Juliusz Słowacki - Żmija

Здесь есть возможность читать онлайн «Juliusz Słowacki - Żmija» — ознакомительный отрывок электронной книги совершенно бесплатно, а после прочтения отрывка купить полную версию. В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: foreign_poetry, literature_18, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Żmija: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Żmija»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Ciesz się klasyką! Miłego czytania!

Żmija — читать онлайн ознакомительный отрывок

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Żmija», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Juliusz Słowacki

Żmija

For thee, who thus in too protracted song/
Hast soothed thine idlesse with inglorious lays,/
Soon shall thy voice be lost amid the throng/
Of louder minstrels in thèse later days:/
To such resign the strife for fading bays —/
III may such contest now the spirit move/
Which heeds nor keen reproach nor partial praise;/
Since cold each kinder heart that might approve,/
And none are left to please when none are left to love. 1 1 For thee (…) to love. – A ty, coś schlebiał pieśnią swojej dumie,/ Wysnutą z lutni, co tak mało waży,/ Pomnij, że głos twój rychło przebrzmi w tłumie/ Wrzaskliwych doby ostatniej pieśniarzy:/ O zwiędły wawrzyn ich rój się nie swarzy —/ To nic dla ducha, który przestał miewać/ Czucie dla chwalby i nagany wrażéj,/ Gdy zgasły serca, co mogły ogrzewać…/ Dziś kochać nie ma kogo, a więc komu śpiewać?(G. G.Byron, Wędrówki Childe Harolda , Pieśń II, XCIV, tłum. J. Kasprowicz). [przypis edytorski]

Byron

(Motto do I tomu Poezyj , Paryż 1832)

Pieśń I

Sumak 2 2 sumak – gatunek dzikiej kozy, żyjącej na stepach. [przypis edytorski]

Piękny to widok Czertomeliku!
Sto wysp przerżnęły Dniepru strumienie,
Brzoza się kąpie w każdym strumyku,
Słychać szum trzciny, słowika pienie.
A kiedy wiosną wezbrane wody
Zaleją wszystkie wyspy dokoła,
Jeszcze nad wodą widać drzew czoła —
Jakby rusałek cudne ogrody,
Gałązką mącą wodne błękity.
I jeszcze słowik w gałązkach śpiewa,
I szumią brzozy, lecz nad ich szczyty
Wznosi się fala i nikną drzewa.
Dziko Dniepr szumi, gdy w jego łonie
Sto wysp zielonych wiosną zatonie.

Piękny to widok stu wysep pana —
Woda mu ziemię spod stóp wykradła:
Zamek się patrzy w fali zwierciadła,
Co mu przy stopach szumi wezbrana.
A gdy nań patrzysz, dziwnym pozorem
Rzekłbyś że zamek wstecz rzeki płynie
Cegła koralów świeci kolorem,
Lekkie filary podobne trzcinie.
Kilka ogromnych paszcz samostrzału 3 3 samostrzał – rodzaj kuszy. [przypis edytorski] ,
Patrzy strzelnicą na czarne morze:
A górą zamku okna z kryształu,
Świecą się, palą, jak ranne zorze;
I tysiąc barwy w każdym promyku,
Co się z tych okien nazad odkradnie.
W zamku pan mieszka Czertomeliku,
Dumny ataman 4 4 ataman (z tur. tatar.) – kozacki przywódca. [przypis edytorski] co Siczą 5 5 sicz (z ukr.) – obóz kozacki. [przypis edytorski] władnie;
Lecz czy sam mieszka? – Któż to odgadnie?
Nikt nie był w zamku: mówią że czary
Mieszkają w gmachu, że dłoń zaklęta
Nadludzką sztuką wzniosła filary —
Lecz kiedy wzniosła? Nikt nie pamięta.

Niejeden rybak wieczorną dobą,
W Czertomeliku płynąc ostrowy 6 6 ostrów (daw.) – wyspa. [przypis edytorski] ;
Słyszał przed sobą, słyszał za sobą
Śpiew słodszy, milszy niż szum dnieprowy.
A rybak milczał, płynął pomału —
Kiedy wieczorne zorze zapadły,
Widział jak w zamku okna z kryształu,
To się paliły, to znowu bladły;
A z okien blaskiem konały pieśni.
Znów cicho – głucho – a rybak stary
Żegnał się drżący – to czary – czary!
Wszak rybak czuwa? wszak rybak nie śni?!

Już to noc trzecia gdy gasną zorze,
Błyska na zamku ogień jaskrawy…
Ho! to kaganiec, to znak wyprawy,
Popłyną czajki 7 7 czajka – łódź kozacka. [przypis edytorski] na czarne morze!
Kozaków obóz zalega brzegi,
Pośród czaharów 8 8 czahary – zarośla bagienne. [przypis edytorski] spisa 9 9 spisa – rodzaj broni kozackiej, pika. [przypis edytorski] połyska;
A ponad Dnieprem w długie szeregi,
Gęsto strażnicze płoną ogniska.
Tam na mogiłę wstąpił wysoką
Gęślarz i śpiewa pieśni z mogiły…
Jeśli w tych grobach nie śpią głęboko,
Może ich dzikie pieśni zbudziły?
O śpijcie! śpijcie! przeszła wam pora,
I wyście żyli – tu, w Ukrainie,
I wyście żyli – to było wczora 10 10 wczora (daw.) – dziś: wczoraj. [przypis edytorski] !
My dziś żyjemy, czas szybko płynie.
Po cóż tu wracać z licem upiora,
Gdzie nikt nie chodzi po nas w żałobie?
Jutro na naszym powiedzą grobie:
I wyście żyli! – To było wczora.

