• Пожаловаться

Susan Mallery: Nie jesteś sam, kochanie

Здесь есть возможность читать онлайн «Susan Mallery: Nie jesteś sam, kochanie» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Современные любовные романы / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Susan Mallery Nie jesteś sam, kochanie

Nie jesteś sam, kochanie: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Nie jesteś sam, kochanie»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Były mąż naraził Ashley na tak bolesne przeżycia i rozczarowania, że straciła zaufanie do mężczyzn i postanowiła sama iść przez życie. Nie była jednak samotna, miała córeczkę, która motywowała ją do podejmowania kolejnych wysiłków. Zresztą ambicji Ashley nie brakowało. Podjęła studia. Aby się utrzymać, zatrudniła się jako sprzątaczka. Pewnego dnia okazało się, że wzięła za dużo na swoje barki. Zemdlała w pracy. Z nieoczekiwaną pomoca pośpieszył Jeff – przystojny, opiekuńczy, samotny. Czy Ashley powinna uwierzyć w jego dobre intencje?

Susan Mallery: другие книги автора


Кто написал Nie jesteś sam, kochanie? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Nie jesteś sam, kochanie — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Nie jesteś sam, kochanie», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– No to chodźmy do sklepu.

Maggie podreptała za nim do samochodu. Jeff zawahał się, ale zdecydował się nie włączać w domu alarmu. Doszedł do wniosku, że prawdopodobieństwo, iż Ashley uchyli drzwi albo okno jest większe niż to, że ktoś włamie się podczas jego nieobecności.

Przytrzymał tylne drzwi samochodu, aż Maggie wdrapała się na siedzenie, i pomógł jej zapiąć pas. Jej wzrok świadczył o tym, że darzy go całkowitym zaufaniem. Pociągnęła nosem.

– Twój samochód ładnie pachnie.

– To zapach skóry. Mam ten wóz dopiero od kilku miesięcy. Maggie zrobiła wielkie oczy.

– To jest nowy samochód? Kupiłeś go w sklepie?

Była tak zdumiona, że Jeff doszedł do wniosku, iż Ashley jeździ używanymi gratami. Zresztą trudno było sądzić inaczej, widząc jej aktualną sytuację.

– Muszę zadzwonić do znajomej – powiedział, siadając za kierownicą. – Chcę, żeby mi poradziła, co mam zrobić mamie do jedzenia.

– Galaretkę owocową – oznajmiła Maggie stanowczo.

– W porządku, ale myślę, że powinna zjeść coś jeszcze.

Miał na myśli jakieś płynne pożywienie. A może to się podaje przy przeziębieniu? Kurs pierwszej pomocy, jaki kiedyś przeszedł, dotyczył głównie postępowania w przypadku ran postrzałowych oraz nagłych amputacji.

Wycofał się z podjazdu, nacisnął przycisk na pulpicie. Mechaniczny głos zapytał:

– Podaj imię.

– Brenda – powiedział Jeff. Maggie wybałuszyła na niego oczy.

– Twój samochód umie mówić!

Jeff mimowolnie się uśmiechnął, gdy z wbudowanych głośników rozległ się dzwonek telefonu. Dochodziła piąta trzydzieści. Brenda mogła już pójść do domu.

Jego asystentka była jednak jeszcze w biurze. Kiedy odebrała telefon, wyjaśnił jej, że zajmuje się chorą na grypę przyjaciółką i potrzebuje porady w sprawie zakupów oraz paru sugestii, co powinien dostać na obiad czterolatek.

Uśmiechnął się do małej.

– Maggie, powiedz: hej!

Mała miała wciąż wielkie oczy i z wrażenia ściskała mocno pluszowego, białego kotka. Oblizała wargi.

– Hej! – wyszeptała nieśmiało.

– To była Maggie – oznajmił Jeff, w nadziei, że Brenda ją usłyszała.

– Hej! Maggie. Miło usłyszeć twój głos – ton jego asystentki – zdradzał, że jutro rano w biurze Jeff będzie się musiał gęsto tłumaczyć.

– Czy ty w ogóle wiesz, gdzie jest supermarket? – zapytała Brenda, gdy już ochłonęła.

– Mniej więcej. Myślałem, żeby kupić zupę w puszce i sok. Choremu na grypę powinno się podawać płyny, prawda?

– Tak, zgadza się. Jeżeli chodzi o obiad dla małej, to jest całe mnóstwo możliwości. Pierwsza zasada: im mniej cukru, tym lepiej. Chcesz coś ugotować sam, czy tylko podgrzać gotową potrawę?

Dziesięć minut później Jeff miał sporządzoną listę z instrukcjami. Brenda odchrząknęła.

– Czy panie zamierzają spędzić u ciebie kilka dni?

– Tak. Dlaczego pytasz?

– Jeśli matka nie czuje się dobrze, to nie jest w stanie zająć się dzieckiem. Maggie, czy chodzisz do przedszkola?

Mała się rozpromieniła, słysząc, że została wciągnięta do rozmowy.

– Mhm. Przedszkole jest niedaleko szkoły, do której chodzi moja mamusia. Jestem tam zawsze do drugiej.

– Ashley studiuje na Uniwersytecie Waszyngtona – wyjaśnił Jeff.

– Co oznacza, że z powodu choroby opuści zajęcia.

Usłyszał, że Brenda robi sobie notatki.

