Jules Verne - 20 000 mil podmorskiej żeglugi

Здесь есть возможность читать онлайн «Jules Verne - 20 000 mil podmorskiej żeglugi» — ознакомительный отрывок электронной книги совершенно бесплатно, а после прочтения отрывка купить полную версию. В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Морские приключения, Прочие приключения, Путешествия и география, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

20 000 mil podmorskiej żeglugi: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «20 000 mil podmorskiej żeglugi»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Francuski naukowiec, Piotr Aronnax, oraz jego harpunnik i lokaj zostają wysłani, by złapać i unicestwić potwora morskiego, przez którego wiele statków doświadczyło wypadku.Długie poszukiwania kończą się niespodzianką – okazuje się, że owym potworem wcale nie był, jak oczekiwano, wieloryb, ale wielki statek, Nautilus. Aronnax i jego drużyna trafiają na jego pokład. Okazuje się, że jest to niezwykły statek – dzięki elektryczności generowanej przy użyciu sodu, może zanurzać się bardzo głęboko. Kapitanem Nautilusa jest tajemniczy człowiek o imieniu Nemo. Zaprasza on nowych członków załogi na niezwykłą podróż podwodną.20 000 mil podmorskiej żeglugi to najsłynniejsza powieść autorstwa Juliusza Verne'a, uznawana za jedną z pierwszych powieści w konwencji science-fiction. Została wydana po raz pierwszy w 1870 roku – zarówno we Francji, jak i w Polsce. Edycja była wielokrotnie wznawiana, a powieść doczekała się kilku ekranizacji.

20 000 mil podmorskiej żeglugi — читать онлайн ознакомительный отрывок

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «20 000 mil podmorskiej żeglugi», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Miał lat trzydzieści – a wiek ten do wieku jego pana miał się jak piętnaście do dwudziestu. Proszę mi darować, że w taki sposób przyznaję się do mojej czterdziestki.

Jednakże Conseil miał jedną wadę. Formalista zaciekły, mówił do mnie zawsze w trzeciej osobie, co w końcu nawet drażniło.

– Conseil! – zawołałem powtórnie, zabierając się ręką drżącą z niecierpliwości do przygotowań podróżnych.

Byłem pewien gotowości mego chłopca i zazwyczaj nie pytałem go nigdy, czy chce lub nie chce jechać ze mną w podróż; teraz jednak chodziło o wyprawę, która mogła się przeciągnąć bardzo długo, o przedsięwzięcie zuchwałe, bo o ściganie zwierzęcia, które mogło zatopić fregatę jak łupinę orzecha! Było się nad czym zastanowić, nawet człowiekowi najobojętniejszemu w świecie. Co też powie Conseil?

– Conseil! – krzyknąłem po raz trzeci.

Conseil wszedł.

– Czy to mnie wołają? – zapytał.

– Tak, mój chłopcze. Przygotuj wszystko do podróży. Za dwie godziny pojedziemy.

– Jak im się podoba – spokojnie odpowiedział Conseil.

– Nie mamy ani chwili do stracenia. Zapakuj w moją walizę wszystkie moje przybory podróżne, suknie, koszule, obuwie itd., nie przebierając, byle jak najprędzej.

– A zbiory ich? – zauważył Conseil.

– Później się nimi zajmiemy.

– Jak to! A archioteria i hyracotheria 33 33 hyracotheria (łac. Hyracotherium ) – daleki przodek konia. [przypis edytorski] , oreodonty 34 34 oreodonta – grupa przeżuwających ssaków kopytnych o krótkim pysku i kłach przypominających ciosy, tzw. przeżuwające świnie. [przypis edytorski] , cheropotamy 35 35 cheropotamy – ssaki z rodziny świniowatych, zamieszkujące Afrykę i Madagaskar. [przypis edytorski] i inne ich szkielety i kadłuby?

– Pozostaną w hotelu.

– A babirusa żywa 36 36 babirusa – zwierzę z rodziny świniowatych żyjące dziko na wyspach Indonezji, wyróżniające się gęstą sierścią (czarną lub złocistą) oraz pokaźnymi ciosami. [przypis edytorski] ?

– Żywić ją tu będą przez czas naszej nieobecności. Zresztą wydam rozporządzenia, aby nam do Francji wysłano całą naszą menażerię 37 37 menażeria – dzikie zwierzęta w klatkach pokazywane publiczności. [przypis edytorski] .

– Więc nie powrócimy do Paryża? – zapytał Conseil.

– I owszem… Tak… Tak… – odpowiedziałem, wykręcając się – ale musimy trochę zboczyć z drogi.

– Jak im się podoba.

– Oh! To będzie drobnostka! Trochę zboczymy z drogi, nic więcej! Pojedziemy na fregacie „Abraham Lincoln”.

– Jak im będzie najwygodniej – spokojnie odpowiedział Conseil.

– Ty wiesz, mój przyjacielu, tu chodzi o potwora… O sławnego narwala… Pojedziemy, aby oczyścić z niego morza! Autor dzieła in quarto w dwóch tomach: O tajemnicach wielkich głębin podmorskich nie może odmówić uczestniczenia w tej wyprawie zaszczytnej… Lecz niebezpiecznej zarazem! Nie wiadomo, dokąd jedziemy! Te bestie mogą być bardzo kapryśne! Lecz pomimo to pojedziemy, tym bardziej z tak dzielnym jak Farragut dowódcą.

