*
Oko wschodnie, czarne, cieniowane długimi rzęsy – ramiona obwisłe, nogi uginające się, ciało niedołężnie w bok schylone – na ustach coś lubieżnego, coś złośliwego, na palcach złote pierścienie – i on także głosem chrapliwym woła – „Niech żyje Pankracy!” – Mówca ku niemu na chwilę wzrok obrócił. – „Obywatelu przechrzto 110 110 Obywatelu przechrzto – od czasu rewolucji francuskiej forma obywatel (w miejsce dawnego „pan”) weszła w skład słownika demokratycznego; przechrzta – nazwa nadawana Żydom, którzy zmienili wyznanie z judaizmu na chrześcijaństwo. [przypis redakcyjny]
, podaj mi chustkę”.—
*
Tymczasem trwają poklaski i wrzaski. – „Chleba nam, chleba, chleba! – Śmierć panom, śmierć kupcom – chleba, chleba!” —
Szałas – lamp kilka – księga rozwarta na stole Przechrzty.
PRZECHRZTA
Bracia moi podli, bracia moi mściwi, bracia kochani, ssajmy 111 111 ssajmy – ssijmy. [przypis edytorski]
karty Talmudu 112 112 Talmud (z hebr.: nauczanie) – jedna z najważniejszych ksiąg religijnych żydowskich, która powstawała w ciągu kilku wieków z uzupełnień, objaśnień, komentarzy do Starego Testamentu , różnego rodzaju przepisów itp. W w. XVIII i XIX w związku z dyskusją nad emancypacją intelektualną i obywatelską Żydów powstała obfita literatura, która przedstawiała często Talmud jako źródło żydowskiego szowinizmu, obskurantyzmu i innych ujemnych cech ortodoksyjnych sekt religijnych. W literaturze polskiej problem ten podjął m.in. J. U. Niemcewicz, którego powieść Lejbe i Siora (1821) zawierała obrazy ujemnego wpływu Talmudu na społeczeństwo żydowskie w Polsce. Znajdujemy tam wypowiadane przez przedstawicieli obskurantów żydowskich podobne określenia, jakich w Nie-Boskiej komedii używa Przechrzta (por. np. „(…) te skarby najpierwszej mądrości naszej, owe to Talmudy , owe komentarze nad nimi, owe to kabalistyczne i mistyczne księgi, słowem te wszystkie źródła mistycznej rozkoszy”). [przypis redakcyjny]
jako pierś mleczną, pierś żywotną, z której siła i miód płynie dla nas, dla nich gorycz i trucizna.
CHÓR PRZECHRZTÓW
Jehowa pan nasz, a nikt inny. – On nas porozrzucał wszędzie, On nami, gdyby splotami niezmiernej gadziny, oplótł świat czcicielów Krzyża, panów naszych, dumnych, głupich, niepiśmiennych 113 113 niepiśmiennych – nieznających świętego Pisma , tj. Talmudu . [przypis redakcyjny]
. – Po trzykroć pluńmy na zgubę im – po trzykroć przeklęstwo im.
PRZECHRZTA
Cieszmy się, bracia moi. – Krzyż, wróg nasz, podcięty, zbutwiały, stoi dziś nad kałużą krwi, a jak raz się powali, nie powstanie więcej. – Dotąd pany go bronią.
CHÓR
Dopełnia się praca wieków, praca nasza markotna, bolesna, zawzięta. – Śmierć panom – po trzykroć pluńmy na zgubę im – po trzykroć przeklęstwo im!
PRZECHRZTA
Na wolności bez ładu, na rzezi bez końca, na zatargach i złościach, na ich głupstwie i dumie osadzim potęgę Izraela – tylko tych panów kilku – tych kilku jeszcze zepchnąć w dół – trupy ich przysypać rozwalinami Krzyża. —
CHÓR
Krzyż znamię święte nasze – woda chrztu połączyła nas z ludźmi – uwierzyli pogardzający miłości pogardzonych. —
Wolność ludzi prawo nasze – dobro ludu cel nasz – uwierzyli synowie chrześcijan w synów Kajfasza 114 114 Kajfasz – według Ewangelii arcykapłan żydowski, który wydał wyrok skazujący na śmierć Chrystusa. [przypis redakcyjny]
.
