Lauren Weisberger - Diabeł Ubiera Się U Prady

Здесь есть возможность читать онлайн «Lauren Weisberger - Diabeł Ubiera Się U Prady» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Современная проза, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Diabeł Ubiera Się U Prady: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Diabeł Ubiera Się U Prady»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Debiut literacki, który podbił świat! Żywa, inteligentna i dowcipna narracja natychmiast wciąga czytelnika w świat, gdzie chodzi się wyłącznie na wysokich obcasach!
Andrea Sachs, dziewczyna z małego miasteczka, poszukuje w Nowym Jorku pracy w branży dziennikarskiej. Nieoczekiwanie zdobywa posadę asystentki u Mirandy Priestly, wpływowej redaktor naczelnej miesięcznika "Runway", jednego z najbardziej prestiżowych pism zajmujących się modą. Szybko przekonuje się, że Miranda to klasyczny szef "z piekła rodem". Swoich pracowników traktuje jak służących, wymaga całkowitej dyspozycyjności, nie uznaje sprzeciwu. Presja, by być pięknym i szczupłym, nosić stroje od Prady, Versacego i Armaniego, wyglądać jak zawodowa modelka, jest ogromna, brakuje natomiast zwykłej życzliwości. Za nieodpowiednie szpilki można wylecieć z pracy. Andrea żyje w straszliwym stresie, wiedząc, że jeśli przetrwa rok, zostanie zaprotegowana do pracy w dowolnie wybranej gazecie…

Diabeł Ubiera Się U Prady — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Diabeł Ubiera Się U Prady», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Redaktorka działu mody? – parsknęłam. – Żeby. Raczej pechowiec z działu mody. Witaj na cywilizowanej ziemi. – Tuliłam ją jakieś dziesięć minut i wcale nie miałam ochoty przestać. Było mi ciężko, kiedy zaczęła Stanford i zostawiła mnie samą z rodzicami, zaledwie dziewięcioletnią, ale jeszcze ciężej, gdy za swoim chłopakiem – teraz mężem – wyjechała do Houston. Houston! Całe to miasto robiło wrażenie przesiąkniętego wilgocią i rojącego się od komarów w stopniu przekraczającym ludzką wytrzymałość. A jakby tego było mało, moja siostra – moja wyrafinowana, piękna starsza siostra, która uwielbiała sztukę neoklasyczną i recytowała poezje Byrona w taki sposób, że topniało mi serce – nabrała południowego akcentu. I to nie lekkiego akcentu z subtelnym, czarującym południowym zaśpiewem, ale pełnowymiarowego, charakterystycznego, wiercącego w uszach wieśniackiego zaciągania. Nie wybaczyłam jeszcze Kyle'owi, chociaż był całkiem porządnym szwagrem, że zaciągnął ją w to parszywe miejsce, a chwile, w których otwierał usta, wcale mi w tym nie pomagały.

– Cześć, Andy, kochanie, wyglądasz coraz piękniej za każdym razem, kiedy cię widzę. – Wyglondasz coras pienknij za kadym razem, kędy cie wizę. – Czym was karmią w tym Runwayu, co?

Miałam ochotę wepchnąć mu w usta piłkę tenisową, żeby powstrzymać go od mówienia, ale uśmiechnął się do mnie i podeszłam, żeby go uściskać. Może i gadał jak wieśniak oraz trochę zbyt otwarcie i za często się uśmiechał, lecz naprawdę się starał i najwyraźniej uwielbiał moją siostrę. Przysięgłam sobie dołożyć starań, żeby nie wzdrygać się otwarcie, gdy się odezwie.

– Nie jest to miejsce, które można by nazwać przyjaznym dla konsumenta, jeśli rozumiesz, co mam na myśli. Cokolwiek by to było, zdecydowanie jest w wodzie, nie w jedzeniu. Ale mniejsza z tym. Ty też świetnie wyglądasz, Kyle. Mam nadzieję, że dbasz, by moja siostra się nie nudziła w tym żałosnym mieście?

– Andy, po prostu przyjedź z wizytą, kochanie. Zabierz Aleksa i wszyscy zrobicie sobie małe wakacje. Nie jest tak źle, zobaczysz. – Uśmiechnął się najpierw do mnie, a potem do Jill, która odpowiedziała uśmiechem i przejechała mu wierzchem dłoni po policzku. Byli obrzydliwie zakochani.

– Naprawdę, Andy, to obfitujące w kulturalne rozrywki miejsce. Oboje byśmy chcieli, żebyś częściej nas odwiedzała. To nie w porządku, że widujemy się tylko w tym domu – powiedziała, szerokim machnięciem obejmując salon naszych rodziców. – To znaczy, jeżeli potrafisz znieść Avon, z pewnością zniesiesz Houston.

– Andy, jesteś! Jill, przyjechała wielka nowojorska kobieta sukcesu, chodź się przywitać – zawołała moja mama, wychodząc z kuchni. – Myślałam, że miałaś zadzwonić, kiedy dotrzesz na dworzec.

– Pani Myers odbierała Erikę z tego samego pociągu, więc po prostu mnie podrzuciła. Kiedy jemy? Umieram z głodu.

– Teraz. Chcesz się ogarnąć? Możemy zaczekać, wyglądasz trochę nieświeżo po podróży. Nie ma sprawy, jeżeli…

– Mamo! – Rzuciłam jej ostrzegawcze spojrzenie.

