• Пожаловаться

Larry Niven: Pierścień

Здесь есть возможность читать онлайн «Larry Niven: Pierścień» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. Город: Warszawa, год выпуска: 1999, ISBN: 83-7255-284-3, издательство: Prószyński i S-ka, категория: Фантастика и фэнтези / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Larry Niven Pierścień

Pierścień: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Pierścień»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Nagrodzona Hugo Award i Nebulą powieść, którą — na fali sukcesu — Niven rozwinął w czteromową serię powieściową, mieszczącą się w stworzonej przez niego historii przyszłości. Historia odkrycia i pierwszej eksploracja Świata Pierścienia — najbardziej zadziwiającego tworu w poznanym kosmosie. Pierścień to sztuczny świat, trzy miliony razy większy od Ziemi, gigantyczna konstrukcja opasująca słońce i z niego czerpiąca energię. Kto zbudował tę nieprawdopodobną konstrukcję i w jakim celu? Czy budowniczowie Pierścienia wciąż jeszcze na nim zyją?

Larry Niven: другие книги автора


Кто написал Pierścień? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Pierścień — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Pierścień», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

— Tak. Teraz już na emeryturze.

— To moja pra-pra-prababcia. Kiedyś nawet u niej byłam.

— Kiedyś była powodem nagłobiegu mojego serca. Mogłabyś być jej siostrą.

Śmiech Teeli rozszedł się przyjemnym wibracjami po kręgosłupie Louisa.

— Obiecuję ci, że nic takiego z mojej strony ci nie grozi, pod warunkiem, że mi powiesz, co to w ogóle jest.

Louis zamyślił się. Wyrażenie było jego własne, wymyślone wyłącznie po to, by oddać stan, w jakim się wtedy znajdował. Nie używał go zbyt często, ale też nigdy nie musiał go wyjaśniać. Zawsze wiedziały, co to znaczy.

Spokojny, łagodny poranek. Gdyby teraz się położył, spałby co najmniej dwanaście godzin. Zmęczenie zaczynało dawać znać o sobie. W objęciach Teeli było mu dobrze i wygodnie. Połowę gości Louisa stanowiły kobiety; większość z nich była kiedyś jego żonami lub kochankami. W początkowej fazie przyjęcia świętował swoją rocznicę sam na sam z trzema kobietami, które kiedyś były dla niego bardzo ważne, i vice versa.

Z trzema? Czy czterema? Nie, z trzema. Wszystko wskazywało na to, że był już odporny na nagłobicie serca. Dwieście lat pozostawiło po sobie zbyt wiele blizn na jego osobowości. A teraz leżał wygodnie z głową tuloną przez kobietę, która wyglądała dokładnie tak samo, jak Paula Cherenkov.

— Kochałem — powiedział. — Znaliśmy się wiele lat. Często się spotykaliśmy. A potem pewnego wieczoru zaczęliśmy o czymś rozmawiać i nagle byłem już zakochany.

Myślałem, że ona też mnie kocha.

Nie poszliśmy tej nocy do łóżka. To znaczy, nie poszliśmy tam razem. Zapytałem ją, czy chce wyjść za mnie za mąż. Powiedziała, że nie. Była zajęta robieniem kariery. Nie ma czasu na takie rzeczy, powiedziała. Mimo to zaplanowaliśmy wspólną podróż do Amazońskiego Parku Narodowego, taką namiastkę miodowego miesiąca.

Następny tydzień to była prawdziwa huśtawka nastrojów. Kupiłem bilety i zarezerwowałem hotele. Czy zależało ci kiedykolwiek tak bardzo na kimś, co do kogo byłaś przekonana, że nie jesteś go warta!

— Nie.

— Byłem młody. Dwa dni przekonywałem sam siebie, że jednak jestem wart Pauli Cherenkov. Wreszcie mi się udało. A ona wtedy powiedziała, że nie jedzie. Nie pamiętam już dlaczego. W każdym razie miała jakiś powód.

Tego samego tygodnia byliśmy jeszcze kilka razy na obiedzie. Nic. Powstrzymywałem się przed wywieraniem na nią jakiegokolwiek nacisku. Nigdy się chyba nawet nie domyślała, jak wiele mnie to kosztowało. A ja cały czas w górę i w dół, w górę i w dół. A potem już było wszystko jasne. Powiedziała, że mnie lubi. Ze było nam fajnie razem. Że powinniśmy być dobrymi przyjaciółmi.

Nie byłem w jej typie. Myślałem, że się kochamy. Może ona też tak myślała, przynajmniej przez jakiś tydzień. Nie, nie była okrutna. Po prostu nie miała pojęcia, co się dzieje.

— Ale co z tym nagłobiciem?

Louis podniósł wzrok na Teelę Brown. Srebrne oczy odpowiedziały mu lustrzanym spojrzeniem i Louis zdał sobie sprawę, że ona nie zrozumiała ani słowa.

Louis miał , często do czynienia z obcymi. Instynktownie, czy może dzięki bogatemu doświadczeniu potrafił wyczuć, kiedy jakieś pojęcie było zbyt obce, by go zrozumiano. Tutaj miał właśnie do czynienia z podobną, niemożliwą do przeskoczenia, przepaścią.

Jakaż otchłań dzieliła Louisa Wu od dwudziestoletniej dziewczyny! Czy naprawdę aż tak bardzo się zestarzał? A jeśli tak było w istocie, to czy Louis Wu w ogóle był jeszcze człowiekiem?

