i uczuciowa. Bena, agresywnego odludka, nikt nie lubi. I ta nienawiść przerzuca się na jego matkę, bo to ona urodziła odmieńca. Bohaterka wielokrotnie przytacza opowieści o prymitywnych plemionach, które piętnowały matki "innych" dzieci.
Definicja "inności" to drugi ważny wątek powieści Lessing. Brytyjka w niezwykle przejmujący sposób zastanawia się nad granicami normalności. Zadaje sobie pytanie, czy rzeczywiście większość ma zawsze rację. Bo większość (nauczyciele, lekarze, psycholodzy) widzą w Benie zwykłe dziecko, jedynie fizycznie rozwinięte nad swój wiek i nieco zamknięte. To Harriet, a za nią reszta rodziny, sądzi, że w piątym dziecku jest coś nienormalnego. Bohaterowie mówią o sobie, że są staroświeccy – początkowo wydaje się to ich zaletą. Ale ich staroświeckość ma też inne, brutalne oblicze. Jak w zamierzchłych czasach rodzina bez skrupułów, bez skierowania lekarskiego oddaje odmieńca do zakładu dla psychicznie chorych, by tam powoli umarł.
Kiedy Harriet łamie niepisaną umowę, że nikt nie będzie o niego więcej pytał i decyduje się żyć dla Bena, musi odrzucić resztę swojej rodziny, która nie akceptuje jej decyzji. Tym samym musi zrezygnować z życia w świecie, w który wierzyła. Trudno o bardziej dramatyczny dylemat – wybierać między swoimi dziećmi, decydować, które bardziej się kocha.
Wielki format pisarstwa Lessing widać zwłaszcza w ostatnich scenach książki, kiedy Harriet widzi w telewizji swojego już dorosłego syna stojącego w tłumie podczas demonstracji. I nadal nie potrafi odpowiedzieć, kim on jest i czy naprawdę jest "inny".
Doris Lessing (dzieciństwo spędziła na farmie w Rodezji) czołowa brytyjska autorka, od wielu, wielu lat jest wymieniana jako kandydatka do literackiej Nagrody Nobla. Jej klasy nie trzeba nikomu dowodzić. Ma na swoim koncie liczne znaczące nagrody literackie. W 2000 r. Lessing opublikowała drugą część "Piątego dziecka" pod tytułem "Ben, in the World". Ze strachem przed światem kreowanym przez autorkę, ale i wielką ciekawością sięgnę po nią, jeśli pojawi się w Polsce. Magdalena Michalska Recenzja pochodzi z Gazety Wyborczej

Piąte dziecko — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Piąte dziecko», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Ben – powiedziała drżącym głosem. Miała wrażenie, że na tym ciemnym strychu jej syn powrócił do odległej przeszłości, przeniósł się w czasy, kiedy nie było jeszcze istot ludzkich. – Ben… – powtórzyła.

Żadnej odpowiedzi. Cisza. Pasek cienia przeciął brudny prostokąt światła: to ptak przeleciał z jednego drzewa na drugie.

Harriet zeszła na dół, do kuchni. Samotna i zmarznięta, siadła na krześle i wypiła ciepłą herbatę.

Zanim Ben rozpoczął naukę w lokalnym gimnazjum (tylko jedna szkoła zgodziła się go przyjąć), nadeszły letnie wakacje, które nie różniły się prawie niczym od poprzednich. Krewni pisali do siebie listy i dzwonili. „Oni są tacy biedni, pojedźmy tam chociaż na tydzień…”. Uważali, że to Dawid zasługuje na współczucie – Harriet o tym wiedziała. Rzadko mówili: „biedna Harriet”, częściej: „nieodpowiedzialna, samolubna, szalona Harriet…”.

A wszystko dlatego, że nie pozwoliłam zamordować Bena, myślała Harriet. Ale nie była w stanie im tego powiedzieć. Postąpiła zgodnie z nakazami moralnymi ludzi ze swojego środowiska. Nie mogła zostawić Bena w zakładzie. Uratowała go przed śmiercią, ale zniszczyła rodzinę. Zniszczyła własne życie… życie Dawida… Łukasza, Heleny, Janeczki… i Pawła. Paweł był najbardziej pokrzywdzony.

