Honoré de Balzac - Jaszczur

Здесь есть возможность читать онлайн «Honoré de Balzac - Jaszczur» — ознакомительный отрывок электронной книги совершенно бесплатно, а после прочтения отрывка купить полную версию. В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: foreign_prose, foreign_antique, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Jaszczur: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Jaszczur»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Rafael de Valentin postanawia popełnić samobójstwo. Jego życie zupełnie się nie układa – stracił rodzinę, nie udało mu się zrobić kariery dramaturga ani filozofa, przeżywa nieszczęśliwe miłości, a na dodatek traci ostatnie pieniądze w kasynie.Przypadek jednak sprawia, że Rafael trafia do sklepu z dziełami sztuki, a tam znajduje fragment jaszczuru (skóry przeznaczonej m.in. do wyrobu galanterii) z inskrypcją w sanskrycie. Zdaniem sklepikarza, kto posiada ten talizman, może spełniać swoje marzenia, za każdym razem jaszczur jednak będzie się kurczył, aż zniknie, a właściciel umrze. Po zakupie jaszczuru, Rafael spotyka przyjaciół i postanawia rozpocząć nowe życie.Jaszczur należy do cyklu Komedii Ludzkiej autorstwa Honoriusza Balzaka. Na serię składa się ponad 130 utworów, połączonych przez wielu powtarzających się bohaterów. Autor ukazuje człowieka niemalże jako przedmiot swoich badań obserwowany w różnych środowiskach. Ważnymi tematami Komedii Ludzkiej są finanse, obyczaje oraz miłość.

Jaszczur — читать онлайн ознакомительный отрывок

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Jaszczur», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– A więc dobrze, chcę żyć bez miary! – rzekł nieznajomy, chwytając jaszczur.

– Młodzieńcze, strzeż się! – wykrzyknął starzec z nieopisaną żywością.

– Rozwiązałem moje życie przez naukę i myśl, ale nie dały mi nawet chleba – odparł nieznajomy. – Nie chcę się dać omamić ani kazaniu godnemu Swedenborga, ani pańskiemu wschodniemu amuletowi, ani miłosiernym wysiłkom, jakich pan dokłada, aby mnie zatrzymać na świecie, gdzie moje istnienie jest już niemożliwe… Tak! – dodał, ściskając talizman konwulsyjną dłonią i patrząc na starca. – Chcę obiadu iście królewskiego, chcę jakiejś bachanalii godnej wieku, który podobno udoskonalił wszystko! Niech moi biesiadnicy będą młodzi, inteligentni i bez przesądów, weseli aż do szaleństwa! Niech wina idą po sobie wciąż tęższe, wciąż bardziej musujące i niechaj mają moc upicia nas na trzy dni! Niech ta noc będzie strojna kobietami z płomienia! Chcę, aby oszalała i dziko wyjąca rozpusta poniosła nas na swoim czterokonnym rydwanie poza krańce świata i wysypała nas na nieznanych wybrzeżach! Niechaj dusze wzbijają się do nieba lub topią się w błocie, nie wiem, czy wówczas wznoszą się czy zniżają, mniejsza! Zatem nakazuję tej złowrogiej władzy, aby mi stopiła wszystkie rozkosze w jednej! Tak, czuję potrzebę objęcia rozkoszy nieba i ziemi ostatnim uśmiechem, aby w nich skonać. Toteż pragnę i starożytnych priapei po piciu i śpiewów zdolnych obudzić umarłych, i potrójnych pocałunków, pocałunków bez końca, których dźwięk przeleci nad Paryżem niby trzask pożaru, obudzi małżonków i natchnie ich palącym żarem, dając młodość wszystkim, nawet siedemdziesięciolatkom!

Wybuch śmiechu, który wydarł się z ust staruszka, rozległ się w uszach młodego człowieka niby łoskot piekieł i podziałał nań tak despotycznie, że zamilkł.

– Czy sądzisz – rzekł kupiec – że ta podłoga otworzy się nagle i że wyrosną z niej wspaniale zastawione stoły oraz biesiadnicy z innego świata? Nie, nie, młody szaleńcze. Podpisałeś pakt, rzecz skończona. Teraz wszelkie życzenia twoje ziszczą się sumiennie, ale kosztem twego życia. Krąg twoich dni wyobrażony przez tę skórę będzie się ścieśniał zależnie od siły i liczby twych pragnień, od najlżejszego aż do najbardziej szalonego. Bramin, któremu zawdzięczam ten talizman, wytłumaczył mi, iż zachodzi tajemniczy związek między losami a pragnieniami posiadacza. Pierwsze twoje życzenie jest pospolite, mógłbym je urzeczywistnić; ale zostawię troskę o to kolejom twego nowego istnienia. Ostatecznie chciałeś umrzeć? Otóż, twoje samobójstwo opóźni się tylko.

