Arthur Clarke - Fontanny raju

Здесь есть возможность читать онлайн «Arthur Clarke - Fontanny raju» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Город: Warszawa, Год выпуска: 1996, ISBN: 1996, Издательство: Amber, Жанр: Фантастика и фэнтези, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Fontanny raju: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Fontanny raju»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Rok 2142. Dr Vannevar Morgan, twórca Mostu Gibraltarskiego, uruchamia plany budowy wyciągu kosmicznego — gigantycznej windy do transportu ludzi i ładunków z powierzchni Ziemi na orbitę. Przedsięwzięcie ma być zrealizowane na położonej na Oceanie Indyjskim wyspie Taprobane. Jednak wybrana przez budowniczych góra okazuje się świętym miejscem, zazdrośnie strzeżonym przez tamtejszych kapłanów…

Fontanny raju — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Fontanny raju», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Idealne wyczucie dramaturgii, pomyślał Morgan, i w jednej chwili odrzucił wszystkie wahania, czy dobrze zrobił pozwalając, by chęć zażycia odrobiny rozrywki wygrała z obowiązkami. Patrzył na radość króla Paravany, gdy ulubiona konkubina pokazała mu pierworodnego syna, i zrozumiał jego smutek i rozterkę, kiedy ledwie dwadzieścia cztery godziny później królowa zrodziła prawowitego dziedzica. Chociaż Kalidasa pierwszy przybył na świat, to nie miał zostać następcą tronu, co legło u podstaw późniejszej tragedii.

Wszelako we wczesnym dzieciństwie obaj chłopcy byli najlepszymi przyjaciółmi. Kalidasa i Malgara rośli razem nieświadomi tego, że w gruncie rzeczy są rywalami, i nic nie wiedzieli o kłębiących się wkoło ich osób intrygach. Pierwsza niesnaska nie miała nic wspólnego z fatum urodzenia, wynikła z ofiarowanego w dobrej wierze, niewinnego prezentu.

Na dwór króla Paravany napływały wówczas dary z całego świata: jedwab z Chin, złoto z Hindustanu, lśniące zbroje z cesarskiego Rzymu. Pewnego dnia przywędrował do miasta prosty myśliwy z dżungli i przyniósł coś, czym miał nadzieję ucieszyć rodzinę królewską…

Wszędzie wokół Morgana rozległy się mimowolne ochy i achy. Chociaż sam inżynier nie był nigdy miłośnikiem żadnej zwierzyny, to musiał przyznać, że drobna i śnieżnobiała postać małpki, która umościła się ufnie w objęciach młodego księcia Kalidasy, robiła wrażenie. Z pomarszczonej twarzyczki dwoje wielkich oczu patrzyło poprzez stulecia — i poprzez tę tajemniczą, ale pokonywałną w znacznej mierze przestrzeń oddzielającą ludzi od zwierząt.

Wedle Kronik nigdy dotąd nie widziano jeszcze podobnego zjawiska. Jej sierść była biała jak mleko, a oczy czerwone jak rubiny. Niektórzy poczytali to za dobry znak, inni za zły omen, bowiem biel jest kolorem śmierci i żałoby. Niestety, właśnie obawy tych drugich okazały się słuszne.

Książę Kalidasa pokochał swego ulubieńca i nazwał go Hanuman od imienia dzielnego małpiego boga opisywanego w Ramayanie. Królewski złotnik zbudował mały złoty wózek, w którym Hanumah bywał obwożony po całym dworze, ku wielkiej zresztą uciesze wszystkich widzów.

Hanuman też na swój sposób pokochał Kalidasę i tylko jemu pozwalał się brać na ręce. Szczególnie zazdrosny zaś było księcia Malgarę, zupełnie jakby wyczuwał w nim przyszłego konkurenta. Pewnego dnia zdarzyło się, że ugryzł nawet następcę tronu.

Chociaż ukąszenie było drobne, to konsekwencje znaczące. Kilka dni później Hanuman został otruty, bez wątpienia na rozkaz królowej. Tak dobiegło końca dzieciństwo Kalidasy. Powiada się, że od tamtego dnia nie pokochał już żadnej ludzkiej istoty, nikomu nie zaufał, cała zaś jego przyjaźń wobec Malgary zmieniła się w zawziętą wrogość.

Śmierć małej małpki miała jeszcze inne konsekwencje. Na rozkaz króla zbudowano Hanumanowi specjalny grobowiec na wzór kapliczek w kształcie dzwonu lub dagoby. Było to na tyle niezwykłe posunięcie, że z miejsca spotkało się z gniewną reakcją mnichów. Dagoby zwyczajowo związane były z kultem Buddy i postanowienie króla uznane zostało za świętokradztwo. W rzeczy samej możliwe, że takie też były intencje władcy, król Paravana bowiem ulegał wówczas wpływom hinduistycznego kultu swami i coraz dalszy był od buddyzmu. Wprawdzie książę Kalidasa nie mógł być, z racji młodego wieku, zamieszany w konflikt, to jednak spora część nienawiści duchowieństwa spadla i na niego. Tak zaczął się spór, który w późniejszych latach miał zadecydować o rozpadzie królestwa.

Jak wiele legend, tak i opowieść o Hanumanie i księciu Kalidasie zdawała się przez wiele lat być jedynie bajką, aż w roku 2015 zespół archeologów z Harvardu odkrył na terenie dawnego pałacu Ranapury fundamenty niewielkiego grobowca. Wszystko wskazywało na to, że budowla została rozmyślnie zburzona, bowiem nie trafiono nawet na ślad ścian czy zadaszenia.