Teela z niezmienionym spojrzeniem oczekiwała na oświecanie.

— Nieżas! — zaklął Louis i zerwał się na nogi. Plamki brudu zsunęły się powoli po jego szacie i spadły na ziemię.

Nessus rozprawiał o etyce. Przerwał sobie na moment (całkiem dosłownie, bo ku zachwytowi słuchaczy uruchomił również narządy mowy drugiej głowy), by odpowiedzieć na pytanie Louisa. Nie, nie miał żadnych meldunków na temat wyników poszukiwania czwartego członka załogi.

Mówiący-do-Zwierząt, otoczony swoją gromadką wielbicieli, rozłożył się na trawie niczym pomarańczowa góra. Dwie kobiety drapały go delikatnie za uszami. Osobliwe uszy, które mogły być rozwinięte niczym chińskie parasolki lub przytulone ciasno do głowy, stały w postawie na baczność i Louis mógł wyraźnie dostrzec wytatuowany na powierzchni każdego z nich rysunek.

— A widzisz? — zawołał Louis. — Dobry miałem pomysł?

— Znakomity — odparł kzin, nie zmieniając pozycji.

Louis roześmiał się w duchu. Kzin to groźna bestia, prawda? Ale kto będzie się bał kzina, którego drapią za uszami? Zarówno goście Louisa jak i sam kzin czuli się dzięki temu dużo swobodniej. Każde stworzenie większe od myszy polnej lubi być drapane za uszami.

— Cały czas się zmieniają — wymruczał sennie kzin. — Podszedł jakiś mężczyzna, powiedział kobiecie, która akurat mnie drapała, że on też to lubi i obydwoje zaraz gdzieś zniknęli. To musi być bardzo interesujące należeć do gatunku o dwóch inteligentnych płciach.

— Czasem jest to aż zbyt interesujące.

— Naprawdę?

Dziewczyna drapiąca kzina za lewym uchem — jej skóra przypominała czarną otchłań kosmosu z błyszczącymi gwiazdami i galaktykami, włosy zaś rozwiany ogon komety — oderwała się od swego zajęcia.

— Teela, teraz twoja kolej — powiedziała wesoło. — Chce mi się jeść.

Teela posłusznie uklękła za wielką, pomarańczową głową.

— Teela Brown, poznaj Mówiącego-do-Zwierząt. Obyście razem…

Obok nich wybuchła nagle dziwaczna, poplątana muzyka.

— …żyli długo i szczęśliwie. Co to było? A, to Nessus. Coś się stało?

Źródłem muzyki były dwa wspaniałe gardła lalecznika, który wepchnął się bezceremonialnie między Louisa a dziewczynę i zapytał:

— Ty jesteś Teela Jandrova Brown, numer identyfikacyjny IKLUGGTYN?

Dziewczyna była zdziwiona, ale nie przestraszona.

— Tak się rzeczywiście nazywam, a numeru nie pamiętam. O co chodzi?

— Od tygodnia przeczesujemy Ziemię w twoim poszukiwaniu, a spotykam cię na przyjęciu, na które trafiłem zupełnie przypadkowo I moi agenci nie usłyszą ode mnie pochwały.

— Nie, tylko nie to… — jęknął cicho Louis.

Teela wstała, nie bardzo wiedząc, jak ma się zachować.

— Wcale się nie chowałam ani przed tobą, ani przed jakimkolwiek innym… obcym. O co właściwie chodzi?

— Zaczekaj! — Louis wskoczył miedzy lalecznika i dziewczynę. — Nessus, Teela naprawdę nie nadaje się na odkrywce. Wybierz kogoś innego.

— Ale, Louis…

— Chwileczkę — odezwał się kzin, przyjmując pozycję siedzącą. — Pozwól lalecznikowi, żeby sam wybrał członków załogi.

— Ale spójrz na nią!

— Spójrz na siebie. Niecałe dwa metry wzrostu, szczupły nawet jak na człowieka. Czy ty wyglądasz na odkrywce? A Nessus? _

— O co tu właściwie chodzi? — zapytała podniesionym głosem Teela.

— Louis, przejdźmy do twego gabinetu — powiedział naglącym tonem Nessus. — Teela Brown, mamy dla ciebie propozycje. Nie musisz się na nią zgodzić, nie musisz jej nawet wysłuchać, ale zapewniam cię, że możesz ją uznać za interesującą.

Dalszy ciąg sporu odbywał się już w gabinecie Louisa.

— Odpowiada moim wymaganiom — upierał się Nessus — i dlatego musimy brać ją pod uwagę.

— Niemożliwe, żeby była jedyna na Ziemi!

— Nie, Louis. Oczywiście, że nie jest. Po prostu nie byliśmy w stanie dotrzeć do pozostałych.

— A właściwie do czego mam wam być potrzebna?

Lalecznik zaczął jej to wyjaśniać. Przy okazji okazało się, że Teela Brown zupełnie nie interesuje się kosmosem, nigdy nie była nawet na Księżycu, nie przejawiała żadnej ochoty przekroczenia granic znanego kosmosu. Napęd hiperprzestrzenny kwantum II bynajmniej jej nie zainteresował. Kiedy na jej twarzy pojawił się wyraz niepokoju i zmieszania, do akcji wkroczył Louis.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Pierścień»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Pierścień» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Отзывы о книге «Pierścień»

Обсуждение, отзывы о книге «Pierścień» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.