Nieznajomy, zdziwiony i niemal podrażniony, iż wciąż jest przedmiotem żartów tego szczególnego starca, którego na wpół filantropijne intencje przebijały jasno w tym ostatnim szyderstwie, wykrzyknął:

– Przekonam się, mój panie, czy dola moja odmieni się, nim przejdę wszerz wybrzeże. Ale jeżeli sobie drwisz z nieszczęśliwego, pragnę, aby się zemścić za tę złą usługę, abyś się zakochał w tancerce! Zrozumiesz wówczas szczęście rozpusty i może staniesz się rozrzutniejszym wszystkimi dobrami, któreś tak filozoficznie oszczędzał.

Wyszedł, nie słysząc głębokiego westchnienia starca, przebiegł sale i zeszedł po schodach w towarzystwie pyzatego chłopca, który na próżno chciał mu świecić; biegł z chyżością zbrodniarza złapanego na gorącym uczynku. Oślepiony jakimś szałem, nie zauważył nawet zadziwiającej podatności jaszczuru, który stawszy się miękki jak rękawiczka, zwinął się w jego drżących palcach, tak iż mógł go machinalnie wsunąć w kieszeń. Wypadając ze sklepu na ulicę, potrącił trzech młodych ludzi, którzy szli trzymając się pod ręce.

– Bydlę!

– Bałwan!

Oto uprzejme wykrzykniki, które wymieniono.

– Och! To Rafael!

– To ty! Szukamy cię właśnie.

– Jak to! To wy?

Te trzy przyjacielskie zdania nastąpiły po obelgach, skoro tylko światło kołysanej wiatrem latarni oświeciło twarze zdziwionej gromadki.

– Mój drogi chłopcze – rzekł do Rafaela młody człowiek, który go omal nie przewrócił – musisz iść z nami.

– Ale o co chodzi?

– Wal z nami, po drodze ci opowiem.

Po woli czy po niewoli, przyjaciele otoczyli Rafaela i uwięziwszy go w wesołym kole, pociągnęli go ku mostowi des Arts .

– Mój drogi – ciągnął mówca – gonimy za tobą blisko od tygodnia. W czcigodnym hotelu Saint-Quentin (którego niewzruszone godło błyszczy wciąż, nawiasem mówiąc, głoskami na przemian czarnymi i czerwonymi jak za czasów Jana Jakuba Rousseau) Leonarda twoja oznajmiła nam, żeś pojechał na wieś; mimo że z pewnością nie wyglądaliśmy na służalców pieniądza, komorników, wierzycieli, policję, woźnych etc. Mniejsza! Rastignac widział cię poprzedniego dnia w Bouffes , nabraliśmy tedy otuchy i pomieściliśmy punkt honoru w tym, aby odkryć, czy gnieździsz się na drzewie na Polach Elizejskich, czy nocujesz za dwa su w owych filantropijnych domach, gdzie żebracy śpią wsparci na rozpiętych sznurach; lub też czy szczęśliwym losem nie rozbiłeś biwaków w jakim buduarze. Nie znaleźliśmy cię nigdzie, ani w rejestrach św. Pelagii, ani w rejestrach La Force ! Ministeria, Opera, zacisza klasztorne, kawiarnie, biblioteki, listy prefektury, biura dzienników, restauracje, teatry, krótko mówiąc, wszystkie mniej więcej zaszczytne przybytki Paryża, wszystko przetrząsnęliśmy gruntownie, biadając nad stratą człowieka dość bogato obdarzonego przez naturę, aby go można było szukać zarówno na Dworze jak w więzieniu. Chcieliśmy cię już kanonizować jako bohatera Dni Lipcowych i, na honor, żałowaliśmy cię.

W tej chwili Rafael przechodził z przyjaciółmi przez most des Arts ; słuchając, patrzał na Sekwanę, której szumiące wody odbijały światła Paryża. Ponad tą rzeką, w którą chciał rzucić się niedawno, przepowiednie starca spełniły się, godzina śmierci już się nieodzownie oddaliła.

