Po co by to było? W całym mieście istniała jedna sala komputerowa, w której znajdowały się komputery, ale prawie wszystkie były zajęte przez ludzi. Ten salon był znany wszystkim, właściciel salonu został zabity, a komputery zostały odciągnięte, ale najwyraźniej znaleziono innego właściciela i wszystko zostało przywrócone.
Co mógł zrobić Paweł? Po wyjściu do pracy wyjdź i kup sobie nowy komputer, a stary daj swojemu młodszemu bratu? Praca po wakacjach nagromadziła się i przez jakiś czas zajmowała wszystkie jego myśli, ale już w czasie lunchu pamiętał Bellę.
Kobiety w biurze i kawiarni patrzyły na niego pytająco: opalony przystojny mężczyzna z najlepszych męskich lat, a jego serce pozostało na południu. Pasha postanowił jak najszybciej polecieć do Belli samolotem.
Tymczasem Bella znalazła pracę w domu i na płótnie. Na dziedzińcu rzuciła kwietnik. Stary dom wydawał się żywy. Ptaki przywitały ją radosnymi okrzykami i jak małe dzieci uciekły, poleciały w jej kierunku. Przyzwyczaiła się do nowego stylu życia. Szofer hrabiów dał jej pieniądze na zarządzanie pałacem. W pałacu Pawia oprócz niej byli ludzie potrzebni do utrzymania go w stanie życia, ale nie miała z kim porozmawiać.
Przez wiele lat przyjaciółką Belli była Alla, dzielili się myślami, opowiadali sobie wszystko, co było możliwe i niemożliwe, a teraz nie miała z kim rozmawiać. Nadinspektor wieży również z nią rozmawiał, a ludzie z pałacu unikali jej, albo jej nie ufali. Czasami Bella była atakowana przez tęsknotę za prostą komunikacją z ludźmi, aw domu musiała wydawać rozkazy lub podążać za nimi sama.
Mimowolnie sięgnęła ręką po kartkę, zaczęła zapisywać swoje myśli, pióro i papier stały się jej towarzyszami. Pewnego razu Bella usiadła na balkonie i napisała. Wiatr poruszył liśćmi. W pewnym momencie nie mogła ich zatrzymać, a prześcieradła poleciały.
W tym samym czasie jej wzrok padł na przystań: Pasza stał tam i machał ręką. Mogła zrobić wszystko, ale nie miała klucza do bramy prowadzącej na molo, klucz znajdował się w rękach strażnika. Stała przy oknie i przedstawiała latarnię morską, potem wskazała zegar i pokazała pięć palców w nadziei, że poczeka na nią przy wieży latarni o piątej wieczorem.
Pasha zrozumiał, pokazał czas na dłoni, swoją dłoń i przytaknął. Bella pomachała mu głową i zebrała kartki papieru, które zabrał wiatr. Wsiadła do samochodu i pojechała do latarni na obwodnicy.
Kupując wspólne zeszyty po drodze, dotarła do latarni morskiej. Pawła jeszcze nie było.
Nadinspektor wieży był zachwycony dziewczyną jak własną. Siedzieli i rozmawiali. Pasza pojawił się niemal na czas. Kurator zaprosił młodą parę do swojego domu, ale odmówili zaproszenia i poszli razem w samochodzie. Na plaży zatrzymali się, wysiedli z samochodu i rozmawiali w powietrzu. Zwiększył podmuch wiatru, splótł włosy i rozłożył na boki.
– Bella, dlaczego potrzebujesz notesów? – nie mógł oprzeć się pytaniu Paszy.
– Piszę, rysuję i spisuję wydatki.
– Bella, co za zacofanie i dlaczego nie używać komputera?
– Nie mamy komputerów w zamku.
– Więc zamów komputer, mam nadzieję, że twój mistrz nie jest biedakiem.
– Z pewnością zamówię i pomożecie mi kupić komputer?
– Nie ma problemu, ale byłoby lepiej, gdybym go kupił w stolicy.
– A tutaj nie możesz kupić?
– W Abrikosovce nie widziałem sklepów sprzętu komputerowego.
– W sąsiednim mieście jest wszystko. Idziemy, pokażę ci.
Wsiedli do samochodu i pojechali do miasta.