– Czy możemy zorganizować kogoś, kto będzie chodził za nią na wykłady? – zapytał.

– Oczywiście, ale najpierw muszę znać jej plan zajęć. Niektóre wykłady można znaleźć w internecie. Poza tym, trzeba będzie załatwić dla Maggie opiekunkę na popołudnia. Zajmę się tym. Jak nazywa się twoja przyjaciółka?

– Ashley Churchill. Pracuje u nas.

Na chwilę zaległa cisza. Jeff widział oczyma wyobraźni zdumienie malujące się na twarzy Brendy. Znała wszystkich pracowników firmy ochroniarskiej Ritter/Rankin.

– Ta sprzątaczka?

– Tak.

– Jak ty ją spotkałeś? – wykrztusiła Brenda. – Przepraszam, to nie moja sprawa. Załatwię wszystko, co trzeba i zadzwonię do ciebie wieczorem.

– Dziękuję ci, Brendo. Doceniam twój wysiłek.

Asystentka zaśmiała się.

– Nie ma sprawy. Wiesz, jak bardzo pragnę dostać się do agencji szpiegowskiej. Również pięćdziesięcioletni tajni agenci powinni mieć wzięcie. Zebranie informacji dla ciebie będzie niezłą wprawką.

– Cóż ja bym zrobił bez ciebie. Nie mogę pozwolić na to, abyś odeszła do pracy w terenie.

– Wciąż to powtarzasz. Chyba starasz się być dla mnie uprzejmy i za nic nie chcesz urazić moich uczuć. No cóż. Zadzwonię do ciebie później, Jeff. Cześć, Maggie.

– Cześć – zapiszczała Maggie w odpowiedzi.

Jeff rozłączył się, zastanawiając się, jakim cudem po tylu latach pracy Brenda może uważać go za człowieka uprzejmego.

Rozdział 3

To naprawdę bardzo dobre – stwierdziła Maggie poważnie.

Stali w dziale produktów zbożowych, w olbrzymim supermarkecie, u stóp wzgórza, na którym znajdował się dom Jeffa. Jeff jeszcze nigdy tu nie był, mimo że mieszkał w okolicy już od jakiegoś czasu. Wątpił, aby i Maggie tu kiedykolwiek zaglądała, a mimo to wskazywała mu bezbłędnie drogę, lawirując zręcznie między klientami swoim miniaturowym wózkiem na zakupy, wykrzykując nazwy ulubionych towarów i podejmując decyzje z godną podziwu swobodą. Zdjęła z półki pudełko kukurydzianych ciasteczek owocowych i posłała Jeffowi zwycięski uśmiech.

– Jadłam je, gdy byłam u Sary. Jej mama powiedziała, że tylko dzieci są w stanie zjeść coś, co ma kolor purpurowy – uśmiechnęła się od ucha do ucha. – A ja powiedziałam, że purpurowa część ciasteczka jest najlepsza.

Jeff przyjrzał się podejrzliwie obrazkowi na pudełku. Przedstawiał pieczone ciasteczka z purpurową polewą. Na samą myśl o zjedzeniu czegoś takiego żołądek podszedł mu do gardła. W tym przypadku zgadzał się z mamą Sary.

– Naprawdę masz na nie ochotę? – zapytał z niedowierzaniem.

Maggie skinęła energicznie głową – jej czarne loczki podskoczyły jak w tańcu.

– Czy twoja mama też je czasem kupuje?

Odwróciła od niego nagle duże błękitne oczy. Zaczęła z wielkim zainteresowaniem przeglądać zawartość wózka na zakupy, przekładając z miejsca na miejsce trzy opakowania mrożonych dziecięcych posiłków, które Jeff kupił specjalnie dla niej. Skierowała znowu na niego wzrok i pokręciła z ociąganiem głową.

– Nie.

Gotów był dać głowę, że Maggie Churchill niezdolna jest do kłamstwa – ze względu na wiek, charakter, wychowanie, a może wszystko jednocześnie. Jeszcze nigdy w życiu nie spotkał takiej osoby.

– Naprawdę zjesz te ciasteczka, jeżeli je kupimy?

Maggie spojrzała na niego pytającym wzrokiem. W jej oczach malowała się nadzieja. Skinęła głową.

– W porządku – Jeff włożył opakowanie do wózka. – Skoro jesteś tego taka pewna.

Posłała mu tak zachwycone spojrzenie, jakby wyczarował jej na środku sklepu kolorową tęczę. Rzuciła się do niego, objęła za nogi i ścisnęła mocno.

– Dziękuję – powiedziała z zachwytem. – Obiecuję, że będę grzeczna.

Jeff nie wyobrażał sobie, że mała może być nieznośna.

Robili dalej zakupy, chodząc w tę i z powrotem wzdłuż wszystkich półek. Jeff stwierdził, że zakup chleba na kanapki oznacza również kupno czegoś na chleb. Wybór padł na ulubione masło orzechowe Maggie oraz galaretkę owocową. Jeff uznał, że jej matka może mieć raczej apetyt na pokrojonego w plastry pieczonego indyka lub wołowinę.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Nie jesteś sam, kochanie»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Nie jesteś sam, kochanie» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Отзывы о книге «Nie jesteś sam, kochanie»

Обсуждение, отзывы о книге «Nie jesteś sam, kochanie» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.