Myśli Harriet powracały uporczywie.

Dawid powtarzał, żeby nie jechała do zakładu… Ale jak będąc sobą mogła nie pojechać? Harriet była pewna, że gdyby nie sprowadziła Bena do domu, zrobiłby to Dawid.

Kozioł ofiarny. Była kozłem ofiarnym – Harriet, burzycielka rodziny.

Istniała jednak i głębsza warstwa myśli czy odczuć.

– Zostaliśmy ukarani – powiedziała Dawidowi.

– Za co? – spytał zirytowany. Nie lubił, kiedy Harriet mówiła takim tonem.

– Za to, że zakładaliśmy, iż będziemy szczęśliwi. Szczęśliwi dlatego, że to myśmy tak postanowili.

– Bzdura. – Dawid był zły. Harriet wyprowadziła go z równowagi. – To przypadek. Ben mógł urodzić się w każdej rodzinie. To kwestia genów.

– Nie sądzę. – W jej głosie zabrzmiał upór. – Uważaliśmy, że nam się to należy! Inni ludzie mogą się męczyć, ale my postanowiliśmy być szczęśliwi. A teraz musimy zapłacić.

– Przestań, Harriet! Niedługo zaczniesz mówić o pogromach, paleniu czarownic na stosie i wściekłości bogów!

– krzyknął Dawid.

– I kozłach ofiarnych – powiedziała Harriet. – Zapomniałeś o kozłach ofiarnych.

– Mściwi bogowie sprzed tysięcy lat – mówił dalej Dawid. Harriet wiedziała, że jest poruszony do głębi.

– Bogowie, którzy karzą ludzi za nieposłuszeństwo…

– Dlaczego uważaliśmy, że mamy prawo decydować?

– Dlaczego? Wzięliśmy odpowiedzialność za to, w co wierzyliśmy. Mieliśmy pecha, nic więcej. Równie dobrze mogło nam się udać. Mogliśmy zrealizować nasze cele, mieć ośmioro dzieci i dom. Mogliśmy być szczęśliwi… w granicach możliwości.

– Ale kto za to płacił? James. I Dorota – w inny sposób… Nie, po prostu stwierdzam fakty. Nie krytykuję cię, Dawidzie.

Ale Dawid już od dawna nie miał z tego powodu wyrzutów sumienia.

– James i Jessica mają tyle pieniędzy, że mogliby nam dać trzy razy więcej – powiedział. – Cieszyli się, że mogą nam pomóc. Dorota narzekała, że jest zmęczona, ale odkąd przestała z nami mieszkać, opiekuje się Amy.

– Chcieliśmy być lepsi niż inni. Wydawało nam się, że jesteśmy lepsi.

– To nieprawda. Po prostu chcieliśmy być sobą.

– Tak, rzeczywiście, to wszystko – powiedziała Harriet cynicznie.

– Właśnie tego chcieliśmy. Harriet, przestań… Nie zamierzam w tym uczestniczyć. Nie żyjemy w średniowieczu.

– Czyżby?

Odwiedzili ich Molly i Fryderyk, przywieźli Helenę. Harriet wiedziała, że nigdy jej nie wybaczą, ale przyjechali ze względu na wnuczkę. Helena wyrosła na niezależną, atrakcyjną szesnastolatkę; odnosiła sukcesy w nauce. Wydawała się chłodna i zdystansowana.

James przyjechał z Łukaszem, przystojnym, spokojnym i godnym zaufania osiemnastolatkiem. Łukasz chciał budować łodzie, tak jak dziadek. Był obserwatorem, odziedziczył to po ojcu.

Dorota przywiozła czternastoletnią Janeczkę. Dziewczyna nie uczyła się dobrze, ale Dorota jej broniła.

– Na szkole świat się nie kończy – mówiła. – Ja zawalałam wszystkie egzaminy.