Płyńmy więc! płyńmy w Natolskie grody,
Burzyć pałace, rąbać fontanny —
Żelazem niszczyć Turków narody
I porwać obraz Najświętszej Panny:
Obraz, co płacze rzewnymi łzami,
A gdy go człowiek w fali zanurzy,
Morze gniewliwe bije falami.
Pieni się, huczy, pryska i burzy,
I póty gniewne podnosi tonie,
Aż wrogów statki w falach pochłonie…

Lecz gdzież jest Hetman? W rannej godzinie
Wyszedł i w stepach błądzi od rana.
Oto przy brzegu czajka hetmana,
Powiewnym żaglem bieli się w trzcinie.
I wkoło gwarzy zgraja zebrana:
Wszak nam na drogę brak na zwierzynie —
Idźmy na łowy! idźmy na łowy!
Lecz gdzież nasz Żmija, Hetman niżowy?

*

Ty śpisz sumaku! ty śpisz sumaku!
Między błyszczące rosą czahary;
A tutaj strzelce w stepach Budziaku,
Otoczą wkrótce knieje i jary.
Sumak nie słyszy! sumak nie słyszy!
Bo milcząc strzelce idą na łowy,
I coraz ciszej,
Między parowy,
Pomiędzy trawy,
Toną i toną;
A zorza płoną
I świt jaskrawy
Pozłaca niebo na wschodzie.

O! jakże miło przy rannym chłodzie
Tak się zapuszczać w stepowe knieje.
Jak tajemnicza ta chwila nocy,
Kiedy noc kona, księżyc blednieje —
Już dzień na wschodzie, a na północy
Jeszcze lśnią gwiazdy, jeszcze lśnią jasno
I wschód się złoci, blednie, czerwieni,
Niebo się mieni;
Gwiazdy w lazurze,
Już gasną, gasną;
I polne róże,
Powstają z rosy perłami. —

I cicho łowce szli manowcami.
Trzymaj myśliwcze ptaka na dłoni,
Zakryj mu oczy złotym kapturem;
Niech nastrzępionym nie szumi piórem,
Niech się nie trzepie, w dzwonki nie dzwoni;
Zdejmiesz mu kaptur, gdy w nasze sidła
Zwierz się dostanie – wtenczas posłuży.
Sokół się chmurzy,
I ociemniony
Nastrzępił skrzydła,
Wyciągnął szpony.
Ponury, piersi napuszył.

Tam szelest jakiś! Czy to zwierz ruszył?
To nadto wcześnie! to nadto skoro!
O! nie, to lekki chart tam na smyczy,
Niechętny więzom piszczy, skowyczy —
Skarć łowcze charta ręką i sforą.
Pierwej wyśledzić sumaka tropy;
Potem go gończe podniosą głosem,
A potem charty. – I chart karcony
Przypadł do stopy;
Okryty wrzosem,
Kwiatem zroszony,
Ciągnie się smutny na sforze.

Wysłać strzelców na rozdroże,
Gdzie się kończy ta dolina;
Tam Kozacy wielkim kołem
Stójcie cicho – a drużyna
Niech tam idzie drogą, dołem,
Niechaj tonie w trawy, zioła – —
W tej dolinie sumak leży.
Gdy starszy strzelec zawoła,
Niech służba w trąby uderzy.

Dane rozkazy, i dzikie jary
Otoczył Kozak, tonie w czahary.
W krzakach się kryją ponure czoła,
I cicho, jakby ludzi nie było!
Jakby się tylko o łowach śniło!
Wiatr wieje w kniei i szumią zioła,
Zniknęły zbroje, łuki, oszczepy
Świt płonie ogniem umalowany,
I słońce wstaje nad martwe stepy.
Oblane złotem świtu burzany,
Ognistej barwy kwiatem się palą,
I gną się z wiatrem; fala za falą
Przebiega stepy milczące. —

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Żmija»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Żmija» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Mika Waltari - Mój Syn, Juliusz
Mika Waltari
Juliusz Słowacki - Kordian
Juliusz Słowacki
Juliusz Słowacki - W Szwajcarii
Juliusz Słowacki
Juliusz Słowacki - Poeta i natchnienie
Juliusz Słowacki
Juliusz Słowacki - Ojciec zadżumionych
Juliusz Słowacki
Juliusz Słowacki - Lambro
Juliusz Słowacki
Juliusz Słowacki - Jan Bielecki
Juliusz Słowacki
Juliusz Słowacki - Godzina myśli
Juliusz Słowacki
Juliusz Słowacki - Wacław
Juliusz Słowacki
Juliusz Słowacki - Anhelli
Juliusz Słowacki
Отзывы о книге «Żmija»

Обсуждение, отзывы о книге «Żmija» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x