• Пожаловаться

George Orwell: Rok 1984

Здесь есть возможность читать онлайн «George Orwell: Rok 1984» — ознакомительный отрывок электронной книги совершенно бесплатно, а после прочтения отрывка купить полную версию. В некоторых случаях присутствует краткое содержание. Город: Warszawa, год выпуска: 1988, ISBN: 83-06-01806-0, издательство: Państwowy Instytut Wydawniczy, категория: Социально-психологическая фантастика / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

George Orwell Rok 1984

Rok 1984: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Rok 1984»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Wielki Brat Patrzy — to właśnie napisy tej treści, w antyutopii Orwella krzyczące z plakatów rozlepionych po całym Londynie, natchnęły twórców telewizyjnego show „Big Brother”. Czyżby wraz z upadkiem komunizmu wielka, oskarżycielska powieść straciła swoją rację bytu, stając się zaledwie inspiracją programu rozrywkowego? Nie. Bo ukazuje świat, który zawsze może powrócić. Świat pustych sklepów, permanentnej wojny, jednej wiary. Klaustrofobiczny świat Wielkiego Brata, w którym każda sekunda ludzkiego życia znajduje się pod kontrolą, a dominującym uczuciem jest strach. Świat, w którym ludzie czują się bezradni i samotni, miłość uchodzi za zbrodnię, a takie pojęcie jak „wolność” i „sprawiedliwość” nie istnieją. Na kuli ziemskiej są miejsca, gdzie ten świat wciąż trwa. I zawsze znajdą się cudotwórcy gotowi obiecywać stworzenie nowego, który od wizji Orwella dzieli tylko krok. Niestety, piekło wybrukowane jest dobrymi chęciami. A dwa plus dwa wcale nie musi się równać cztery.

George Orwell: другие книги автора


Кто написал Rok 1984? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Rok 1984 — читать онлайн ознакомительный отрывок

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Rok 1984», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Nie przypominał sobie takiego okresu, kiedy ojczyzna nie prowadziłaby wojny, lecz w latach jego dzieciństwa musiał przez pewien czas panować pokój, gdyż jedno z najwcześniejszych wspomnień dotyczyło nalotu, który wszystkich zaskoczył. Może to właśnie wtedy zrzucono bombę atomową na Colchester. Nie pamiętał samego nalotu, ale pamiętał dłoń ojca zaciśniętą na swojej dłoni, gdy biegli w dół, coraz niżej i niżej, krętymi schodami, które dzwoniły pod ciężarem ich kroków, schodami prowadzącymi do schronu głęboko pod ziemią; od tego biegu tak rozbolały go nogi, że zaczął płakać i musieli się zatrzymać, żeby odpoczął. Matka, jak zawsze powolna, jakby senna, podążała daleko w tyle. Niosła w beciku jego siostrę — a może tylko stertę koców; nie miał pewności, czy siostra już była na świecie. Wreszcie znaleźli się w hałaśliwym, zatłoczonym schronie; rozpoznał stację metra.

Na kamiennych płytach posadzki wszędzie siedzieli ludzie, a inni, ciasno stłoczeni, zajmowali miejsca na piętrowych pryczach. Winston i jego rodzice ulokowali się na ziemi tuż obok pary starców przycupniętych na pryczy. Mężczyzna, w porządnym ciemnym garniturze i zepchniętej na tył głowy czarnej płóciennej czapce, spod której sterczały kosmyki całkiem siwych włosów, twarz miał czerwoną, a niebieskie oczy zapłakane. Zalatywał dżinem, jakby to dżin wydobywał się z jego porów i spływał z oczu zamiast łez. Chociaż starzec był mocno wstawiony, czuło się, że jego rozpacz jest głęboka i szczera. Mimo młodego wieku Winston pojął, że zdarzyło się coś strasznego, coś nie do wybaczenia. I chyba wiedział, co takiego. Zginął ktoś, kogo starzec bardzo kochał — może jego mała wnuczka. Co kilka minut starzec powtarzał:

— Nie wolno im było ufać. Ostrzegałem, prawda, kobieto? I oto mamy skutek! Powtarzałem od samego początku, że nie wolno ufać tym zbójom!

