• Пожаловаться

Sarwat Chadda: Pocałunek Anioła Ciemności

Здесь есть возможность читать онлайн «Sarwat Chadda: Pocałunek Anioła Ciemności» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Фэнтези / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Sarwat Chadda Pocałunek Anioła Ciemności

Pocałunek Anioła Ciemności: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Pocałunek Anioła Ciemności»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Codzienność nastoletniej Billie jest daleka od normalności. Celem życia dziewczyny jest przygotowanie się do roli templariusza w elitarnym zakonie, który przetrwał do czasów obecnych, a jego członkowie walczą z przeklętymi: wampirami, wilkołakami, upiorami oraz upadłymi aniołami. Dziewczyna jest samotna, pragnie ciepła i zrozumienia. Nie wie, czy bycie mniszką i jednocześnie pogromczynią potworów jest tym, czego chce. Życie Billie zmieni się, gdy pozna Mike’a – przystojnego chłopaka o fascynującej osobowości, skrywającego mroczny sekret i, jak się okaże, bardzo niebezpiecznego… „Pocałunek Anioła Ciemności” to mieszanka romansu, wartkiej akcji, grozy i nawiązań do tajemnic templariuszy, a także biblijnych opowieści.

Sarwat Chadda: другие книги автора


Кто написал Pocałunek Anioła Ciemności? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Pocałunek Anioła Ciemności — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Pocałunek Anioła Ciemności», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Billi szła przez słabo oświetlony korytarz, mijając obrazy przedstawiające dawnych Wielkich Mistrzów Zakonu i sceny batalistyczne. Zatrzymała się przy Jakubie de Molay, ostatnim mistrzu templariuszy, i powiesiła płaszcz na stojącym obok wieszaku. Mistrza przedstawiono we wspaniałej zbroi i białym płaszczu z wielkim czerwonym krzyżem, dłoń miał wspartą o rękojeść miecza. Czego dokonałby dzisiaj w Zakonie? Pozbawiony środków do życia, otoczony kilkoma rycerzami działającymi z ukrycia pod dowództwem Arthura, byłego kryminalisty i beznadziejnego rodzica? Pokręciła głową. Niczego by nie wskórał. Prawdziwy Zakon już dawno przestał istnieć, wraz z Jakubem de Molay, uznanym za heretyka i wyznawcę diabła, a następnie spalonym na stosie przez inkwizycję.

Arthur zniknął w kuchni, na piętrze, a Billi weszła jeszcze wyżej. Zrzuciła buty i ruszyła do łazienki. Zabulgotało w rurach, kiedy odkręciła kran.

Woda przyjemnie parowała, a Billi zajęła się oglądaniem obrażeń. Siniak na policzku był jaskrawokrwisty. Nie miała szans na to, aby przykryć go pudrem.

Niech to szlag. I tak szkolny pedagog żywo się nią interesował.

Rozcięcie na kolanie, z poniedziałkowej lekcji walki mieczem, właściwie już zaschło. Na szczęście nie trzeba było zakładać szwów, ale na żebrach widniał czerwony, groźnie wyglądający ślad, który zdobyła dzięki Percy'emu i jego drągowi. Powoli się obróciła, krzywiąc się, kiedy mięśnie napinały się pod błyszczącą śniadą skórą.

„Przynajmniej nie mam złamanego żebra". Billi wpatrywała się w swoje odbicie, do momentu kiedy zniknęło w gorącej parze. Odwróciła się od lustra i, obolała, weszła do wanny.

Ubrana i po śniadaniu, wyruszyła na jutrznię. W sypialni znalazła pudełko czekoladek od Percy'ego z gratulacjami przejścia Próby i zachowania życia. Nic od ojca. Quelle surprise.

Liczyła na to, że będzie coś od Kaya. Nie miała od niego wiadomości już od ponad roku. Sądziła, że może odezwie się właśnie po Próbie. Żadnej kartki ani SMS-a. To dopiero kumpel. Billi kopnęła puszkę, która potoczyła się po dziedzińcu. Przyjaciele? Nie potrzebuje ich.

Spojrzała na Temple Church i jak zwykle na moment znieruchomiała. Kościół był spowity mgłą, a jego bladożółte i pomarańczowe ściany jarzyły się w delikatnym świetle jesiennego świtu. Na kamiennych płytach błyszczał szron, a wysokie, ostrołukowe witrażowe okna, wyglądały jak drzwi do innego świata, jak bramy z wypolerowanego czarnego marmuru.

– Tędy proszę! Szybko, pani Higgins.

Billi dostrzegła plamę czerwieni wśród kolumn krużganków na kościelnym dziedzińcu. Nagle pojawiło się na nim kilkanaście osób, prowadzonych przez wysoką kobietę w czerwonej kurtce przeciwdeszczowej. Kierowała się w stronę kolumny templariuszy, dziesięciometrowej rzeźby, symbolu Zakonu.

Wpół do siódmej. To mogła być grupa wycieczkowa z Monarch Tour. Tylko oni zaczynają tak wcześnie.

Przewodniczka szybko policzyła podopiecznych, potem klasnęła w ręce, tak jakby zwracała się do grupy dzieci, a nie do posiwiałych turystów. Odchrząknęła.

– Budynek znajdujący się za państwa plecami to Temple Church, kiedyś serce Londyńskiej Preceptorii: angielska kwatera główna Zakonu Ubogich Żołnierzy Chrystusa, czyli templariuszy. Zakon został założony przez Hugona de Payens w 1119 roku. Nazwę zawdzięcza swej głównej kwaterze, która znajdowała się na wzgórzu świątynnym w Jerozolimie, w miejscu zburzonej Świątyni Salomona. Byli to rycerze w habitach, którzy ślubowali bronić pielgrzymów podróżujących do Ziemi Świętej. Na początku zakon składał się z dziewięciu rycerzy, ale rozrósł się w szybkim tempie i stał się jedną z najbardziej wpływowych organizacji w średniowiecznej Europie.

