Peter Watts - Ślepowidzenie

Здесь есть возможность читать онлайн «Peter Watts - Ślepowidzenie» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Город: Warszawa, Год выпуска: 2008, ISBN: 2008, Издательство: MAG, Жанр: Фантастика и фэнтези, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Ślepowidzenie: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Ślepowidzenie»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

„Ślepowidzenie” w genialny sposób na nowo definiuje historię o pierwszym kontakcie. U Petera Wattsa obcy nie są ani cudacznie przebranymi ludźmi, ani kompletnie niezrozumiałymi czarnymi monolitami — są czymś nowym, o wiele bardziej bulwersującym, zmuszającym nas do wyciągnięcia dość nieprzyjemnych wniosków co do natury świadomości. Gdy przestaniesz o tym myśleć, poczujesz ciarki na plecach!

Ślepowidzenie — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Ślepowidzenie», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Wężydła to moja pierwsza próba zmierzenia się z tym wyzwaniem — zważywszy, jak bardzo przypominają wężowidła z ziemskich mórz, niewykluczone, że w kategorii „zupełnie niepodobne do wszystkiego” totalnie sprawę położyłem, przynajmniej jeśli chodzi o ogólną morfologię. Okazuje się, że wężowidła mają nawet coś podobnego do rozproszonej po ciele macierzy plamek ocznych. Podobnie, rozmnażanie wężydeł — osobniki rosnące w stosie jeden nad drugim i odłączające się w miarę dojrzewania — bierze się od meduz. Można wyciągnąć biologa morskiego z oceanu, ale…

Na szczęście wężydła stają się bardziej obce przy bliższym poznaniu. Cunningham mówi, że na Ziemi nie istnieje nic przypominającego ich współbieżne przetwarzanie motoryczno-sensoryczne. I tu ma rację, choć przypominam sobie pewną konstrukcję, która mogłaby potencjalnie w coś podobnego wyewoluować. Nasze własne „neurony lustrzane” uaktywniają się nie tylko, gdy wykonujemy jakieś działanie, ale także, gdy obserwujemy kogoś, kto je wykonuje 79; tę cechę przywołuje się przy ewolucji języka i świadomości 80, 81, 82.

Na poziomie metabolizmu jest jeszcze bardziej obco. Na Ziemi nic, co polega wyłącznie na beztlenowej produkcji ATP, nie wyszło poza jednokomórkowce. Proces jest wprawdzie wydajniejszy niż nasze opalane tlenem cykle, ale cholernie wolny, więc zupełnie nie nadaje się dla skomplikowanych konstrukcji wielokomórkowych 83. Zaproponowane przez Cunninghama rozwiązanie to wcielona prostota — pułapka polega na tym, że pomiędzy okresami aktywności trzeba by przesypiać po parę tysięcy lat.

Pomysł procesów metabolicznych opartych na mechanice kwantowej może wyglądać jeszcze bardziej podejrzanie, ale wcale tak nie jest. Dualizm korpuskularno-falowy może mieć znaczny wpływ na reakcje biochemiczne w temperaturze pokojowej 84; mówi się, że tunelowanie ciężkich jąder może przyspieszać je nawet o 152 rzędy wielkości 85.

A może teraz coś porządnie obcego — brak genów. Przykład z plastrem miodu, którym się posłużyłem jako analogią, pierwotnie pojawił się w mało znanym traktacie Darwina 86(cholera, zawsze chciałem tego gościa gdzieś zacytować); a ostatnio nieduża, ale rosnąca grupa biologów zaczęła głosić nowinę, że kwasy nukleinowe (w szczególności) i geny (w ogólności) jako elementy konieczne dla powstania życia są mocno przereklamowane 87, 88. Złożoność organizmów biologicznych jest w dużej mierze wynikiem nie genetycznego programowania, lecz prostej fizycznej i chemicznej interakcji tworzących je składników 89, 90, 91, 92. Oczywiście, nadal potrzeba czegoś, co zapewni temu procesowi warunki początkowe — i tu na scenę wkraczają pola magnetyczne. W środowisku Rorschacha i tak nie przetrwałby żaden mięczak w rodzaju łańcucha nukleotydów.

Osobnik ciekawski i czepialski mógłby zapytać: „No dobra, ale jak ci goście ewoluują bez genów? Jak przystosowują się do nowych warunków? Jak radzą sobie z nieprzewidzianymi okolicznościami jako gatunek?”. A gdyby był tu z nami Robert Cunningham, odpowiedziałby może: „Dam sobie uciąć rękę, że pół układu immunologicznego aktywnie atakuje tę drugą połowę. Część układu nerwowego tak samo; próbują, hm, hackować się nawzajem. One chyba ewoluują wewnątrz organizmu, choć brzmi to jak wariactwo. Cały organizm jest w stanie wojny z samym sobą, ma permanentną komórkową»królową kier«. Coś jakbyśmy założyli kolonię oddziałujących na siebie nowotworów i liczyli, że ostra konkurencja nie pozwoli żadnemu wymknąć się spod kontroli. Wygląda, że to spełnia tę samą rolę, co u nas seks i mutacje”. A gdybyście przewrócili oczyma na to kręcenie, pewnie dmuchnąłby Wam dymem w twarz i odwołał się do takiej właśnie interpretacji pewnego immunologa, który się posługuje (ciekawy wybór) przykładem filmu Matrix rewolucje 93. Mógłby zauważyć także, że podobny wewnętrzny dobór naturalny kształtuje połączenia synaptyczne w naszym własnym mózgu 94; katalizują go odcinki pasożytniczego DNA, zwane retrotranspozonami.

