Żywa nauka
Komiksy o wszechświecie
Rem Word
© Rem Word, 2021
ISBN 978-5-4496-7289-6
Książka powstała w inteligentnym systemie wydawniczym Ridero
Światło jest szybsze niż światło
…Od znanej nam nauki, nauczanej w szkołach i na uniwersytetach, nieznanej nam, teraz podobnej do religii czy magii, jej szczyt się skończył. Stało się to w pierwszej połowie XX wieku. … Przede wszystkim niektórzy naukowcy podstępnie twierdzą, że cząsteczki światła nie mają własnej masy spoczynkowej. Same te cząsteczki tracą status formacji materialnych i odtąd nazywane są „czystą energią”. I to wszystko pomimo faktu, że energia jest abstrakcyjnym znaczeniem, po prostu zdolnością ciała do wykonania określonej pracy. Taki stan rzeczy stara się reprezentować Szczególne i Ogólne Teorie Względności A. Einsteina, sformułowane na początku XX wieku. Należy zauważyć, że istnieje dość dobry powód do stworzenia teorii SRT i GRT. To bardzo dziwne zachowanie światła. Po pierwsze, jego prędkość wydaje się zawsze taka sama. Równa się stałej C – 300 tysięcy kilometrów na sekundę. Nawet gdy źródło zbliża się do obserwatora. Nie ma tu zastosowania zasada arytmetycznego dodawania prędkości. W przeciwnym razie, na przykład, gwiaździste niebo wydawałoby się nam jako zestaw świecących linii, a nie punktów. Gwiazdy poruszają się dość szybko i obracają się wokół własnej osi. Gdyby ich własna prędkość została przekazana cząstkom światła, fotony przyspieszone lub spowolnione, docierając wcześniej czy później do obserwatora na Ziemi, zamazałyby obraz gwiazdy w szeroką linię. Czy to jest powód stwierdzenia SRT: „Prędkość światła jest stała, nie zależy od ruchu źródła” i wszystkich konstrukcji mentalnych, które z tego emanują? Prawdopodobnie istnieją fotony o prędkości innej niż C. Dużo ich. To jest najczęstsze zjawisko. Jednak sposób ich rejestracji powinien być inny. Znany jest efekt Mössbauera. Dwa kryształy schłodzone do prawie absolutnego zera, z praktycznie zatrzymanymi atomami, nie są w stanie wymieniać kwantów gamma („twarde światło”), chyba że zaczną się względem siebie poruszać z określoną prędkością (kilka centymetrów na sekundę). Kwanty przelatują przez kryształ, nie znajdując atomu o odpowiednim widmie absorpcji. Patrzymy na rysunek. Gdy tylko pochłaniacz kwantów (w tym przypadku źródło) zacznie się poruszać, twarde fotony przechodzą przez niego i są rejestrowane przez detektor.
Gwiaździste niebo składa się z kropek, a nie świetlistych linii.
Licznik gamma przestaje odbierać promieniowanie przy wystarczająco dużej prędkości radioaktywnego kryształu
Schematyczne przedstawienie procesu. Warunkiem odbioru kwantu gamma przez jądro jest równość poziomów promieniowania – absorpcji elementarnego odbiornika i nadajnika.
W celu pomyślnego transferu kwantowego linie absorpcji i emisji muszą się przecinać. Jest to możliwe tylko wtedy, gdy dwa obiekty – nadajnik i odbiornik – mają wzajemną prędkość mniejszą niż prędkości termiczne ich składowych mikrocząstek.
Baczniej przyglądamy się gwiazdom …
Innymi słowy, linie emisyjne muszą albo całkowicie się pokrywać, albo w jakiś sposób się przecinać. Jeśli obiekty mają wiele cząstek elementarnych poruszających się z własnymi prędkościami termicznymi we wszystkich kierunkach, istnieje możliwość, że będą się „widzieć”, nawet poruszając się ze znaczną prędkością. A jednak prędkość wzajemnego ruchu, aż do całkowitego zaniku kontaktu optycznego, jest ograniczona.