Turyści zaczęli wymachiwać rękoma, starając się dojść do głosu. Jedna z kobiet, o szarobłękitnych włosach, w okularach w srebrnej oprawce, przepchnęła się przed grupę.

– Za chwilę znajdziemy dla pani toaletę, pani Higgins – powiedziała przewodniczka i niezrażona kontynuowała: – Kościół konsekrowano w 1185 roku, ale od tego czasu był wielokrotnie przebudowywany. Największe zmiany w jego wyglądzie nastąpiły po nalotach Luftwaffe, która zbombardowała świątynię w 1941 roku. To właśnie z tego miejsca wyruszały krucjaty, tu rozpoczynały się święte wojny. Tak, pani Higgins?

Kobieta wysoko podniosła podbródek.

– Mówi się, że w Ziemi Świętej templariusze znaleźli wielkie skarby. Czy to prawda?

Przewodniczka prychnęła.

– Istnieją setki teorii i legend dotyczących bogactwa templariuszy, ale prawda jest bardzo prozaiczna. Była to wyszkolona, fanatyczna potęga militarna, która bardzo się wzbogaciła i z tego powodu spotykała się z wielką zazdrością.

Billi powstrzymała wybuch śmiechu. „Fanatyczna"? Ten przymiotnik nawet w połowie nie odzwierciedlał prawdy. Templariusz nie miał prawa do odwrotu, chyba że napierały na niego potrójne siły przeciwnika. Nie uznawał okupu i nie wolno mu było dać się pojmać.

– Co się z nimi stało?! – krzyknął ktoś z tłumu.

Przewodniczka spojrzała na rzeźby rycerzy stojące na szczycie kolumny.

– Pierwsza Świątynia Salomona została zbudowana w 960 roku przed naszą erą i przechowywano w niej Arkę Przymierza. Kiedy nastał czas krucjat i templariusze dotarli do Jerozolimy, świątyni już dawno nie było. A mimo to plotki na temat bogactw tu zdobytych szerzyły się od momentu powstania Zakonu.

Billi przyglądała się, jak turyści podchodzą bliżej. Podobała się im ta historia.

– Wewnętrzni i zewnętrzni wrogowie templariuszy mówili, że rycerze zajmowali się czarną magią albo że zawarli pakt z diabłem i innymi nieziemskimi istotami. Jak inaczej można było sobie wytłumaczyć ich błyskawiczny sukces?

„O matko, jakie brednie". Billi wciąż nie mogła zrozumieć, dlaczego ludzie nadal tak myślą. Templariusze ślubowali walkę ze Złem, a nie sojusz z nim.

Przewodniczka wskazała na kościół.

– Wiadomo, że templariusze mieli heretyckie ciągoty. To ich zgubiło. – Odwróciła się do grupy. – W piątek trzynastego października 1307 roku cały zakon został aresztowany, a jego Wielki Mistrz postawiony przed obliczem inkwizycji. Templariusze zostali osądzeni i uznani winnymi herezji i wiary w diabła. Zakon rozwiązano.

– Sądziłam, że niektórym udało się uciec – zauważyła pani Higgins, rozglądając się po dziedzińcu.

Billi nadstawiła uszu. Czy to wyobraźnia płatała jej figla, czy starsza pani patrzyła w jej stronę?

– To tylko plotki. Tylko plotki. Zakon Templariuszy to dzisiaj już jedynie historia.

Przewodniczka klasnęła w ręce i przepchnęła się przez grupę w kierunku krużganków.

– Proszę się pospieszyć. Za pół godziny mamy być w Pałacu Buckingham.

Ile razy słyszała już tę historię? Sto? Tysiąc?

Część, oczywiście, była prawdą. Zakon powstał, aby bronić Ziemi Świętej, ale przegrał, dawno temu. Teraz jego rycerze nie walczyli już o Jerozolimę, ale o ludzkie dusze. Walczyli ze złem, które żeruje na ludzkości. Prowadzili wojnę, nazwaną przez siebie Mrocznym Konfliktem.

Bataille Tenebreuse.

Billi obserwowała, jak turyści idą w kierunku Fleet Street, do czekającego na nich autokaru. Bezpieczni, otoczeni kokonem ignorancji, nieświadomi toczących się wokół nich walk Mrocznego Konfliktu. Zimny wiatr przenosił smugi mgły, które wyglądały jak niespokojne duchy. Billi stała samotnie na dziedzińcu, czując obecność rycerzy w ich dawnej komandorii. Któż prócz niej, ojca i jeszcze kilku innych osób pamięta, dlaczego zginęli, jak się poświęcili. Billi otuliła się szczelnie płaszczem. Czy i jej duch pewnego dnia będzie nawiedzał te stare kamienie? Bo co zostało obiecane templariuszom?

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Pocałunek Anioła Ciemności»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Pocałunek Anioła Ciemności» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Olga Tokarczuk: E. E.
E. E.
Olga Tokarczuk
libcat.ru: книга без обложки
libcat.ru: книга без обложки
Iain Banks
Erskine Caldwell: Poletko Pana Boga
Poletko Pana Boga
Erskine Caldwell
Laurell Hamilton: Pocałunek Ciemności
Pocałunek Ciemności
Laurell Hamilton
Отзывы о книге «Pocałunek Anioła Ciemności»

Обсуждение, отзывы о книге «Pocałunek Anioła Ciemności» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.