Sklep z urządzeniami komputerowymi znajdował się obok kompleksu gier, pamiętała go podczas swojej pierwszej podróży. Pasza spojrzał na próbki towarów na oknie sklepu i powiedział, że wszystko można kupić tutaj.
– Pasha, wybierasz to, co musisz kupić, i wkrótce się zjawię.
Bella opuściła sklep i weszła do kompleksu gier, strażniczka powiedziała, że idzie do hrabiego Pavlina.
– Nie mamy hrabiego Pavlina. Kogo potrzebujesz, powiedz dokładniej lub zdaj.
– Potrzebuję właściciela Peacock Palace.
– Rozumiem i mówię, że potrzebujesz właściciela kompleksu gier.
Bella podeszła do drzwi gabinetu hrabiego Pavlina. Weszła do luksusowego biura ze skórzanymi tapicerowanymi meblami. Hrabia Peacock siedział w fotelu przy marmurowym stole z kawą i patrzył uważnie na Bellę.
«Bella, czy jest jakiś problem?»
– Chcę kupić komputer w pobliskim sklepie, ale nie ma pieniędzy.
– Dobry pomysł, ja też chcę, ale jak go wybrać?
– Pasza przybył na kilka dni, obiecał kupić komputer, jest programistą.
– Świetnie. Chodź, kup pięć komputerów ze wszystkimi podróbkami.
Hrabia Peacock i Bella weszli do sklepu. Pasza, patrząc na nich, nic nie powiedział.
– Pasza, powiedzieli mi tutaj, że wiesz wszystko o komputerach. Wybierz pięć zestawów, wykorzystaj to, co mamy, a następnie przekaż szkolenie.
– Nie wiem, kim jesteś, mogę tylko zgadywać, ale za dzień muszę odejść.
– Weź pod uwagę, że jesteś w podróży służbowej i będziesz szkolił nas przez dziesięć dni. Zapłacę za wszystko. Bella umieści cię w zamku, a przez dwie godziny dziennie przyjdziesz tu i trenujesz mnie i jeszcze trzy osoby. Czy się zgadzasz?
– Zgadzam się – odparł Pasza i zdecydował, że będzie musiał zadzwonić do Jury, aby przez dziesięć dni mógł wziąć urlop na własny koszt.
Pasha podniósł monitory z płaskim ekranem, wybrał skrzynkę na jednostki systemowe, wszystkie niezbędne tablice, podniósł klawiaturę i mysz. Ludzie pochodzili od hrabiego Pavlina, płacili za towary. Cztery komputery zostały wprowadzone do kompleksu gier, jeden został w samochodzie dla Belli. Hrabia Peacock dał swoją wizytówkę, napisano na niej kilka słów: «Michaiłowna, niech Paweł zamieszka w pałacu». Pasza i Bell nie spodziewali się takiego szczęścia, lśniły z nieoczekiwanej oferty.
Słudzy pałacu zaczęli rozmawiać z Bellą. Zauważyli, że nie była już tylko kobietą hrabiego Pavlina i była kobietą Paula. Nie trzeba było tego mówić, wystarczyło jedno spojrzenie na parę, aby zrozumieć, że są bliskimi ludźmi. Bella ustawiła Paula w sąsiednim pokoju, nikt nie zabronił ich spotykać. Wykonywała domowe obowiązki z jeszcze większą obsesją i miała czas, by wziąć Pawła do hrabiego Pavlina na szkolenie komputerowe.
Pasza przygotował wszystkie niezbędne programy, w tym księgowość, dzięki czemu hrabia Pavlin był tak entuzjastyczny, że zaproponował Paulowi pracę z nim jako głównym księgowym. Pasza zgodził się na nieoczekiwaną ofertę, do tego czasu wiedział, że hrabia Pavlin został nazwany Ivan Sergeevich Pavlinov.
Конец ознакомительного фрагмента.
Текст предоставлен ООО «ЛитРес».
Прочитайте эту книгу целиком, на ЛитРес.
Безопасно оплатить книгу можно банковской картой Visa, MasterCard, Maestro, со счета мобильного телефона, с платежного терминала, в салоне МТС или Связной, через PayPal, WebMoney, Яндекс.Деньги, QIWI Кошелек, бонусными картами или другим удобным Вам способом.