W którejś wersji książki Cunningham faktycznie coś takiego mówił, ale cholerstwo zaczynało tak pękać w szwach od teoretyzowania, że po prostu to wyciąłem. W końcu bezpośrednim architektem tych spraw jest Rorschach, więc może wszystko to obsłużyć, nawet jeśli pojedyncze wężydła tego nie umieją. A jedno z przesłań Ślepowidzenia głosi, że życie się stopniuje — że rozróżnienie między układami żywymi i nieżywymi zawsze było wątpliwe 95, 96, 97, a już szczególnie w bebechach tego upierdliwego artefaktu daleko w obłoku Oorta.

ŚWIADOMOŚĆ/INTELIGENCJA

To gwóźdź całego pieprzonego programu. Najpierw załatwmy zawodników wagi ciężkiej. Being No One 20Metzingera to najcięższa książka, jaką w życiu czytałem (a i tak przez spore fragmenty jeszcze nie przebrnąłem), ale za to nigdzie dotąd, w literaturze faktu czy fikcji, nie zetknąłem się z tak oszałamiającymi ideami. Gdy chodzi o naturę świadomości, większość autorów bezwstydnie kusi, a potem nie daje żadnych konkretów. Pinker tytułuje swą książkę How the Mind Works [Jak działa umysł] 98, a potem, zaraz na pierwszej stronie, przyznaje „Nie rozumiemy, jak działa umysł”. Koch (gość, który ukuł termin „agenty zombie”) pisze The Quest for Consciousness: A Neurobiological Approach [W poszukiwaniu świadomości: podejście neurobiologiczne] 99, w której z zażenowaniem omija całą kwestię, dlaczego aktywność neuronów miałaby w ogóle dawać w wyniku jakąkolwiek subiektywną świadomość.

Metzinger góruje nad tymi cieniasami i od razu chwyta byka za jaja. Jego hipoteza „świat zero” wyjaśnia nie tylko subiektywne poczucie własnej jaźni, ale także tłumaczy, dlaczego w ogóle w pewnych systemach kognitywnych wykształca się taki iluzoryczny pierwszoosobowy narrator. Nie mam pojęcia, czy ma rację, bo jego argumenty mnie przerastają — ale przynajmniej zabrał się za właściwe pytanie: to, które każe nam gapić się w sufit o trzeciej nad ranem, długo po zużyciu ostatniego skręta. Wiele z wetkniętych do Ślepowidzenia syndromów i zaburzeń po raz pierwszy spotkałem w jego książce. Podobnie, wszystkie pozbawione przypisów stwierdzenia w tym punkcie najprawdopodobniej zawdzięczam jemu.

A jeśli nie, najpewniej pochodzą z The Illusion of Conscious Will [Złudzenie świadomej woli] Wegnera 21. Mniej ambitna, acz bardziej przystępna, skupia się nie tyle na naturze świadomości, ile wolnej woli, którą Wegner określa jako „sposób mózgu na szacowanie tego, co, jak mu się wydaje, zrobił”. Przedstawia też własną listę syndromów i zaburzeń — wszystkie umacniają tylko wrażenie, jak zdumiewająco kruchymi i przewrotnymi maszynami jesteśmy. No i oczywiście, Oliver Saks 22przysyłał nam wieści ze skraju świadomości na długo, zanim świadomość stała się trendem, do którego można było się zacząć podłączać.

W sumie, łatwiej byłoby wypisać wszystkich autorów, którzy nie brali się za „wyjaśnianie” świadomości. Repertuar teorii sięga od rozproszonych pól elektrycznych po teatrzyki kwantowych marionetek; świadomość znajdowano już w korze czołowo-wyspowej, w podwzgórzu i setce innych dynamicznych ośrodków 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110. (Przynajmniej jedna koncepcja 111sugeruje, że o ile małpy człekokształtne i dorośli ludzie są świadomi, o tyle małe ludzkie dzieci nie są. Przyznaję, że dość tę teorię lubię — jeśli dzieci nie są nieświadome, bez wątpienia są psychopatami).

Lecz pod tym niegroźnym, powierzchownym pytaniem „czym jest świadomość?” czai się drugie, sensowniejsze: w czym się przydaje? Ślepowidzenie dogłębnie zajmuje się tym zagadnieniem, więc nie będę się powtarzał. Wystarczy, jeśli powiem, że przynajmniej w rutynowych okolicznościach czymś niewiele poza odbieraniem wiadomości od nieświadomego, wielekroć bardziej rozwiniętego systemu, stemplowaniem ich i przypisywaniem sobie wszystkich zasług. W rzeczywistości, nieświadomy umysł daje sobie tak świetnie radę, że nawet zbudował sobie (w tylnej korze zakrętu obręczy) wartownika, którego jedynym zadaniem jest nie pozwalać świadomości wtrącać się do codziennych zadań 112, 113, 114. (Gdyby reszta Waszego mózgu miała świadomość, pewnie uważałaby Was za Dilbertowego szefa o sterczących włosach).

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Ślepowidzenie»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Ślepowidzenie» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


libcat.ru: книга без обложки
Peter Watts
libcat.ru: книга без обложки
Peter Watts
Peter Watts - Firefall
Peter Watts
Peter Watts - Echopraxia
Peter Watts
Peter Watts - Blindsight
Peter Watts
Peter Watts - Beyond the Rift
Peter Watts
Peter Watts - The Island
Peter Watts
libcat.ru: книга без обложки
Warren Murphy
Peter Watts - Behemoth
Peter Watts
Peter Watts - Maelstrom
Peter Watts
Peter Watts - Starfish
Peter Watts
Отзывы о книге «Ślepowidzenie»

Обсуждение, отзывы о книге «Ślepowidzenie» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x