Wracamy do gwiazd. Tak, nie widzimy tych ciał niebieskich jako świetlistych segmentów, a dokładniej podobieństw optycznych komet, ze względu na to, że prędkość światła jest ograniczona jedynie ograniczonym przecięciem linii pochłaniających emisje w naszych oczach i w materii. gwiazd. W przeciwnym razie, na przykład, „latająca” gwiazda Barnarda, która w ciągu 170 lat przemieszcza się po firmamencie o średnicy Księżyca, z pewnością wyglądałaby jak gwiazda z ogonami. Ale – musimy przyjrzeć się bliżej. Być może sztucznie stworzone wyobrażenia o skończoności prędkości światła uniemożliwiają astrofizykom i astronomom zauważenie pewnego rozmycia gwiazd (a zwłaszcza gwiazd podwójnych) w trakcie ich ruchu.
…Jednym z wieloletnich eksperymentów autora jest transiluminacja obracającego się półprzezroczystego dysku. Zdjęcia pokazują, że bliżej jego krawędzi, gdzie prędkość liniowa jest większa, ekran staje się bardziej przezroczysty (podczas gdy przy nieruchomym dysku oświetlenie jest równomierne). Im większa wzajemna prędkość źródła światła i przeszkody, tym mniejsze prawdopodobieństwo pochłaniania przez ekran „niestandardowych” kwantów. Tak więc efekt Mössbauera objawia się nie tylko w sterylnych warunkach pierwszorzędnych laboratoriów, wyłącznie z zamrożonymi kryształami i kwantami gamma, ale także na stole eksperymentatora-amatora i wszędzie w naszym życiu. 1. Półprzezroczysty dysk tekstolitowy, zdolny do obracania się z prędkością liniową brzegu 10 ms. 2. Rzut plamki światła przechodzącego przez dysk. 3. Strumień światła przechodzący przez tarczę (dla przejrzystości pokazano obrót o 90º). 4. Lampa wytwarzająca strumień światła 5. Rura z lampą 6. Stacjonarna platforma z rurką 7. Strumień światła przechodzący przez pewien owalny obszar dysku. 8. Materiał fotograficzny – papier fotograficzny lub klisza fotograficzna (w tym przypadku kamera otworkowa służy do uzyskania wyraźnego odwzorowania plamki). 9. Bezpośrednio, półprzezroczysty obszar dysku. 10. Silnik elektryczny, który obraca tarczę. 11. Obszar plamki, który staje się jaśniejszy, gdy dysk się obraca. 12. Obszar plamki (bliżej środka, gdzie prędkość ekranu jest wolniejsza) w porównaniu z obszarem dalej od osi jest zaciemniony.
Eksperymentuj z półprzezroczystym obrotowym dyskiem półprzezroczystym
Poeksperymentuj z transmisją nierównomiernie nagrzanego półprzezroczystego ekranu
…Ruch ekranu można zastąpić ogrzewając go. Rzeczywiście, w tym przypadku atomy i cząsteczki przeszkody zaczynają poruszać się szybciej. Doświadczenie to zostało szczegółowo opisane w publikacji „TM” nr 5, 2000. – „Temperatura i promieniowanie”. 1. Źródło światła. 2. Ekran. 3 i 4. Urządzenia grzewcze i chłodzące, które tworzą gradient temperatury wzdłuż ekranu 2. 5. Ekran półprzezroczysty regulujący natężenie strumienia świetlnego (promieniowania). 6. Materiał wrażliwy na światło. Przez szybę przechodzi ukierunkowany strumień światła o gradiencie od 200 C do temperatury pokojowej. Papier fotograficzny znajdujący się za ekranem oddaje ciemne paski wzdłuż gradientu. Ogrzewany obszar staje się jaśniejszy (bardziej przezroczysty). W ten sposób po raz kolejny potwierdza tezę, że fotony o niestandardowej prędkości są wychwytywane przez materię z mniejszym prawdopodobieństwem.
Читать дальше