– Andy! Wyglądasz wystrzałowo. Chodź tu i uściskaj swojego staruszka. – Mój tata, wysoki i wciąż bardzo przystojny, świeżo po pięćdziesiątce, uśmiechał się, stojąc w holu. Za plecami trzymał pudełko scrabble'a, na które pozwolił mi spojrzeć tylko przelotnie, szybko wysuwając je bokiem zza nogi. Zaczekał, żeby wszyscy spojrzeli w inną stronę i oznajmił, bezgłośnie poruszając ustami: „Skopię ci tyłek. Uznaj to za ostrzeżenie”.

Uśmiechnęłam się i kiwnęłam głową. Wbrew zdrowemu rozsądkowi zorientowałam się, że cieszę się na najbliższe czterdzieści osiem godzin z rodziną bardziej niż kiedykolwiek przez te cztery lata, odkąd wyprowadziłam się z domu. Święto Dziękczynienia należało do moich ulubionych, a w tym roku zaczęłam szczególnie je doceniać.

Zebraliśmy się w jadalni i z apetytem zabraliśmy się za potężny posiłek, który mama po mistrzowsku zamówiła, za jej tradycyjną żydowską wersję uczty w wigilię Święta Dziękczynienia. Bajgle i wędzony łosoś, kremowy twarożek, ryba i latkes, wszystko profesjonalnie ułożone na sztywnych jednorazowych półmiskach, czekające na przeniesienie na papierowe talerze i zjedzenie plastikowymi widelcami i nożami. Matka uśmiechnęła się czule, gdy jej potomstwo rzuciło się najadło, z takim wyrazem dumy na twarzy, jakby przez tydzień stała przy gorącym piecu, żeby zaopatrzyć i wyżywić maleństwa.

Opowiedziałam im wszystko o nowej pracy, starając się najlepiej, jak umiałam, opisać zajęcie, którego sama jeszcze do końca nie rozumiałam. Przelotnie zastanowiłam się, czy opis zamawiania spódnic, wszystkich tych godzin, które poświęciłam na pakowanie i wysyłanie prezentów, albo małej elektronicznej karty identyfikacyjnej śledzącej wszystko, co się robiło, zabrzmiał absurdalnie. Trudno było oddać słowami wrażenie, że wszystko to były pilne sprawy, wyjaśnić, jak w biurze wydawało się, że moje działania mają znaczenie, są wręcz ważne. Mówiłam i mówiłam, ale nie umiałam objaśnić im tego świata, który choć geograficznie odległy o godzinę, tak naprawdę należał do innego systemu słonecznego. Wszyscy kiwali głowami, uśmiechali się i zadawali pytania, udając zainteresowanie, ale wiedziałam, że to zbyt egzotyczne, nazbyt obco brzmiące i za bardzo odmienne, żeby znaleźli w tym sens ludzie, którzy – jak i ja przed tygodniem – nigdy nawet nie słyszeli nazwiska Priestly. Nawet mnie samej wydawało się to bez sensu: przesadnie dramatyczne i za bardzo „bigbrotherowskie”, ale było też podniecające. I niesamowite. Zdecydowanie i niezaprzeczalnie było to superniesamowite miejsce pracy. Prawda?

– No cóż, Andy, myślisz, że będziesz tam szczęśliwa przez ten rok? Może nawet zechcesz zostać dłużej, co? – zapytał tata, rozsmarowując pastę śledziową na solance.

Podpisując umowę w Elias – Clark, zgodziłam się pracować dla Mirandy przez rok – o ile wcześniej nie zostanę zwolniona – co w tym momencie wydawało się bardzo mało prawdopodobne. A jeśli wypełnię swoje zobowiązania z klasą, entuzjazmem i zachowam jaki taki poziom kompetencji – tego nie miałam na piśmie, ale sugerowało mi to kilkanaście osób z działu personalnego oraz Emily i Allison – będę mogła wskazać posadę, którą chciałabym dostać jako następną. Spodziewano się, oczywiście, że dokonam wyboru w ramach Runwaya lub, w ostateczności, w Elias – Clark, ale mogłam prosić o wszystko, od pracy w dziale recenzji książkowych po funkcję łącznika między sławami Hollywoodu a Runwayem. Równe sto procent z dziesięciu ostatnich asystentek, które przetrwały przez rok w biurze Mirandy, wybrało przejście do działów mody w Runwayu albo innych czasopismach Elias – Clark. Fucha w biurze Mirandy była uważana za najlepszy sposób, żeby ominąć trzy do pięciu lat poniżeń na stanowisku asystentki i przejść prosto do istotnych zajęć w prestiżowych miejscach.

– Zdecydowanie. Na razie wszyscy wydają się naprawdę mili. Emily jest nieco, hm, no cóż, zaangażowana, ale poza tym wszystko było wspaniale. Sama nie wiem. Kiedy słucham opowiadań Lily o egzaminach albo Aleksa o wszystkich gównianych sprawach, z jakimi musi się użerać w szkole, zdaje mi się, że mam sporo szczęścia. No, bo kogo pierwszego dnia obwozi limuzyna z szoferem? Nie, poważnie. No więc tak, uważam, że to będzie wspaniały rok, i nie mogę się doczekać, kiedy wróci Miranda. Myślę, że jestem na to gotowa.

Jill rzuciła mi spojrzenie, które mówiło: Skończ z tym pieprzeniem, Andy, wszyscy wiemy, że prawdopodobnie pracujesz dla psychopatycznej suki otaczającej się anorektycznymi niewolnikami mody i że starasz się odmalować to wszystko w różowych barwach, bo się martwisz, że ugrzęzłaś w tym po szyję. Zamiast tego powiedziała:

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Diabeł Ubiera Się U Prady»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Diabeł Ubiera Się U Prady» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Diabeł Ubiera Się U Prady»

Обсуждение, отзывы о книге «Diabeł Ubiera Się U Prady» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x