Ale jakim zbójom nie wolno było ufać, tego Winston nie wiedział.

Mniej więcej od tamtego momentu wojna trwała właściwie bez przerwy, chociaż ściśle mówiąc, nie była to cały czas ta sama wojna. Kiedy Winston miał kilka lat, w samym Londynie toczyły się przez parę miesięcy chaotyczne walki uliczne, z których pewne sceny wyraźnie wryły mu się w pamięć. Gdyby jednak chciał poznać dokładnie historię tego okresu, dowiedzieć się, kto w danej chwili walczył z kim, byłoby to zupełnie niemożliwe, gdyż nie istniał żaden zapis, żadna wzmianka o jakimkolwiek układzie sił innym od aktualnego. Na przykład obecnie, w roku 1984 (jeśli faktycznie był rok 1984), Oceania w sojuszu ze Wschódazją prowadziła wojnę z Eurazją. W żadnej oficjalnej czy też prywatnej wypowiedzi nigdy nie przyznawano, że między trzema mocarstwami panowały kiedykolwiek odmienne stosunki. W rzeczywistości, jak Winston doskonale wiedział, zaledwie przed czterema laty Oceania, wspólnie z Eurazją, walczyła ze Wschódazją. Ale zachował tę tajną wiedzę tylko dlatego, że jego pamięć niedostatecznie poddawała się regulacji. Oficjalnie zmiana sojuszy nigdy nie miała miejsca. Skoro Oceania prowadzi wojnę z Eurazją, przeto zawsze prowadziła wojnę z Eurazją. Wróg aktualny ucieleśniał zło najwyższe, a zatem żadne wchodzenie z nim w układy nie było możliwe: teraz, w przyszłości i nawet w przeszłości.

Najtragiczniejsze, pomyślał po raz dziesięciotysięczny, wyginając się boleśnie do tyłu (z rękami na biodrach wykonywali skręty tułowia, ćwiczenie podobno świetne na wzmocnienie kręgosłupa) — najtragiczniejsze jest to, że wszystko, co twierdzi Partia, staje się prawdą. Czyż świadomość faktu, iż Partia może wetknąć łapę w przeszłość i oznajmić, że jakieś wydarzenie nigdy nie miało miejsca, nie jest bardziej przerażająca niż najsroższe tortury lub śmierć?

Partia utrzymuje, jakoby nigdy nie było przymierza między Oceanią i Eurazją. On, Winston Smith, wie, że Oceanię zaledwie cztery lata temu łączył z Eurazją sojusz. Ale skąd czerpie tę wiedzę? Istnieje wyłącznie w jego świadomości, która i tak wkrótce zostanie unicestwiona. A jeśli wszyscy poza nim akceptują kłamstwo narzucone przez Partię — i powtarzają je również wszystkie dokumenty — wówczas wchodzi ono do historii i staje się prawdą. „Kto rządzi przeszłością — głosił jeden ze sloganów Partii — w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość”. Zarazem jednak przeszłość, choć z natury podatna na zmiany, nigdy zmieniana nie była. Co stanowiło prawdę teraz, stanowiło prawdę od zawsze i wiecznie. Zasada była dziecinnie prosta. Wymagała jedynie ciągłych zwycięstw nad własną pamięcią. Nazywano to „regulacją faktów”, a w nowomowie „dwójmyśleniem”.

— Dosyć! — burknęła instruktorka nieco łagodniejszym tonem.