A przecież jesteś taka inteligentna, dodawała w myśli Harriet, uśmiechając się ironicznie. Matka nie kipiała już energią jak dawniej. Schudła i wolała siedzieć na krześle, niż się ruszać. Jedenastoletni Paweł miał zmienne nastroje. Od czasu do czasu wpadał w histerię, wymagał nieustannej uwagi. Mówił w kółko o swojej nowej szkole, której nienawidził. Oznajmił, że chciałby chodzić do szkoły z internatem, jak bracia i siostra. Dawid spojrzał na Jamesa i oświadczył z dumą, że zapłaci za szkołę syna.

– Najwyższy czas, żebyście sprzedali ten dom – zauważyła Molly. Tak naprawdę miała ochotę skrytykować Harriet i powiedzieć: „Nie możesz wymagać od mojego syna, żeby harował jak niewolnik”.

Dawid zaczął bronić żony.

– Nie chcemy jeszcze sprzedawać domu – powiedział.

– Liczycie na jakąś zmianę? – spytała Molly chłodno. – Ben się nie zmieni.

W głębi ducha Dawid był zdania, że trzeba sprzedać dom.

– Chcesz, żebyśmy zamieszkali z Benem w jakimś małym domku? – mówiła Harriet.

– Niekoniecznie małym, ale czy musi być wielkości hotelu?

Dawid wiedział, że Harriet wciąż marzy o powrocie dawnych czasów.

Wakacje dobiegły końca. Wszyscy się bardzo starali. Wszyscy poza Molly. Harriet i Dawida ogarnął smutek. Siedzieli przy stole, słuchając opowieści o ludziach, których nie znali. Łukasz i Helena odwiedzili swoich przyjaciół ze szkoły. Harriet wiedziała, że wstydziliby się ich zaprosić do siebie.

We wrześniu Ben skończył jedenaście lat i rozpoczął naukę w gimnazjum. Był rok 1986.

Harriet spodziewała się telefonu od dyrektora. Miała pewność, że już w pierwszym semestrze zdarzy się coś nieprzyjemnego. Dyrektorka byłej szkoły Bena posłała opinię na jego temat do gimnazjum. „Ben Lovatt nie jest dobrym uczniem, ale…” Ale co? „Bardzo się stara…” Czy rzeczywiście? Ben nie potrafił niczego się nauczyć. Nie opanował sztuki pisania i czytania. Potrafił jedynie napisać swoje imię. Próbował za to naśladować innych.

Nie było telefonu ani listu. Każdego popołudnia Harriet sprawdzała, czy Ben jest podrapany albo posiniaczony. Chłopiec z łatwością przystosował się do brutalnego świata gimnazjum.

– Lubisz tę szkołę, Ben?

– Tak.

– Bardziej niż poprzednią?

– Tak.

Jak wiadomo, w każdej szkole znajduje się grupa tępych uczniów, którzy przechodzą z klasy do klasy, czekając na szczęśliwy dzień, kiedy będą mogli zakończyć naukę. Uczniowie ci chodzą zwykle na wagary, ku zadowoleniu nauczycieli. Ben natychmiast stał się jednym z nich.

Kilka tygodni po rozpoczęciu roku szkolnego przyprowadził do domu wysokiego chłopaka o rozczochranych ciemnych włosach. Nowy kolega Bena był wesoły i łatwo nawiązywał kontakty z innymi. „Gdyby John miał brata, właśnie tak by wyglądał”, pomyślała Harriet, kiedy zobaczyła go po raz pierwszy. Ben był wpatrzony w nowego kolegę. Derek skończył piętnaście lat i miał niedługo opuścić szkołę. Dlaczego zakolegował się z kilka lat młodszym Benem? Harriet patrzyła, jak chłopcy wyjmują jedzenie z lodówki, robią herbatę, a potem siadają przed telewizorem i rozmawiają, od czasu do czasu zerkając na ekran. Ben wydawał się starszy niż Derek. Chłopcy nie zwracali uwagi na Harriet. Ben traktował przyjaciela z ufnością, jak kiedyś Johna. Wkrótce chłopiec przyprowadził do domu nowych kolegów: Billy’ego, Elvisa i Vica. Znajomi przychodzili po szkole do Bena i wyjadali jedzenie z lodówki.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Piąte dziecko»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Piąte dziecko» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Piąte dziecko»

Обсуждение, отзывы о книге «Piąte dziecko» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x