Komora grobowa była pusta, bez wątpienia przed wiekami zrabowano z niej wszystko, co było warte uwagi. Jednak badacze mieli urządzenia, o których nie śniło się nawet dawnym poszukiwaczom skarbów. Z ich pomocą, wykorzystując wiązki neutrino, odkryli pod spodem drugą komorę grobową. Ta wierzchnia musiała powstać dla zmylenia rabusiów i złoczyńców. Dobrze spełniła swe zadanie, bowiem dolne pomieszczenie przechowało w nietkniętym stanie cały bagaż miłości i nienawiści, zamknięty w nim przed tysiącami lat. Wszystko to zostało następnie umieszczone w Muzeum Ranapury.

Morgan zawsze uważał się za mężczyznę opanowanego, rzeczowego, nieskłonnego do wzruszeń i trzeba przyznać, że było w tym sporo prawdy. Teraz jednak, ku własnemu zakłopotaniu, poczuł niespodziewanie drobiny wilgoci w kącikach oczu. Byle tylko siedzący obok tego nie dostrzegli… Co u licha, pomyślał ze złością, czemu właściwie przejmuję się tą przesłodzoną melodyjką i sentymentalną narracją? Żeby widok zabawek jakiegoś dziecka skłaniać miał do płaczu?

Nagle przypomniał sobie chwilę sprzed ponad czterdziestu lat i zrozumiał, skąd wzięło się jego nagłe wzruszenie. Oto jego wpaniały i wypieszczony latawiec unoszący się w podmuchach wiatru nad Sydney, a dokładnie nad parkiem, w którym Morgan spędził znaczną część swego dzieciństwa. Znów poczuł ciepło słonecznych promieni i wietrzyk chłodzący nagie plecy. Był to wietrzyk zdradliwy, w pewnej chwili bowiem ustał nagle i latawiec zanurkował ku ziemi, osiadając na gałęziach gigantycznego dębu bardziej zapewne wiekowego, niż sam kraj zwany Australią. Chłopak nierozważnie pociągnął za sznurek, by uwolnić latawiec. Przy okazji odebrał pierwszą lekcję w zakresie wytrzymałości materiałów. Lekcję wręcz niezapomnianą.

Sznurek zerwał się przy samym mocowaniu i latawiec poszybował przez letnie niebo, z wolna tracąc wysokość. Morgan pogonił na skraj wody, maj ąc jeszcze nadzieję, że dzieło jego rąk spadnie na plażę, ale wiatr nie chciał wysłuchać modlitw małego chłopca.

Długo stał potem i łkał, odprowadzając spojrzeniem połamane szczątki, które fale unosiły przez olbrzymią zatokę na pełne morze. W końcu przypominający pozbawioną masztu łódź zarys zniknął z oczu. Oto był pierwszy z tych małych dramatów, które kształtują przyszłego mężczyznę, choćby nawet, będąc dzieckiem, rychło o nich zapominał.

Jednak Morgan stracił tylko zabawkę, przedmiot nieożywiony, płakał z bezsilnej złości raczej, niż z prawdziwego żalu. Książę Kalidasa miał rzeczywisty powód do łez. Wewnątrz złotego wózka, który wyglądał wciąż tak samo jak w dniu, gdy opuścił warsztat rzemieślnika, spoczywała kupka drobnych białych kości.

W zamyśleniu Morgan przestał zwracać uwagę na tok opowieści. Nim oczy mu obeschły, na ekranie minęło kilkadziesiąt lat i waść rodzinna była już w pełnym rozkwicie. Włączywszy się ponownie, inżynier miał kłopoty z ustaleniem, kto kogo właściwie morduje. Po ostatniej bitwie i zatopieniu w cudzym ciele ostatniego sztyletu, książę Malgara i królowa matka uciekli do Indu, a Kalidasa objął tron, swojego ojca zaś wtrącił do więzienia.

Uzurpator oszczędził Paravanę nie tyle za sprawą synowskiego afektu, ale przekonania, że stary król wciąż chowa gdzieś jakieś skarby przeznaczone dla Malgary. Paravana dobrze wiedział, że jak długo syn myśli o złocie, tak długo nie zrobi ojcu krzywdy. W końcu poczuł się zmęczony tą zwodniczą grą.

— Pokażę ci mój prawdziwy skarb — powiedział pewnego dnia. — Każ przyprowadzić rydwan, a wskażę drogę. Jednak swą ostatnią podróż stary król odbył nie w wystawnym pojeździe jak Hanuman, ale w wózku ciągnionym przez woły. Zapiski podają, że oś była uszkodzona i piszczała przez cały czas. To ostatnie musiało być prawdą, bowiem kronikarze zwykłe nie trudzą się wymyślaniem takich detali.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Fontanny raju»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Fontanny raju» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Arthur Clarke - S. O. S. Lune
Arthur Clarke
libcat.ru: книга без обложки
Arthur Clarke
Arthur Clarke - Oko czasu
Arthur Clarke
Arthur Clarke - Gwiazda
Arthur Clarke
Arthur Clarke - Die letzte Generation
Arthur Clarke
Arthur Clarke - Culla
Arthur Clarke
Arthur Clarke - The Fires Within
Arthur Clarke
Arthur Clarke - Expedition to Earth
Arthur Clarke
Arthur Clarke - Earthlight
Arthur Clarke
libcat.ru: книга без обложки
Arthur Clarke
Arthur Clarke - Kladivo Boží
Arthur Clarke
Отзывы о книге «Fontanny raju»

Обсуждение, отзывы о книге «Fontanny raju» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x