Poul Anderson - Łowca szczęścia

Здесь есть возможность читать онлайн «Poul Anderson - Łowca szczęścia» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Год выпуска: 1988, Жанр: Фантастика и фэнтези, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Łowca szczęścia: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Łowca szczęścia»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Łowca szczęścia — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Łowca szczęścia», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Po powrocie wzięliśmy wspólny prysznic, zużywając ogromny procent naszej miesięcznej racji wody, osuszyliśmy się i ja przebrałem się w piżamę, a Maria w strój lekki i przejrzysty. Potem wypiliśmy i przekąsiliśmy coś przy muzyce Haydna i wreszcie mogłem rozprężyć się nieco aż do chwili, kiedy Maria, potrząsnąwszy swymi długimi lokami, pochyliła się ku mnie i szepnęła mi do ucha: — Przysuń się do mnie, mój bohaterze… Komputery przygotowały już wszystko, co trzeba. Długo czekałam na tę chwilę…

Przez moment pomyślałem o Jo. Oczywiście, nie było obawy, że pojawi się w filmie przeznaczonym dla szerokiej publiczności. Filmie poświęconym Żywej Przyrodzie… Sam byłem ciekaw tego, co nakręciłem, i nie sądziłem, że rewizyta w parku za pomocą elektronicznego — marzenia może sprawić mi ból, jeśli nawet byłem tam tak niedawno…

Ale pomyliłem się.

Najbardziej bolesna była tandeta tego filmu. O tak, oczywiście, można w nim było znaleźć porządne reprodukcje pierwiosnka chylącego się pod tchnieniem wiatru, jastrzębia w pionowym locie zmierzającego ku swej zdobyczy, spieniona biel i głuchy grzmot dalekiej lawiny, jesienne żółte i brązowe liście spalone słońcem, ich zapach i chrzęst, śmiech porywów wiatru igrającego z moimi włosami, wcielona giętkość węża czy kangura, bogactwo zachodów słońca i delikatność brzasków. Tak, wszystko to można było znaleźć w tym filmie. A jednak wszystko to nie było realne, nie było tym, co pokochałem.

W ciemności usłyszałem głos Marii: — Dawniej robiłeś lepsze rzeczy. Park Krugera, Matto Grosso, Bajkał, poprzednie wizyty w tym rejonie — zawsze miałam wrażenie, że jestem razem z tobą. Nie byłeś wyłącznie obserwatorem, byłeś także artystą, wielkim artystą. Dlaczego to jest inne? Co się stało?

— Nie wiem — wyjąkałem. — Muszę przyznać, że sposób, przedstawienia jest trochę mechaniczny. Może byłem zmęczony…

— W takim razie — usiadła wyprostowana, ze splecionymi rękami — w takim razie nie musiałeś siedzieć tam w nieskończoność. Mogłeś wrócić do mnie o wiele wcześniej.

Tam nie byłem zmęczony — przebiegło mi przez głowę. — Dopiero teraz jestem wyczerpany. Wtedy, tam chłonąłem życie całym sobą… Ta gencjana, która Jo chciała zobaczyć… rośnie tam, gdzie teren obniża się nagle. Na prawo od wielkiej skaty rosną kwiaty gencjany, niebieskie kwiaty, och, jakże niebieskie na tle zielonej trawy i białych stokrotek i szarości kamieni! Strumyk płynie nieopodal, spada w dół, szemrzący, chłodny, w jego wodzie jest smak lodowców, skał, darni… Powietrze, które obejmuje mnie swym uściskiem, sięga wysokich i świętych szczytów, tam, w oddali…

— Przestań! — ryknąłem nagle. Moja pięść uderzyła w poręcz fotela. Plastyk pękł i odwinął się. Już nieco spokojniej powiedziałem: Tak… Być może, zbytnio wrosłem w tę rzeczywistość i utraciłem obiektywność spojrzenia. Kłamię, Mario, łżę jak Judasz. Nigdy nie byłem niczym tak bardzo zajęty jak planowaniem — właśnie tam, w parku — w jaki sposób wykorzystać Jo i pozbyć się ciebie. A teraz pozostały mi tylko te filmy, do końca życia nic, tylko te filmy… I żadnej gencjany. Byłem zbyt zajęty moimi planami, by troszczyć się o kwiat tak mały, łagodny i niebieski… Czyż to nie dostateczna kara?

— Nie. Ty miałeś możność przeżywać rzeczywistość. I nie przyniosłeś jej ze sobą. — Jej głos przypominał wiatr wiejący nad równina okryta śniegiem.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Łowca szczęścia»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Łowca szczęścia» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Poul Anderson - The Shield of Time
Poul Anderson
Poul Anderson - A Midsummer Tempest
Poul Anderson
Poul Anderson - Flandry of Terra
Poul Anderson
Poul Anderson - Az egyetlen játék
Poul Anderson
Poul Anderson - Komt Tijd
Poul Anderson
Poul Anderson - Le bouclier du temps
Poul Anderson
Poul Anderson - Szach Mongołom
Poul Anderson
Poul Anderson - Pod postacią ciała
Poul Anderson
Poul Anderson - A Stone in Heaven
Poul Anderson
Andrzej Stanislaw Budzinski - Alfabet Szczęścia
Andrzej Stanislaw Budzinski
Отзывы о книге «Łowca szczęścia»

Обсуждение, отзывы о книге «Łowca szczęścia» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x