– I żałowaliśmy cię szczerze! – podjął przyjaciel, prowadząc dalej swój wywód. – Chodzi o kombinację, w której liczyliśmy na ciebie, mając cię za człowieka wyższego, to znaczy człowieka umiejącego wznieść się ponad wszystko. Eskamotaż kulki konstytucyjnej pod królewskim kubkiem odbywa się dziś, mój drogi, z większą pasją niż kiedykolwiek. Bezecna monarchia obalona przez heroizm ludu to była ladacznica, z którą można było pośmiać się i popić; ale ojczyzna to cnotliwa i kwaśna małżonka; trzebaż nam przyjąć, z wolą czy bez woli, jej stateczne karesy! Otóż władza przeniosła się, jak ci wiadomo, z Tuilerii do dzienników, tak samo jak budżet zmienił siedzibę, przechodząc z dzielnicy Saint-Germain na Chaussée d'Antin 6 6 budżet zmienił siedzibę, przechodząc z dzielnicy Saint-Germain na Chaussée d'Antin – Saint-Germain, dzielnica arystokratyczna; Chaussée d'Antin, mieszczańsko-plutokratyczna (Przyp. tłum.). [przypis tłumacza] . Ale oto czego może nie wiesz! Rząd, to znaczy arystokracja bankierów i adwokatów, którzy robią dziś ojczyznę, tak jak niegdyś księża robili monarchię, uczuł potrzebę zmistyfikowania poczciwego ludku francuskiego nowymi słowami a starymi myślami, na wzór filozofów wszystkich szkół i wszystkich epok. Chodzi tedy o to, aby nam zaszczepić przekonania królewsko-narodowe, dowodząc, że jest się o wiele szczęśliwszym, płacąc tysiąc dwieście milionów trzydzieści trzy centymy ojczyźnie reprezentowanej przez pp. X, Y i Z, niż tysiąc sto milionów dziewięć centymów królowi, który mówił jazamiast my. Słowem, założono dziennik zbrojny w dwieście lub trzysta tysięcy franiów w celu prowadzenia opozycji, która by zadowoliła niezadowolonych, nie szkodząc narodowemu rządowi króla obywatela. Otóż, my sobie drwimy z wolności równie dobrze jak z despotyzmu, z religii równie dobrze jak z niedowiarstwa. Ojczyzna dla nas to stolica, gdzie myśli wymienia się i sprzedaje po tyle a tyle od wiersza; gdzie każdy dzień przynosi smaczny obiadek i liczne widowiska; gdzie roi się od rozwiązłych kobiet, a miłość najmuje się na godziny jak dorożkę!… Tak, Paryż będzie zawsze ze wszystkich ojczyzn najbardziej uroczą! Ojczyzną radości, swobody, dowcipu, ładnych kobiet, miłych urwisów, dobrych win, gdzie kij władzy nigdy nie da się zanadto uczuć, ponieważ jest się blisko tych, którzy go dzierżą!… Zatem, my, prawdziwi wyznawcy boga Mefistofelesa, podjęliśmy się wybielić opinię publiczną, poprzebierać aktorów, obić nowymi deskami rządową budę, dać na przeczyszczenie teoretykom, przegotować starych republikanów, odlakierować bonapartystów i odżywić centrum, byle nam wolno było śmiać się in petto z królów i narodów, gwizdać wieczorem na naszą opinię poranną i pędzić wesołe życie Panurgowe, czyli more orientali , leżąc na miękkich poduszkach. Przeznaczaliśmy ci lejce tego makaronicznego i uciesznego królestwa; toteż zabieramy cię z miejsca na obiad, wydany przez założyciela rzeczonego dziennika, eks-bankiera, który nie wiedząc, co począć ze swym złotem, chce je rozmienić na inteligencję. Będziesz tam przyjęty jak brat, powitamy w tobie króla owych niepodległych duchów, których nic nie przeraża, których bystrość odkrywa intencje Austrii, Anglii lub Rosji, zanim Rosja, Anglia lub Austria powzięły jakie intencje! Tak, uczynimy cię władcą owych inteligentnych potęg, które dają światu takich Mirabeau, Talleyrandów, Pittów, Metternichów, słowem wszystkich przemyślnych Kryspinów grających między sobą o losy państw, tak jak pospolici ludzie grają o kieliszek kirszu w domino. Zapowiedzieliśmy cię jako najbardziej nieustraszonego kompana, jaki kiedykolwiek mocował się z rozpustą, owym wspaniałym potworem, z którym żądają walczyć wszyscy ludzie silni; okrzyknęliśmy nawet, że ten potwór jeszcze cię nie zmógł. Mam nadzieję, że nie zadasz kłamu naszym pochwałom. Taillefer, nasz amfitrion, przyrzekł nam zakasować mizerne saturnalia naszych nowoczesnych Lukullusików. Jest dość bogaty, aby dać wielkość drobiazgom, wykwint i wdzięk rozpuście… Słyszysz, Rafaelu? – rzekł mówca, zatrzymując się na chwilę.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Jaszczur»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Jaszczur» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «Jaszczur»

Обсуждение, отзывы о книге «Jaszczur» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x