Winston opuścił ręce wzdłuż tułowia i powoli nabrał w płuca powietrza. W swoich rozważaniach zagłębiał się coraz bardziej w labirynt świata dwójmyśli. Wiedzieć i nie wiedzieć; mieć poczucie absolutnej prawdomówności, a jednocześnie wygłaszać umiejętnie skonstruowane kłamstwa; wyznawać dwa zupełnie sprzeczne poglądy na dany temat i mimo świadomości, że się wzajemnie wykluczają, wierzyć w oba; używać logiki przeciwko logice; odrzucać moralność i zarazem rościć sobie do niej prawo; wierzyć, że demokracja jest niemożliwa oraz że Partia stoi na jej straży; zapomnieć wszystko, czego nie należy wiedzieć, po czym przypominać sobie, kiedy się staje potrzebne, a następnie znów szybko wymazywać z pamięci; przede wszystkim zaś stosować ten proces do samego procesu. To była największa sztuka: świadomie wprowadzać się w stan nieświadomości, po czym stawać się nieświadomym dopiero co dokonywanego aktu autosugestii. Nawet samo zrozumienie słowa „dwójmyśl” wymagało stosowania dwójmyślenia.

Instruktorka znów poleciła wszystkim stanąć na baczność.

— A teraz przekonamy się, kto potrafi dotknąć palcami podłogi! — zawołała z entuzjazmem. — Schylamy się, towarzysze! Nogi proste! Raz-dwa, raz-dwa!…

Winston nie znosił tego ćwiczenia, gdyż podczas każdego skłonu przeszywał go ból od pięt po pośladki, a w dodatku często dostawał ataku kaszlu. Prysł na wpół przyjemny nastrój, który towarzyszył jego rozważaniom. Przeszłość, pomyślał, nie tylko była zmieniana, ale wręcz niszczona. Bo jak można ustalić choćby najprostszy fakt, skoro nie istnieje żadne świadectwo oprócz własnej pamięci? Usiłował sobie przypomnieć, w którym roku po raz pierwszy usłyszał o Wielkim Bracie. Chyba dopiero w latach sześćdziesiątych, ale pewności nie miał. W partyjnych podręcznikach historii Wielki Brat figurował jako Wódz i Strażnik Rewolucji od samych jej początków. Jego bohaterskie czyny stopniowo cofano w czasie, tak iż obecnie sięgały mitycznych lat czterdziestych i trzydziestych, kiedy to ulicami Londynu jeździli jeszcze — rozparci wygodnie w ogromnych lśniących samochodach lub oszklonych powozach — kapitaliści w dziwnych walcowatych kapeluszach. Skąd jednak można wiedzieć, co wydarzyło się naprawdę, a co po prostu zmyślono. Winston nie znał nawet daty powstania Partii. O ile pamiętał, z terminem „angsoc” również zetknął się po 1960 roku, ale możliwe, że samo pojęcie funkcjonowało znacznie wcześniej w tej postaci, jaką miało w staromowie: „socjalizm angielski”. Wszystko spowijała mgła. Czasami rzeczywiście udawało się nakryć Partię na wyraźnym kłamstwie. Nie było na przykład prawdą, że — jak twierdziły partyjne podręczniki historii — to Partia wynalazła samolot. Samoloty pamiętał z najwcześniejszego dzieciństwa. Nie sposób było jednak niczego udowodnić. Nie istniały żadne świadectwa. Tylko raz w życiu miał w ręku niewątpliwy dowód sfałszowania historycznego faktu. Ale wówczas…

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Rok 1984»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Rok 1984» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Katarzyna Grochola: Podanie O Miłość
Podanie O Miłość
Katarzyna Grochola
Jacek Piekara: Miecz Aniołów
Miecz Aniołów
Jacek Piekara
Jan Brzechwa: Tryumf Pana Kleksa
Tryumf Pana Kleksa
Jan Brzechwa
Aleksander Grin: Migotliwy swiat
Migotliwy swiat
Aleksander Grin
Robert Silverberg: Zamknięty świat
Zamknięty świat
Robert Silverberg
Terry Pratchett: Czarodzicielstwo
Czarodzicielstwo
Terry Pratchett
Отзывы о книге «Rok 1984»

Обсуждение, отзывы о книге «Rok 1984» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.