• Пожаловаться

Walter Williams: Aristoi

Здесь есть возможность читать онлайн «Walter Williams: Aristoi» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. Город: Warszawa, год выпуска: 1977, ISBN: 83-86572-57-4, издательство: MAG, категория: Фантастика и фэнтези / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Walter Williams Aristoi

Aristoi: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Aristoi»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Gabriel jest Aristosem, członkiem kasty wybrańcow, stojących na czele ludzkiego społeczeństwa. Na planecie którą zbudował, poddani czczą go niczym boga, ale w elektronicznym świecie Hiperlogosu jest jednym z wielu Aristoi, wcale nie najważniejszym. Pewnego dnia odkrywa coś, co zagraża całej rasie ludzkiej — gdzieś w galaktyce ukrywa się Aristos odszczepieniec, który oszalał. Gabriel musi go zniszczyć ,albo on zniszczy panujący we wszechświecie ustalony porządek. Walter Jon Williams to jeden z najciekawszych amerykańskich pisarzy science fiction, zdobywca wielu prestiżowych nagród. Jest postrzegany jako odnowiciel „twardej” odmiany fantastyki i uznawany za jednego z najbardziej błyskotliwych autorów ostatniej dekady.

Walter Williams: другие книги автора


Кто написал Aristoi? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Aristoi — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Aristoi», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

DESZCZ PO SUSZY: Twój sługa. ‹Priorytet 2, koniec›

WRZASK: ‹Priorytet 1› Fagit!

HORUS: ‹Priorytet 3› ‹???›

WIOSENNA ŚLIWA: ‹Priorytet 3› Do diabła, kto to był?

CYRUS: Ktoś przyszedł, by popsuć zabawę.

WIOSENNA ŚLIWA: Czy to ktoś nowy, czy…

HORUS: Myślę, że z paleolitu.

GABRIEL: Dzieci, sza!

Gabriel spojrzał na nią, zdziwiony jej żarliwością.

— Mam nadzieję, że będziesz miała przyjemność asystować również przy narodzinach — powiedział. Dziecko powinno się oczywiście narodzić w asyście chirurga, a Clancy miała z pewnością odpowiednie kwalifikacje.

— Również mam nadzieję. Pogłaskała Marcusa po głowie. Chyba że Marcus zostanie do tego czasu Aristosem i będzie przebywał w swej stolicy, budując nowe imperium.

Marcus wstał ze stołu. Pocałował Clancy, uścisnął Manfreda. Wyciągnął ręce ku Gabrielowi. Gabriel objął go i długo całował.

— Mam nadzieję, że będziesz szczęśliwy, Czarnooki Duchu — powiedział. Na języku miał dziwny metaliczny posmak.

Marcus uśmiechnął się, dotknął kościanej spinki do włosów.

— Będę szczęśliwy. Dziękuję ci.

Marcus zbierał się do wyjścia. Gabriel polecił, by szafka chirurgiczna odjechała do magazynu, i zaczął przyglądać się Clancy. Przesunął Wiosenną Śliwę i Cyrusa na wyższy poziom świadomości. Cyrus zwrócił uwagę na delikatny nie zmodyfikowany układ kostny Clancy, na jej świetlistą cerę przypominającą wiecznie kwitnące róże. Serce Gabriela wypełniło się ciepłem. Uświadomił sobie, że jest zakochany.

— Czy zjadłabyś za mną śniadanie w Jesiennym Pawilonie? — spytał.

— Bardzo bym chciała, ale o dziesiątej wygłaszam wykład.

— Pomyśl poważnie, czyby go nie odwołać. Może ogłoszę święto ogólnoplanetarne, by ci to ułatwić.

Uśmiechnęła się. Jej pełna górna warga utworzyła ponętny łuk. Pamiętał, że Clancy miała konkubenta, kogoś, kogo nigdy nie spotkał.

Kogoś, czyje życie wkrótce się zmieni.

Gabriel kazał Manfredowi wziąć sobie dzień wolnego, ujął Clancy za rękę i razem z nią wyszedł ze Skrzydła Biomedycznego. Gdy przechodzili obok Cienistego Klasztoru, zaczął bezwiednie nasłuchiwać odgłosu grzechoczących stalowych włóczni i śpiewu Yaritoma. Nie usłyszał nic.

Wraz z Clancy szli krużgankami i patrzyli na Yaritoma przez romańskie, inkrustowane turkusami łuki. Pod jasnym porannym słońcem Therápōn stał spokojnie na szeroko rozstawionych stopach, wygięty pod ciężarem ramy i włóczni. Pot lśnił na jego czole, coś charczało mu w gardle. Oczy przewracały się w orbitach. Widmowa Maska, nieco złowieszcza w tym jasnym świetle, uśmiechała się chłodno, patrząc na tę scenę.

GABRIEL Augenblick, Deszcz po Suszy. ‹Priorytet 2›

AUGENBLICK: ‹Priorytet 2› ‹skanowanie Yaritoma› To ktoś inny.

DESZCZ PO SUSZY: Musimy to określić dokładniej. Zmuś go do mówienia.

Gabriel pocałował Clancy w rękę.

— Przepraszam na chwilę.

AUGENBLICK: Uparty, podejrzliwy, silny. Jak sądzę, pozbawiony wrażliwości. Projekcja tęsknot Yaritoma, aby stać się silnym i opanowanym w sytuacjach stresowych. Ale język ciała sygnalizuje defetyzm.

DESZCZ PO SUSZY: Płonący Papierowy Tygrys! Staw mu czoło, a załamie się szybko.