–Przed wiekami wroga umęczyli ojcowie nasi – my go na nowo dziś umęczym i nie zmartwychwstanie więcej. —
PRZECHRZTA
Chwil kilka jeszcze, jadu żmii 115 115 żmii – dziś popr.: żmiji. [przypis edytorski]
kropel kilka jeszcze – a świat nasz, nasz, o bracia moi! —
CHÓR
Jehowa Pan Izraela, a nikt inny. – Po trzykroć pluńmy na zgubę ludom – po trzykroć przeklęstwo im. —
Słychać stukanie.
PRZECHRZTA
Do roboty waszej – a ty, święta księgo, precz stąd, by wzrok przeklętego nie zbrudził kart twoich. —
Talmud chowa
Kto tam?
GŁOS ZZA DRZWI
Swój – W imieniu Wolności 116 116 w imieniu Wolności – hasło przejęte z rewolucji francuskiej, która głosiła Wolność, Równość, Braterstwo ( Liberté , Egalité , Fraternité ). [przypis redakcyjny]
, otwieraj. —
PRZECHRZTA
Bracia, do młotów i powrozów. —
otwiera
LEONARD
wchodząc
Dobrze, Obywatele, że czuwacie i ostrzycie puginały na jutro. —
do jednego z nich przystępuje
A ty co robisz w tym kącie? —
JEDEN Z PRZECHRZTÓW
Stryczki, Obywatelu. —
LEONARD
Masz rozum, bracie – kto od żelaza nie padnie w boju, ten na gałęzi skona. —
PRZECHRZTA
Miły Obywatelu Leonardzie, czy sprawa pewna na jutro? —
LEONARD
Ten, który myśli i czuje 117 117 Ten, który myśli i czuje – mowa o Pankacym; Leonard jest przedstawiony jako zapaleniec zaślepiony w stosunku do swego wodza, któremu przypisuje nie tylko najwyższe możliwości intelektualne, ale i uczuciowe. [przypis redakcyjny]
najpotężniej z nas wszystkich, wzywa cię na rozmowę przeze mnie. – On ci sam na to pytanie odpowie. —
PRZECHRZTA
Idę – a wy nie ustawajcie w pracy – Jankielu, pilnuj ich dobrze. —
wychodzi z Leonardem
CHÓR PRZECHRZTÓW 118
Powrozy i sztylety, kije i pałasze, rąk naszych dzieło, wyjdziecie na zatratę im – oni panów zabiją po błoniach – rozwieszą po ogrodach i borach – a my ich potem zabijem, powiesim. – Pogardzeni wstaną w gniewie swoim, w chwałę Jehowy się ustroją; słowo Jego zbawienie, miłość Jego dla nas zniszczeniem dla wszystkich. – Pluńmy po trzykroć na zgubę im, po trzykroć przeklęstwo im! —
*
Namiot – porozrzucane butelki, kielichy.
PANKRACY
Pięćdziesięciu hulało tu przed chwilą i za każdym słowem moim krzyczało – Vivat – czy choć jeden zrozumiał myśli moje? – pojął koniec drogi, u początku której hałasuje? – Ach! servile imitatorum pecus 119. —
Wchodzi Leonard i Przechrzta.
Czy znasz hrabiego Henryka?
PRZECHRZTA
Wielki Obywatelu, z widzenia raczej niż z rozmowy – raz tylko, pamiętam, przechodząc na Boże Ciało, krzyknął mi – „Ustąp się” – i spojrzał na mnie wzrokiem pana – za co mu ślubowałem stryczek w duszy mojej. —
PANKRACY
Jutro jak najraniej wybierzesz się do niego i oświadczysz, że chcę się z nim widzieć osobiście, potajemnie, pojutrze w nocy. —
PRZECHRZTA
Wiele mi dasz ludzi? Bo nieostrożnie byłoby się puszczać samemu. —
PANKRACY
Puścisz się sam, moje imię strażą twoją – szubienica, na której powiesiliście Barona zawczoraj, plecami twymi. —
PRZECHRZTA
Aj waj!
PANKRACY
Powiesz, że przyjdę do niego o dwunastej w nocy, pojutrze. —
PRZECHRZTA
A jak mnie każe zamknąć lub obije? —
PANKRACY
To będziesz męczennikiem za Wolność Ludu. —
Читать дальше