– Co zrobią, to i ja uczynię – odpowiedział Conseil.

– Ale pomyśl dobrze, bo nie chcę nic ukryć przed tobą. Jest to jedna z tych podróży, z których się nie zawsze powraca.

– Jak im się podoba.

W kwadrans potem nasze pakunki były gotowe. Conseil tęgo się uwinął i pewien byłem, że nic nie brakowało, bo on koszule i suknie klasyfikował równie dobrze jak ptaki i zwierzęta ssące.

Windą hotelową zjechaliśmy do wielkiego przedsionka w antresoli 38 38 antresola – półpiętro, zwykle między parterem a pierwszym piętrem. [przypis edytorski] , skąd kilka już na dół prowadziło tylko schodków. Zapłaciłem rachunek w kantorze zawsze napełnionym interesantami. Dałem zlecenie, aby wysłano do Paryża moje paki ze zwierzętami wypchanymi i zasuszonymi roślinami; zapewniłem otwarty kredyt dość znaczny dla babirusy i wraz z Conseil'em wskoczyłem do powozu.

Za dwadzieścia franków powieziono nas z Broadway drogą na Union Square, Czwartą Avenue do rogu Bovery Street, skąd przez Katrine Street do 34 przystani. Tam powóz nasz wjechał na prom i dotarliśmy w ten sposób do Brooklynu, wielkiego przedmieścia Nowego Jorku rozłożonego na lewym brzegu rzeki Wschodniej 39 39 rzeka Wschodnia – West River. [przypis edytorski] , a w kilka minut potem byliśmy w przystani, gdzie „Abraham Lincoln” otworami dwóch swoich kominów wyrzucał gęste kłęby czarnego dymu.

Bagaże nasze bezzwłocznie przeniesione zostały na pomost fregaty. Wskoczyłem na pokład i zapytałem o dowódcę Farraguta. Jeden z majtków zaprowadził mnie do dziarskiego oficera, który, wyciągając rękę, rzekł:

– Pan Piotr Aronnax?

– Ja sam – odpowiedziałem. – Dowódca Farragut?

– W swojej własnej osobie. Witam pożądanego gościa w osobie szanownego profesora. Kajuta pańska jest na pańskie usługi.

Nie chcąc kapitanowi przerywać zatrudnień jego przed odjazdem, poprosiłem, aby mnie zaprowadzono do przeznaczonej mi kajuty.

„Abraham Lincoln” i wybrany był doskonale, i bardzo dobrze zaopatrzony, odpowiednio do swego przeznaczenia. Była to fregata wielkich rozmiarów, z przyrządami przegrzewającymi parę, które dozwalały doprowadzić jej ciśnienie do siedmiu atmosfer. Pod takim ciśnieniem średnia szybkość fregaty wynosiła osiemnaście i trzy dziesiąte mili na godzinę; prędkość to bardzo znaczna, ale jeszcze niedostateczna do walki z olbrzymim potworem.

Urządzenie wewnętrzne fregaty odpowiadało jej przymiotom 40 40 przymioty – cechy; zalety. [przypis edytorski] żeglugowym. Byłem bardzo zadowolony z mojej kajuty, położonej na rufie w obrębie obwodu oficerskiego.

– Wygodnie nam tu będzie – rzekłem do Conseil'a.

– Tak wygodnie, z przeproszeniem pana – odpowiedział Conseil – jak rakowi pustelnikowi w ślimaczej skorupie.

Pozostawiłem Conseil'a zajętego naszymi tłumokami 41 41 tłumok – tobołek; pakunek. [przypis edytorski] , a sam wyszedłem na pomost, aby się przypatrzyć przygotowaniom do podróży.

W tej chwili kapitan Farragut kazał odwiązać ostatnie łańcuchy przytrzymujące okręt w przystani Brooklynu. Tak więc, gdybym się był spóźnił o kwadrans, mniej może nawet, byłbym stracił sposobność odbycia tej wyprawy nadzwyczajnej, nadprzyrodzonej, nieprawdopodobnej, której opis, jakkolwiek rzetelny, może obudzić niedowierzanie.

Kapitan nie chciał tracić ani jednego dnia, ani jednej godziny, aby jak najprędzej dostać się na morza, na których spodziewano się spotkać potwora. Kazał zawołać głównego mechanika.

– Czy mamy dosyć pary? – zapytał.

– Tak jest – odpowiedział mechanik.

Go ahead 42 42 go ahead (ang.) – naprzód. [przypis edytorski] ! – zawołał kapitan.

Na ten rozkaz przesłany maszynie za pomocą ścieśnionego powietrza, maszyniści puścili parę, która ze świstem wpadła do szybrów 43 43 szyber – zasuwa służąca do regulacji ciągu powietrza w kanale kominowym. [przypis edytorski] wpół otwartych. Długie, poziome drągi tłoków jęknęły, ruszyły z miejsca tryby wału, a śmigi śruby poczęły uderzać o fale ze wzrastającą szybkością i „Abraham Lincoln” poważnie 44 44 poważnie – tu: majestatycznie. [przypis edytorski] wypłynął, otoczony mnóstwem małych statków parowych zapchanych ciekawymi, którzy go odprowadzali.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «20 000 mil podmorskiej żeglugi»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «20 000 mil podmorskiej żeglugi» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Отзывы о книге «20 000 mil podmorskiej żeglugi»

Обсуждение, отзывы о книге «20 000 mil podmorskiej żeglugi» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x