AUGENBLICK: Dość łatwe dla nas, ale to Therápōn Yaritomo ma stawić czoło.

Zwrócił się do Yaritoma, przyjmując Pierwszą Postawę Pewności Siebie — barki do tyłu, podbródek w górze, kręgosłup prosty, ciężar ciała równomiernie rozłożony na obu nieco rozsuniętych stopach.

— Kim jesteś?

Rozbiegane oczy Yaritoma spojrzały w dół pod drżącymi powiekami. Usiłował przyjąć szyderczy wyraz twarzy.

— Jestem Płonącym Tygrysem — powiedział. Jego głos był gardłowym charkotem, zupełnie niepodobnym do głosu Yaritoma.

— Rozumiem.

— Usuń się! — ostrzegł Płonący Tygrys.

DESZCZ PO SUSZY: Powinno to być łatwe. Tygrys jest wściekłym wojownikiem. Osobę patrzącą jedynie prosto przed siebie, łatwo zaskoczyć z tyłu.

— Stoję, gdzie mi się podoba odparł Gabriel. — Jestem tu panem.

Płonący Tygrys warknął, groźnie ruszył w kierunku Gabriela. Ten nie zareagował i Płonący Tygrys zawahał się. Stalowe włócznie zagrzechotały głośno.

— Jeśli chcesz mnie zastraszyć — powiedział Gabriel — musisz działać jak prawdziwy tygrys. Przeszył wściekłym wzrokiem daimōna zamieszkującego ciało Yaritoma. — Przyjmujesz postawę tygrysa, czy pijaka podczas wichury?

Oczy Płonącego Tygrysa zwęziły się, stanął prosto, wypiął pierś.

— Nie zniosę twoich obelg. Podeptałeś moją cześć. Augenblick i Deszcz po Suszy szydziły z głębi umysłu Gabriela, był to werbalny odpowiednik ponurego uśmiechu Widmowej Maski.

— Chwiejesz się jak złamana hulajnoga — stwierdził Gabriel. — Stań prosto, jeśli chcesz mnie przekonać o swej wyższości.

Płonący Tygrys warknął, ale wyprostował się szybko. Włócznie znów zagrzechotały. Po kończynach Yaritoma spływały strużki krwi. Oddychał powoli, z wysiłkiem.

Dobrze, pomyślał Gabriel. Na podstawie oddechu można było stwierdzić, że ciało Yaritoma zachowało pamięć poprzednich treningów.

— Oddychaj! — polecił mu Gabriel. — Wtłocz siłę w płuca! A podczas wydechu wyrzuć z siebie znużenie i ból!

Płonący Tygrys, oddychając, warknął. Potężne mięśnie ud odruchowo drgnęły. Ręce zacisnęły się w pięści i czekały w gotowości przy biodrach. Gabriel obserwował, jak Płonący Tygrys staje się coraz silniejszy, coraz bardziej zdecydowany.

— Czy jesteś panem, Tygrysie? — zapytał.

— Tak!

— Zademonstruj mi swoją odwagę. Naśladuj moją postawę!

Gabriel zastosował Podstawową Modulację Rozkazodawcy. Prawą stopę wysunął do tyłu, ugiął nogi w kolanach, aż muskuły ud napięły się z wysiłku, a środek ciężkości znalazł się w swadhishatana chakra — w dołku pod klatką piersiową. Kręgosłup nadal utrzymywał w pionie, a ręce wygiął w Mudrze Uwagi i Przymusu.

Płonący Tygrys zaśmiał się szyderczo, ale pewne wzorce zachowania zostały wcześniej zaprogramowane w psychice Yaritoma i Płonącym Tygrysem odruchy rządziły w większym stopniu, niż gotów był się do tego przyznać. Zmuszony Podstawową Modulacją, bezwolnie przyjął tę postawę. W oczach miał niepewność. Deszcz po Suszy kpił sobie z niego. Czyste niebieskie światło Illyricum podkreślało bezlitosne napięcie na twarzy Tygrysa. Augenblick wszystko to rejestrował, określał każdy słaby punkt, każdą przewagę. Płonący Tygrys był tak nieukształtowany, tak otwarty, że Augenblick łatwo dokonywał tej drobiazgowej analizy.

— Teraz bardziej przypominasz tygrysa — stwierdził Gabriel. — Gotowego do skoku.

— Strzeż się mnie.

— Zobaczymy, kto tu jest panem.

— Strzeż się mnie. — Słowa wypowiedziane były z zaśpiewem niczym mantra.

Gabriel przesłał Tygrysowi szyderczy uśmiech, harmonizujący z uśmiechem Widmowej Maski.

— Masz sam dla siebie szacunek, Tygrysie?

— Strzeż się mnie. Jestem tu panem.

Gabriel krzykiem oczyścił płuca i przyjął Pierwszą Postawę Wzbudzania Respektu — ciało wyprostowane, ręce po bokach, stopy razem, środek ciężkości podniósł się do manipura chakra przy nasadzie mostka. Płonący Tygrys zaskoczony, cofnął się, zamrugał, warknął i umocnił swą wyzywającą postawę.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Aristoi»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Aristoi» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Adam Wiśniewski: Według Łotra
Według Łotra
Adam Wiśniewski
Walter Williams: The Sundering
The Sundering
Walter Williams
Walter Williams: This Is Not a Game
This Is Not a Game
Walter Williams
Walter Williams: Conventions of War
Conventions of War
Walter Williams
Walter Williams: Wojna
Wojna
Walter Williams
Walter Williams: The Rift
The Rift
Walter Williams
Отзывы о книге «Aristoi»

Обсуждение, отзывы о книге «Aristoi» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.